Chcesz być szczęśliwym?
pozwól, by inni byli z tobą szczęśliwi...
Sokrates
Muszę to przyznać, że bardzo lubię swój ogród... Mam do niego szczególny sentyment... Rośnie w nim wiele kwiatów i roślin ziołowych, które znajdowały się w wiejskim ogródku mojej babci... W moim ogrodzie nie mogło też zabraknąć cynii... Te kwiaty bardzo umiłował sobie mój Tatko Tadeusz...Jakże on lubił je podziwiać... Z jakim uwielbieniem na nie patrzył... Z pietyzmem podziwiał każdy rozkwitnięty kwiat... Kiedy odszedł do Pana, w moim ogrodzie cynie corocznie zakwitają... Wierzę, że patrzy na nie z góry i je podziwia... Teraz po Hance, cynie rozkwitają całą pełnią... Wśród wielu innych gatunków kwiatowych, cynie wyróżniają się różnymi kolorami. Są w kolorze: białym, żółtym, pomarańczowym, czerwonym, karminowym, różowym...
Cynie są wyjątkowo pięknymi kwiatami... Nie darmo nazywano je: Cynią wytworną z łacińską nazwą Zinnia elegans... Ta ozdobna roślina pochodzi z Ameryki Środkowej... Swym kształtem przypominają gerbery... Osadzone są na sztywnych, włochatych, szorstkich łodygach... Ich płatki kwiatowe są sztywne... Gdy im się tak przyglądam to mam wrażenie, że są zrobione z papieru... W tym roku są wyjątkowo wysokie... Mają około 1,40 m wysokości... Z daleka je widać i budzą zachwyt każdego, kto przyjdzie do ogrodu... To jedne z piękniejszych kwiatów... lata.
Z tych najpiękniejszych zbieram corocznie nasiona... Dzisiaj, kiedy zza chmur wyszło słońce, chodziłam po ogrodzie i podziwiałam te cudowności... Zachwycałam się nimi, wąchałam i oczywiście fotografowałam... Widząc ich piękno, marzyłam i wspominałam cudowne chwile spędzone z Ukochanymi Rodzicami i...cyniami, które tak umiłowali...
Cynie to ulubione kwiatki mojego Dziadzia , nie tylko cynie także mieczyki astry i róże, mieliśmy maleńki ogródek, taki tyci, i Dziadziu sadził te kwiaty, mnie dał kawałek grządki i miałam tam fiołki. Wiesz, Dziadziu opowiadał, że przed wojną miał w ogrodzie błękitne róże i czarną ...
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM
Haniu, to były kwiaty dawnych ogródków.
UsuńPotem był zastój, tak jakby się ich wstydzono.
teraz przeżywają powrót swej świetności.
Pozdrawiam
To lato jest wyjątkowo życzliwe dla kwiatków, a Twoje cynie są urocze. Kojarzą się one z jesienią, ale widziałam nawet marcinki kwitnące, więc widocznie do jesieni już niedaleko. Miłego weekendu życzę.
OdpowiedzUsuńLotuś, też mi się wydaje, że jesień zbliża się szybkimi krokami.
UsuńPozdrawiam
Cynie, unikatowe kwiaty, prawdziwe słońce lata.
OdpowiedzUsuńMoniko, autentycznie kocham te kwiaty i mam do nich wielki sentyment.
UsuńUkochane rabaty mojej śp. Mamy nie mogły istnieć bez trzech gat. kwiatów, a były nimi floksy, astry i właśnie cynie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Meg, ale ja też kocham te kwiaty: astry, floksy i cynie...
UsuńOczywiście, kocham wszystkie kwiaty.
Pozdrawiam
Obejrzałam uważnie Twoje zdjęcia. Zaobserwowałam wiele różnic. Nie wiem, czy wynikają one ze stadium rozwoju w jakim znajduje się kwiat, czy to różnice "wewnątrzgatunkowe"?
OdpowiedzUsuńCynie mogłam jedynie oglądać, gdy jechałam na kolonie, czy gdzieś poza miasto. Zwierzę miejskie jestem i wymądrzać na temat kwiatów się nie będę. Niektóre są piękne , fakt. Inne są wzorem dla tworzenia palm wielkanocnych. Są... są takie łatwe do naśladowania. Jeśli wiesz o co mi chodzi. Mam nadzieję, że się nie wygłupiłam?
Pozdrawiam:)))
Ewuś, wcale się nie wygłupiłaś. Powiem Ci, że jesteś doskonałą obserwatorką.
UsuńTe cynie, sadzę od kilku lat. I wiele z nich się już wyrodziło. Może zbyt długo zbieram nasiona. Zauważyłaś, że jedne są bardzo pełne, puszyste a inne takie niedoróbki, pustawe...
A ponieważ są sztywne mogłyby służyć do robienia palm wielkanocnych.
Jednak w tym czasie nie kwitną. Nigdy ich nie zasuszałam.
Pozdrawiam
Są jednak wzorem do naśladowania przy "produkcji" palm wielkanocnych. Przyjrzyj się swoim kwiatom. Są takie same jak większość robionych ręcznie kwiatów na palmy. Bardzo mi się podoba "rurkowany" środek niektórych kwiatków. Jest zadziwiający i niespotykany:)))
UsuńPozdrówka:)))
Pięknie wyglądają i te kolory :-)
OdpowiedzUsuńKrysiu, też uważam, że kolory maja prześliczne.
UsuńPozdrawiam
Lucy, nice photos, I loved white zinnia. I tried to grow them in my garden but they need very warm summer,that we have not every year.
OdpowiedzUsuńtin
UsuńMoja mama uwielbia cynie.Każdego roku jej ogród był wypełniony nimi.Ja zakochałam się w nich w zeszłym roku,kiedy to zdecydowałam się posadzic kilka u siebie.
OdpowiedzUsuńI przepadłam.Mogłam podziwiać je cały sezon.Zagosciły u mnie również w tym roku.
I tak będzie każdego następnego roku.
Anastazjo, popatrz jak nasi Rodzice potrafili dostrzec piękno.
UsuńNie tylko w kwiatach...
Ja sadzę je od odejścia mojego Tatka Tadzia.
Pozdrawiam
Maj Mario!
OdpowiedzUsuńFantastyczne kolory kwiatów!
Az strach pomyśleć o zimie! :)
Moi dziadkowie mieli piękny ogród przy swoim domu w Kwidzynie. też warzywno owocowy. Spędzaliśmy tam najpiękniejsze wakacje swojego życia!
A ja się jakiś czas temu opiekowałem pewnym ogrodem.
To może jeszcze dodam, że na wtryskarce bardzo dawno temu robiłem piękne kwiaty z polietylenu:)
Taka była wtedy moda.
Ale u mnie w domu one nie stały:)
Pozdrawiam z warszawskiego piekarnika, +34 stopni!
Wojtku, przypuszczam, że prawie w Całej Polsce mamy ponad 34 st.C.
UsuńMoi Dziadkowie, Rodzice mieli ogrody. I to od nich nauczyłam się kochać przyrodę...
Pozdrawiam
też do nich pałam sentymentem bo mój ( juz nieżyjący tatko ) też bardzo je lubił ... co roku na swojej działce je sadził ...
OdpowiedzUsuńhm ... niestety w tym roku nie posadziłam ich ... szkoda
Joanno, nadrobisz to w przyszłym roku...Czas tak szybko biegnie.
UsuńPopatrz, i Twój Tatko je też lubił ?
Pozdrawiam
Cynie to cudowne kwiaty.Mają bajeczną i bogatą barwę kolorów.W moim ogrodzie w tym roku są bardzo dziwne ,kupiłam gotowe sadzonki i wyrosły ale kwiaty -miniaturki.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam(właśnie przeszła burza-trochę się ochłodziło i nadchodzi następna)
Halszko, ja też mam miniaturki.Bo dokupiłam jedna paczkę.
UsuńA te wszystkie wysiewam ze swoich nasion.
Wiele razy sparzyłam się na kupnej rozsadzie.
U mnie jeszcze mocno praży.
Pozdrawiam
gorgeous bright and beautiful!
OdpowiedzUsuńTex, you're right. Zinna are great.
UsuńJuż to kiedyś pisałam, dla mnie nie ma brzydkich kwiatów, wszystkie lubię. A cynie za intensywność i różnorodność barw.
OdpowiedzUsuńGosiu, ja też wszystkie kwiaty uwielbiam.
UsuńNie wyobrażam sobie ogrodu w którym rosłaby tylko trawa i iglaki.
Ubogi były to ogród.
Pozdrawiam
Nie dziwię się, że kochasz swój ogród ! Cynie są ponadczasowe i te kolory.
OdpowiedzUsuńMasz rację, hodowała je moja babcia, potem Rodzice a teraz również i ja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne, myślę że w przyszłym roku też je posadzę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Posadź cynie, sprawią Ci wielką radość.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uwielbiam cynie, ale kiedyś zraziłam się do ich hodowli, bo kupiłam mnóstwo sadzonek i...po jakimś czasie mi wygniły! Jadnak mamy zdolności telepatyczne, bo ja też umieściłam dziś na blogu cynie mojej sąsiadki, pani Bogusi. Może wreszcie spróbuję jeszcze w przyszłym roku je posadzić.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Aniu, od dawna mamy zdolności telepatyczne.
UsuńUważam, że to fantastyczne.
A co do kwiatów sąsiadów są wspaniałe.
Przyznaję, że rzadko kupuje rozsadę. Sama wysiewam i nie dopuszczam do tego nikogo.
Aniu, życzę miłej niedzieli. Czy będzie pogodna?
O ! zaczyna padać.
Serdecznie pozdrawiam
wspaniałe są, doceniam je teraz znowu ;)
OdpowiedzUsuńJo, co dawne, wg mnie piękne.
UsuńIch piękno doceniali moi Dziadkowie i Rodzice.
Miłej niedzieli !!!
Those flowers are just fabulous. Isn't it great what nature gives us. The quote from Socrates is so true.
OdpowiedzUsuńHave a wonderful weekend.
A quote from Socrates, is very valuable.
UsuńVery love -Zinna.
Piękne te cynie są, piękne jak Twoje wspomnienia o Rodzicach.
OdpowiedzUsuńJa w tym roku posadziłam miniaturki, dostałam parę sadzonek, mają niewielkie kwiatki ale też cieszą bardzo.
Pozdrawiam serdecznie.
Talibro, ja też kupiłam paczuszkę nasion miniaturowych cynii.
UsuńDużo jest białych. Mam poznaczone wstążeczkami kwiaty aby zebrać nasionka.
Pozdrawiam
Och, a ja ich nie znałam, u żadnej z babć nie rosły, albo nie zapamiętałam ;)))
OdpowiedzUsuńprzypominam sobie za to lewkonie! Uwielbiałam bawić się ich "minami" hahaha
Łucjo! Ja też Twój ogród kocham ♥
Maryś i Ty ich nie znałaś ?
UsuńTy, która tak bardzo kocha tradycję, ogródki babć. One tam na pewno królowały. Wtedy ich nie doceniałaś, bo mają szorstkie liście i łodygi.
Lewkonie, ach co to za cudowne kwiaty a ich zapach? to połączenie wszystkich zapachów świata.
Jest zniewalający.
Wiedziałam, że pokochasz mój ogród.
Maryś! znam Cię doskonale.
Pozdrawiam
Był czas, że nie przepadałam za nimi, bo ich łodygi są takie sztywne i trochę szorstkie. Ten czas jest już za mną i też je mam w ogródku. Twoje są piękne i tyle kolorów. Twój Tata z pewnością je podziwia. Wzruszające, że te kwiaty łączysz ze wspomnieniami o Rodzicach. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńGigo, w pewnym okresie życia przywołujemy i wyszukujemy w naszej pamięci cudowne wspomnienia związane z Rodzicami.
UsuńMiałam cudownych Rodziców. Mnie i mojego ukochanego brata obdarzali pełnią miłości.
Przekazywali nam miłość byśmy mogli ją również innym ofiarować.
Pozdrawiam
Beautiful flowers! Very nice blog; I am now following your blog.
OdpowiedzUsuńThanks for sharing,
Louise, Canada
Thank you for your visit and comment.
UsuńWhat dazzling colours! You have captured them very well and even some bees. Beautiful photography! Zinnias brighten any garden.
OdpowiedzUsuńIt's so nice to see how your garden is growing in far off Poland.
I love your header photo. It's amazing......I wonder where it is.
Betty
Betty!
UsuńThank you for visiting.
Header photo is from the wonderful land of Cappadocia in Turkey.
Łucja-Maria
Your zinnias are absolutely gorgeous. The colors are delightfully vibrant. Your work to gather the seeds has certainly paid off.
OdpowiedzUsuńSo she collect seeds from Zinna.
UsuńI'm glad you like them.
What a color explosion! Wonderful photos!
OdpowiedzUsuńBrigitta !
UsuńThank you very much.
Cynie to istotnie piekne kwiatki, podziwiam nie tylko roznorodnosc kolorow ale tez budowe samego kwiatostanu. Cudnie masz w swoim ogrodzie!!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie Cie pozdrawiam!
Alegrio, polubiłam cynie za wielorakie kolory.
OdpowiedzUsuńRosną wiejskiej części ogrodu. Tam doskonale pasują.
Pozdrawiam
Ja do cynii tez mam sentyment, przypominają mi dzieciństwo i moich dziadków.
OdpowiedzUsuńTwoje sa cudne...buziaki:-)
Doroto, bardzo się cieszę, że nie jestem osamotniona w ocenie cynii.
UsuńBardzo dużo osób ma do nich wielki sentyment z dzieciństwa.
Pozdrawiam
Mój tato też kocha cynie - w tym roku jest nieszczęśliwy bo kwitną tylko czerwone ,różowe brakuje białych ,żółtych - Twoje są przepiękne i we wszystkich możliwych kolorach :)
OdpowiedzUsuńEwo, popatrz i Twój tato, też lubi cynie.
UsuńA wiesz,że jednego roku u Rodziców kwitły same krwisto-czerwone cynie.
Wielu znajomych przychodziło do Rodziców by je podziwiać.
Pozdrawiam
A jakie bogactwo barw.Łucjo ja też lubię cynie,przypominają mi stare dobre czasy,sama sadziłam je w ogródku u mojej teściowej i na działce przed blokiem:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Ewo, i Ty też kochasz cynie?
UsuńI przypominają Ci cudowne lata spędzane z całą Rodziną.
Serdecznie pozdrawiam
Łucjo, opisałaś wszystko tak wzruszająco...
OdpowiedzUsuńWiele serdeczności!
Aniu, dziękuję.
UsuńSerdecznie pozdrawiam
Ależ kolorowo ! Tyle wiesz o kwiatach, podziwiam !
OdpowiedzUsuńWiesławie, kwiaty to jedna z moich pasji.
UsuńŚlę serdeczności.
Kiedy miałam dom z ogrodem zawsze miałam cynie.
OdpowiedzUsuńTe mało wymagające kwiateczki potrafią odwdzięczyć się długim kwitnieniem.
Twoje są przepiękne !!!!
Pozdrawiam bardzo cieplutko:))))
Jolu, jako pierwsza zwróciłaś uwagę, że cynie bardzo długo cieszą nasze oczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie jestem znawcą kwiatów, chociaż lubię je podziwiać, Twój tato na pewno jest dumny z takich pięknych cyni w ogrodzie córy :)
OdpowiedzUsuńCysiu, też tak myślę.
OdpowiedzUsuńSadzę je dlatego, że je tak bardzo umiłował.
Pozdrawiam
a sea of vibrant colours! loved this series
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja kwiatów.
OdpowiedzUsuńpocałunki
http://ventanadefoto.blogspot.com.es/
Beautiful flowers : )
OdpowiedzUsuńJoy
what gorgeous, vibrant colors!!
OdpowiedzUsuń