poniedziałek, 21 października 2024

Ischia - wyspa kościołów

 











Szczęście nie polega na tym, ile mamy,

ale jak bardzo doceniamy to, co mamy.

(Mark Twain)








Ischia to wyspa słynąca z niezwykłej urody, ze swojej wspanialej przyrody, naturalnego piękna,  zapierających dech w piersiach krajobrazów, cudownych plaż, parków miejskich i termalnych i wielu innych atrakcji turystycznych... Wiedziałam, że mieszkańcy są  głęboko wierzącymi katolikami, nie przypuszczałam, że aż tak bardzo... Ischia słynie z kościołów, które są źródłem bogactwa dziedzictwa kulturowego i artystycznego, które powstały w różnych epokach i w różnych stylach architektonicznych...

Niektóre są bardzo maleńkie, romantyczne i doskonale wkomponowane w krajobraz, inne bardziej majestatyczne, przykuwające uwagę... Biorąc pod uwagę imponującą ilość kościołów na Ischii, z tego powodu bardzo często nazywana jest Wyspą Stu Kościołów... Są one źródłem wielkiego bogactwa, świadectwem wiary religijnej ludności wyspy i jej tysiącletniej historii... Jak już z pewnością wiecie, bardzo lubię oglądać nie tylko sławne, wielkie katedry ale te maleńkie, pełne uroku całkowicie odseparowane od miejskiego gwaru... Spacerując uliczkami Ischii, niemal na każdym rogu mogłam zobaczyć kościół... Nie mogłam przejść obok nich obojętnie ponieważ pokazują jak wielka była i nadal jest  wiara religijna jej mieszkańców... Bardzo bolałam, że z powodu siesty wiele kościołów było zamkniętych...

Kościół Santa Maria delle Grazie położony zaledwie kilka kroków od plaży i wzdłuż Corso Vittoria Colonna...Według franciszkańskich historyków w tym miejscu został w 1225 roku ufundowany kościół, a było to za życia świętego Franciszka z Asyżu... Wznieśli go mieszkańcy, ocaleni ze straszliwej  epidemii... Sto lat później lawa wulkaniczna go jednak  pogrzebała...

Obecna świątynia pochodzi z 1781 roku... Fasada jest barokowa i ma wypukły kształt, zgodny z eliptyczną krzywizną planu wewnętrznego, który obejmuje absydę i cztery boczne kaplice ozdobione sztukaterią przez  neapolitańskiego rzemieślnika Francesco Starace... W prezbiterium ołtarz główny z polichromowanego marmuru z obrazem przedstawiającym Matkę Bożą z Dzieciątkiem, zwieńczony puttami... Tuż obok ołtarza głównego znajduje się drewniana rzeźba przedstawiająca świętego Piotra, apostoła rybaków bardzo czczonego przez mieszkańców wyspy...

* Spacer po Ischii *

* Rejs wodolotem na Ischię *












 Historia Katedry Santa Maria dell' Assunta jest bardzo długa... Pierwszy budynek został zniszczony w XIV wieku przez wybuch wulkanu... Dwie kolejne świątynie zostały zniszczone w czasie bitew francusko-angielskich... Obecna katedra była kościołem klasztornym augustianów, który na mocy królewskiego  dekretu z 1810 roku został przekazany kapitule Ischii...

Katedra położona jest przy Via Luigi Mazzella... Jej typowa barokowa fasada z żółtego i białego stiuku jest oddzielona od ruchliwej ulicy kilkoma schodkami... Wnętrze jest przestronne i jasne... Ołtarz główny zbudowany w pierwszej połowie osiemnastego wieku, znajduje się w absydzie kościoła: zwieńczony jest obrazem przedstawiającym Wniebowzięcie NMP... Otoczenie uzupełniają cztery relikwiarze... Jednym z największych skarbów katedry jest kolekcja spiralnych kolumn z baptysterium zamkowego i chrzcielnica z wykwintną marmurową misą, podtrzymywana przez trzy bardzo piękne figury reprezentujące: Cnoty Męstwa,  Sprawiedliwości i Roztropności trzymające bardzo potulną świnię...










Spacerując bardzo wąską uliczką Soronzano, w pewnym momencie zobaczyłam Kościół  Santa Maria di Costantinopoli... Wnętrze było jednonawowe a w ołtarzu głównym znajdowała się koronowana w 1794 roku przez Kapitułę Watykańską, figura Matki Bożej... Wewnątrz liczne freski ze scenami Starego i Nowego Testamentu... Zauważa się, że na przestrzeni wieków kościół przeszedł kilka renowacji...




Na maleńkim cyplu położony jest niewielki kościół Soccorso... Z trzech stron otoczony morzem... Jest znany wszystkim, którzy odwiedzają Ischię... Zachwyca swoim niesamowitym położeniem i wyjątkową, rzucającą się w oczy fasadą: białą i ozdobioną dwudziestoma, bardzo pięknymi schodami pokrytymi cenną majolika z XVIII wieku... W swej eleganckiej prostocie łączy w sobie architekturę grecko-bizantyjską i śródziemnomorską...






Na Corso Vittoria Colonna stoi mały kościół San Girolamo, z przylegającym do niego klasztorem zamieszkałym przez siostry zakonne poświęcone Madonnie della Pace (Matce Bożej Pokoju)... Kościół został zbudowany zaraz po erupcji wulkanu w 1301 roku... Po wejściu do środka przykuwa uwagę jednonawowe, bardzo skromne i proste wnętrze oraz  obraz Matki Bożej Pokoju...

W narożniku zewnętrznym tablica upamiętniająca 400. rocznicę ślubu Vittorii Colonny z Ferrante d'Avalos, który odbył się  w 1509 roku na zamku Ischia... Kolejna tablica upamiętnia Ischian poległych na wojnie... Na ścianie umieszczono również cytat świętej Teresy z Kalkuty: Nie każdy z nas może robić wielkie rzeczy. Ale możemy robić małe rzeczy z wielką miłością...








W centrum Ischii, na Via Lasolino znajduje się kościół Santa Maria di Portosalvo... Został zbudowany na polecenie Ferdynanda II Burbona, a konsekrowano go w 1857 roku... Świątynia zbudowana w stylu neoklasycystycznym, o czym przypomina kolumnada od strony ulicy... Na zewnątrz ozdobiony perystylem w stylu greckim... Wewnątrz  w szklanej gablocie znajduje się figura Madonny della Salvazione, ubrana w suknię haftowaną złotem... W ołtarz główny wykonany z polichromowanego marmuru i zdobi go obraz - Trójca Święta...

Na Ischii jest jeszcze wiele kościołów, które powstały zasadniczo jako kaplice prywatne, ale z biegiem czasu zostały powiększone i podniesione do rangi kościołów parafialnych... Zjawisko to wynika z wielkiej pobożności, która charakteryzowała mieszkańców wyspy...


Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...

Życzę pięknego, słonecznego tygodnia...

Serdecznie wszystkich pozdrawiam...

8 komentarzy:

  1. Tam już pewnie nie pojadę, więc z przyjemnoscią poczytałam. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. To niesamowite, że na jednej wyspie znajduje się tyle kościołów.
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. PIękne budowle :)
    Również lubię zwiedzać kościoły

    OdpowiedzUsuń
  4. Lusiu tak jak napisałaś, jest to faktycznie zachwycające bogactwo świątyń na jednej wyspie. Wszystkie są piękne, bo chociaż jak wiesz najbardziej lubię styl romański, to muszę przyznać, że do włoskiego pejzażu i temperamentu mieszkańców barok bardzo pasuje i świetnie się wpisuje w wygląd miejscowości. Natomiast mały kościółek na cyplu jest urzekający i prześlicznie położony na tle nieba i wody wygląda oszałamiająco. Stosunek Włochów do religii jest bardzo szczególny a przede wszystkim niezwykle emocjonalny, ale to ich wielka zaleta bardzo ich za to lubię. Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego tygodnia. Ja mam zagwozdkę, przerzucam zdjęcia na nowy laptop, co prawda wszystko się robi samo, ale trzymam rękę na pulsie a jak na razie końca nie widać bo jest tego sporo...

    OdpowiedzUsuń
  5. Cada una ,con sus diferentes estilos,resultan preciosas. Me alegro de que también hayas fotografiado el interior y los hayas dado a conocer.
    Un abrazo.

    OdpowiedzUsuń
  6. The cityscape has a class on its own

    OdpowiedzUsuń
  7. Kościoły to oczywiście miejsca kultu ale też są galeriami sztuki i to są główne powody dla których również lubię zwiedzać kościoły. Podobnie jak Elżbietę zachwycił mnie maleńki kościółek na cyplu uroczo kontrastuje z niebem i wodą. Zaskakująca jest również chrzcielnica w katedrze, chyba nigdy do tej pory nie spotkałem się z motywem świni w kościele a z diabłem i wampirami tak. i tak to poprzez podróże człowiek dowiaduje się wielu nieraz zaskakujących rzeczy. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli rozpoznasz siebie na zdjęciach i nie chcesz być na tym blogu, proszę poinformuj mnie o tym.
Ja bardzo szybko usunę te zdjęcia..

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...