Dzisiaj coś dla wspaniałych mężczyzn... Faceci uwielbiają samochody z klasą... Dlaczego? nie muszą godzinami siedzieć w warsztatach, nie muszą jeździć na giełdy za częściami, nie muszą, nie muszą...
Wsiadają do samochodu, tankują benzynę i... jeżdżą. Piękne samochody, przyprawiające o zawrót głowy możemy oglądać w Muzeum BMW w Monachium... A jest tam co oglądać... Wystawiono 125 ekskluzywnych, pięknych, wytwornych, szybkich samochodów i motocykli...
A może w takich maszynach?
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Wszystkim odwiedzającym mojego bloga, życzę spokojnej, miłej niedzieli.
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
No rzeczywiście panowie będą zadowoleni :)
OdpowiedzUsuńŁucjo nie wiem czy u mnie doczytasz ale cieszę się że jesteś Łucją a na drugie masz Maria tak jak i ja a więc na drugie mamy tak samo :)
Miłego wieczoru Ilona Maria :)
To miłe zaskoczenie. Mnie się moje imiona Łucja Maria Sara bardzo podobają.
UsuńŚlę pozdrowienia.
Nie tylko mężczyźni lubią oglądać eleganckie samochody :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że kiedyś jeszcze trafię do Monachium i będę miała okazję zobaczyć muzeum BMW nie tylko z zewnątrz, zresztą nie tylko samochody tam są ciekawe, bardzo interesująco wyglądają same budynki. Ten z pierwszego zdjęcia wygląda z góry jak czterolistna koniczynka, budynek obok wygląda również ciekawie, jakby ktoś wyciągnął korek i woda się wylewała, świetnie to widać z wieży telewizyjnej.
Pozdrawiam :)
Masz rację, Monachium to wyjątkowe miasto.
OdpowiedzUsuńMuzeum ciekawe, ale najwspanialsza jest Stara i Nowa Pinakoteka.
Pozdrawiam
Super zdjęcia! A samochody... to tylko narzędzie do jazdy, chociaż każdy woli używać dobrych i sprawdzonych oraz czystych i eleganckich narzędzi. Samochód jest trochę jak spinki do mankietów lub buty. Musi być dobrze dobrany i podkreślać swoją klasą gust, energię, charyzmę i elegancję tego ,który to nosi (lub tym jeździ)! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńTo piękna wypowiedź prawdziwego, eleganckiego, z charyzmą mężczyzny w... cudownej maszynie.
UsuńSkąd ja to znam:)
Andrzeju, miłej niedzieli.
Nic więcej do słów przedmówcy się nie da:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ładne kwiatki:)
Pa
Gdzieś mi uciekło słowo: dodać! po słowie "przedmówcy";(
UsuńPa:)
Ewo, tylko mężczyzna może wyrażać się o super samochodzie.
UsuńMy, kobiety mamy je jako środek lokomocji. Nad czym się tak rozczulać.
Nigdy tego nie zrozumiem.
Ewo, miłej niedzieli.
Ślę pozdrowienia.
Nie, ja wolę te pierwsze maszyny :-)))
OdpowiedzUsuńKrysiu, ja zdecydowanie, też.
UsuńChociaż te drugie wyglądały prześlicznie.
Serdecznie pozdrawiam
Mój syn ma fioła na punkcie BMW,a córa pracuje w branży samochodowej i ten temat wciąż w moim domu jest obecny.Pozwolę sobie im pokazać Twoje cudne foty Łucjo.
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli.Serdeczności.
Ewo, bo to jest samochód z klasą. Na drogach niemieckich liczą się trzy marki: BMW, Audi i Mercedes. I co ciekawe większość samochodów jest w czarnym kolorze. Pięknie wyglądają, ale ich utrzymanie?
UsuńPozdrawiam
Muchas gracias, tu también que lo pases bien. Besitos.
OdpowiedzUsuńSempre encantadoras as tuas fotos!
OdpowiedzUsuńFico maravilhado!
Beijo
pretty neat looking building. :)
OdpowiedzUsuńTex, a very beautiful and interesting building.
UsuńThe flowers are gorgeous and good shots of the cars and BMW building too.
OdpowiedzUsuńCarver, flowers and cars in the XXI century we desperately need.
UsuńYes, what would we do without our cars! But I prefer flowers :) Have a wonderful weekend Lucia.
OdpowiedzUsuńI also prefer flowers. But I use to travel ... car.
UsuńKolejna seria pięknych fotografii.
OdpowiedzUsuńDzień dobry.
Michael, bardzo dziękuję.
Usuńtak... panowie lubią takie zabawki...
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą. Wiem coś...na ten temat.
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli.
Pozdrawiam
Sama bym takie BMW chciała więc to nie tylko dla mężczyzn.
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli Łucjo...pozdrawiam ciepło :-)
Doroto, ja też...chciałabym.
UsuńPozdrawiam
Piękna zabawka takie BMW, popatrzeć warto, kupić...?Czy wszystko co ładne trzeba od razu kupować? O czym byśmy marzyli. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPewnie, że piękna zabawka. Wiesz, teraz to się zastanawiam; kupić, nie kupić?
Usuńmężczyźni wspaniali ... maszyny wszpaniałe ... i pomyśleć - wszystko to dla nas, kobiet ;-)
OdpowiedzUsuńMasz rację, wszystko dla nas kobiet!
UsuńMyślę, że takie wspaniałe samochody są nie tylko marzeniem mężczyzn, ale i kobiet, a z pewnością mojej córki :). Mnie się podoba natomiast pojazd z czwartego zdjęcia od góry :). *** Łucjo u mnie po lewej stronie pod BAWCIE SIĘ TUTAJ są aktywne linki do stronek z różną tematyką i w różnych dniach organizowane. Ja się już kilka razy bawiłam tam, a szczególnie na pierwszej. Jest to okazja do wykorzystania swoich zdjęć, ale i do zawarcia nowych znajomości. Spróbuj też. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCzy to prawda że marzeniem kobiety jest czerwony jaguar? Bo oglądając grupką ten post dziewczyny podały takie właśnie hasło :D I czy jest szansa zobaczyc tu kiedyś jakiś przepiękny czołguś z 2 wojny? ;) Ukon w stronę Pani Łucji, wspaniałe ilustracje :)
UsuńPozdrowienia z Beskidu Niskiego ;)
Gigo, znajdę troszkę czasu, to zaglądnę. Może jak śnieg spadnie?
UsuńWtedy będzie więcej czasu.
Pozdrawiam
Lemkowyna, ja nie mam takich marzeń? czerwony jaguar...
UsuńMarzę o srebrnym Bugatti Veyron'ie, ten to mi bardzo pasuje...Kurcze, ale szkoda go na nasze drogi. O co wy mnie posądzacie ?, że za czołgami będę się uganiać? Mogę zamieścić fajną gondolę, wiatrak, dziewczynę, ale czołg?
Aha, a od kiedy to jesteśmy na Pan, Pani?
Ślę moc pozdrowień
BMW makes very sexy motorcycles. The designers did a marvelous job. A work of love.
OdpowiedzUsuńMary, sexy motorcycles?
UsuńSomething new ...
Super relacja podobają mi się samochody tej marki ale lubię też inne szczególnie te bardzo szybkie i nieprzyzwoicie drogie :-) heheheheh
OdpowiedzUsuńLubię je oglądać w Katowickich salonach - to taka rozrywka i odreagowanie od dnia codziennego. Zwiedzałem też całkiem fajne muzeum motoryzacji w Czechach w miejscowości Koprzywnica!
Krzysiu, takie szybkie możesz mieć tylko na wakacje gdy pojedziesz do Niemiec.
UsuńAutostrady super. Gaz do dechy i wtedy dopiero wiesz, że jedziesz.
A u nas? Przejedziesz się A-4 od Olszyny albo Jędrzychowic do Tarnowa?
I co to masz 500 km? 3,50 godziny jazdy...
Pozdrawiam
BMW to jest samochód marzeń. Nie spełnionych marzeń za drogi. Twoje zdjęcia są cudowne.
OdpowiedzUsuńJak się bardzo marzy?
UsuńMnie poruszył jeep amerykański, ciekawie sie techniką 2 wojny, a wł rozwazam nieraz jak by to mogło byc gdyby to co wydano na zbrojenia wydac na rozwój państw :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Na rozwój państw? Monako, Niemcy, Francja?
UsuńCzy naszych; Czech, Polski,Rumunii?
A wiesz,że mnie też się spodobały jeepy amerykańskie?
Zrobiłam im z 50 zdjęć. Babki były świetnie ubrane na lata 40 XX wieku.
Bomba.Miało być super...
Pozdrawiam
Byłam kiedyś w Muzeum starych samochodów - najstarsze z przełomu wieków XIX -XX. Cudeńka. Bardzo żałuję, że nie udało mi się odwiedzić muzeum samochodów w Stutgardzie. I choć auta traktuję wyłącznie użytkowo i zupełnie się na nich nie znam lubię popatrzeć na te stare modele, a takim nowym się przejechać :)
OdpowiedzUsuńGosiu, takie cudeńka oglądaliśmy na zjeździe starych samochodów z przełomu XIX i XX w Czeskim Krumlovie.
UsuńTo była poezja dla oczu. Gosiu, a któż się teraz zna na samochodach, kiedy w ich wnętrzu siedzi komputer. Raz w roku komputerowy przegląd w autoryzowanym servisie. Wymiana oleju, filtrów...Wsiadasz i odjeżdżasz do domu.
Pozdrawiam
Myślę, że moje nieznanie się jednak trochę odbiega od powszechnego nieznania. Nie mam samochodu, nie mam prawa jazdy, nie rozróżniam marek, a matiza zaliczyłam kiedyś do aut terenowych :)
UsuńAle post!!! Pojeździłbym takimi wozami, ale pewnie tyle spalają, nie na dzisiejsze czasy :) Super relacja, jak zawsze. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWonderful post, Lucja...interesting details as always :) Thanks for sharing...
OdpowiedzUsuńzapraszam po wyróżnienie.
OdpowiedzUsuńChciałabym się przejechać takim autkiem :) pozdrowienia zostawiam!
OdpowiedzUsuńCo tu dużo pisać,
OdpowiedzUsuńpo prostu EXTRA !!!
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))