Jak słodko! Dłoń wyciągam w górę i naginam
Niską gałąź kwitnącą do ust, i całuję
Chłód płatków... Wpół przymykam oczy...Przypominam...
(Leopold Staff)
Tęskniłam za Krakowem... A gdy w radiu usłyszałam, że na Wawelu zakwitły magnolie to nic nie mogło mnie powstrzymać aby je zobaczyć... Są to rośliny niezwykłej urody, prawdziwe dalekowschodnie piękności...
W weekend udałam się do miasta Kraka... I chociaż w tym dniu nie padało to dla magnolii, pogoda nie była najlepsza... One uwielbiają włoskie niebo... Wiosenną porą Zamek Królewski i jego otoczenie zrobiły na mnie ogromne wrażenie bo oprócz magnolii kwitły narcyzy, hiacynty, tulipany... Wawel wyglądał jak z bajki... Kwitnące drzewa magnolii przyciągały wzrok każdego, kto je zobaczył... Obok takich wspaniałości nie przechodzi się obojętnie. Jest się zmuszonym przez istniejące piękno zatrzymać i... podziwiać. Magnolie zostały posadzone w latach 60-tych XX wieku...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę miłego, słonecznego weekendu...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie...
glorious springtime blooms! lovely!
OdpowiedzUsuńMagnolias is the finest and most beautiful plants.
UsuńHave a nice weekend:) *
Jaka różnica temperatur i klimatu. Dziś usiłowałam sfotografować magnolię na moim osiedlu, zdjęcie wyszło niezwykle skromnie, bowiem kwiaty jeszcze w pączkach. Ale i tak cieszę się, że je mam tak blisko i cieszy oko.
OdpowiedzUsuńNie jestem zaskoczona, że cieszy Cię krzak kwitnącej magnolii.
UsuńTo prawdziwa ozdoba osiedlowego skweru. Ozdoba to mało powiedziane, to królowa tego skweru.
Pozdrawiam:)*
Przepiękne! Magnolie na Wawelu to już dla mnie tradycja... Jeśli nie wybiorę się w tym roku, to chociaż powspominam sobie poprzednie lata i niegdysiejsze magnolie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTak. Zjawiskowe. Kiedy kwitły magnolie na Wawelu ja jechałam w tym czasie podziwiać krokusy na Chochołowskiej. Często miałam dylemat co wybrać, gdzie pojechać... Nie mogłam być wszędzie... Skoro obecnie na Chochołowskiej leży jeszcze śnieg, wybrałam magnolie. Od niedzieli jest otwarty Ogród Botaniczny a tam również kwitną magnolie.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)*
Przepiękne magnolie, obfite, ale delikatne, nie byłam w porze kwitnienia w Krakowie, a szkoda.
OdpowiedzUsuńZdjęcia zapierają dech w piersiach, piękne.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.:)
Wiosna obdarza nas tylu wspaniałościami, niestety nie możemy być wszędzie.
UsuńHmm, gdy porównam zdjęcia magnolii z Ogrody Botanicznego to widzę różnicę.
Sądzę, że są ciut lepsze, czystsze.
Miłego weekendu)*
Dla takich widoków warto odwiedzić Wawel. Byłam tam trochę temu w okresie kwitnienia magnolii i byłam zachwycona, tak jak i teraz Twoimi zdjęciami. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWiele razy byłam na Wawelu i nigdy nie zainteresowałam się, że kwitną tam magnolie.
UsuńPąki tych wspaniałych kwiatów zobaczyłam na Twoim blogu. Grażynko, byłaś dwa lata temu, w święta wielkanocne na Wawelu i prezentowałaś ujęcia z tymi pięknymi roślinami. Patrząc Na twoje zdjęcia wiedziałam, że kiedyś i ja je zobaczę. W ubiegłym roku pojechałam podziwiać krokusy na Chochołowskiej. Odpuściłam sobie magnolie w Krakowie. W tym roku zastanawiałam się co wybrać; szlak magnolii w Cieszynie czy w Krakowie. Zwyciężył Kraków.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Miło mi, że popatrzyłaś kiedy ja tam byłam, a jeszcze milej, że Cię zachęciłam do zobaczenia magnolii na Wawelu na własne oczy. Buziaka przesyłam :)
UsuńGrażynko,
Usuńja nie popatrzyłam. Ja pamiętałam o Twoim poście i zdjęciach.
Życzę Ci dobrej nocy:)*
To musiałaś bardzo chcieć zobaczyć kwitnące magnolie na Wawelu, jeśli zapamiętałaś z takimi szczegółami mój post. To dla mnie jest podwójnie miłe. Kolorowych snów :)
UsuńNiesamowite!!!!!!!!!!!!!! Gałęzie oblepione kwiatami. Rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńZazdroszcze Ci Luciu widoku na żywo;)
Buziaczki:)
Aniu, powiem Ci bardzo szczerze, że widok na żywo był... piękniejszy.
OdpowiedzUsuńA stare drzewa magnoliowe, dosłownie były oblepione ogromnymi kwiatami.
Masz rację. REWELACJA!!!!
Miłego weekendu)*
Kraków jest tak niezwykły, że nawet na codzień jest bajkowy...Ale kiedy zakwitną magnolie jest po prostu zjawiskowo:) Przecudne zdjęcia Łucjo :) Przepraszam błąd mi się wkradł, więc powtarzam komentarz .
OdpowiedzUsuńUściski posyłam:)
Na Wawelu byłam wiele razy. Niestety, nie oglądałam wiosennego zjawiska kwitnących magnolii. Wiosna i te cudowne rośliny ściągają do miasta Kraka mnóstwo turystów. Słyszy się języki z całego świata. Drugą ciekawostką ostatniej niedzieli było otwarcie Ogrodu Botanicznego.
UsuńMiłego weekendu:)*
Przepiękne! Kiedy Ada pokazała zdjęcia tych drzew pokryte masą pąków wiedziałam, że kiedy zakwitną będą wyglądały bajecznie. Widzę jednak, że chyba chwycił je przymrozek bo niektórym kwiatom nieco zżółkły płatki. Ale tak już jest w naszym klimacie... Zresztą podobnie się stało pewnej wiosny we Włoszech z azaliami, które nie mogły sobie poradzić z zimnem i deszczem. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAda tradycyjne podziwia magnolie na wawelskim wzgórzu. Ja byłam tutaj pierwszy raz.
UsuńMam nadzieję, że moje wyjazdy też staną się tradycją bo jest to wyjątkowe zjawisko.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Nie miałam pojęcia, że aż tyle magnolii jest przy Wawelu, pięknie to wygląda. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAvelino,
Usuńmagnolie na wzgórzu wawelskim wyglądają przepięknie:)*
Coś pięknego. Twoje fotografie robią wrażenie, aż dech zapiera. Trudno oderwać wzrok a co dopiero na żywo. Uwielbiam magnolie i moim marzeniem jest mieć w ogrodzie choć jedno drzewko:)
OdpowiedzUsuńAnito,
Usuńmuszę się przyznać, że nie jestem zadowolona ze zdjęć. Nie oddały piękna kwitnących magnolii.
Na żywo były przecudne. Ciut, porażone przez ostatnie przymrozki ale rdzawe listki nie zniweczyły ich piękna.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Widok decha zapiera! Coś pięknego! Magnolie wyglądają przecudnie! Pozdrowienia Lusiu, miłego weekendu!
OdpowiedzUsuńMasz rację Andrzejku, magnolie gdziekolwiek rosną i kwitną są roślinami przecudnymi.
UsuńDziękuję.
I Tobie życzę miłego, ciepłego weekendu:)*
Przecudnie , a wiewiórka w poniższym wpisie słodziak ,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za odwiedziny i zamieszczony komentarz.
UsuńUcieszył mnie bardzo. Proszę abyś kolejnym razem podpisała / podpisał się imieniem.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Owww, I love this. Wonderful !
OdpowiedzUsuńThank you very, very much:)*
UsuńLusiu,
OdpowiedzUsuńprzewodniczko po prastarym Krakowie a właściwie po terenach kwitnących magnolii.
Magnolie to moje bardzo ulubione z delikatnym zapachem i cudownie wyglądającymi kwiatami.
Pozdrawiam Turystkę z Erykiem.Dobranoc
Zusiu,
Usuńjest mi niezmiernie miło, że odwiedziłaś mój blog. Cieszę się i to bardzo z Twojego komentarza.
Myślę, że każdy, kto prowadzi bloga jest bardzo uradowany, gdy na końcu postu pojawiają się komentarze.
Czasem wystarczy tylko jedno słowo, jedno zdanie...
Masz rację, magnolie to zjawiskowe kwiaty.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Magnolie są przepięknymi drzewami z upajającymi swym zapachem kwiatami. No i smutek mnie ogarnął, czyżby w tym roku moje magnolie się rozmyśliły i niezakwitły?! Już czekam na nie, prawie pięć lat.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Marylko,
Usuńmoże im czegoś brakuje. Czasem potrzebują trochę nawozu by w kolejnym roku pojawiło się sporo kwiatów.
A może ją postraszysz, że w przyszłym roku ją wytniesz? Mój Dziadzio zawsze tak robił, kiedy drzewo nie chciało owocować. Brał do ręki siekierę, dotykał ostrzem pnia drzewa i przemawiał do niego;"jabłonko, jeżeli nie będziesz owocować w przyszłym roku to jesienią zostaniesz ścięta". I zawsze w kolejnym roku drzewo obsypane było owocami. W przypadku magnolii może będzie obsypana kwiatami:)*
Piękności pokazałaś w tym poście...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)*
UsuńMagnolie kwitnące to cudny i nieziemski widok.W Krakowie kwitną a moja ma małe pączki i martwię się czy coś jej nie jest bo jakoś marnie wygląda.Miłego dnia i słoneczka życzę bo u mnie bardzo zimno.
OdpowiedzUsuńHalszko,
Usuńa może Twoja magnolia potrzebuje jakiejś odżywki.
Zapytaj w ogrodnictwie. Czasem niewiele potrzeba by obdarzyła Cię cudownymi kwiatami:)*
Esta precioso. Buen día.
OdpowiedzUsuńLove magnolias !!! And your pictures are perfect to show their beauty !!!
OdpowiedzUsuńHave a lovely weekend !
Anna
Thank you very much, Anna:)*
UsuńWow - gorgeous magnolias and the architecture of the buildings is magnificent too.
OdpowiedzUsuńThank you very much, Lady Fi:)*
UsuńMoże też być zwyczajnie, pachnąco i kwitnąco. Znałam Kraków tylko z tej poważnej i historycznej strony. Teraz jest znacznie lepiej:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Może też być zwyczajnie, pachnąco, kwitnąco i... bajkowo.
UsuńKolejny raz Kraków mnie oczarował.
Pozdrawiam:)*
Samego pobytu na Wawelu Ci zazdroszczę, a co dopiero takiej scenerii. Bardzo piękna wiosna w Krakowie, choć to miasto i bez kwiatów jest piękne. Jestem zakochana w tym mieście. Kiedys bywaliśmy tam często jak córka studiowała na UJ-cie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńLotko, ja też jestem zauroczona tym miastem. Ciągle poznaję coś nowego.
UsuńKażda pora roku jest inna w tym mieście. Zjawiskowa.
Urzekły mnie magnolie na wzgórzu wawelskim
Są bajkowe.
Pozdrawiam:)*
Przepiękne i w takim otoczeniu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Te wspaniałe krzewy (drzewa) przyciągają rzesze turystów.
UsuńPozdrawiam:)*
Przepiękne te magnolie. Zdjęcia jeszcze piękniejsze. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Inko.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)*
Nice :) Have a great day :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.itsmetijana.blogspot.com/
Thanks:)*
UsuńWitaj LUSIU!
OdpowiedzUsuńCudowne magnolie na Wawelu uwietrznilas na zdjeciach serdecznie pozdrawiam
Miałam ochotę pojechać do Cieszyna. Pytałam Ciebie o szlak kwitnących magnolii.
UsuńSzkoda, że dopiero są w pąkach. W związku z tym wybrałam Kraków.
Pozdrawiam:)*
Nie wiedziałam, piękne!
OdpowiedzUsuńKocham magnolie, bo to piękne rośliny, szczególnie w postaci drzew. Pierwsza magnolia, którą ujrzałam w swoim życiu, rosła na podwórzu domu dziecka obok szkoły, do której chodziłam. Nigdy nie mogłam się doczekać, kiedy zakwitnie.
OdpowiedzUsuńPróbowaliśmy sadzić magnolie na naszej działce, ale nigdy nie chciały urosnąć.
Krakusy powinni obchodzić święto wawelskich magnolii, tak jak to robią Japończycy, gdy kwitną wiśnie.
Życzę słonecznego weekendu.
Cudownie to musi wygladac . Lubie magnolie za ich egzotyczno- orientalny charakter, sa piekne. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBeautful pictures!
OdpowiedzUsuńx
http://www.beautifultarget.com/
http://www.bloglovin.com/blogs/beautiful-target-13968503
http://www.facebook.com/beautifultargetblog
http://instagram.com/shabana_sultana/
Lucia, this is an awesome post !
OdpowiedzUsuńAs usual, this post is also wonderful :) The pictures are super cool :)
Thanks a ton for your cool comments on my blog and G plus :)
Witaj Łucjo! Jakie one piękne! I zdjęcia Twoje cudne! Jednak południowe strony dla roślin zdecydowanie lepsze... Nasza magnolia ma dopiero maleńkie pączki... Dobrej niedzieli i serdeczne pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńO, radość, orient i piękno. Dziękuję za te zaczarowane kwiaty i pozdrawiam magnoliowo.
OdpowiedzUsuńThe Gothic Wawel Castle in Kraków is beautiful Lucja.
OdpowiedzUsuńBut the magnolia blossoms that surround is are magnificent.
This is a very beautiful spring presentation.
Greetings from Moonbeam, Canada
....peter/piotra:)
Nie przypuszczalam nawet, ze na Wawelu rosna Takie magnolie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam goraco Lusiu:)
Tak piękne magnolie widziałam tylko w Anglii, a tu proszę Wawel tak cudnie ukwiecony! Magnolie mają w sobie niezaprzeczalny urok. Drzewa z tak wielkimi kwiatami to niezapomniany widok. Cudowne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Wcale się nie dziwię ,z e pojechalaś do Krakowa..pięknie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:):)
How awesome flowers pictures!
OdpowiedzUsuńHave a nice Sunday!
Greetings!
Moja magnolia cudnie kwitnie ale nie ma szans z takimi okazami. Brak słów żeby to opisać - po prostu czyste piękno! Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSo beautiful color! I like it!
OdpowiedzUsuńI wish you a wonderful Sunday
Hug Crissi
DziękujęCi bardzo że pojechałaś na Wawel i te magnolie sfotografowałaś. Sa przecudne.
OdpowiedzUsuńMagnolie przepiękne, chyba ich tam nawet więcej niż w Wilanowie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam magnolię, mogłabym się na nie gapić bez przerwy!
OdpowiedzUsuńKtoś miał świetny pomysł właśnie tu sadząc magnolie, oczu oderwać nie mogę. Miałam okazję je widywać swego czasu ;):) Serdeczności
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam że tak pięknie jest ma wosne w Krakowie:)Cudowności!!!A u nas jeszcze musimy poczekać na kwitnące magnolie:)
OdpowiedzUsuńAleż pięknie!!! aż zazdroszczę :) mieliśmy taki plan by na weekend wyjechać do Krakowa (w ramach odbudowy poczucia bezpieczeństwa u Gabiego), ale pogoda niestety... i Gabryś nadal jada za mało by zabrać go w taką podróż, pewnie zanim wszystko się unormuje magnolii już nie będzie :/
OdpowiedzUsuńpocieszające jest jedynie to że w Wawie magnolie jeszcze przed tym najpiękniejszym okresem :)))
ściskamy serdecznie