W czasie lipcowego pobytu w Kolonii, przez dwie noce spaliśmy w hotelu na przedmieściu... Dosłownie pięć minut drogi dzieliło nas od S - Bahn'u... Po kilku minutach, zaraz za Renem wysiadaliśmy na pierwszym przystanku... Stąd na Stare Miasto to zaledwie kilkanaście kroków...
Idąc do S - Bahn'u dość szybko naszą uwagę przykuł pewien dom... Właściwie to nie dom ale niewielki ogródek w którym nie było żadnych grządek a mimo to dużo kwitnących roślin... Nam się ten pomysł bardzo spodobał... I chociaż nie było żadnego ogrodzenia nie wypadało nam wejść na posesję... Szczęście nam sprzyjało... W pewnym momencie z domu wyszła właścicielka ogródka... Widząc nasz zachwyt zaprosiła do środka... A myśmy tylko na to czekali... Podziękowaliśmy za zaproszenie... Szybko zrobiłam zdjęcia i poszliśmy na stację...
Oh, how wonderful garden with it´s beautiful flowers! Greetings
OdpowiedzUsuńHello Anne!
UsuńI also liked the garden.
Greetings:)
Zateskniałam za latem i kwiatami :) Pięknie po prostu.
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam Łucjo :*
Ja też bardzo tęsknię za wiosną i za kwiatami.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Hi. Beautiful garden and beautiful flowers. Greetings.
OdpowiedzUsuńYou're right. Flowers and garden are beautiful.
UsuńGreetings.
Really beautiful flowers. And they are many. Greetings.
OdpowiedzUsuńThe garden is an interesting and beautiful.
UsuńGreetings.
Mnie to by się marzył taki doniczkowy ogródek:))))nie mam zdrowia dbać o tki zwyczajny:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńReniu,
Usuńdoniczkowy ogródek to świetny pomysł.
Mnie się bardzo podoba.
Pozdrawiam:)
Łucjo, ależ śliczności nam pokazujesz i jeszcze w mojej ulubionej gamie kolorystycznej.
OdpowiedzUsuńGdzie jesteś lato???:(
Bardzo podobają mi się ogrody doniczkowe. Jest tylko jeden problem - podlewanie.
A dla osób które sporo czasu spędzają poza domem, niestety to chyba nierealne.
Kiedy byłam w Hiszpanii tam mimo upałów wszędzie znajdują się patia doniczkowe. No ale w ich przypadku lepiej już zadbać o kilka doniczek, niż czekać na deszcz który tam prawie w ogóle nie pada.
Niewątpliwie ogrody doniczkowe są śliczne, co zresztą widać na Twoich zdjęciach:)
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Mario!
UsuńWiększość tych doniczek ma wężyki dostarczające wodę. Problem podlewania był rozwiązany. Właścicielka tego ogródka podlewała tylko nieliczne doniczki.
Mario, zauważyłaś, że w Hiszpanii, Chorwacji, Włoszech bardzo dużo roślin sadzone jest w doniczkach. Nigdy nie widziałam aby ktoś je podlewał.
Serdecznie pozdrawiam:)
Masz rację, pewnie mają tam jakiś specjalny system nawadniający.
UsuńNo ale wiesz jako to jest z doniczkowymi. A to trzeba je przesadzić i zmienić ziemię, a to znów nawóz aplikować. No cóż - trzeba być bardzo wytrwałym i cierpliwym ogrodnikiem. Ja jednak wolę pielęgnować moje roślinki rosnące w ziemi. Taki już ze mnie leniuszek:)
Och lato, gdzie jesteś ?
OdpowiedzUsuńUrszulo, ja czekam i odliczam dni do wiosny.
UsuńNadejdzie już niedługo.
Serdecznie pozdrawiam:)
Such a beautiful garden with many flowers!
OdpowiedzUsuńGreetings and hugs.
I also like this garden.
UsuńGreetings.
Ale cuda. Jak miło w samym środku zimy cieszyć oczy takim widokiem. Zastanawiam się gdzie zimują te cuda. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia jak Ci państwo przechowują te wszystkie rośliny.
UsuńNie miałam tyle czasu aby tę panią o to zapytać. Nie sądzę aby zostawiane były na dworze. Jednak nigdzie nie zauważyłam żadnej szklarni.
Serdecznie pozdrawiam:)
Piękne rośliny, zastanawiam się, czy są przenoszone na zimę ? Mam właśnie kilka hortensji i rododendronów w donicach, stoją pod wiatą, ale czy wiosną się obudzą?
OdpowiedzUsuńUściski przesyłam.:)
Nie mam pojęcia w jaki sposób przechowywane są tamte rośliny. Nie sądzę, że na dworze. Chociaż w Nadrenii Północnej-Westfalii raczej nie ma takich mrozów jak w naszym kraju. Mam obawy czy moje hortensje przetrwają obecną zimę. Kupiłam nieduże rośliny we wrześniu, przesadziłam do większych doniczek, zadołowałam i okryłam włókniną. Podobnie zrobiłam z różanecznikami. Jednak mróz w ostatnich dniach był w okolicach prawie 30 st.C.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Ihania kukkia .
OdpowiedzUsuńKiitos tästä hienosta postauksesta.
hyvää jatkoa.
Witaj
OdpowiedzUsuńTyle znanych, pięknych, ulubionych kwiatów w dzisiejszym poście i na dodatek w środku zimy- dziękuję:)
Serdeczności ślę;)
Kwiaty piękne, doskonale znane i przeze mnie również ulubione.
UsuńPozdrawiam:)
Kocham kwiaty, wszystkie, bez wyjątku.
OdpowiedzUsuńJa też bardzo kocham wszystkie kwiaty.
UsuńPozdrowienia:)
Pomysłowy ogródek, a przede wszystkim widok kwiatów mnie oczarował.To radość teraz je oglądać. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMnie też spodobał się pomysł na taki ogródek.
UsuńWidok kwitnących kwiatów jest optymistyczny.
Serdecznie pozdrawiam:)
Wspaniały pomysł z takim doniczkowym ogródkiem, chętnie wykorzystam ten pomysł u mnie na balkonie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMnie jeszcze urzekły ogromne donice w szafirowym kolorze.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Ależ kolorowo! Pięknie! A te fuksje... cudne! U nas już powoli czuć ocieplenie, teraz są tylko -4 stopnie :-) A jutro ma już być na plusie. Tyle, że wiatr i śnieg... Serdeczności Lusiu, zachwycający post. I taki optymistyczny :-)
OdpowiedzUsuńMnie też oczarowały tamtejsze fuksje. To były prawdziwe okazy.
UsuńU mnie dzisiaj odpuściło i było + 2.
Zachwycający? Milo mi. Myślę, że kolorowy, radosny.
Przypuszczam, że nie tylko ja jestem spragniona kwiatów i słońca i oczywiście wiosny.
Serdecznie pozdrawiam:)
Es muy bello. Besos.
OdpowiedzUsuńPiękne są takie przydomowe ogródki ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńMnie też spodobał się ten ogródek. Piękny!
UsuńPozdrawiam:)
Ja też jestem nimi zachwycona Lusiu - Luciu.
UsuńPozdrawiam:)
Wiosny chcę.Lubię zimę ale tylko patrząc przez okno.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńHalszko,
Usuńja też jestem spragniona kwiatów, kolorów i oczywiście wiosny.
Polubię zimę jeżeli będzie trwała tylko jeden tydzień, no miesiąc.
Pozdrawiam:)
Można powiedzieć mój mały własny raj :)
OdpowiedzUsuńO tak, mały własny raj.
UsuńPozdrawiam:)
Tęskno za latem, tymi kolorami i zielenią i ach...
OdpowiedzUsuńTęsknię za wiosną i oczywiście za latem...
UsuńPozdrawiam:)
Belas e floridas fotografias, gostei.
OdpowiedzUsuńUm abraço e continuação de boa semana.
Andarilhar | Dedais de Francisco e Idalisa | Livros-Autografados
Jak ktos kocha rośliny i kwiaty, zawsze będzie chciał dać upust tej miłości. Kiedys mieszkałam w bloku na 4 pietrze z małym balkonem, który od wiosny do jesieni był cały w kwiatach , jeszcze dwa, trzy balkony były ukwiecona na 100 mieszkań. Sąsiadki mi przygadywały, działkę pani ma i jeszcze na balkonie tyle roboty, jak sie pani chce....a pani sie chciało i było wciaż mało....i teraz mam dom z ogrodem. Własnie odkryłam moją wielką miłość:))) dzieki Tobie ♥
OdpowiedzUsuńBeatko,
Usuńjesteś wielką pasjonatką swojego ogrodu. Zdobią go nie tylko prześliczne kwiaty ale i świetne dekoracje. Zawsze z wielką przyjemnością bywam na Twoim blogu i w Twoim ogrodzie.
Serdecznie pozdrawiam:)
Uwielbiam fuksje i też często na działce rosną w donicy, bo w gruncie marnieją. Wspaniały pomysł na ogród w doniczkach. Szkoda, że nie mogę takiego zrobić na moim balkonie, bo albo kwiaty zostaną zniszczone przez gołębie lub też zniszczą je spaliny z pobliskiej ulicy.
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam.
Ja też kocham fuksje. Jeszcze trzy lata temu miałam spore okazy ale ich wielkość uniemożliwiała ich przechowywanie. Podobnie było z oleandrami.
UsuńW bloku nie ma zbyt wielkich balkonów aby trzymać tak duże donice. Mniejsze donice wymagają częstszego podlewania i obawa jest o więdnięcie roślin.
Serdecznie pozdrawiam:)
Ech lato lato, chociaż żeby wiosna do nas zawitała...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Och Krysiu, ja też już czekam na wiosnę.
UsuńPrzyjmę ją obiema rękami.
Pozdrawiam:)
Cudne obrazki. Kolor przydaje się na słotne dni. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńKolor przydaje się na pochmurne, zimowe dni.
UsuńPozdrawiam:)
Miło się ogląda takie zdjęcia w środku zimy.
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty.
Pozdrawiam serdecznie :)
Hanno, podobnie myślałam i dlatego opublikowałam ten post.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Nasyciłam się kolorami, zapachami i pieknymi widoczkami kwiatow. Jak dobrze, ze w tak brzydkie, snieżne dni pokazałas nam tak radosne zdjęcia! Dziekuję, troszke podniosłas mnie na duchu...
OdpowiedzUsuńAniu, chciałam aby ten post wprowadził optymizm, kiedy za oknem jest zima, pochmurne dni. Cieszę się, że ten post podniósł Cię na duchu.
UsuńPozdrawiam:)
Zawsze podziwiam osoby, które posiadają rośliny w doniczkach. A jeszcze bardziej te, którym roślinność, za ich starania odpłaca obfitym kwitnieniem :)
OdpowiedzUsuńJa też podziwiałam tych państwa za ten doniczkowy ogródek i tą ogromną ilość kwiatów. Hmm, teraz żałuję, że nie zapytałam gdzie te wszystkie kwiaty są przechowywane.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Jak dobrze w ten zimowy czas popatrzyć na tak piękne kwiatki i zieleń. Moje oczy się ucieszyły tymi widokami. Piękne są te kwiatki doniczkowe na Twoich pięknych zdjęciach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Cieszę się, że te wszystkie kwiaty ucieszyły Twoje oczy.
UsuńPozdrawiam:)
Takie ogródki doniczkowe zawsze mnie zastanawiają. Co postawię doniczkę z kwiatem to zaraz włażą w nią mrówki, to w takim ogródku musi być sporo chemii przed mrówkami, bo w jaki inny sposób miałyby nie wejść? Dlatego nie wystawiam roślin doniczkowych na ogród chyba że na taras tam jeszcze mrówki nie włażą :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMrówek nie zauważyłam. Być może są ale rośliny miały się dobrze. Wyglądały bardzo zdrowo. Co do mrówek? też miałam w ubiegłym roku dwa przypadki. W dużej donicy miałam piękną kamelię. Pewnego dnia zauważyłam mnóstwo mrówek. Kiedy odgrzebałam ziemię był tam ogromne mrówie gniazdo. Na kameli pojawiły się mszyce. Liście myłam mydlinami, zbierałam mszyce, zmieniłam ziemię. Mrówki wróciły i wyssały soki kameli. Uschła. Drugi przypadek to mrówki w skrzynce z pelargoniami.
UsuńPozdrawiam:)
It is detected, that the photos they were not made in winter, now they would be covered with snow
OdpowiedzUsuńKisses
Thank you very much:)
UsuńPiękne kwiaty! Tęsknie za latem...:)))
OdpowiedzUsuńxxBasia
Cudne miejsce, zwłaszcza latem. Magia barw i zapachów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Od razu cieplej się robi oglądając takie piękne kolorowe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPiękny ogród, ale jakie trzeba mieć dodatkowe pomieszczenie, żeby te wszystkie donice pochować na zimę.
OdpowiedzUsuńDzięki Ci Lusiu za te kolory, zapachy... Wiosno, pospiesz się, przybywaj :-)))
What a wonderful garden. A good solution when there is only a small space. This has given me some ideas for my small back patio. All look healthy. Use of good compost maybe.
OdpowiedzUsuńThank you for sharing, Lucia.
beautiful floral displays, gorgeous light - this post leaves me longing for spring!!!
OdpowiedzUsuńI love potted plants and also have grown them in pots, vases, tubs. Your pictures Lucja show us great ideas how to grow flowers better.
OdpowiedzUsuńEspecially I liked fuchsia in colored bucketы - simple and nice.
Piękne miejsce! Marzy mi się taki ogród!
OdpowiedzUsuńSuch beautiful flowers.
OdpowiedzUsuńOch, sama bym chciała mieszkać w tak przepięknym, pełnym kwiatów ogrodzie. Od razu widać, że jego właściciele to ludzie z pasją i mają rękę do tego, co robią. Pozdrawiam Cię serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękny ogród - jak w raju. no i tacy otwarci i życzliwi ludzie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
aaaaa - psik !!!!
OdpowiedzUsuńsłońce świeci, kwiaty kwitną ... pyłki fruwają słonko świeci ... aaaach
Lusiu - widzę grasz z orkiestrą i ja gram ...
zapraszam na wspólne granie do politycznego
Alez piękne kwiaty,aż zatęskniłam za latem,no musimy trochę poczekać.Znowu pokazałaś nam cudowne miejsce.
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńPiękny ten Twój świat pełen słońca, kolorów i kwiatów. Teraz jeszcze bardziej wywołujący tęsknotę za wiosną i latem. Cóż za oknem mamy zaśnieżony krajobraz. Taki cichy, spokojny, zatrzymany....
Życzę Ci, aby ten Nowy Rok przyniósł wiele ciekawych podróży.
Niech los wyczaruje tylko kolorowe widoki.
W Nowym Roku wielu szczęśliwych tylko chwil...
Szczęścia w domu i wszędzie, gdzie będziesz...
Pozdrawiam
Z przyjemnością się ogląda takie zdjęcia, gdy za oknem jest szaro-biało.
OdpowiedzUsuńSprawiłaś nam ucztę dla oczu Łucjo.
Bardzo uroczy doniczkowy ogródek. Pomysł doskonały, podoba mi się, ale nie mogłabym go mieć,ponieważ miałabym kłopot z przechowywaniem kwiatów podczas zimy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAdorei as flores brancas, que aqui no Brasil, tem o nome de margaridas. Imagens para o deleite da alma!
OdpowiedzUsuń