lecz zieleń, którą on budzi,
potrzebuje czasu, aby wzrosnąć...
Pewnej lipcowej soboty pojechaliśmy do Arboretum w Wojsławicach... Bardzo wcześnie rano wyjechaliśmy z domu... Wg prognoz pogody przewidywano na ten dzień słonecznie, ciepło i co najważniejsze, zero opadów deszczu... Tuz przed Wrocławiem, nagle niebo pokryły czarne chmury, które poczęły przecinać groźne błyskawice... Zastanawialiśmy się co w takiej sytuacji mamy zrobić... Wybrać najbliższy zjazd z autostrady i wracać do domu? Hmm, szkoda nam było tych 200 przejechanych kilometrów, czy mimo wszystko zaryzykować i jechać do Wojsławic...Ten wyjazd był planowany od pewnego czasu a inny termin nie wchodził w rachubę ponieważ za kilka dni wyjeżdżaliśmy na urlop... Podejmujemy męską decyzję... Jedziemy do Arboretum... Pogoda nie będzie nami rządziła i krzyżowała nam naszych planów...
Arboretum w Wojsławicach oczarowało nas pomimo niesprzyjającej pogody... To przecudny park rozłożony na łagodnych wzgórzach... Jest tutaj kilka stawów połączonych ze sobą strumieniami... Urzekająco wyglądają cieniste ale i ukwiecone wąwozy... Lipiec, jest miesiącem kwitnących liliowców... Tutaj możemy zobaczyć imponując kolekcję tych przepięknych kwiatów... Dobrze się stało, że jednak tutaj przyjechaliśmy... W przerwach między kilkoma burzami i padającym deszczem udało nam się zobaczyć niemal wszystko...
W trakcie naszego zwiedzania, nad Wojsławicami przechodziło aż siedem burz... Czuliśmy się jak właściciele tego rozkwieconego ogrodu... Dlaczego? Byliśmy jedynymi osobami, które w takim deszczowym dniu przyjechały do Wojsławic i w strugach deszczu podziwiały niezwykle okazy... Jak dobrze, że nie należymy do strachliwych...
W czasie nadciągającej burzy szukaliśmy schronienia w tym drewnianym namiocie krytym gontem... Arboretum w Wojsławicach jest jednym z niewielu dawnych parków podworskich... To miejsce urzekło nas... Mam nadzieję, że jeszcze tutaj wrócimy... Sierpień jest miesiącem kwitnących hortensji... Wrzesień, rozchodników, astrów, traw, jesiennych bylin...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze ...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
i love the stormy skies and raindrops on the water.
OdpowiedzUsuńKoniecznie napisz i pokaż zdjęcia. Do Wojsławic planuję wyjazd od kiedy tylko dowiedziałam się, że powstaje tam wielka kolekcja liliowców. Niestety w żadnym roku nie udało mi się tam pojechać, może kiedyś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Talibro, napiszę o Wojsławicach. To miejsce mimo deszczu urzekło mnie.
UsuńKolekcja jest największą w Polsce.
Znajdź czas i jedź. Tylko życzę byś utrafiła w słoneczną pogodę.
Pozdrawiam
Warto było widzę, bo fotografie piękne, a ja lilie wyjątkowo lubię. Nawet krople deszczu wyszły na zdjęciach. Koleżanka miała na działce tyle rodzajów, ze podziwiałam je każdego roku. Niestety, sprzedała działkę i już nie widuję tych cudnych kwiatów. Miłego wieczoru.
OdpowiedzUsuńLotuś, kolekcja liliowców w Wojsławicach jest imponująca.
UsuńPozdrawiam
Tak myślę, warto więc było jechać i ryzykować. Aby obejrzeć kwiaty mogłabym jechać daleko, tylko zdrowie nie zawsze mi na to pozwala, jak wiesz mam raka i leczę się. Miłego dnia.
UsuńLotuś, nic nie wiedziałam o Twojej chorobie.
UsuńWybacz,ale nie będę pisać żadnych frazesów.
Ze szczerego serca gorąco współczuję z powodu choroby.
Kwiaty dla mnie też są radością.
Życzę dobrej nocy.
dopiero oglądałam ostróżki w tamtym Twoim blogu i podziwiałam a już tu buzia mi się otwiera.
OdpowiedzUsuńAleż Ty kochasz przyrodę, potrafisz pokazać najpiękniejsze jej detale , kropeki piękna zaklęte w płatkach, uśmiechy słońca ..
czarodziejką jesteś Lusiu
Haniu,
Usuńbardzo dziękuję !
Ale moje zdjęcia są takie zwykłe, to przyroda jest przepiękna.
Pozdrawiam
Koszyk Bozia zgubiła , kwiaty się z kosza wysypały. Ukwieciły i ozdobiły wszystko w koło. Tylko dlaczego w Wojsławicach?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))
Oj Ewuś, gdybyś tutaj była...
UsuńZachwycona byś była tutejszymi kwiatami.
Pozdrawiam
Przecież nie napiszę, że Ci zazdroszczę piękna jakie spotykasz w swoich wędrówkach po Świecie. Nie wypada. Ale Ci zazdroszczę;)
UsuńPa:)))
Ewusiu, to nie jest taka złośliwa zazdrość, tylko nasze polskie powiedzonko.
UsuńCzęsto, pisząc do kogoś komentarz, też tak piszę.
Gdybym tylko mogła obdzielić tym co w swoim życiu widziałam ?
Byłabym może szczęśliwsza ?
To nie jest slogan, tak często myślę, gdy oglądam coś pięknego, fascynującego.
Bardzo dziękuję za serdecznie i bardzo miłe komentarze.
Pa:)
wspaniałe chmury, kolory, pewnie po deszczu przyroda była jeszcze bardziej soczysta :)
OdpowiedzUsuńJo, masz rację, przyroda po deszczu bardzo soczysta.
UsuńPozdrawiam
Ale zbieg okoliczności:) Właśnie dzisiaj w pracy kolega mówił mi, że wybiera się z żoną w ten weekend do Wojsławic na fotografowanie liliowców. Podobno jest to największa w Europie plantacja liliowców.
OdpowiedzUsuńZdjęcia piękne, poczekam na kolejny wpis o tym pięknym miejscu:)
Pozdrawiam:)
Tak, czy największa w Europie, tego nie wiem.
UsuńW Polsce największa i najpiękniejsza.
Pozdrawiam
Cudowne zdjęcia ,
OdpowiedzUsuńmasz nie-sa-mo-wi-te zdjęcia...
Ja takich robić nie umiem...
Patrzysz na świat zupełnie inaczej, tak pięknie...
Krysiu, jestem onieśmielona Twoim komplementem.
UsuńDziękuję.
Serdecznie pozdrawiam
Masz rację, prześliczne miejsce nawet wtedy, gdy nie dopisuje pogoda.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Aniu, to miejsce jest niczym raj .
UsuńPrawdziwy Eden !
Pozdrawiam
Super zdjęcie nadciągającej burzy nad autostradą:-)) Znam ten park i bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńAniu, toż to zdjęcie zza szyby samochodu.
UsuńTy masz tylko 50 km do Wojsławic.
Wcale nie dziwię się, że go lubisz !
Pozdrawiam
Przecudny jest ten park. Piękne zdjęcia, jak zwykle. Dziękuję za komentarz i zapraszam kiedy tylko zechcesz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu, faktycznie ten park jest prześliczny.
UsuńGdyby było słońce ? czy byłby też taki piękny ?
Muszę się o tym przekonać...
Pozdrawiam
Słyszałem o tym arboretum, podobno jedne z najładniejszych w Polsce. Na pewno warto było jechać, szkoda tylko, że pogoda nie dopisała, ale za to masz fajne fotki z kropelkami wody na kwiatkach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wiesławie, oczywiście , że warto.
UsuńTutaj jest pięknie.
Pozdrawiam
Very beautiful scenes. I love the flowers and landscapes.
OdpowiedzUsuńI like the detail and beauty of the flowers that you have captured in the Wojsławice Arboretum in your presentation today Lucja-Maria... my favorite photo is the one of the pond and the flowers growing around the brick wall on the other side... your pictures always make me smile:)
OdpowiedzUsuńDobrego dnia....peter/piotr:)
za parę tygodni wybieramy się z M na małą wędrówkę po ścianie wschodniej ; mam zamiar właśnie zaliczyć Arboretum w Wojsławicach ...
OdpowiedzUsuńJoanno, arboretum w Wojsławicach położone jest na Dolnym Śląsku.
UsuńMyślę, że skoro wschodnia ściana to nie będzie po drodze.
Pozdrawiam
Wspaniałe...zapierają dech...
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Meg, też tak uważam. Tam jest pięknie.
UsuńPozdrawiam
Arboretum w Wojsławicach jest przepiękne. Takiej ilości kwiatów tam jeszcze nie widziałam, a może byłam za późno i kwitły tylko rozłożyste trawy.
OdpowiedzUsuńMoniko, przypuszczam, że widziałaś arboretum, koniecznie musisz pojechać kolejny raz.
UsuńPIĘKNE!
OdpowiedzUsuńDario, zgadzam się z Tobą.
UsuńWitaj Łucjo! Piękny park.
OdpowiedzUsuńTereniu, jest piękny.
UsuńJak cudnie !!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne pomimo tego deszczu!
Wycieczka na pewno się opłacała.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Jolanto, przecudnie mimo deszczu.
UsuńPozdrawiam
I'm glad you decided to go on in spite of the rain. The pictures are beautiful -- I really like the lilies. Your picture of the sky is very dramatic.
OdpowiedzUsuńMe encantas estas fotos, son preciosas. Saludos.
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce, fantastyczna fotograficzna relacja. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Pozdrawiam
Usuńgorgeous images!! i love the pretty flowers and that dramitic sky!! WOW!!
OdpowiedzUsuńJeg kom bare lige forbi.
OdpowiedzUsuńTak fordi du vil dele de fine billeder med os.
Hvor er der smukt.
Ha´ en god aften.
Łucjo ja właśnie dziś wspomniałam o liliach,a tu wchodzę do Ciebie i co widzę,lilie:)))Jak zwykle przyjemny temat i piękne fotki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Droga Ewo, wybacz ale to są liliowce.
UsuńLilie pokazywałam pod koniec czerwca.
Temat bardzo wdzięczny, tym bardziej, że kocham kwiaty nad życie.
Pozdrawiam
Ta pleciona altanka mnie zauroczyła.A przed nią to lawenda?
OdpowiedzUsuńtak masz rację ,liliowce sa cudowne.A jeżeli jeszcze są w grupie ,to juz wogóle wspaniałosci.
Parzydło lesne też mi sie podoba.Nawet kilka lat temu przywlokłam z lasu kawałek i juz mi pięknie zdobi kącik przy domu.
Anastazjo,
Usuńwybacz i nie obraź się. To nie jest parzydło leśne tylko tawułka.
Rośnie tam mnóstwo mojej ulubionej lawendy. Ogromne kępy.
Przypominają mi kraje śródziemnomorskie.
Pozdrawiam
Wow! Ale pięknieeee!!!!!! Zapatrzyłam się!:))
OdpowiedzUsuńClisho,
OdpowiedzUsuńw Arboretum w Wojsławicach jest bardzo pięknie.
Zachęcam do odwiedzenia tego niezwykłego miejsca.
Pozdrawiam
Lindas fotos e cores!
OdpowiedzUsuńAż wierzyć się nie chce że pada deszcz w dzień bo u mnie regularnie w nocy a w dzień upał i słońce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Łucjo.
Piękne miejsce odwiedziliście i dzięki że nie zlękliście się deszczu boi nie mogłabym obejrzeć tych cudnych zdjęć:-)
Doroto, bardzo dziękuję za odwiedziny.
OdpowiedzUsuńA co do deszczu, to nie jest on taki straszny.
Gorzej było z przechodzącymi systematycznie co pół godziny burzami.
Ale najważniejsze, że warto było.
Dawno nie byłem w Wojsławicach, ale wiem, że jest tam pięknie. Prawdziwy raj dla roślin i dla... fotografujących.
OdpowiedzUsuńpikne są tu wspomnienia ja też nie moge mieć dziecka no cóż takie jest życie i może będzie lepiej ale wątpie w to kama
OdpowiedzUsuńWhen people hear the phrase digital camcorder discounts they sometimes think of illicit
OdpowiedzUsuńor underhanded activity. The HV30 may be one of the last tape-based consumer
HD camcorders, but it's also one of the best HD camcorders, period. When the camera is viewed all the way out it usually makes the film or photo seem as if it is being a little shaky. and did I mention it's
waterproof and can withstand water pressure up to five
feet.
Here is my page - Camcorder Reviews
Hi there, all is going perfectly here and ofcourse every one is
OdpowiedzUsuńsharing information, that's in fact good, keep up writing.
Feel free to surf to my weblog :: website