"Nigdy nie zapominaj najpiękniejszych dni twojego życia.
Wracaj do nich, ilekroć w twoim życiu wszystko zaczyna się walić."
Wracaj do nich, ilekroć w twoim życiu wszystko zaczyna się walić."
Phil Bosmans
Ilekroć podróżowałam po krajach śródziemnomorskich, zawsze zachwycały mnie kwitnące juki... Marzyłam, aby mieć takie w swoim ogrodzie... W końcu podczas pobytu we Włoszech, otrzymałam małe sadzonki od właścicielki pensjonatu... Kilka z nich posadziłam przy ścieżce prowadzącej do " Małego Lasku". Juka włóknista jest wyjątkowo piękną rośliną ozdobną... Coraz częściej króluje w naszych ogrodach... Doskonale się tutaj zaaklimatyzowała... Z rozety bardzo sztywnych, grubych, ostro zakończonych, długich liści, które wyrastają tuż przy samej ziemi, w górę wybija wysoka łodyga...
To z niej wyrastają przepiękne, oryginalne kwiaty... Swą formą przypominają, dzwoneczki... Mają kolor biały lub kremowy... Te bardzo liczne kwiaty zdobią łodygę... Za te niezwykłe kwiatostany ceniona jest juka włóknista... Pochodzi z południowych przy atlantyckich regionów Ameryki Północnej... Bardzo ciekawe jest zapylenie tej rośliny w tamtych regionach... Właściwie to nie tylko ciekawe ale i bardzo charakterystyczne...
Zapyla ją molik, jego łacińska nazwa to Pronuba yuccasella... Otóż zapłodniona samiczka tego owada zeskrobuje pyłek z pręcików jednej rośliny i przenosi na drugą... Tam wciera pokładełko w znamię słupka... Samiczka w każdy słupek składa jajo, i zatyka otworki pyłkiem... Zastanawiające jest, że molik nie żywi się pyłkiem i nektarem juki... U nas jukę otrzymujemy z małych odrostów... Patrząc na tę roślinę od razu domyślamy się, że należy do rodziny agawowatych... Rośliny uprawiane są na skalę przemysłową... Wyrabia się z nich włókno służące do wyrobu grubych tkanin, papieru i lin...
i do like the cascading bells. very pretty. they grow yucca here in texas, too.
OdpowiedzUsuńprzepiękne Yuki !!! jest co podziwiać ... moja w tym roki nie zakwitnie - przymarzła
OdpowiedzUsuńJoanno, a moje wystrzeliły w górę ze zdwojoną siłą.
OdpowiedzUsuńKilka rośnie jeszcze przy oczku wodnym. Niestety w czasie zimy pękła czarna folia. Nowa nie wygląda efektownie. Jest koloru morskiego. Przy tak dużym wyborze nie można było kupić tak dużej folii.
Z tego powodu nie robię im zdjęć.
Pozdrawiam
To piękna roślina jest, nie da się jej nie zauważyć, wspaniale wygląda w ogrodzie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Talibro, w tym roku wyjątkowo pięknie kwitną w wielu ogrodach.
UsuńChociaż zdarzają się przypadki, że jednak zmarzły.
Pozdrawiam
Tak, juki o tej porze roku pięknie kwitną. Nawet mój mąż przysłał mi zdjęcie zrobione komórką kwitnących juk, tak był zachwycony!
OdpowiedzUsuńAniu, te rośliny są bardzo oryginalne.
UsuńPosiadają tak dużo dzwoneczkowych kwiatów.
Pozdrawiam i życzę miłej nocy.
gorgeous white blooms, with the soft droplets of water, they are just beautiful. it looks like such a peaceful garden, with the perfect blend of green and color.
OdpowiedzUsuńthank you so much for ALL the very sweet & supportive comments you leave for me. i always enjoy hearing from you!!
Piękne kwiaty są wszędzie. Każdy z nich pasuje do swojego naturalnego środowiska. Jak "obcokrajowiec" ma się porozumieć z tubylczymi roślinami? No jak? Ogarnął mnie nieco frywolny nastrój;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))
Ozonko, moje wszystkie rośliny żyją ze sobą w zgodzie.
UsuńNie używam żadnej chemii, tylko ekologię.
Są zdrowe, piękne...
Pozdrawiam
Też w ogrodzie mam juki i też zakwitły. Zrobiłem zdjęcia, ale nie są tak ładne jak Twoje. Muszę postarać się bardziej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoje jukki jeszcze nie kwitną, mają tylko pączki. Dzisiaj zerkając do sąsiadów widziałam w pełni kwitnące jukki, a moje się lenią. :)))Pozdrawiam.
UsuńTojavie, ale w tym przypadku przesadziłeś !
UsuńPozdrawiam
Iwonko, czy wiesz, że u mnie też raz mialy pąki, które się nie rozwinęły.
UsuńPozdrawiam
Słyszysz tupot moich stópek jak podskakują z zachwytu! Tak, tak, tak JUKA... Kiedy pierwszy raz zobaczyłam ten kwiat (w Polsce) byłam przekonana, że to w nim mieszkają bajkowe elfy... A jak zobaczyłam JUKOWE drzewa w tych klimatach o których piszesz, a które obie tak kochamy - to odpadłam... Z zachwytu zemdlałam, prawie jakbym zatrzymała na ułamek swoje życie... Coś niebywałego!
OdpowiedzUsuńAle takich JUK jak te Twoje, to u nas nigdzie nie widziałam...
A ponoć kwiaty tak rosną tylko u dobrych ludzi, słyszałaś???
Maryś, oczywiście, że słyszałam tupot Twoich nóżek.
UsuńAleż mieszkają w nich elfy. Maryś powiem Ci bardzo szczerze, że na coś niezwykłego, pięknego też reaguję bardzo impulsywnie.
Jak mi się coś podoba to podoba na 200 %.
Maryś, one wiedzą, że nie karmię ich żadną chemią, tylko naturalnym środkami.
Powiem Ci, że przy obecnych temperaturach, bazylia ma zapach Morza Śródziemnego, zapach słońca, pinii...
Fantastycznie rośnie rozmaryn i liście laurowe...
Oby jak najdłużej takie ciepełko...Szybko zbliża się święto Hanki.
A od Hani zimne wieczory i ranki...i jesień.
Brrr, ależ wstrętny temat poruszyłam.
Pa moje Słoneczko !!!
Tak, tak - trudny, jesieni chyba i zim obie podobnie... to takie trudne okresy dla elfowych dusz... :)))
UsuńMaryś, elfy uwielbiają ciepełko i mnóstwo cudownych kwiatów polnych...
UsuńRozkoszują się makami, chabrami, słonecznikami.
Lubią zacisze leśne...
Pozdrawiam
Ależ one mają dużo kwiatów ...
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie nauczę się odróżniać kwiaty :-)))
Krysiu, bardzo się cieszę.
UsuńPozdrawiam
Son preciosas. Besitos.
OdpowiedzUsuńCoz ja moge dodac? Cudownosci po prostu!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Judith, Ty dopiero masz wspaniałą roślinność wokół siebie.
UsuńPozdrawiam
Ma dużo kwiatów i ładnie prezentuje się w ogrodzie. Nie słyszałem o wersji ogrodowej, ale warta jest posadzenia. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńZbyszku, koniecznie posadź w ogrodzie.
UsuńPozdrawiam
Bardzo oryginalna, pierwszy raz widzę jak kwitnie. Ma piękne kwiaty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wiesławie, aż trudno mi uwierzyć, że widzisz jukę pierwszy raz kwitnącą.
UsuńPozdrawiam
Hi thanks for visiting my site, you are my first Polisch visitor there.
OdpowiedzUsuńWe have yucca too but another species maybe, i wish this grows also in the hot tropics as those flowers are so beautiful.
Juki podziwiam w cudzych ogrodach i na takich pięknych zdjęciach jak twoje, to egzotyczna i piękna roślina, majestatyczna i do podziwiania.
OdpowiedzUsuńCoraz częściej goszczą juki w naszych ogrodach.
UsuńSą piękne.
Pozdrawiam
Łucjo, twoje juki wyglądają przepięknie i są takie dostojnie cudowne.
OdpowiedzUsuńMoniko, dziękuję.
UsuńVery beautiful flowers!
OdpowiedzUsuńCudowna juka. Nawet nie wiedziała, że jest w stanie rosnąc w naszym klimacie. Pozdrawiam. PS Uwielbiam wszelkie aforyzmy. Te, które prezentujesz są piękne i mądre. Niektóre nawet znam.
OdpowiedzUsuńW naszym klimacie rośnie wiele roślin, które się do niego przystosowaly.
UsuńPozdrawiam
Witam Cię Łucjo i dziękuję za odwiedziny na moim hortensjowym blogu.
OdpowiedzUsuńPiękne masz te juki. Szkoda, że one tak krótko kwitną.
Olinko, bo piękny to blog więc z przyjemnością do Ciebie zawitałam.
UsuńWidziałam kilka dni temu taki kwiat, zastanawiałam się jak sie nazywa ;)
OdpowiedzUsuńCysiu, teraz już wiesz.
Usuńoooch - jakie piękne te zdjęcia, przychodzę tu zawwsze po zachwyt ..
OdpowiedzUsuńLusiu - miałam kiedyś jukę, dostałam ją w prezencie ale prezent chyba był od serca bo juka rosła przepięknie, jak na drożdżch ... chyba mnie polubiła bo mówiłam do niej i czasem pogłaskałam ... niestety wyrosła tak duża, że musiałam ją podarować ... może tęskniła bo w nowym miejscu uschła
Haniu, wszyscy za Tobą tęsknią...
UsuńKwiaty szczególnie.
Pozdrawiam
Brdzo pięknie kwitnie juka. Miałam ogromną na działce, ale nie chciała zakwitnąć, widocznie miała za wilgotno. Teraz podziwiam jedną na cmentarzu, bo pięknie co roku kwitnie. lotka3@op.pl Czekam, pisz.
OdpowiedzUsuńLotuś, to już nie masz gdzie podziwiać juki ?
UsuńNa cmentarzu ?
Zaglądaj do mnie.
Pozdrawiam
Your yucca plants are beautiful and I really like your photos. I think my favorite is the macro with the water drops on the blossom. Thanks, too, for the information.
OdpowiedzUsuńMam ją w ogrodzie ale przesadzilam w inne miejsce i troszkę choruje...Ale u Ciebie są bardzo piękne...Pozdrawiam erdecznie Krystyna
OdpowiedzUsuńKrysiu, wg mnie każda przesadzana roślina zawsze troszkę choruję, ale w przyszłym roku wszystko Ci wynagrodzi.
UsuńPozdrawiam
My tez w ogrodzie mamy Juke Karolinska.W tym roku pieknie zakwitla ma az 5 lodyg z kwiatami.Zrobilam zdjecia komorka ale,mam problem by prseslac zdjecia do internetu.Pozdrawiam serdecznie Halina
OdpowiedzUsuńHalinko, dziękuję za odwiedziny.
UsuńMam zaległości u Ciebie.
Wszystko przez brak komputera.
Pozdrawiam
your flowers are beautiful... i had actually photographed the yucca before and didn't know what they were. thanks to your post i now know what they are. thank you... i thought they looked like bells too, :) hope all is well your way. have a great day.
OdpowiedzUsuńand thank you for your visit to my blog the other day~
...kwiecisz i kwiecisz...pięknie!
OdpowiedzUsuńSerdeczności zasyłam:)
Kwiatki doznały ochłody. Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńThese really are beautiful!!
OdpowiedzUsuńSo delicate and beautiful flower photos!
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda ta yuka obok róży,niby taka wyniosła i silna,a jednak delikatna i niewinna.U mnie na małych osiedlowych działeczkach też kwitną i zachwycają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Ewo, mnie się też bardzo podoba.
UsuńJuka juz od lat kwitnie w moim ogrodzie i jest jego najwieksza ozdoba. Milo tu u Ciebie, tylko biala czcionka na czarnym tle bardzo meczy oczy a moze to po prostu znak dla mnie, ze nadszedl juz czas na okulary
OdpowiedzUsuńtego własnie szukałam, kremowych juk w towarzystwie karminowych róż. tak to sobie wymyśliłam i tek je posadzę. dziękuję :)
OdpowiedzUsuń