Już jesień
rodzi się w moich oczach.
Króluje
przez kilka miesięcy
i odchodzi.
Jestem jak jesień
złota,
szczera,
ciepła,
zimna.
Kocham jesień
Kiedyś przysypie mnie
liśćmi
Jestem jesienią..
Widzę, że przemijam.
(Maria Jasnorzewska Pawlikowska)
Wiosna zbliża się szybkimi krokami... Tym razem wracam wspomnieniami do magicznej jesieni, którą podziwiałam w Ogrodzie Botanicznym w Krakowie... Kolejny raz odwiedziłam go w październiku ubiegłego roku... To był bardzo piękny, słoneczny i ciepły weekend... W tym czasie na wielu rabatach wspaniale prezentowały się marcinki, zimowity, chryzantemy i inne jesienne kwiaty... Mimo, że był październik to jeszcze kwitły; dalie, kleomy, lilie wodne... Aż trudno uwierzyć, że były tak obficie obsypane kwiatami... Nie przepadam za szarą, deszczową, chłodną jesienią... Tego dnia oczarowała mnie niezwykle kolorowa, przepiękna pora roku... Wiatr delikatnie rozwiewał pojedyncze chmurki na niebie, kołysząc równocześnie wierzbami płaczącymi na tutejszym stawie...
Spacerując po Ogrodzie zauważyłam, że jest jeszcze bardzo dużo zieleni... Patrząc na nią trudno uwierzyć, że to jesień... Jednak nieśmiało pojawiają się jej barwy... Za każdym krokiem za każdym zaczarowanym zakrętem jest piękniej i piękniej... Otacza mnie cisza i spokój... I trudno uwierzyć, że niedaleko tętni życie miasta... Jest tak pięknie, że nie chcę nawet myśleć o powrocie... I powtórzę za Tadeuszem Kotarbińskim:
Wiosna - przyszłej jesieni wczesną jest jaskółką,
Jesień - zwiastuje wiosnę - i tak w kółko.
Będąż się tak przeplatać w kołowrocie bytu
Jesienie rozczarowań z wiosnami zachwytu...
Trawnik w niektórych miejscach wygląda jak złotawy dywan... To są uroki polskiej, złotej jesieni... Bardzo dekoracyjnie wyglądają również oczka wodne... O dziwo, kwitną jeszcze białe i różowe nenufary... Spokojne lustro wody wzbogaca ogród... Przeglądają się w nim krzewy, drzewa i płynące po niebie obłoki... Polecam to miejsce każdemu, kto odwiedzi Kraków...
Dodatkową atrakcją są szklarnie z unikatowymi roślinami... Warto je zobaczyć. Poczujemy się jak na egzotycznej wyspie...
Ogród Botaniczny jest otwarty dla zwiedzających od kwietnia do końca października...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę miłego, słonecznego tygodnia...
Życzę miłego, słonecznego tygodnia...
Pozostawiam serdeczne pozdrowienia...
Lubię takie Ogrody...
OdpowiedzUsuńMożna posiedzieć w spokoju, podziwiać przyrodę, odpocząć :-)
Szkoda ,że u nas takiego nie ma ...
Ja też bardzo lubię przebywać w takich miejscach.
UsuńTutaj można odpocząć, zrelaksować się i podziwiać wspaniałą przyrodę.
Pozdrawiam:)
Wcale mi nie przeszkadza, że to jesienne zdjęcia. Przyroda jest wspaniała w swych kolorach. Za poł roku będziemy się szykować do witania uroków jesieni- jak ten czas szybko leci.
OdpowiedzUsuńOch, uświadomiłaś mi, że za pół roku będziemy przymierzać się do jesieni...
UsuńCzas tak szybko biegnie.
Pozdrawiam serdecznie:)
Jak tam i kolorowo. Zazdroszczę wrażeń.
OdpowiedzUsuńMimo, że to październik było bardzo kolorowo i...zielono.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Jesień jest naprawdę piękna, szkoda tylko że po niej nastaje zima.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, na szczęście wiosennie:)
Aniu, tegoroczna zima była cudowna. Właściwie nie było zimy.
UsuńTe dwa tygodnie mrozy, jak na zimę to niewiele.
Pozdrawiam serdecznie:)
On hyvin kauniita kukkia ja musikki kuvien keraa hyvin kaunis Syksyn värit ovat niin värikkäitä Kiitos :)
OdpowiedzUsuńBeautiful pictures from a beautiful place !
OdpowiedzUsuńHave a nice week !
Anna
Thank you very much.
UsuńWhat a beautiful place! I enjoyed it so much walking around with you admiring all the fantastic plants and large variety of different blossoms. Your photos are really gorgeous, dear Lucja-Maria. :-)
OdpowiedzUsuńWish you a nice Sunday afternoon.
Lots of greetings
Christa
You're right. The Botanical Garden is very beautiful.
UsuńUnfortunately, most plants have faded.
In the spring I would like to once again visit this beautiful garden.
Greetings.
Happy sunday......love Ria.....x !
OdpowiedzUsuńTHANKS !
UsuńThose are beautiful autumn scenery. I can even see crisp air in the blue sky.
OdpowiedzUsuńOn this day the weather was beautiful.
UsuńThe plants look great in spite of the fall.
Greetings.
Piękne miejsce i ślicznie pokazane. Takie fotografie utwierdzają mnie w przekonaniu, że to jest miejsce, które powinnam zobaczyć na własne oczy. Do Krakowa mam daleko ale ... może kiedyś się uda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie :) jeszcze tej zimy.
Każdy z nas marzy o poznaniu, nowych, ciekawych miejsc.
UsuńNiestety, wiele pozostaje w sferze marzeń...
Pozdrawiam:)
Widzę, że i w październiku ogród wyglądał pięknie. Ja byłam w lipcu i oprócz pięknych widoków były okropne komary. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPamiętam Twoją podróż do Ogrodu Botanicznego.
UsuńNie pamiętam, że nękały Cię wtedy paskudne komary.
Tam mają świetne warunki wylęgowe. Jest wiele sadzawek, fontann...
Pozdrawiam:)
Great series!
OdpowiedzUsuńThe pictures of reflections in still water are too good.
Greetings from India!
nice to see all the colors! love the reflections, too.
OdpowiedzUsuńThank you very much!
UsuńYour camera has found such a beautiful description of the items.
OdpowiedzUsuńHappy Beginning of March, Lucia!
Sirpa, Botanical Garden is a very interesting place.
UsuńGreetings.
Siempre me ha parecido el otoño la estación del año la mas preciosa, muy buenas tomas y un buen paseo.
OdpowiedzUsuńFeliz domingo.
Ale miejsce...jak z bajki!!!Ciekawe jak się prezentuje wiosną?Ja w przyszłym tygodniu wybieram sie,jeśli pogoda pozwoli do parku oliwskiego,mam nadzieję,ze zrobię ładne zdjęcia:)Dzisiaj u nas pięna poogoda ale ja siedzę w domu,bo mam trochę zaległej pracy.Buziaki!!!
OdpowiedzUsuńBeatko, planuję wiosenny wyjazd. Mam nadzieję, że Tobie również uda się wyjazd do Parku Oliwskiego...
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Kochamy kwiaty więc w takich ogrodach możemy spędzać całe dnie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy :-)
Ja też bardzo lubię takie miejsca.
UsuńDziękuję za odwiedziny.
Pozdrawiam:)
Przepięknie! To dziwne, ale byłem już tyle razy w Krakowie, a nigdy jeszcze nie zawitałem do tamtejszego ogrodu botanicznego! Koniecznie muszę naprawić ten błąd! Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńAndrzeju, zaskoczyłeś mnie. Przecież Ty bardzo lubisz odwiedzać takie miejsca.
UsuńPozdrawiam:)
Moje ulubione zdjęcia świata odbitego w wodzie ... często u Ciebie takie zdjęcia znachodzę i zawsze wtedy przystaję i wpatruję się w wodne odbicia ....
OdpowiedzUsuńLusiu - zapraszam na moje pirogi - zobaczysz jak lepię ...
Haniu, bardzo lubię odbicia w wodzie. Masz rację często je fotografuję.
UsuńU Ciebie pierogi? Pędzę bo je bardzo lubię.
Pozdrawiam:)
Oj pięknie tam i kolorowo:)))bardzo ładne zdjęcia:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńBardzo pięknie!
UsuńPozdrawiam:)
Rzadko mam okazję odwiedzać Ogród Krakowski, bowiem bywam tam w okresie mało widowiskowym dla zaprezentowania zbiorów. Ta jesień trochę mało jesienna, taka bardziej letnia. Po raz kolejny zaskakujesz mnie piękną muzyką, tak nastrojowo się zrobiło.
OdpowiedzUsuńGosiu, pamiętam Twoje wyjazdy do Krakowa.
UsuńPodczas ostatniego dopadła Cię przecież choroba.
Z tego powodu Twoje plany nie zostały zrealizowane.
Pozdrawiam serdecznie:)
Raczej wiosna bije z Twoich zdjęć a nie jesień. Tak nam się jakoś ostatnio pory roku mieszają...Jedynie kolorowe liście wskazują na to, że jest jesień. Błękitne niebo to jak z wiosenno-letnich kadrów. Już sama nazwa ogród kojarzy mi się zawsze z przemiłym doznaniem. Miłego wieczoru i fajnego poniedziałku Ci życzę.
OdpowiedzUsuńMoniko, ja czekam na wiosnę. Jednak mam bardzo dużo zdjęć jesiennych.
UsuńNie zdążyłam w odpowiednim czasie ich pokazać.
Bardzo często publikuję posty. Sądzę, że i tak przynudzam.
Pozdrawiam serdecznie:)
Właśnie mi przypomniałaś jak piękną jesień mieliśmy, ale ja to teraz już czekam na wiosnę, która już wielkimi krokami się skrada:) Ściskam!
OdpowiedzUsuńAgnieszko ja też czekam na wiosnę. Jednak muszę pokazać zdjęcia z tamtego okresu.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Piękny spacer, prawie majestatyczny za sprawą Kilara.....Rozmarzyłam się :)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię muzykę Kilara.
UsuńJest bardzo piękna.
Pozdrawiam:)
Precioso Lucia. Muchos besitos.
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce, można coś podpatrzeć i wykorzystać u siebie w ogrodzie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Można podpatrzeć wspaniałe rośliny i piękne pergole.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Witaj, Lusiu,
OdpowiedzUsuńprzepiękny, jesienny wpis w oczekiwaniu na wiosnę, bo:
Wiosna - przyszłej jesieni wczesną jest jaskółką,
Jesień - zwiastuje wiosnę - i tak w kółko.
Będąż się tak przeplatać w kołowrocie bytu
Jesienie rozczarowań z wiosnami zachwytu
jak pisał Tadeusz Kotarbiński.
Dawno nie byłam w OB w Krakowie, ale może latem mi się to uda, pozdrawiam!
Ja marzę aby zobaczyć wiosną Ogród Botaniczny. czy go zobaczę? Czas pokaże.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Piękna , piękna , ale ja wolę wiosnę pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńJa też wolę wiosnę.
UsuńMuszę przyznać, że piękna była ubiegłoroczna jesień.
Pozdrawiam:)
Piękne zdjęcia podkreślają urodę tego ogrodu. Obiecuję sobie odwiedzić go w tym roku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ja też marzę aby zobaczyć go kolejny raz...
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Piękny ogród. Chociaż lubię roślinność rosnącą w sposób naturalny, to dyskretna ingerencja człowieka często pomaga i samym roślinom. Niwe wiem dlaczego, lubię pergole.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Bardzo lubię wszystkie rośliny. W Ogrodzie Botanicznym mogę podziwiać ogromną różnorodność.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
A natureza com todo o seu esplendor.
OdpowiedzUsuńBoa semana.
Beijo.
Nita
Przepiękne kolory, a nawet o nim nie słyszałam. Chętnie się kiedyś wybiorę.
OdpowiedzUsuńNie słyszałaś o Ogrodzie Botanicznym w Krakowie?
UsuńByłaś w grudniu na Kazimierzu.
Pozdrawiam serdecznie:)
Es un placer visitar tu blog. Preciosas imágenes del otoño dorado de Polonia.
OdpowiedzUsuńSaludos desde El Terrao.
To jest przyjemność do odwiedzenia swojego bloga. Piękne zdjęcia złotej jesieni w Polsce.
Pozdrowienia z terrao.
What beautiful colors you found there, Lucia!
OdpowiedzUsuńI especially love the purple flowers, and that wonderful "carpet" of leaves.
I hope you had a wonderful weekend!
Thank you for sharing this beautiful garden with us. It's wonderful to see these vibrant colors on a cold wintry day. I imagine this garden is also gorgeous in the Spring.
OdpowiedzUsuń...coś pięknego...
OdpowiedzUsuńNawet jesienią ogród ten wygląda bajecznie...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńbeautiful shots. loved the bright, rich colours especially all the greens. also loved the brilliant flowers
OdpowiedzUsuńPiękny ogród :) Jesienne klimaty również :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię to miejsce. Chociaz znajduje sie blisko centrum Krakowa, w ogóle się tego nie odczuwa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie.
...tak zielono, tak kolorowo, aż oczy się radują!
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
Ja chcę już wiosnę, a najlepiej to lato. Ale muszę przyznać, że Twoje jesienne zdjęcia są naprawdę ciepłe. I także nie pogardziłabym taką złotą jesienią. Lecz najpierw może niech nastanie wiosna i lato.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gorgeous garden shots. They are all very beautiful!
OdpowiedzUsuńWiesz Lusiu,że nigdy nie byłam w Ogrodzie Botanicznym w Krakowie ?..nawet nie wiedziałam ,że taki tam jest. Muszę koniecznie to nadrobić przy najbliższym pobycie w Krakowie....ależ ze mnie ogromna gapa, przegapiłam taką piękną oazę zieleni , przyrody.. Jak dobrze ,że Jesteś i przypominasz o miejscach, które są warte zobaczenia. Dziękuję Ina
OdpowiedzUsuńA very nice place this botanical garden, wonderfull fotos , natuur is a gif.
OdpowiedzUsuńZrobiłaś cudowne zdjęcia. Nie mam słów. Przepadłam.
OdpowiedzUsuń