piątek, 6 marca 2020

Frombork - miasto wielkiego astronoma







Kiedy podróżujesz, pytaj o rady innych podróżujących,
a nie człowieka, którego  przykuło do jednego miejsca.

(Rumi)








Chciałam koniecznie zobaczyć Frombork, miasto Kopernika... Choć słynny astronom urodził się w Toruniu, to jednak we Fromborku  przebywał długie lata... Mieszkał tutaj prawie 40 lat... Był kanonikiem warmińskim... Tu pełnił różne funkcje z ramienia kapituły warmińskiej... Tu wreszcie opracował i udowodnił heliocentryczny układ wszechświata, a jego dzieło wywołało ogromne kontrowersje i znalazło się w indeksie ksiąg zakazanych... Co najdziwniejsze stało się to ponad siedemdziesiąt lat po jego śmierci, a wszystko przez spór Galileusza z Kościołem katolickim... Kopernik zmarł we Fromborku i tu, w podziemiach katedry został pochowany... 

Do Fromborka dotarłam późnym, sierpniowym popołudniem... Byłam ciekawa tego miasta... Jest niewielkie, zaciszne, niezwykle urokliwe usytuowane nad Zalewem Wiślanym, w północno-zachodniej  części województwa warmińsko-mazurskiego...

Cały zespół zabytkowego Fromborka składa się jakby z dwóch części- właściwego średniowiecznego miasteczka, położonego u stóp Wzgórza i wielkiego zespołu fortyfikacyjno-sakralno-reprezentacyjnego na Wzgórzu... Najwcześniejsza historia Fromborka sięga XIII stulecia, kiedy tereny te należały do Prusów...

Legenda opowiada, że ostatnią władczynią miejsca, na ktorym stał  gródek, była  Gertruda, wdowa po wodzu z plemienia Warmów... Gdy zbuntowani Prusowie puścili z dymem pierwszą katedrę w pobliskim Braniewie, biskup Anzelm zaczął rozglądać się za miejscem pod nową siedzibę... Wówczas nawrócona  i ochrzczona Gertruda  w podzięce ofiarowała mu swój gródek... Jest to, naturalnie, jedynie legenda...

W ciągu stu lat, do 1388 roku wyrosła nowa katedra, u podnóża której usadowiła się rybacka osada... Na cześć ofiarodawczyni miejsce to nazwano Castrum Domine Nostre - Gród Naszej Pani, po niemiecku Frauenburg - Forteca Matki Bożej, a dziś... Frombork.    







Wzgórze Katedralne to zabytkowy zespół obronno-reprezentacyjny, z kościołem katedralnym p.w. Matki Boskiej Wniebowziętej i św. Andrzeja... Wchodzimy przez Bramę główną, założoną na planie prostokąta z dwiema flankującymi ją cylindrycznymi basztami, zbudowana w końcu XIV lub też na początku XV wieku...

W czasie mojego pobytu we Fromborku przeprowadzano zakrojone na szeroką skalę prace konserwatorskie i restauratorskie... To był jeden wielki plac budowy... Koszt projektu to 21,5 mln zł, z czego 18 mln zł to dofinansowanie unijne, a reszta (3,50 mln zł)to środki z archidiecezji warmińskiej...

Wszystkie tutejsze obiekty do zwiedzania czynne są tylko do godziny szesnastej... Niestety, przyjechaliśmy nieco spóźnieni, wszystko było już pozamykane...  Pomimo rusztowań, podziw budziła zewnętrzna bryła gotyckiego  kościoła... Świątynia jest orientowana, murowana z czerwonej cegły...  Od razu widać, że była przystosowana do funkcji obronnej, otoczona pierścieniem murów... Na narożach muru magistralnego wyprowadzono cztery smukłe wieżyczki, przebijające jakby dach: wieńczą je tak charakterystyczne ośmioboczne iglaste hełmy...











Całą uwagę skupiłam na zachodniej fasadzie gotyckiej świątyni, pięknie zakomponowanej z bogactwem dekoracji architektonicznej... Piękny, profilowany bogato zdobiony gotycki portal...  Są tutaj figurki lwów, bazyliszków... Widać na nim zniszczenia i przypuszczam, że czeka  w kolejce na renowację...

Mikołaj Kopernik ciągle jest to postać, która fascynuje kolejne pokolenia... Jestem przekonana, że tak będzie jeszcze przez stulecia, bo była to postać wszechstronna, wielowymiarowa...  Podążyłam jego śladami... Odwiedziłam Toruń, Kraków, Lidzbark Warmiński, Olsztyn, Bolonię, Norymbergę i w końcu Frombork...







W północno-zachodnim narożu znajduje się Wieża Kopernika wzniesiona w końcu XIV wieku... Jest ona najstarszym elementem fortyfikacji Wzgórza Katedralnego... Jak chce tradycja, tu właśnie przebywał wielki uczony... W latach 1504 -1543 wieża była jego własnością i tu mieściło się jego mieszkanie...


W Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego oglądam słynny obraz Jana Matejki "Astronom Kopernik, czyli rozmowa z Bogiem", przedstawiający  astronoma w trakcie obserwacji nieba z jego prywatnej wieży na Wzgórzu Katedralnym we Fromborku...





Mikołaj Kopernik przyszedł na świat w  1473 roku w Toruniu... Był synem kupca Mikołaja i Barbary pochodzącej z rodu  Watzenrode... Jego wujem był biskup warmiński Łukasz Watzenrode... Dzięki jego protekcji i finansowemu wsparciu, dziewiętnastoletni Mikołaj rozpoczął studia na Akademii Krakowskiej... Kopernik nie ukończył w Krakowie pełnego kursu ale opuszczając to miasto, był w pełni kompetentnym astronomem, świadomym  rozwiązania tajemnic astronomii... 



Przerwanie studiów wiąże się z wyborem Mikołaja Kopernika na kanonika kapituły warmińskiej we Fromborku... Godność kanonika nie wymagała wyższych święceń kapłańskich... W świetle wszystkich  znanych dowodów można stwierdzić, że Kopernik, księdzem nie był... W 1496 roku Mikołaj  znalazł się we Włoszech i rozpoczął studia prawa kanonicznego  w Bolonii na tutejszym Uniwersytecie...  Wyniesione z Krakowa umiejętności i twórcze zainteresowanie astronomią zbliżyły od razu Kopernika do wykładowcy astronomii na bolońskim wydziale  filozoficznym Dominika Marii z Nowary... W Bolonii Kopernik  studiował prawo, matematykę, astronomię i grekę...


Mikołaj Kopernik z Bolonii udaje się do Rzymu, gdzie przebywa przez rok... Celem jego pobytu była praktyka w prawie kościelnym przy kurii rzymskiej... Burzliwe wypadki w Rzymie  czasu Borgiów nie odwiodły go od głównych zainteresowań... Ten 26 - letni astronom, prawnik i również humanista,  prowadzi obserwacje astronomiczne i wykłada astronomię w gronie wybitnych mężów i mistrzów tej nauki...  Wiosną 1500 roku wraca do Polski aby uzyskać zezwolenie kapituły na dalsze studia, tym razem medyczne w Padwie... 


Pod koniec pobytu w Padwie Kopernik uzyskał stopień doktora prawa kanonicznego... Egzamin i promocja nowego doktora odbyły się w Ferrarze...  Zakończywszy studia włoskie miał odtąd Kopernik jako członek kapituły fromborskiej rezydować stale na terenie Warmii... Tutaj, w ciszy własnej pracowni,  znalazł zapewne sprzyjające warunki do własnych prac naukowych...

Do Fromborka przyjeżdża młody profesor matematyki z uniwersytetu w Wittenberdze, Jerzy Joachim von Lauchen zwany Retykiem...Przywiodła go do miasta sława Kopernika... Retyk zabiera dzieło "De revolutionibus"  do druku  w Norymberdze... W miejscu gdzie stoi  mały domek przed wiekami istniała drukarnia...



Swoją księgę z rewolucyjną tezą o heliocentrycznej wizji świata Kopernik dedykował papieżowi Pawłowi III, księga ukazała się po łacinie... Wówczas, kiedy "De revolutionibus" się ukazało, Kościół nie postrzegał tego dzieła  jako burzącego jakiś porządek, a już na pewno nie na poziomie teologicznym... W marcu 1616 roku znalazło się w "Indeksie ksiąg zakazanych"...

Wielu duchownych tego okresu miało kobietę, z którą żyli w konkubinacie... Mikołaja absorbowała nauka i nie miał czasu na kobietę... Jednak wiele goryczy zaznał  Kopernik z powodu Anny Schilling, która od 1538 roku prowadziła jego gospodarstwo domowe... Była dwa razy młodsza od niego i do tego była mężatką... Upominano starego 65 - letniego astronoma i żądano oddalenia gospodyni... Anna w 1539 roku opuściła Mikołaja i  wyjechała do Gdańska...







Z Wzgórza Katedralnego idę koło Wieży Wodnej... Jest to renesansowa, ceglana wieża ciśnień zbudowana w 1571 roku... Zainstalowano w niej urządzenie czerpakowe, które dostarczało wodę na Wzgórze Katedralne... Frombork leżący nad Zalewem Wiślanym cierpiał na brak wody nadającej się do spożycia...  I tak oto w 1427 roku przekopano kanał o długości 6 km, który doprowadzał wodę z rzeki Baudy i uchodzi do Zalewu... Kanał spędzał swe zadanie przez kilkaset lat, jednak przestał działać po 1944 roku... W ostatnich latach przeszedł gruntowną renowację...

Panowała piękna pogoda  i dlatego bardzo powoli zmierzałam nad Zalew Wiślany... Tego dnia jego wody były spokojne... Ten wąski i długi akwen wodny o cechach laguny, oddzielony jest od Zatoki Gdańskiej Mierzeją Wiślaną... Średnia jego głębokość to 2,7 metra, długość na terenie Polski 35,1 km, a szerokość od 6,8 do 13 km... Port we Fromborku poprzez Zalew Wiślany oferuje wiele możliwości zarówno dla turystów, jak i dla mieszkańców...  Ma czynne połączenia z Krynica Morską, Elblągiem...  Wody zalewu są doskonałym miejscem do uprawiania żeglarstwa, sportów motorowych oraz kajakarstwa...


Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...


39 komentarzy:

  1. Byłam na wycieczce w tym mieście dwa razy Ostatnio 2017 roku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłaś w 2017 roku a więc jeszcze przed renowacją Wzgórza Katedralnym.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  2. Tu afición por viajar, nos has dado a conocer, a través de las imágenes, un lugar maravillosamente hermoso.

    Buenas Noches. Felices Sueños.

    Besos

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłam we Fromborku, a potem płynęłam do Krynicy Morskiej.
    Trochę lat minęło, więc z przyjemnością popatrzyłam na Twoją wyprawę i jej opis :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bogno, patrząc na moje zdjęcia czy coś zmieniło się w tym miasteczko?
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  4. Frombork również znalazł się na trasie naszej wędrówki po Warmii. Katedra wywarła na nas największe wrażenie, zwiedziliśmy również muzeum i obserwatorium astronomiczne. Jak zwykle jestem spóźniony z publikowaniem postu, a teraz poczeka pewnie jeszcze trochę. Serdecznie pozdrawiam i życzę udanego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjazd do Fromborka po szesnastej to był duży błąd. Nie sądziłam, że latem o tej porze jest już wszystko pozamykane: muzeum Kopernika, katedra, obserwatorium, mury obronne, wieża wodna. Wiesławie, z niecierpliwością czekam na Twój post o Fromborku.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  5. Ja również byłam we Fromborku, to małe miasteczko zrobiło na mnie ogromne wrażenie. A katedra jest magiczna.
    Pozdrawiam:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, nie byłam w katedrze. W tym czasie była zamknięta.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  6. An other beautiful tour with lovely pictures !
    Thanks for sharing !
    Anna

    OdpowiedzUsuń
  7. Przecudowne miasto.Pamiętam je z zielonych czasów harcerskiej akcji"Frombork".Bywałem tam każdego roku.Pięknie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację. Frombork jest ciekawym miastem. Teraz nalezy czekać aż zostanie ukończona renowacja całego Wzgórza Katedralnego.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  8. Łucjo, zaostrzyłaś mój apetyt na Frombork. Nie za bardzo znam tamte okolice, więc bardzo chciałabym zapuścić się w okolice na Warmii. W sumie to Kopernik miał szczęście, że za głoszenie swojej teorii nie skończył jak np. Giordano Bruno:(
    Serdecznie Cię pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawdopodobnie dzieło życia Mikołaja Kopernika leżałoby w ukryciu, gdyby nie wizyta we Fromborku młodego profesora matematyki uniwersytetu w Wittenberdze Jerzego Joachima von Lauchena zwanego Retykiem. Dzieło Mikołaja Kopernika trafiło na indeks ksiąg zakazanych. Kościół katolicki pod groźbą ekskomuniki zakazywał czytać, posiadać i rozpowszechniać bez zezwolenia. Choć traktat Kopernika wydano w 1543 r. a decyzja zapadła w 1603 r czasie procesu Galileusza, który też był zwolennikiem teorii heliocentrycznej. „De revolutionibus...” pozostawało na indeksie aż do 1828 r.


      Giordano Bruno „został skazany za to, że twierdził, że Chrystus nie jest Bogiem, ale niezwykle zdolnym sztukmistrzem, magikiem, za pogląd, że Duch Święty był duchem wszechświata, że Szatan będzie zbawiony itd. Takie herezje były wtedy karalne śmiercią i nikogo to nie dziwiło.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  9. Nigdy nie byłam we Fromborku, mimo że bywam czasami całkiem niedaleko. Chętnie zwiedziłabym tamtejszy zamek, który wielkością przypomina mi ten w Malborku. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. We Fromborku byłam po raz pierwszy. Pojawiłam się późnym popołudniem i to był błąd.Zamknięte było Muzeum Kopernika, katedra, Obserwatorium, nie mogłam wyjść na mury obronne. Ulu, we Fromborku zamku nie ma. Frombork to dawna siedziba biskupów warmińskich i te wszystkie wielkie budowle z cegły to średniowieczne, warowne wzgórze katedralne. Swym wyglądem przypomina Malbork.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  10. Było sporo interesujących widoków w tym niewielkim miasteczku.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. The water is beautiful!

    The metal statue looks so realistic. Even the shoes look real!

    OdpowiedzUsuń
  12. Your photos are always so stunning. Big thanks. Happy weekend.

    OdpowiedzUsuń
  13. Post interessante, alcune cose su Copernico non le ricordavo. Grazie.
    Imponente quella costruzione che più che una chiesa sembra un castello.
    Felice 8 marzo, un abbraccio
    enrico

    OdpowiedzUsuń
  14. Sliczne zdjecia :) miasto moze i kiedys odwiedze:)

    OdpowiedzUsuń
  15. .Jestem szczerze zadziwiona Chylę czoła Jesteś po prostu genialna To co prezentujesz na swoim blogu jest najwyższych lotów.Teraz ta seria o polskich miastach jest dla mnie bardzo cenna bo przypomina mi lata mojej młodości, kiedy jeżdziłam po Polsce i oglądalam wszystko na żywo .Wiele się teraz zmieniło Miasta wypiękniały i dzięki Tobie mogę to zobaczyć Zdjęcia luksusowe jak w najdroższych opracowaniach Pieknie wszystko prezentujesz Dziekuje za przybliżenie trochę prywatnego zycia Mikołaj Kopernika .Dużo zdrowia dla ciebie abys mogła dalej wedrowac i nam to pokazywać Halina.

    OdpowiedzUsuń
  16. Niewielki Frombork, jest wielki duchem i historią. To malownicze miasteczko mnie urzekło. Chwilami czułem się tam, jakbym przeniósł się w czasie. Wspaniała historia naszego wielkiego astronoma. Świetnie ją Lusiu opisałaś. Bardzo dziękuję za możliwość przeczytania wielu ciekawostek i obejrzenia Twoich wspaniałych zdjęć. Serdeczności :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Widzę, że byłaś jesienią. Myślę jednak, że aż tak dużo nie straciłaś, bo najciekawsze właśnie jest widoczne z zewnątrz. Ja byłam 10 lat temu, też trafiłam na kobaltowe niebo, wówczas zdjęcia wychodzą najlepiej, co u Ciebie świetnie widać. Najciekawsze wcale nie jest muzeum tylko katedra i widok z wieży. Pokaz a planetarium był fatalny, ciekawe tylko wahadło foucaulta, swoją wielkością robi wrażenie. Miasto nie powala, pamiętam dużo zieleni w okolicach i stary dom niedaleko kanału, zresztą jest na blogu. Historia jednak sama w sobie tworzy klimat.

    OdpowiedzUsuń
  18. Dotarłaś Łucjo do Fromborka o najpiękniejszej porze dnia, stąd większość zdjęć z tego wspaniałego kopernikowskiego miasta wygląda przepięknie, zwłaszcza zdjęcia Katedry. Znów dowiedziałem się rzeczy o których nie miałem pojęcia... zwłaszcza o gosposi Astronoma.
    Pozdrawiam i życzę Wszystkiego Najlepszego z okazji... 8 marca :))

    OdpowiedzUsuń
  19. Nigdy nie byłam w Fromborku i widzę ,że warto sie tam wybrać koniecznie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie byłam we Fromborku, choć niedaleko mieszka moja siostra.
    Niestety dawno u niej nie byłam.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Wszystko co związane z Kopernikiem nie jest mi obce, bo moja szkoła nosi jego imię, ale we Fromborku byłam tylko przejazdem, bez możliwości zwiedzenia, a nawet zatrzymania się, dlatego bardzo dziękuję Ci za ten post:)
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękne miasto. Ostatni raz tam byłam w podstawówce jakieś 18 lat temu. Chyba bede musiała sie tam wybrać wkrótce ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Muy buen reportaje e interesante. Besitos.

    OdpowiedzUsuń
  24. How interesting to travel back into the life of Copernicus, one of the great figures of science. He was a true visionary with an inquiring mind.

    OdpowiedzUsuń
  25. Gran reportaje de una ciudad cuyo nombre permanece ligado al del gran astrónomo Copernico.
    Un abrazo,

    OdpowiedzUsuń
  26. No cóż.. Frombork znam jeszcze z czasów harcerskich - bida tam wtedy była, że jeju... ale akurat dla nas nie miało to większego znaczenia. Podobno "umacnialiśmy tam Polskość"...

    Potem bylem tam kilka razy przy okazji wczasów w Tolkmicku - brałem tam rodzinę samochodem, szliśmy piechotą wzdłuż brzegu zalewu (pokłady maleńkich muszelek głębokie na kilka metrów), rowerami i kajakiem - jeszcze chciałem kolejką - ale akurat w ciągu tych naszych dwóch tygodni nie było kursu.

    Anna Schilling była z Kopernikiem wiele lat - więc także wtedy gdy był mężczyzną w sile wieku, zatem możęmy się wielu rzeczy domyślać - choćby po tym ja zażarcie jej bronił - Myślę że by jej nie oddalił gdyby... sama tego nie chciała. Ale że zaczęto atakować ją personalnie więc wolała się usunąć w cień. Zresztą sama już też wtedy pierwszej świeżości nie była i chyba dotarło do niej że przy Mistrzu Mikołaju już starości nie doczeka.

    Sam Kopernik prowadził obserwacje z wielu miejsc ale był głównie... teoretykiem! Wielu astronomów przyznaje że z obliczeń i obserwacji które przeprowadził system heliocentryczny nie wynika wcale. Natomiast bardzo inteligentnie połączył on w spójną teorię tezy i propozycje innych obserwatorów. (Zresztą tak samo było z Einsteinem)

    A w miejscowej Informacji Turystycznej powinny być książeczki lokalnego działacza, który fenomenalnie opisuje historię Prusów (nie Prusakow).

    A poza tym dzięki za twój wis - bo pozwolił mi cofnąć się wspomnieniami do fajnego okresu.

    OdpowiedzUsuń
  27. Aż wstyd. Nigdy nie byłam w Fromborku :(
    A teraz, kiedy tak pięknie go przedstawiłaś, niestety się dzieje...
    Może dzięki młodej gospodyni, nasz wielki mistrz miał energię do pracy :)
    Moc pozdrowionek

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli rozpoznasz siebie na zdjęciach i nie chcesz być na tym blogu, proszę poinformuj mnie o tym.
Ja bardzo szybko usunę te zdjęcia..

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...