Człowiek rozsądny dostosowuje się do świata.
Człowiek nierozsądny usiłuje dostosować świat do siebie.
Dlatego wielki postęp dokonuje się dzięki ludziom nierozsądnym.
(George Bernard Shaw)
Zamek Schwerin oglądałam już niemal z każdej strony... Ta wspaniała budowla oszałamia swoim pięknem, rozmachem i ciekawą architekturą... Podziwiałam też wspaniałe ogrody zamkowe... Teraz przyszła kolej na komnaty... Byłam ciekawa jak one się prezentują... Niezwykłe bogactwo detali sprawia, że kolos z 635 pokojami wydaje się przeuroczy, lekki... Niezliczone okna, nisze, kolumny, wykusze, balustrady, złote ozdoby i rzeźby przyciągały moją uwagę...
Na trzech piętrach muzeum prezentowane są cenne obrazy, wspaniałe meble pochodzące głównie z najwspanialszej epoki Schwerina, czyli z XIX wieku... We wszystkich komnatach, których wnętrza dostępne są dla zwiedzających spotykamy przepych, bogactwo i oryginalne wyposażenie...
W każdej komnacie uwagę zwraca bogate wyposażenie - szafy, sekretarzyki, kanapy, krzesła, fotele, obrazy, witraże czy lustra - to wszystko sprawia, że możemy poczuć, jak mieszkali i żyli mieszkańcy zamku w XIX wieku... Możemy oglądać cenną porcelanę w manufaktur w Miśni i Berlinie... Tutejsza kolekcja składa się z ponad 3 tysięcy części, co czyni ją jednym z najważniejszych zbiorów w Europie...
W zamku podziwiam imponującą kolekcję obrazów... Uwagę zwraca 19 podobizn meklemburskich książąt i ich żon... Ich autorem był malarz dworski Theodor Fischer, który w latach 1852 - 1856 namalował je na podstawie odkrytych oryginałów przez Lischa...
Biblioteka ze swoim wyposażeniem jest prawdziwym dziełem sztuki... Była ze swoim klimatem pewnego rodzaju książkowym sanktuarium... W tym pomieszczeniu książęta spędzali wiele czasu... Biblioteka jest pomieszczeniem w którym książęta czytali, studiowali... Nie tylko wyposażenie jest dziełem sztuki ale i podłoga...
Prawdziwym klejnotem w zamku jest Sala Tronowa... Przepiękna, zapierająca dech w piersiach... Największa i najbardziej paradna... Zdobią ją bogato złocone dekoracje, wspaniałe kolumny wykonane ze słynnego marmuru z Carrary... Po obu stronach książęcego tronu zwieńczonego baldachimem znajdują się portrety Wielkiego Księcia Fryderyka Franciszka II i jego pierwszej żony Augusty Reuss- Schleiz-Kostritz...
W zamku wiele pomieszczeń zostało otwartych jako muzeum... Można tutaj spacerować swobodnie samemu i odkrywać XIX-wieczne wnętrza... Nie trzeba czekać na zebranie się grupy i podążać za przewodnikiem... Lubię taką formę zwiedzania ponieważ mogę zatrzymać się na dłużej, przy czymś co mnie interesuje...
I tak na jednym z obrazów wypatrzyłam Katarzynę Iwanowną, córkę cara Iwana V, a żonę Karola Leopolda, księcia Meklemburgii- Schwerin... Na dłużej zatrzymałam się przy obrazach Paulusa Moreelse, niderlandzkiego malarza i architekta okresu baroku, który tworzył głównie portrety oraz obrazy o tematyce historycznej i biblijnej...
Nie mogłam przejść obojętnie obok ceramiki i porcelany wykonanej w stylu niebiesko-białym z malowaniem kobaltowym... Książęta meklemburscy zgromadzili sporą kolekcję tego typu wyrobów...
Galeria Przodków - to ostatnie dwa pomieszczenia wypełnione portretami książąt Meklemburgii oraz żon władców... Możemy tutaj zobaczyć pełny rodowód wszystkich panujących od średniowiecza czyli od 1348 roku... Cykl obrazów zaczyna się od Albrechta II, który sprawował władzę w połowie XIV wieku, a kończy na Ludwiku, bracie księcia Fryderyka Pobożnego... Z tej niezwykłej kolekcji byli bardzo dumni książęta, ponieważ była to jedna z najdłużej panujących dynastii w Europie...
Schodząc klatką schodową na dziedziniec zamkowy, ostatnie spojrzenie na Schwerin...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Piękny i ogromny:))))po prostu wspaniały:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńUna maravilla de palacio, Es de una gran riqueza su interior.
OdpowiedzUsuńBesos.
Ależ tam pięknie. Szczególnie zachwyciły mnie obrazy przedstawiające żyjące kiedyś osoby. Kto wie, czy nie są one trwalsze od fotografii. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTen zamek fascynuje mnie od dłuższego czasu. Wnętrza są wspaniałe, wyposażone w piękne meble, obrazy, portrety i bogato udekorowane sufity, po prostu cacuszko. Z zainteresowaniem przeczytałem wszystkie posty dotyczące tego zamku. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWielka myśl Georga Bernarda Shawa. Podoba mi się Twój styl prowadzenia bloga, jak wplatasz sentencje. Podobają mi się też miejsca które zwiedzasz i opisujesz. Chciałabym pojechać kiedyś do Schwerin. Zachwycily mnie ogrody. Zamek też piękny.
OdpowiedzUsuńŁucjo, przepiękna fotorelacja! Zamek w pierwszym Twoim kadrze prezentuje się zachwycająco! We wnętrzach ujmują wspaniałe obrazy, meble, drewniane mozaiki podłogowe... a najważniejsze, że cały ten przepych można oglądać i podziwiać spacerując po zamkowych salach samodzielnie, bez pośpiechu!
OdpowiedzUsuńPrzesyłam najcieplejsze pozdrowienia - Anita :-))
Imponujące.
OdpowiedzUsuńRozmiar, bogactwo, dostojeństwo i... pustka. Nie czuję ducha w tych wnętrzach.
OdpowiedzUsuńA jak lubisz taką biało niebieską ceramikę, to zamek w Janowcu przypadnie Ci do gustu - znaczy nie cały, ale w przyziemiu majką taką ekspozycję.
Cudo.
OdpowiedzUsuńBeautiful place to visit !
OdpowiedzUsuńBeautiful pictures !
Thanks for sharing !
Have a nice weekend !
Anna
Bardzo okazały zamek. Ileż tam obrazów i wszystko z dobrej jakości drewna
OdpowiedzUsuńWspaniały zamek. Moją uwagę przyciągnęły obrazy.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Piękny zamek, piękne wnętrza.
OdpowiedzUsuńGracias por este maravilloso reportaje, se ven preciosas obras de arte. Un abrazo.
OdpowiedzUsuńPrzepych i bogactwo. Na zewnątrz i w środku. Nie wiadomo, co podziwiać najpierw. Super spacer!
OdpowiedzUsuń