Wciąż rozmyślasz. Uparcie i skrycie,
Patrzysz w okno i smutek masz w oku...
Przecież mnie kochasz nad życie?
Sam mówiłeś przeszłego roku...
Śmiejesz się, lecz coś tkwi poza tym,
Patrzysz w okno, na rzeźby obłoków...
Przecież ja jestem niebem i światem?
Sam mówiłeś przeszłego roku...
Jeszcze dzisiaj mam w pamięci sceny do jednego z kultowych filmów z Jamesem Bondem "Quantum of Solace". Wiedziałam, że kręcone były m.in. nad Jeziorem Garda... Pragnęłam zobaczyć to polodowcowe jezioro o wydłużonym kształcie... Dwa lata temu przebywałam nad jeziorami: Como i Maggiore... Nie darzę ich szczególnym sentymentem ponieważ przywitały mnie ulewnymi deszczami... A jezioro Garda? Teraz już wiem, że jest największym, najpiękniejszym i sądzę, że najczystszym włoskiem jeziorem... Wokół niego jest wiele malowniczych miejscowości... Otaczają je winnice, gaje cytrusowe, oliwne... W miasteczkach panuje czarujący, romantyczny i niepowtarzalny nastrój... Myślę, że tutejszy klimat zadowoli każdego... Jest ciepły. A to dzięki temu, że od północy akwen osłaniają Alpy Trydenckie i Adamello...
Dzisiaj zabieram Was do Sirmione, prawdziwej perełki położonej nad Jeziorem Garda... Od czasów rzymskich doceniano uroki i klimat tego miejsca... To właśnie tutaj 50 r. p.n.e swoją letnią posiadłość miał Katullus, a wiele wieków później, słynna śpiewaczka Maria Callas... Lubili tutaj odpoczywać: włoski noblista Carducci i autor słynnego Ulissesa James Joyce... Na końcu wąskiego 4 km półwyspu wrzynającego się w jezioro, znajduje Sirmione...
Przyjechaliśmy wcześnie rano... Ulice były puste... Miałam wrażenie jakby miasteczko jeszcze spało... Przy Centro Storico witał nas zielony stragan z dorodnymi czerwonymi paprykami i mięsistymi cytrynami... Niespiesznie snuliśmy się wąskimi, uroczymi uliczkami...
Przyjechaliśmy wcześnie rano... Ulice były puste... Miałam wrażenie jakby miasteczko jeszcze spało... Przy Centro Storico witał nas zielony stragan z dorodnymi czerwonymi paprykami i mięsistymi cytrynami... Niespiesznie snuliśmy się wąskimi, uroczymi uliczkami...
Sirmione zachwyca śródziemnomorską i egzotyczną roślinnością... Wszędzie królują kwitnące bugenwille... Odkrywamy maleńkie placyki z ławeczkami, rabaty z kwiatami, malownicze zaułki, ukwiecone balkony... W powietrzu unosi się zapach rozmarynu, tymianku, cząbru... Z niespiesznie otwieranych kawiarenek ulatuje zapach świeżo parzonej kawy a z restauracyjek unosi się zapach potraw... Zaczynają pojawiać się pierwsi turyści a słońce z każdą chwilą grzeje coraz mocniej...
W Sirmione zachwycam się charakterystyczną, lokalną zabudową... Jest wiele pięknych, zabytkowych, starych kamiennych domów... Są piękne wille na brzegiem jeziora... W pobliżu znajduje się okazała willa w której mieszkała piękna Maria Callas ze swoim mężem... Jest i restauracja do której na kawę przychodziła sławna śpiewaczka...
I chociaż Sirmione jest niewielkie to Stare Miasto oczarowało mnie plątaniną wąskich uliczek, swą atmosferą, małomiasteczkową zabudową, licznymi knajpkami, roślinnością, pyszną pastą i oczywiście lodami... Zanudzę Was jeszcze jednym postem o Sirmione ponieważ miasteczko jest niesamowicie piękne, malowniczo położone i posiada ciekawe zabytki...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Przepięknie! Marzy mi się Garda, a to miasteczko wygląda przeuroczo! Włochy są cudowne.
OdpowiedzUsuńWg mnie to jedno z najpiękniejszych miejsc.
UsuńPozdrawiam:)
a most beautiful seaside town! wow!
OdpowiedzUsuńYou're right !!!!
UsuńI znowu pięknie:)
OdpowiedzUsuńBo tam jest pięknie:)
UsuńPięknie, pięknie, pięknie!!!! Dziękuję za wspaniałą wycieczkę!!! Zdjęcia cudowne!!! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję.
UsuńPozdrawiam:)
To są cudowne miejsca Łucjo. Szkoda, ze mogę tam przebywać tylko wirtualnie, ale dzięki Tobie i tak doznaję wspaniałych przeżyć. Pozdrawiam, Tomasz
OdpowiedzUsuńTomaszu, ze szczerego serca życzę byś kiedyś odwiedził te malownicze miejsca.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Piękna wycieczka i fotki.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję.
UsuńPozdrawiam:)
Cudowne zdjęcia. Jakże pięknie wprowadziła muzyka udostępniona na blogu w klimat oglądania tych wspaniałości. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMalgo, dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Happe weekend...beautiful pictures...!!!...x!
OdpowiedzUsuńRia, thank you very much!
UsuńOj jak ja Ci zazdroszczę Lusi moja miła,tych wspaniałych widoków widzianych w realu.
OdpowiedzUsuńWiesz co rozmarzyłam się ,zdjęcia cudne,uściski :)))
Małgosiu, lubię podróżowanie. Poznaję nowe miejsca ale i bardzo często wracam do tych, które już widziałam.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Good morning!
OdpowiedzUsuńAmazing view as always!
It is hard to choose my favorite but if I choose the ninth is the best! I like those bikes on the stone street .
Tomoko, thank you very much for visiting and leaving a comment.
UsuńI wish you a happy week.
Hello dear Lucia!
OdpowiedzUsuńBeautiful, beautiful places always posed here on your website, thanks!
Have a nice Sunday as my dear!
Kisses and hugs!
ELENA, thank you very much!
UsuńPojechałam tam z toba, popodziwiałam piekne krajobrazy, pochodziłam krętymi uliczkami, zajrzałam do sklepików i na stragan. Teraz wracam na ziemię i zaraz jade z mężem trochę bliżej na długi spacer do jednego z holenderskich miasteczek. Miłej niedzieli!
OdpowiedzUsuńAgnieszko, czekam na Twoją relację z holenderskiego miasteczka.
UsuńŻyczę miłego tygodnia.
Witaj :)
OdpowiedzUsuńPiękna pocztówka z podróży ;) a ja na powrót zatęskniłam za Toskanią :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Morgano, nie jestem zaskoczona. Kto raz pozna Toskanię cały czas za nią tęskni.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Piękna miłość Lucia, byliśmy często na wakacjach w Manerba. Wiem Sirmione bardzo dobry!
OdpowiedzUsuńPiękna niedziela i pozdrowienia
Crissi
Manerba jest również położona nad jeziorem Garda. Z daleka widziałam ( ze statku) to piękne miasteczko, wspaniałe, długie plaże, plantacje winorośli, gaje oliwkowe, ruiny zamku... Może wiesz, że wg legendy Manerba została zbudowana dla bogini Minerwy?
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Fantastyczne nadmorskie widoki i urocze miasteczko !
OdpowiedzUsuńLusiu, pozdrawiam i życzę miłej niedzieli :)
Elu, Sirmione mnie autentycznie oczarowało.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Piękne miałaś wakacje, Łucjo. Ta plątanina wąskich uliczek, zaułków, placyków w otoczeniu wspaniałej zieleni robi cudne wrażenie. Wspaniałe miasteczko!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Hanno, jestem zakochana we Włoszech. Zawsze się tutaj doskonale czuję.
UsuńNawet wtedy gdy jest niepogoda.
Pozdrawiam serdecznie:)
Beautiful place to visit...some day !
OdpowiedzUsuńHave a great Sunday !
Anna
Anna, thank you very, very much.
UsuńŚliczne jak zwykle są zdjęcia i atrakcyjne wycieczki.Miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńDziękuję Agatko.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Dzięki za poświęcenie mi Sirmione Lucia ... To był piękny wyjazd.
OdpowiedzUsuńPodobał mi się film z Ennio.
Dobry Niedziela, przyjacielem;))
pocałunek.
Lauro, to był bardzo piękny wyjazd.
UsuńNa kolejny muszę czekać do następnych wakacji.
Pozdrawiam serdecznie:)
Woda, woda i rowery, jak pięknie :-)
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Ja też lubię rowery. Niestety nie zabieramy ich w podróż.
UsuńW czasie urlopu nie mamy czasu na jazdę na rowerze.
Chociaż, czasem bardzo żałujemy, że ich nie mamy ze sobą.
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękne wczasy miałaś:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo piękne:)
UsuńDla mnie to jezioro Como jest tym naj na włoskiej ziemi. Ale muszę przyznać, że okolice j. Garda też prezentują się wspaniale a to położone na cyplu miasto Sirmione jest jak wisieńka na torcie. Ten klimat, zieleń i zapachy mogę sobie wyobrazić, tak sugestywne są Twoje zdjęcia.
OdpowiedzUsuńDziękuję za piękny spacer.
PS. Przepraszam, ale usunął mi się Twój komentarz u mnie na blogu. Nie było to zamierzone.
Hmm, ja też bym tak napisała gdyby dopisywała mi słoneczna pogoda.
UsuńPrzez dwa dni nad Como lał ulewny deszcz. Podobnie było i nad Maggiore.
Nie masz za co przepraszać. Wpadnę do Ciebie i napisze kolejny komentarz.
U siebie też miałam i wykasowałam nieprzyjemny komentarz - elle.
Pozdrawiam serdecznie:)
To miasteczko jest przecudne...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJest bardzo piękne.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
LUCJI - MARJI.
OdpowiedzUsuńZABIERZ MNIE W DROGĘ ZE SOBĄ.
USIĄDĘ NA PŁATKU RÓZY,
WRĘCZONEJ NA POŻEGNANIE.
BĘDĘ SNIĆ Z TOBĄ MIJANE MIASTA.
ŁĄKI I LASY NA BEZKRESIE.
DALEKIE KRAJE I MORZE NA TAORMINIE.
I BÓŁ ROZSTANIA.
SAMOTNOŚĆ BEZMIERNĄ.
NIE SPEŁNIONE NADZIEJE.
BĄDŻ MOJĄ TĘSKNOTĄ.
A.T
A.T. BARDZO DZIĘKUJĘ ZA DEDYKOWANY WIERSZ...
UsuńBARDZO LUBIĘ POEZJĘ... ŻAŁUJĘ, ŻE NIE DANE MI PISANIE WIERSZY TAK JAK TO CZYNI PANI ANNA I PANI EWA I OCZYWIŚCIE PAN...
JESTEM NIEZMIERNIE WDZIĘCZNA, ŻE CZYTA PAN MOJE POSTY.
WIEM, ŻE MOJA UMIEJĘTNOŚĆ PISANIA NIE JEST ZBYT DOBRA I DO PISANIA TRZEBA MIEĆ TALENT.
MIMO WSZYSTKO, PRAGNĘ POKAZAĆ PIĘKNO TEGO ŚWIATA.
POZDRAWIAM BARDZO SERDECZNIE:)
SŁYSZAŁEM WIERSZ ZNAKOMITEGO WSPÓLCZESNEGO POETY W KTÓRYM ODKRYWCZO DLA MNIE POWIEDZIĄŁ "...NIECH KTOŚ GENIALNIE WYGRYWA NA FLECIE, ALE BARDZIEJ GENIALNIE SŁUCHAMY MY.." PRZECIEŻ TO MĄDRE. ISTOTĄ GENIUSZU CZŁOWIEKA TO NIE TYLKO TWORZENIE ALE TEŻ DAR ZACHWYTU, ODBIÓR I ROZUMIENIE ZAMYSŁU GENIUSZA. TEN SAM PIEDESTAŁ TWÓRCY I ODBIORCY. DAR PRZEKAZU TO TEZ LUDZKI GENIUSZ. CÓŻ WART WIERSZ BEZ PANI ZACHWYTU ? CÓŻ WART ŚWIAT, KTÓRY TAK PANI WSPANIALE PRZEKAZUJE BEZ GENIALNEGO ZACHWYTU SZLACHETNYCH POSTACI ODWIEDZAJĄCYCH PANI STRONĘ.
UsuńA. T
ZE STRONY PANI ANNY.
UsuńPANI LUCJIA - MARJA. TAK WSPANIALE ZACHWYCA SIĘ PANI ANNO PANI I PANI EWY WIERSZAMI. UBOLEWA, ŻE NIE PISZE WIERSZY, A PRZECIEŻ JEJ ODBIÓR I PRZEKAZ ŚWIATA RAPSODIĄ POETYCKĄ. NATCHNĘŁA NAPISANIEM DLA NIEJ WIERSZA :
A. T
A.T. MUSZĘ TO JEDNAK NAPISAĆ...
UsuńZAWSZE CZEKAM NA PANA KOMENTARZE.
DLACZEGO? TO, ŻE SĄ MIŁE TO NIEPODWAŻALNE ALE NAJWAŻNIEJSZE, ŻE ZAWARTE JEST W NICH TAK DUŻO PIĘKNEJ POEZJI.
I CHOCIAŻ NIE MAM ZBYT WIELE CZASU TO BARDZO LUBIĘ SPOTYKAĆ SIĘ WIRTUALNIE Z LUDŹMI. NA BLOGU SWYM PRAGNĘ POKAZAĆ PIĘKNO OTACZAJĄCEGO NAS ŚWIATA.
POZDRAWIAM BARDZO SERDECZNIE:)
Es precioso. Besos y feliz domingo.
OdpowiedzUsuńMalownicze i bardzo klimatyczne miasteczko. A Twoje zdjęcia Lusiu jak zawsze wzbudziły u mnie zachwyt. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBetko, jestem zachwycona Sirmione. To bardzo klimatyczne miasteczko.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Ja już nic więcej nie ujmę i nie dodam- po prostu wspaniale !
OdpowiedzUsuńTą Pawlikowską zdobyłaś u mnie więcej punktów- ha, ha :) kocham jej poezję od zawsze.
Och tak przenieść się na jutrzejszą poranną kawę do Sirmione...
Bardzo dziękuję nie tylko za ten post, ale wspaniałe komentarze na moim blogu.
UsuńOCH MADE, JAK JA KOCHAM PAWLIKOWSKĄ !!!!
UsuńBYWAĆ U CIEBIE TO WIELKA PRZYJEMNOŚĆ.
POZDRAWIAM SERDECZNIE:)
Przepiękne!!!!
OdpowiedzUsuńI ta poezja. I te kwiaty!
Pozdrawiam oczarowana:-)
Stokroyko, to ja Tobie bardzo dziękuję.
UsuńPozdrawiam:)
The good weather and good luminosity of day, are allied for the capture of great pictures.
OdpowiedzUsuńKisses
Weather in Italy was good.
UsuńShe was very pretty.
Yours:
Masz dar wyszukiwania takich wspaniałych miejsc!
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńPozdrawiam:)
Bajeczna miejscowość. Urzekły mnie cedry... Ach, strasznie zazdroszczę tego łagodnego klimatu... Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńHmm, ten klimat... Gdy pomyślę o naszej deszczowej jesieni a potem zimie to już mnie otrząsa.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
PÓJŚĆ ULICZKAMI sIRMIONE ... ODETCHNĄĆ GłĘBOKO ...ZAPACHEM KWIATÓW ... POSŁUCHAĆ KRZYKU DZIECI A POTEM ZERWAĆ OWOC I PRZYSIĄŚĆ W CIENIU WIELKICH PARASOLI ....
OdpowiedzUsuńcudne miejsce ... tam czuje się smak życia ... piękno jest namacalne
Haneczko, Sirmione jest przepiękne.
UsuńMnie całkowicie urzekło.
Pozdrawiam serdecznie:)
What a beautiful city, Lucia.
OdpowiedzUsuńEverything is so colorful.
Thank you for taking us along with you!
I hope you've had a wonderful weekend. xo.
Lisa, thank you very much!
UsuńRozmarzyłam się...dzięki za wirtualny spacer!
OdpowiedzUsuńJa też się rozmarzyłam na samo wspomnienie:)
UsuńNajbardziej spodobały mi się te wszystkie rabaty i ukwiecone balkony... Zapachy musiały być fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia! :)
A kawa z rogalikiem jaka tam pyszna...
UsuńPozostały wspomnienia...
Pozdrawiam:)
Przepiękne miasteczko, zakochałam się w nim od pierwszego zdjęcia. Bardzo lubię połączenie gór i wody , niezależnie czy to jezioro czy morze wrażenia są niesamowite....no i jeszcze zapachy o których piszesz ale które także widać na Twoich zdjęciach. Bajkowa podróż Lusiu.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa też się zakochałam:)
UsuńPiękne widoki ! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo piękne:)
UsuńJak cudownie jest na tym świecie ,stworzyłaś dla nas piękna wycieczkę.Fotki są cudowne.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMiło mi, że się podoba:)
UsuńThat's a really beautiful place! The green gate is so cool... Thank you for sharing!
OdpowiedzUsuńVery beautiful place. Paradise on earth.
Usuńa great collection of photo's....i feel like i am right there with you. like i didn't miss a thing. what a colorful place with great views!!!
OdpowiedzUsuńI know, I know, with a large collection of photos.
UsuńI'm sorry :)
piękne miasteczko, pachnące kwiatami kawą i wypiekami, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńj
Urzekło mnie to miasteczko:)
UsuńNie wierzę, no nie wierzę! Dach z kwiatów? Niemożliwe:))) Bóg wiedział po co stworzył to jezioro. Przepiękne miejsce , Lusiu. Miasteczko stare, mury domów z kamienia, prześliczne. Wiesz jak to lubię. Historia wychyla się z każdego miejsca, o czymś szepce i nawet wiem o czym :)))
OdpowiedzUsuńRaz tam pojechać... , najlepiej latem.
Pozdrawiam:)
Nie tylko stare domy ale i zamek, kościółki i wiele innych wspaniałych zabytków.
UsuńPozdrawiam:)
W pierwsze zdjęcie mogłabym wpatrywać się bez końca. Ale nie mniej zachwycają mnie te wąskie i klimatyczne uliczki - też takich wyszukuję w moich podróżach bo spacerowanie nimi to wielka przyjemność i radość dla oczu i serca. Bardzo podoba mi się też to zdjęcie z papryczkami i to nie tylko dlatego, że jestem fanką pikantnych dań :)
OdpowiedzUsuńWczoraj czytałam trochę o jeziorze Garda i dziś trafiam tu na taką fajną relację z tamtych okolic. Widzę, że warto tam pojechać, bo to bardzo malownicza okolica. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWow - what amazing shots of this gorgeous town.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne miejsce! :) Te papryczki chilli, cytryny, owoce na drzewach, ta błękitna woda..... Raj prawdziwy. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Ze zdjęć aż promieniuje środziemnomorskością. Przyjemnie ogląda się zdjęcia z takiego miejsca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
przyszłam odetchnąć i zobaczyć czy już jesteś ...
OdpowiedzUsuńodetchnęłam ... ale Ciebie jeszcze nie ma :...
Uroczo tam!
OdpowiedzUsuńTam jest pięknie.
OdpowiedzUsuńUrzekły mnie sznurki papryczki chili.
Pozdrawiam Łucjo.
Lusiu , nadrabiam zaległości w komentowaniu. A od Ciebie normalnie nie potrafię wyjść. To urokliwe, cudowne miasteczko mnie wciągnęło. Te uliczki, kwiaty, czuję atmosferę.... Chcę tam być. Cudowne. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKrásne fotografie! S tebou precestuje človek celú Európu :-)
OdpowiedzUsuńPozdravujem!
Cudne! Niezwykle piękne miejsce:)
OdpowiedzUsuńBuongiorno Lucia!
OdpowiedzUsuńChe belle fotografie! " I'm glad that you enjoyed my Italy! :) "
Siamo andati a Sirmione ed adesso quanta nostalgia! Vogliamo ritornare presto.
Baci
Bella grazie!!!
UsuńLovely!
OdpowiedzUsuńU ciebie ciągle są obiecanki. Miałaś pokazać Sirmione w jeszcze jednym poście i co?
OdpowiedzUsuń