Woda się wdziera, to znów uchodzi,
Słonym przypływem zalewa bruk placów,
Mchem wodnym zdobiąc marmur pałaców...
W tym roku po czterech latach, stęskniona, ponownie odwiedziłam WENECJĘ... Wiedziałam, że wcześniej czy później, to jednak tu wrócę... O uroku Wenecji nie muszę nikogo przekonywać... Jesienią kiedy mży, wczesną wiosną gdy mgiełka spowija kanały czy w spiekocie letniego słońca, miasto wygląda wyjątkowo i fascynująco ... Wenecję uważam za jedno z najbardziej zniewalających i najpiękniejszych miast ... Ze względu na swoją architekturę oraz spektakularne położenie została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO... Dwieście lat temu, największy mistrz pejzażu miejskiego Canaletto, na wielu obrazach malował swoje ukochane miasto, Wenecję...
Właściwie od ponad 700 lat nic się tutaj nie zmieniło, jedynie znacznie przybyło turystów... Uciekam z centrum bo Plac Świętego Marka jest zatłoczony... Boczne uliczki, kanały, mostki i zakamarki są takie piękne i co najważniejsze zachwycają spokojem i pozwalają uciec przed tłumem... Wędrując bocznymi uliczkami wsłuchuję się w melodię dzwonów kościelnych, podziwiam architekturę gotyckich, renesansowych i barokowych pałaców...Odwiedzam tutejsze kościoły, które mieszczą dzieła najwybitniejszych włoskich malarzy m.in. Tycjana, Belliniego, Giorgione...
Według mnie to niezwykłe miasto bardziej przypomina baśniową dekorację niż rzeczywistość... Już w IV wieku na wysepki Laguny Weneckiej przybyli pierwsi uciekinierzy z kontynentu... W ciągu kilku wieków powstało miasto - państwo, które stało się największą potęgą regionu... Założone na 118 wysepkach, z ledwością wynurzających się z morskiej toni... Przecięte siecią kanałów, połączone setkami malowniczych mostków, jak magnes przyciąga tak jak i mnie, miliony przybyszów z całego świata... Ówczesna technika budowlana zadziwia do dziś... Większość budynków osadzono na milionie, grubych, drewnianych pali wbitych głęboko w muł... Spacerując widzę jak stare, tajemnicze mury i ażurowe balkony (z XII - XVII w.) odbijają się migotliwej wodzie...
Wenecja jest niczym labirynt... Hmm, wcześniej czy później raczej każdy się zgubi w tej plątaninie uliczek... Mnie też się to przytrafiło bo skręciłam w niewłaściwą stronę i znalazłam się w bardzo wąskim przesmyku między ścianami, na których widać jedynie zakratowane okna... Po chwili docieram do jakiegoś skąpanego w słońcu placu... W powietrzu unoszą się cudowne zapachy smacznego jedzenia, delikatny aromat
świeżo pieczonej pizzy i parzonej kawy... Nęcą i zachęcają na chwilę przerwy... Musimy coś zjeść bo w planach mamy jeszcze odwiedzenie Gallerie dell' Accademia a tam poświęcimy trochę czasu... A potem oczywiście będzie przepyszna, gorąca pizza...
Co można zobaczyć w mieście na wodzie? Wszystko!!! Wierzcie mi... Nie ma w tym cienia przesady... Wenecja co krok zachwyca swym przepychem i tajemniczością... A okazji do nacieszenia oczu jej urodą nie brak ale o tym w innych postach...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę Miłego, słonecznego weekendu...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Super wycieczka! Wspaniała fotorelacja! Pozdrawiam gorąco!:))
OdpowiedzUsuńxxBasia
Spacer po Wenecji zawsze sprawia mi ogromną radość.
UsuńPozdrawiam:)
Hi. Venice is really a wonderful city. Greetings.
OdpowiedzUsuńYou're right Matti.
UsuńVenice is a great city, in which there is plenty of valuable relics.
Greetings:)
Wenecja to rzeczywiście wspaniałe, baśniowe miasto, ale mieszkać tam bym nie chciała, ze względu na turystów. Piękne zdjęcia i opisy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSetki mieszkańców uciekają z Wenecji. I ten exodus nie ma końca. Przyczyny? jest regularnie podtapiana, drożyzna, turyści. Lubię odwiedzać Wenecję ale zamieszkać? nigdy o tym nie marzyłam.
UsuńPozdrawiam:)
Niepowtarzalna Wenecja. Ach!
OdpowiedzUsuńJedyna w swoim rodzaju.
UsuńPozdrawiam:)
Cudna, jak zawsze!
OdpowiedzUsuńTak. Cudowna bo od wieków zachwyca wspaniałymi zabytkami oraz niepowtarzalną romantyczną atmosferą.
UsuńPozdrawiam:)
Wspaniała wycieczka. Miasto pełne uroku, piekne!
OdpowiedzUsuńWenecja to miasto marzeń. Z pewnością, każdy z nas marzy aby odwiedzić to miasto. Ja lubię do niego wracać.
UsuńPozdrawiam:)
Bonjour chère amie,
OdpowiedzUsuńQue de bons souvenirs vous remuez en moi avec ce magnifique billet !
Vos photos sont merveilleuses, merci sincèrement pour ce très délicieux partage.
Gros bisous 🌺
W Wenecji zaskoczyły mnie małe mini bary ukryte w bocznych uliczkach. Takie na dwóch klientów. Szkoda, że miasto tak szybko ulega niszczeniu. No, ale to właśnie wina położenia. Morskie powietrze nie jest łaskawe dla starych murów :(
OdpowiedzUsuńW Wenecji w co drugiej uliczce jest maleńki barek na jeden, dwa stolik i piekarnie pizzy. Jedzenie i pizza smakują wybornie. Wenecja coraz bardziej pustoszeje. Nie, nie dlatego, że powoli znika pod wodą. Głównym powodem "śmierci" Wenecji są horrendalne, wywindowane przez masowy napływ milionów turystów, ceny mieszkań i usług. Dla większości rdzennych mieszkańców są nie do przyjęcia.
UsuńPozdrawiam:)
Venice is a fabulous city. Great photos, Lucia!
OdpowiedzUsuńGreetings.
I am in love with Venice.
UsuńI like to come back to it.
Greetings:)
Venice is a wonderful and very interesting city. ALL your photographs are so colourful adn great adn it brought back many memories of my visit there.
OdpowiedzUsuńI like to visit Venice.
UsuńI always bring beautiful memories and a lot of pictures.
Greetings:)
... nigdy nie byłam, ale mi się marzy, wszak Wenecja jest jednym wielkim dziełem sztuki, unikalnym na skalę światową. Leniwie płynąca woda, mostki, gondole tworzą romantyczny klimat, a Twoje piękne zdjęcia doskonale go oddają!
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Wenecja jest piękna zarówno zimą, jak i latem, a romantyczne, kręte uliczki i zakamarki mnie zachwycą najbardziej. Wenecja to bardzo ciekawe miasto kojarzące się przede wszystkim z licznymi kanałami i mostami pomiędzy urokliwymi, kolorowymi kamieniczkami.
UsuńPozdrawiam:)
O tak Wenecja to stanowczo jedno z najpiękniejszych i najbardziej klimatycznych miast na świecie. Na mojej liście odwiedzonych miejsc, które mnie najbardziej urzekły jest na drugiej pozycji. Pierwsze zajmuje Jerozolima i to chyba nigdy się nie zmieni.To miasta do ,których mogła bym wracać bardzo często . Piękne zdjęcia!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńHmm, miejsca święte, oszałamiające widoki i kulturowa różnorodność - oto czym, od trzech tysięcy lat zachwyca Jerozolima. Jestem zachwycona i oczarowana Jerozolimą. Głębokie przeżycia pozwoliły mi określić sens życia.
UsuńWenecja to podobno ekscentryczne cudo. Dla mnie to miasto muzeum.
Pozdrawiam:)
Skoro osadzone na palach , to jak to się trzyma w wodzie i tyle lat ??
OdpowiedzUsuńZagadka...
Piękna suknia panny młodej, pewnie Polka , bo blondynka i ładna ;-)))
Pozdrawiam ~!
Wenecja jest zbudowana na licznych drewnianych palach dębowych i modrzewiowych, które zostały wbite głęboko w muł. Prawdopodobnie Panna Młoda była Włoszką. Była bardzo piękna i blondynka.
UsuńPozdrawiam:)
Pojadłabym Twojego włoskiego jedzonka i znów wypiłabym pyszne cappuccino na placu San Marco. A w tych uliczkach i ja się kiedyś zgubiłam.
OdpowiedzUsuńJedzonko było przepyszne. Bardzo nam smakowało. Muszę przyznać, że byliśmy też bardzo głodni. A co do kawy? nie piję cappuccino. Na placu San Marco w słynnych kawiarniach; Florian, Quadri i Lavena jest TROCHĘ DROGA. Jak wiesz, Włosi uwielbiają kawę i tutaj jest najlepsza. W Wenecji w wielu miejscach można wypić filiżankę pysznej, aromatycznej kawy.
UsuńPozdrawiam:)
Aniu, Wenecjanie mawiają o swoim mieście, że jest jak filiżanka, w której z wierzchu znajdziecie smakowitą kawę, ale na dnie jeszcze pyszniejszą czekoladę.
UsuńPozdrawiam:)
Excelentes fotografias da sempre bela Veneza.
OdpowiedzUsuńUm abraço.
Andarilhar
Una ciudad preciosa, me encanta. Besos.
OdpowiedzUsuńUn gran reportaje fotográfico sobre una bella ciudad, Venecia.
OdpowiedzUsuńUn abrazo,
W Wenecji spędziłam swój miesiąc miodowy, który trwał 10 dni.
OdpowiedzUsuńW związku z tym, że było to już dawno, dawno temu chętnie wróciłabym tutaj znowu.
Łucjo jak zwykle w cudowny sposób pokazałaś nam Wenecję.
Pozdrawiam ciepło")
W Wenecji spędziłaś miesiąc miodowy? no tak, przecież jest to miasto zakochanych. I chociaż wielu osobom miasto się nie podoba to ja jednak wracam do niego z ogromna przyjemnością.
UsuńPozdrawiam:)
Miasto zakochanych...
OdpowiedzUsuńA My się zakochaliśmy w tych zdjęciach.. Są piękne..
Pozdrowienia.. :)
Bardzo dziękuję:)
UsuńZachwycające zdjęcia Łucjo! Wenecja zdecydowanie warta jest odwiedzin i mam nadzieję, że w końcu uda się nam tam dotrzeć:) Pozdrowienia serdeczne!
OdpowiedzUsuńPS.Przypomniałaś mi wspaniałe włoskie smaki:)))
Uwielbiam kuchnię włoską za prostotę dań, świeże składniki i fantastyczne połączenia smakowe. To prawdziwe bogactwo smaków, aromatów i przede wszystkim pasty, pizze, cudowne pomidory, pachnąca bazylia...
UsuńAniu, życzę by spełniło się twoje marzenie.
Pozdrawiam:)
Thanks for the tour !!!!
OdpowiedzUsuńThe mix of diferent pictures ( art, food, stroe and architecture ) are perfect !
Hug
Anna
Oh what a place! How exciting that there will not move the boat, not by car. A lot of greetings to you.
OdpowiedzUsuńTo piękne i niezwykłe miasto:)))bardzo chciałabym tam kiedyś pojechać:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńLusiu jak zwykle w cudowny sposób pokazałaś nam Wenecję piekny fotoreportaz serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie pokazałaś mi Wenecję. Rzeczywiście wygląda bajkowo :-)
OdpowiedzUsuńW Wenecji zakochałam się jako mała dziewczynka oglądając zdjęcia, mając 15 lat miałam okazje zajrzeć tam po raz pierwszy co prawda na jeden dzień, ale moja miłość do włoskiej wyspy urosła do granic możliwości. Prawdę mówiąc nie wierzę w szczęście jakie mnie spotkało, bo wiem w sierpniu uda mi się spędzić tam calutki tydzień... Plan numer jeden, spacer po Wenecji o wschodzie słońca! Już odliczam dni ;))
OdpowiedzUsuńWonderful place full of romanticism.
OdpowiedzUsuńKisses
Que maravilha navegar pelos labirintos dessa maravilhosa Veneza ao som de música linda é demais!
OdpowiedzUsuńLuccia, eu adorei tudo ! Um abraço! Beijos!
Fantastic, Venice is worth the trip - unique shots dear Lucja-Maria - thanks.
OdpowiedzUsuńBlessed happy weekend
hug Crissi
Fantastic nice and exciting city, thanks for the great photo tour.
OdpowiedzUsuńGood weekend to you
Piękne i wyjątkowe miejsce, Wenecja to "cud", perełka architektoniczna - nie na darmo trafiła na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO :) Lusiu wspaniała wycieczka, i to jedzonko takie apetyczne ;) i pizza wygląda tak że od razu chciałoby się ją schrupać :) choć ja najbardziej chciałbym wskoczyć w tą suknię ze zdjęcia wtedy już na dobre przeniosłabym się parę wieków wstecz
OdpowiedzUsuńCudowna wyprawa, piękne zdjęcia dziękuję Lusiu że zabrałaś mnie w tak wspaniałe miejsce.
ściskam serdecznie :* buziaki
Philippe de Commynes, kronikarz francuski tak pisał o tym mieście:
Usuń„Wenecja jest najwspanialszym z miast jakie kiedykolwiek widziałem, najbardziej gościnnym dla posłów i cudzoziemców, i rządzonym najmądrzej. (…) Wielki był mój zachwyt, gdy oglądałem to miasto i widziałem tyle dzwonnic i klasztorów, i gmachów, a wszystko to na wodzie; a ludzie, by udać się tu czy tam nie mają innych środków niż łodzie, których – myślę – jest ze trzydzieści tysięcy...
Aż trudno uwierzyć, że od tamtego czasu upłynęło 600 lat. A co do jedzonka. Uwielbiam wszystko co włoskie. Z wyjątkiem owoców morza i sera i mleka koziego.
Caluję i pozdrawiam:)
Łucjo, w przeciwieństwie do Ciebie, Wenecja mi się nie podobała. Owszem, po wylądowaniu i zejściu na ląd, było nieźle, jednak im dalej i głębiej w wąskie uliczki Wenecji, było nieciekawie. Kruszejące mury domów, obdrapane tynki, wstrętne bazgroły na murach i smród brudnych kanałów.
OdpowiedzUsuńJednak to jest tylko moje odczucie.
Kiedyś na blogu Onetu pisałam o Wenecji, bo szkoda mi tego miasta. Aby go odremontować, trzeba wiele miliardów dolarów, poza tym co jakiś czas plac św. Marka jest zalewany i na razie nie znaleziono na to sposobu.
Serdecznie pozdrawiam.
Anno
Usuńdoskonale rozumiem, że nie jesteś zachwycona Wenecją. A to, że wszędzie brud - śmieci na ulicach, zniszczone, brudne, odrapane domy, kanały zalatujące fetorkiem... Kilka razy odwiedziłam to miasto. Owszem, wiele kamienic ma odrapane tynki, pęknięcia, łuszczącą się farbę ale taki widok ma swój klimat i urok. Mnie się to podoba. A co do śmierdzących kanałów. Jestem szczególnie wyczulana na takie zapachy ale w Wenecji nic takiego nie czułam. Nie śmierdzi. Nigdy smrodu nie było. To mit a raczej relikt lat 70 i 80 kiedy podobno rzeczywiście był syf.
Nie dość, że morze systematycznie zalewa Wenecję, to jeszcze miasto stopniowo osiada w tempie około 2 mm rocznie,i jeszcze coraz bardziej zanurzają się skrawki lądu w obrębie weneckiej laguny i miasto przechyla się na wschód. To jest prawda i masz rację.
Pozdrawiam:)
Pozdrawiam:)
awesome images of venice!! it looks like such a beautiful place, your images represent it beautifully!!!
OdpowiedzUsuńThank you very, very much:)
UsuńWenecja to przepiękne stare miasto, a te kanały, a ci gondolierzy na swych łodziach.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś wrócę do tego pięknego miasta. Na razie muszą mi wystarczyć Twoje cudne zdjęcia i możliwość wirtualnego po spacerowania po tym pięknym mieście.
Pozdrawiam:)*
Powtórzę za Buńczykówną:
UsuńDopiero widok Wenecji
Gdy u wyjścia rozbłysła
Na czystym płótnie niebios
Wyjęta ze snu
A z kamienia i wody
Rzeczywista –
Kazał mi stanąć z zachwytu...
Pozdrawiam:)
Kiedyś tam pojadę :)A tymczasem dziękuję za wycieczkę :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że spełni się Twoje marzenie.
Usuń"Być w Wenecji, to jakby zjeść
całe pudełko czekoladek z likierem naraz.”
Truman Capote
Pozdrawiam:)
You have brought back many memories with your beautiful photos and text of this wonderful city, I visited over 50 years ago.
OdpowiedzUsuńThank you for sharing, Lucia.
Happy Spring/Summer days to you.
Betty
Cudowna wizja miasta na wodzie. Aż szkoda, że czas i natura robi swoje i tak piękne miejsce zostać zniszczone. Piękna...
OdpowiedzUsuńWenecja ciągle zachwyca, miałam także okazję ją zwiedzać:) Cudne zdjęcia:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco:)
J.
Wenecja jest bardzo pięknym i ciekawym miastem, chciałabym chociaż raz tam być na żywo. Cudowne zdjęcia i ogromnie ciekawe słowa, które pozwalają tam być chociażby wirtualnie. Dziękuję, za tak niezwykłą z Tobą podróż :) Bardzo serdecznie Cie pozdrawiam Łucjo
OdpowiedzUsuńMnie zadziwia sam pomysł zbudowania miasta na palach wbitych w dno laguny. Reszta, to skutki tego pomysłu. Niebywałego i bezsensownego, z pozoru. Jednak Wenecja ciągle tam jest i jeszcze postoi. Mam nadzieję ją zobaczyć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Czar Wenecji... Czar pięknej Italii... Czarujące zdjęcia i wspaniała opowieść :-) Dziękuję Lusiu. Chyba zaraz poszukam biletów lotniczych :-) Serdeczności!
OdpowiedzUsuńDziękuję za ten romantyczny spacer, który odbyłam słuchając swego ulubionego Albano....
OdpowiedzUsuńUrok miast polega właśnie na tych wąskich uliczkach, zaułkach...W Wenecji jak pokazałaś klimat jest niesamowity...
Piękny spacer mi zafundowałaś i przywołałaś mnóstwo wspomnień. Nie wiem, jak Ty to robisz, ale ostatnio nie nadążam z oglądaniem Twoich postów. Tym razem musiałem się cofnąć o trzy w czasie. Wenecja to miasto cudów i tak je odbieram. Chciałbym kiedyś zostać tam dłużej i pospacerować wzdłuż kanałów wieczorną porą. Albo pozwiedzać zabytki nie tylko z zewnątrz ale i zobaczyć co kryją w środku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Lusiu, Wenecję kocham, bo mam z niej cudowne wspomnienia. Wspaniałe było się przespacerować z Tobą. :)
OdpowiedzUsuńCudowne miejsce! Coraz bardziej sie do niego przekonuje. Kiedys sie wybiore.
OdpowiedzUsuńThe most serene magnificent Venice!
OdpowiedzUsuńThe pictures are wonderful, do not stop seeing.
Venice is unfortunately full of people, but it's true, many other places are more relaxed, to enjoy.
I loved review Venice you Lucja.
Kisses.