Przez Bawarię biegnie jedna z najstarszych i najpiękniejszych tras turystycznych, Romantyczny Szlak... I chociaż istnieje od stuleci to jego promocja rozpoczęła się w latach 50 - tych XX wieku... Na Szlaku możemy podziwiać średniowieczne murowane miasteczka, malowane wsie, stare zamczyska, barokowe kościoły, perełki architektury i zadziwiające twory natury...
I właśnie tutaj, wśród zielonych łąk, lasów i wzgórz leży maleńka wioska Rottenbuch... Już z daleka zobaczyłam wysoką wieżę o wysokości około 80 metrów i rzuconą niczym wstążkę, rzekę Ammer... Zmierzałam w kierunku kościoła... należało przejść przez bramę, którą wbudowano w budynek klasztorny.
Pierwsze źródła historyczne mówią, że tereny należały do księcia Bawarii Welfa I... To on sprowadził do swoich posiadłości zakon augustianów... Było to w 1073 roku... Podarował im obecny teren, a ci zbudowali romański kościół... Pożar strawił świątynię, uratowała się jedynie romańska wieża... Kościół jest bardzo szczelnie obudowany budynkami... Od wschodniej strony przylega do niego park z olbrzymimi drzewami... Fasada kościoła jest bardzo skromna... Otwarte drzwi zachęcają aby wejść do wnętrza...
Przyjechałam do Rottenbuch... Zastanawiałam się i przez moment kalkulowałam warto było tutaj przyjeżdżać... Pomimo to weszłam do przedsionka... Po lewej stronie we wnęce stała figurka Piety... Ta piękna figurka skradła moje serce... Był taki czas, że ich namiętnie poszukiwałam...
Otworzyłam drzwi do nawy głównej i od razu ogarnął mnie ogromny zachwyt chociaż nie przepadam za barokiem... Ten styl końca XVI wieku, jest dalszym ciągiem renesansu, który jest statyczny a barok bardziej dynamiczny... Podziwiałam budowle barokowe w Kalwarii Zebrzydowskiej, Wiśniczu, na Bielanach pod Krakowem, kościół del Gesu w Rzymie i wiele, wiele innych... To co zobaczyłam w kościele w Rottenbuch, zaparło dech w piersiach...
Kiedy stanęłam przed ołtarzem głównym dosłownie zapiałam z zachwytu... To dzieło Franza Schmadla... Barokowa ambona jest również jego autorstwa... W ołtarzu głównym barokowe rzeźby czterech Ewangelistów...
Jest to budowla trójnawowa, która z zewnątrz w dalszym ciągu jest w stylu gotyckim... Wnętrze jest przebudowane w stylu baroku bawarskiego... Przyznaję, że pierwszy raz zobaczyłam coś takiego, niezwykłego... Przebudowy dokonali Johann Schmuzer i jego syn Franz Xawer... Było to w latach 1737 - 1745 Kościół jest p.w. Narodzenia N.M.P...
Kiedy ochłonęłam z wrażenia, zauważyłam wszędzie kipiące bogactwo, freski zapełniające niemal każdy centymetr świątyni, złocenia, sztukaterie, rzeźby... Zastanawiałam się czy barok bawarski nie jest przeładowany? Myślę, że jest to złudzenie... W całym kościele dominuje biel co daje efekt lekkości, delikatności i elegancji...
Barok bawarski to styl pełen słodyczy, jasności, cherubinków, często pastelowych kolorów, barw bez silnych kontrastów światłocieniowych... We wnętrzu możemy podziwiać wiele dekoracji stiukowych w tym stylu... Zachwycają freski sufitowe, które są dziełem Matthausa Gunthera...
Czyż ta empora z organami nie jest piękna? Nie wiedziałam na co tutaj patrzeć, co mam podziwiać...
Nawy boczne ukazują życie świętego Augustyna, patrona zakonu augustianów... Święty Augustyn był jednym z czterech Doktorów Kościoła Zachodniego, największym teologiem chrześcijańskiej starożytności... Ołtarz główny, ołtarze boczne, kolumny, rzeźby a nawet sufit wyglądają na marmurowe... Nic bardziej mylnego, są wykonane z drewna..
Zakon augustianów został rozwiązany w wyniku sekularyzacji na mocy dekretu Napoleona... Kościół, klasztor i budynki zostały przekazane siostrom salezjankom w 1948 roku... Podróżując po Bawarii poznałam kolejne barokowe kościoły, one również pozostawiły niezapomniane wspomnienia... Doskonale rozumiem, że nie każdego zachwyci barok bawarski ale sądzę, że jest to prawdziwa perełka...
the interior is too ornate for me, but i like the steeple/clock tower!
OdpowiedzUsuńTex, I sensed. I already know your preferences. Do not like gilding.
UsuńGreetings.
To prawda Łucjo - to jest prawdziwa perła baroku :)
OdpowiedzUsuńI chociaż jak dla Nas za dużo przepychu - to mimo wszystko całość robi wieelkie wrażenie ;)
Pozdrawiamy gorąco ;)
Macie rację, w pierwszej chwili chyba każdy jest zaskoczony tym mnóstwem fresków, zdobień, złoceń...Po pewnym czasie przyzwyczają się do delikatnych kolorów, przepięknych sztukaterii...
UsuńPozdrawiam:)
Z drewna? Jakim cudem? W życiu by mi to do głowy nie przyszło ;) Fantastyczny kościół. Taki malowniczy. Podoba mi się to, że jest dużo bieli i pastelowych odcieni. Wnętrze wydaje się takie radosne...
OdpowiedzUsuńNawiązując do naszej dyskusji pod poprzednim postem, to jest wnętrze kościoła św. Anny w Warszawie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:POL_Kosciol_sw_Anny_w_Warszawie_2008_(4).JPG
Na żywo wygląda to jeszcze bardziej "przytłaczająco". Wnętrze oczywiście jest piękne, ale moim zdaniem trochę za dużo tego złota i ciemnych barw.
Kto y pomyślał, że taki skromny z zewnątrz kościół w Rottenbuch kryje takie bajeczne wnętrze?
To miejsce poleciła nam gospodyni u której mieszkaliśmy... Stałam przed fasadą i różnie myślałam. Po co ja tutaj przyjechałam? Dal romańskiej wieży? W Internecie na temat kościoła ani Rottenbucha nie było ani słowa.
UsuńMnie też to wnętrze zaskoczyło, bardzo trudno było robić zdjęcia ze względu na złocenia i wpadające światło przez duże okna...
Pozdrawiam:)
Zwykle jest problem z powodu małej ilości światła w kościele ;)
Usuńtoż to nie perełka, to jest PERŁA! kto by pomyślał, że w środku takie cudo. Przepych jest, ale taki ze smakiem. Fajnie, że przybliżyłaś to miejsce:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa też uważam, że należy ocenić efekt całości, dekoracje stiukowe, malarskie, rzeźby...Zachwyciło mnie rozświetlone prezbiterium, wchodząc do kościoła nie widziałam źródła światła...Miałam wrażenie iluzji, że sklepienie pływa nad przestrzenią. Na zdjęciach nie jest to widoczne. To trzeba zobaczyć...
UsuńPozdrawiam:)
Kościół robi wrażenie. Dla mnie zbyt "pstrokaty", jednak powstał dawno temu i jest budynkiem historycznym. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też w pierwszej chwili miałam wrażenie, że kościół jest "pstrokaty".
UsuńPierwszy raz widziałam taki barok. Byłam przyzwyczajona do innego stylu.
Pozdrawiam:)
Barok robi wrażenie! Wszystko wydaje się takie zadbane .
OdpowiedzUsuńBarok bawarski robi wrażenie. Tutejsze świątynie są zadbane i świetnie utrzymane.
UsuńPozdrawiam:)
Dear Lucia
OdpowiedzUsuńYou take always so beautiful pictures. Wonderful church!
Have a nice quiet evening!
Oh Marit, thank you for your kind words.
UsuńGood night.
Przepiękne zdjęcia:) Kościół cudowny.. jest co oglądać... pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńO tak, jest co oglądać.
UsuńPozdrawiam:)
What a fabulous church… It reminded me of a series of little German Catholic Churches found in Texas… There are about 6 of these small churches --and they are all decorated on a smaller scale of the one you have shown. In our country, they are called the "Painted Churches"…. I have some photos somewhere… Need to look for them…
OdpowiedzUsuńThanks so much for sharing such beauty.
Hugs,
Betsy
Such painted churches I could only watch in Bavaria.
UsuńI was also captivated.
They are beautiful.
Greetings.
Niesamowity!!! Rzeczywiście pełen przepych, ale ze smakiem. Nie wiem tylko czy potrafiłabym się skupić na modlitwie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Luciu:)
Powiem Ci, że bardzo trudno. Za pierwszym razem nawet nie próbowałam...
UsuńPozdrawiam:)
Witaj Lusiu ! Cieszę się że kontynuujesz temat Bawarii, bo przy poprzednim poście napisałam o kojarzeniu Bawarii z.... piwem. Muszę sprostować: nie jestem amatorem piwa a moje skojarzenie wynika wyłącznie z braku wiedzy na temat tego wspaniałego miejsca. Uwielbiam zwiedzać kościoły i miejsca romantyczne i zapomniane. Dzięki Tobie mogę poszerzyć swoją wiedzę i obejrzeć cudowne miejsce dla mnie całkiem nowe..... Wnętrze kościoła powala na kolana, kipiące bogactwo, ogromne barwne freski i rzeźby robią niesamowite wrażenie....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Elu, owszem lubię się napić piwa, zwłaszcza gdy jestem w Bawarii. Tutaj podają specyficzne piwo pszeniczne... Przypuszczam, że już mnie poznałaś i wiesz, że ja również uwielbiam odwiedzać kościoły, miejsca pełne uroku, zagubione...
UsuńPrawie wszystkie bawarskie świątynie tak właśnie wyglądają...
Bawaria jest katolicka, pobliska Szwabia i Frankonia protestancka.
Serdecznie pozdrawiam:)
Kochana, czy Twoje życie to nieustanne podróże? Znowu tyle cudowności,a kościół wspaniały! Jestem wielbicielką barokowych stiuków, ale nie tylko one - całość robi ogromne wrażenie. Cudownie by było uczestniczyć we Mszy w takim wnętrzu. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy za pierwszym razem bycia w tym kościele mogłabyś się skupić na Mszy Świętej? Moje zdjęcia ani w 5 % nie ukazują piękna tej świątyni.
UsuńPozdrawiam:)
Uśmiechnąłem się do siebie po obejrzeniu postu. Zobaczyłem Cię, jak z aparatem przemierzasz ten kościół robiąc kolejne zdjęcie. Tak to już jest z takimi wnętrzami. Najpierw wielkie ach, a potem szczegółowe zwiedzanie. Często dopiero w domu oglądając zdjęcia dostrzegamy szczegóły zdobień, bogactwo fresków i rzeźb. Lubię barok, a bawarski jest znany z bogactwa zdobień. Dwa podobne kościoły mam na blogu. Zwłaszcza ten w Wies jest podobny do Twojego.
OdpowiedzUsuńMnie zachęciłaś do odwiedzin, pozdrawiam.
Rozszyfrowałeś mnie...Właśnie tak robię. W domu dopiero oglądam zdjęcia i dostrzegam to czego wcześniej nie zauważyłam w danym obiekcie...
UsuńTak kościół w Weis i w Etal ? Zachwycające.
Pozdrawiam:)
Lubię taki przepych w kościołach:)))kiedy wchodzę do nowo wybudowanych kościołów wydaje mi się że nie ma takiego samego ducha jak w starych:)))piękne zdjęcia:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńReniu, prawdę mówiąc bardzo rzadko odwiedzam nowe świątynie.
UsuńPozdrawiam:)
Piękna budowla, barok zawsze mnie fascynował, te wszystkie freski, pofalowane linie z pozoru wyglądają na chaotyczne, tymczasem razem tworzą zabierającą dech całość.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Barok bawarski spotykany jest wyłącznie w tym Landzie...
UsuńNa pierwszy rzut robi wrażenie chaotycznego ale po bliższym przypatrzeniu, zachwyca.
Pozdrawiam:)
Es muy hermoso. Besos.
OdpowiedzUsuńTak, nie każda barokowa świątynia "kipi "przepychem. Tu jest piękno właśnie przez te delikatność kolorów z przewaga bieli. Złocenia subtelne. To byli mistrzowie w tamtych czasach. Barokowa architektura ma obrazować ruch, dynamikę, płynność , a przez to właśnie przemijanie. Pozdrawiam i dziękuję Łucjoza te piękne doznania .
OdpowiedzUsuńW Bawarii są również piękne, białe barokowe świątynie.
UsuńPostaram się je kiedyś pokazać.
Pozdrawiam:)
The outside is beautiful as is the interior.....
OdpowiedzUsuńI wish I didn't think about all the money that was spent on this......and how it could be put to better use!!
With that said Lucy, you images are lovely and most people appreciate and love the peace, joy and tradition of such a special place!!
Debbie, not all Christian churches are adorned.
UsuńThey are still tiny wooden churches, which also delight.
Greetings.
I love your variety of beautiful shots.
OdpowiedzUsuńCarver, thank you very much.
UsuńBeautiful report, the photos with
OdpowiedzUsuńease and beauty. Abraço
Tossan, thank you very much!
UsuńThis is a truly magnificent church. The interior is ornate, but it inspires a sense of awe. Thank you for sharing this gem with us.
OdpowiedzUsuńSo, is a truly magnificent church.
UsuńWhat a gem - gorgeous shots of all the ornate beauty.
OdpowiedzUsuńLady Fi, thank you very much.
UsuńTodrlla upea kirkko.
OdpowiedzUsuńHienosti kuvattu.
Varmasti näkemisen arvoinen.
Taidetta.
Kaikkea hyvä sinulle ja kiitos kun näytit meille. ♥ ♥
Magnificent church! Great photos from you!
OdpowiedzUsuńSo, magnificent church...
UsuńI ja zapiałam z zachwytu, dzięki Tobie, na widok baroku bawarskiego!
OdpowiedzUsuńPrawda, że bardzo piękny?
UsuńPozdrawiam:)
Hi Lucja The translate was not working so I was a bit disappointed I couldnot read about it howwever the chuch is magnificent. The art work is fantastic and everything is so ornate.
OdpowiedzUsuńI regret that Translete not work. This wine Blogger.
UsuńGreetings.
...przepiękna świątynia, zastanawiam się czy w niej nie byłem lub w innej. Musze sprawdzić zdjęcia. Pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńPrzeglądnij zdjęcia. Wyobrażam sobie jakie są piękne.
UsuńPozdrowienia.
Piękne cudo sakralne...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję.
UsuńPozdrawiam:)
Hello dear Lucia!
OdpowiedzUsuńThanks for the superb gem that shows us every day!
Have a nice weekend my dear!
Big hug to you!
*ELENA*
*ELENA*, thank you very much.
UsuńMnie zachwycił, chociaż nie na pierwszy rzut oka...dopiero przy bliższym oglądaniu zdjęć, zobaczyłam całe piękno tego kościoła. Myślę,że to biel ścian wspaniale harmonizuje przepych złota i całość nie wygląda tak przytłaczająco jakie daje pierwsze wrażenie pod tytułem "och i ach ". Ciekawa jestem mszy w tak pięknie zdobionym kościele, czy można na niej się skupić czy raczej ogląda się zdobienia naw ? Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na następne posty :) Ina
OdpowiedzUsuńNie miałam możliwości uczestniczyć w Mszy Świętej...W Niemczech bardzo rzadko odprawiane są w ciągu tygodnia. Brakuje księży.
UsuńPrzypuszczam, że w pierwszej chwili trudno się skupić, potem już się przyzwyczajamy...
Pozdrawiam:)
Bonjour Lucia! wow Brilliant post!
OdpowiedzUsuńI'm delighted by the interior of this Church, really amazing!The paintings are gorgeous, we see beauty in everywhere!
Thanks for sharing,
Léia
Leia, thank you very much.
UsuńPiękna ta perełka, ja też bym zapiała i piałabym chyba do rana :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękna, prawda? Mnie też zachwyciła.
UsuńPozdrawiam:)
No hay palabras para definir tanta belleza!
OdpowiedzUsuńUna entrada repleta de magia, preciosa realmente!
Abrazos muchos.
•(♥).•*´¨`*•♥•(★) FELIZ FIN DE SEMANA (★)•♥•*´¨`*•.(♥)•
http://sombriabelleza.blogspot.com/
Też by mi widok takiego wnętrza kościoła zaparł dech w piersiach, chociaż nie jestem miłośniczką baroku. Zdjęcia pięknie to pokazują. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGigo, ja doskonale wiem, że nie każdemu odpowiada barok z tymi złoceniami, stiukami," przeładowaniami"...Serdecznie pozdrawiam:)
UsuńJak dla mnie wnętrze trochę przeładowane....ale nadal piękne :)
OdpowiedzUsuń...przytkało mnie z wrażenia! Coś pięknego...
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
Nice altar, I agree, Lucia! And frescoes, paintings, sculptures! I love this interesting tower with two clocks!
OdpowiedzUsuńHave a nice weekend!
LUSIU - ja już chyba jestem nudna bo jak zwykle ZACHWYCIŁAM SIĘ !!!! i wpisem i zdjęciami no i obiektem. CACUSZKO
OdpowiedzUsuńWitaj. Wycieczka jak zwykle piękna i interesująca. Można powiedzieć jak zwykle u Ciebie. Kiedyś pisałam o kościele w Sicinach. moim pierwszym parafialnym. To jest na trasie ze Wschowy do Góry na Rawicz. Też byłabyś zachwycona. Maszyna jeszcze warczy. Mam nadzieję że nie stracę zawartości. Ściskam Cię bardzo serdecznie.
OdpowiedzUsuńBarokken på sitt flotteste...dette var fantastiske bygg:)
OdpowiedzUsuńØnsker en fin helg Lucy-Maria:))
Hallo Lucja, das ist mir bekannt! ☺ Ein Juwel, einzigartig schöne Kirche!
OdpowiedzUsuńViele Grüße und ein schönes Wochenende
Crissi
Przepiękne wnętrze. Barok jest taki dekoracyjny i teatralny, może to właśnie ta teatralna powoduje, że mam doń sentyment i choć generalnie wolę umiar to są wyjątki, a to wnętrze zdecydowanie do nich należy, kojarzy się z muślinem, koronkami, musem - czymś delikatnym, zwiewnym i słodkim mimo przecież dużego przeładowania. Cudowne, aż ci zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńJest to bardzo piękne miejsce, warte odwiedzenia. Robi na odwiedzającym ogromne wrażenie. Gdy wchodzi się do w sumie niepozornego kościółka przy klasztorze jakich wiele, człowiek nie spodziewa się takiego ogromu wrażeń. Mało brakowało, a nie widziałabym go, jednak któregoś dnia, wracając na nocleg do pobliskiego Bobing, wstąpiliśmy do tego kościoła i bardzo się cieszę, że miałam okazję go zobaczyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
wonderful collection of shots. the interior is fabulous. really loved the marble work and the art, the ceilings are richly decorated with paintings that are a testament to the skill of the artists!
OdpowiedzUsuńJak zawsze porywasz NAS W CUDOWNY, INNY ŚWIAT ;)
OdpowiedzUsuńTwój blog powinien być elementem dydaktycznym na lekcjach geografii ;)
Pozdrawiamy ciepło ;)
i zapraszamy do BARTNEGO, NA WSPOMINKI ;)
wiesz co Lusiu - ja bardzo lubię barokowe wnętrza i barokowe kościoły ... czasem to nagromadzenie form i cudów jest tak ogromne, że chce mi się filuternie mrugnąć okiem i zapitać z głupia frant - a kuku, gdzie tu schował się Pan Bóg ? ....
OdpowiedzUsuńLusiu - czy Lusia w komentarzach na niebieskim blogu Krystyny to Ty ?????????
OdpowiedzUsuńDobrze, że ściany kościoła są białe, bo przynajmniej ten barokowy przesyt jest lekkostrawny.
OdpowiedzUsuńKiedyś pisałam, że nie lubię Bawarii, a to ze względu na trzy książki Fleszarowej- Muskat "Pozwólcie nam krzyczeć", "Przerwa na życie", "Wizyta". Jeśli nie czytałaś, to polecam.
Cieplutko pozdrawiam.
Bawaria to najbardziej bogaty land niemiecki.Tam jest bardzo pięknie czysto i bogato.Ale ten barok bawarski to jest jedyny w swoim rodzaju.Ja po prostu się nim zachwycilam.I jeśli bym mogla zlota rybkę poprosić to napewno tam-bym pojechała no i do Paryza i Barcelony.I już mogłabym umrzeć sobie spokojnie.Widzisz za szybko się urodziłam brakło mi jakieś 10-15 lat.Dziekuję si Lusiu za fajne komentarze.Mnie coraz trudniej pisać.Jestem już bardzo kiepska.Pozdrawiam serdecznie Halina
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!!!!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńLucia Maria aqui no Brasil temos igrejas barrocas belíssimas e o mestre é Aleijadinho. Amo o barroco também e conheço as obras de Aleijadinho de Minas Gerais! Um abraço! e feliz domingo!
OdpowiedzUsuń♡♡⊱°•.¸
OdpowiedzUsuńBom domingo!
Boa semana!
Beijinhos.
Brasil.
¸.•°♪♬♫º°
http://youtu.be/1F59ZyO3rLs
OdpowiedzUsuńZgadza się, wykonanie bajeczne, perełka jak nic :)
Pozdrowionka
Wnętrze tej świątyni zapiera dech w piersiach!
OdpowiedzUsuńFaktycznie kościół jest przepiękny, mnóstwo ozdób i ta lekkość... Dech zapiera. Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuń