Pilnujcie mi tych szlaków,
ja tu jeszcze przyjadę w spokojnym czasie...
Jan Paweł II
Jan Paweł II miał szczególny sentyment do polskich gór, zwłaszcza do Tatr... Podczas pielgrzymki do Ojczyzny powiedział: "Człowiekowi potrzebne jest piękno krajobrazu i dlatego nic dziwnego, że ciągną tutaj ludzie z różnych stron Polski . Ciągną latem i zimą. Szukają odpoczynku. Pragną odnaleźć siebie w obcowaniu z przyrodą. Pragną odzyskać siły w zdrowym wysiłku fizycznym, mocnym podejściu, we wspinaczce, w zjeździe narciarskim..."
Jan Paweł II kochał góry... Polana Chochołowska była ulubionym miejscem Karola Wojtyły. Bywał tutaj wielokrotnie... Odwiedził to miejsce jako papież Jan Paweł II
Na górnym skraju Polany, prawie wtopiona w las chochołowski stoi drewniana kapliczka p.w. Jana Chrzciciela... Skromna i pełna uroku bo zbudowana jest w stylu góralskim... Kryta gontem... Kopułę wieńczy krzyż z surowego drzewa...
Obok kaplicy jest niewielka, drewniana wiata... Między kapliczką a wiatą stoi wysoki, drewniany krzyż... Kiedy jestem na Polanie Chochołowskiej zawsze odwiedzam to miejsce by pomodlić się w "sercu gór". Utwardzona ścieżka prowadzi po zboczu wzgórza, lekko pod górę... Przypuszczam, że idąc do kapliczki nikt nie czuje zmęczenia...
Ja miałam wrażenie, że jestem niesiona tam na skrzydłach... To doskonałe miejsce na odpoczynek i "rozmowy z Panem Bogiem"...Nie jestem zaskoczona, że to miejsce umiłował Karol Wojtyła - Papież Jan Paweł II
Jutro dla większości Polaków wyjątkowy dzień - kanonizacja Jana Pawła II i Jana XXIII. Wielkie przeżycie duchowe... Mszę kanonizacyjną o godz. 10 -tej poprowadzi papież Franciszek...
it is SO cute! i love how rustic it is!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia z cudownego miejsca !
OdpowiedzUsuńJak tu przeżyć jutrzejszy dzień żeby się nie rozkleić......
Pozdrawiam :)
Cieszę się, że dane mi było żyć w Jego czasach. Doskonale pamiętam szok, a potem wielką radość przy wyborze, później wspaniały pontyfikat, no i to co najsmutniejsze - śmierć.
OdpowiedzUsuńW piątek mieliśmy apel i film z okazji kanonizacji, po filmie rozmawiałam z uczniami o Janie Pawle II (moi uczniowie urodzili się rok lub 2 lata po Jego śmierci)... słuchali z otwartymi buziami, w pewnym momencie jedna uczennica pyta - pani pamięta jak papież umierał? To pierwsza klasa, więc nie można się dziwić takiemu pytaniu, ale wyobraź sobie jakie mieli miny jak powiedziałam,że pamiętam nawet jak został wybrany na papieża:)
Thank you for sharing this .
OdpowiedzUsuńWhat a beautiful place to be.
What a wonderful post this is, Lucia.
OdpowiedzUsuńEnjoy this very exciting time. xo.
i ja wspominam dzisiaj ... nie mam własnego zdjęcia Papieża ale wyciąśgnęłam swoje ulubione zdjęcie z tęczą w Sudetach i postawiłam Ojca Świętego na tamtej drodze ... może tam z góry teraz spogląda i uśmiecha się do mojego marzenia ....
OdpowiedzUsuńIt's really natural, full of simplicity. So wonderful!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia z niezwykłego miejsca:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie:)!
Piękne zdjęcia, piękne miejsce i pięknie , że Nasz Jan Paweł II podziwiał na cały świat piękno naszego kraju. Dumna jestem , ze żyłam w tych czasach. Pozdrawiam serdecznie Lusiu.
OdpowiedzUsuńOczywiście zapraszam Cie do udziału w moim pierwszym candy.
Lucy, what a beautiful post !
OdpowiedzUsuńTotally spiritual, felt that vibes all through out !
Cool, God bless you :)
Serce sie raduje że dobry Bóg pozwolił mi doczekać tej chwili.
OdpowiedzUsuńWierzący, czy też nie wierzący mają wielki szacunek do Papieża Polaka. Nigdy nie byłam w Dolinie Chochołowskiej, a dzięki Tobie tam się przeniosłam w tym szczególnym dniu- dziękuję :)
OdpowiedzUsuńHello dear Lucia!
OdpowiedzUsuńGorgeous chapel, beautiful and wonderful that Popa Ioan
Paul II loved and admired, you have a beautiful country!
A nice Sunday to you my dear!
Kisses and hugs!
*ELENA*
Kocham góry i wcale się nie dziwę ,żę Jan Paweł II też je kochał :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Szczególny dzień, szczególne widoki...
OdpowiedzUsuńKapliczka na Polanie…piękne miejsce.
OdpowiedzUsuńDziś wszyscy wspominamy naszego Wielkiego Papieża, cudownie uroczego Człowieka.
Pozdrawiam w tym szczególnym dla nas dniu :-)
Cudowna, bardzo klimatyczna kapliczka i bardzo piękna okolica . Uwielbiam takie małe, skromne kapliczki bo mają swój klimat i niepowtarzalny urok. Życzę miłej niedzieli Lusiu :)
OdpowiedzUsuńCon tanta belleza que encierra se encuentra la paz y la tranquilidad en uno mismo.
OdpowiedzUsuńUn feliz domingo.
Byliśmy w tym miejscu dawno temu. Nasz papież lubił wędrować po górach, w myśli widzę go w białym kapelusiku, stojącego przy barierce. Zawsze się zastanawiałam , o czym on w tym czasie myślał, czy o pozowaniu do ładnej fotografii, czy o tym, że te góry są mu bliskie. Kiedy patrzę na jakiekolwiek zdjęcia ludzi, zawsze zastanawiam się właśnie nad tym, co oni w danej chwili myślą. To taka moja ułomność. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że Jan Paweł II tak kochał góry..Kapliczka ma swój klimat. Dzisiejszy dzień jest wyjątkowy...
OdpowiedzUsuńNiesamowite miejsce,nie dziwię się że JAn Paweł II pokochał to miejsce,Dla mnie to był wielki autorytet i ciągle odkrywam,że był również miłośnikiem życia i natury.
OdpowiedzUsuńBeautiful area of Poland. That small chapel is very unique.
OdpowiedzUsuńSwieyny post.
OdpowiedzUsuńKanonizacje oczywiscie ogladalam.
W Rumunii darzy sie go wielkim szacunkiem. Rumuni do dzis z wielka radoscia wspominaja jego pielgrzymke do ich w wiekszosci ortodoksyjnego przeciez kraju.
Piękna i malowniczo położona kapliczka...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie gdy czytałam ten post, słuchałam w programie "Jaka to melodia" arii "Góralu, czy ci nie żal?"
OdpowiedzUsuńTak się ciekawie złożyło...
Pozdrawiam wiosennie.
Toujours de belles photos dans un paysage magnifique !
OdpowiedzUsuńBonne semaine !
Anna
Pięknie tam:) Dziękuję Łucjo za ten wpis... Pięknie pokazałaś Jana Pawła II.. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńChyba każdy, kto był na Polanie odwiedził tę kapliczkę. Ładnie ją pokazałaś w tym szczególnym dniu :)
OdpowiedzUsuńPewnie już pisałam, że za chochołowską nie przepadam, to ta kapliczka to chyba najpiękniejsze jej miejsce.
OdpowiedzUsuń¡ Es lindo. Besos.
OdpowiedzUsuńByłam, byłam!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Piękne miejsce.
Pozdrawiam serdecznie!
...wspaniała drewniana architektura...
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Kauniita kuvia Ihana paikka. Kiitos .
OdpowiedzUsuńHyvää viikon alkua :)
Bardzo ładne zdjęcia :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDzięki Lucia, zaskoczenie zobaczyć ten obraz! Podobało mi się, Juan Pablo II, był dobrym papieżem
OdpowiedzUsuńpiękny hołd!!!
pocałunek
Bardzo mnie dziś wzruszył ten pobyt na Polanie Chochołowskiej....może dlatego,że jeszcze jestem we wczorajszym świątecznym klimacie a może dlatego,że przecież byłam tam , szłam nie raz szlakiem Ojca Świętego....cudownie być tam znów:) Dziękuję Lusiu.
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nigdy w Tatrach nie bylam...
OdpowiedzUsuńLUSIU - hop hooooooooooooooooop !!!
OdpowiedzUsuńgdzie jesteś ? ... tylko echo niesie ....
wonderful blessed place...
OdpowiedzUsuńxoxo, Juliana | PJ’ Happies :) | PJ’ Ecoproject
Piękne Tatry, wspaniała Polana Chochołowka... i cudowna kapliczka. Nic dziwnego, że nasz Święty Papież uwielbiał te miejsca... Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńJuż od prawie 10 lat wędruje po niebieskich szlakach, ale nie wiadomo czy ktoś czasem nie spotka go i tam w jego ukochanych Tatrach.
OdpowiedzUsuńTo był tak cudownie spełniony człowiek. Chociaż Bóg go pod koniec życia nie oszczędził jestem przekonana iż był szczęśliwy w swej posłudze.
wzruszający post i przepiekne zdjęcia, dopiero teraz tu dotarłam, ale czytam z wielka przyjemnościa i uruchamiam wspomnienia.
OdpowiedzUsuń