Jeśli spodziewasz się zbyt wiele,
to nic nie jest w stanie cię zadowolić.
Kiedy niczego nie oczekujesz -
wszystko może cię uszczęśliwić.
(Samuel Hazo)
Zamek Chyše znajduje się w regionie karlowarskim - chroniony jako zabytek kultury Republiki Czeskiej... Położony malowniczo wśród rozległych lasów, łąk i lekko falistych wzniesień... Pierwsza wzmianka historyczna o wsi i zamku Chyše pochodzi z 1190 roku... Od 1254 roku jest to siedziba rodu Odolenoviców... Tutejsze dobra przechodziły z rąk do rąk... Były też własnością korony królewskiej Karola IV... Po II wojnie światowej zamek stał się własnością państwa... Mieściło się w nim kilka instytucji państwowych, które nie zajmowały się zamkiem i z każdym rokiem niszczał coraz bardziej...
Na początku 1996 roku zniszczoną budowlę kupił potomek rodu, hrabia Vladimir Lažanský i jego żona Marcela... W tym samym roku rozpoczęto jego odbudowę... Wejścia do zamku strzegą dwa kamienne lwy z tarczą herbową...
Wzdłuż alei prowadzącej do zamku, oglądam barokowe rzeźby z piaskowca umieszczone na prostym, betonowym cokole... Wszystkie posągi pochodzą z pierwszej połowy XVIII wieku... Pierwszy z posągów naturalnej wielkości, to Święty Józef z małym Jezusem... Kolejna rzeźba - święty Wojciech, przedstawiony w płaszczu biskupim, z bogato zdobioną mitrą na głowie... Święty trzyma wiosło w lewej ręce, a prawą wyciąga w geście błogosławieństwa... Wśród rzeźb jest też patron Czech - Jan Nepomucen... Święty przedstawiony jest w stroju kapłańskim, w rokiecie i z biretem na głowie... W lewej ręce trzyma krzyż, który spoczywa na jego ramieniu, w prawej trzyma gałązkę palmy... Ostatnia rzeźba przedstawia umęczonego Sebastiana przywiązanego do drzewa śmierci... Postać świętego przeszyta jest pięcioma złotymi strzałami...
W pobliżu zamku w 1967 roku umieszczono popiersie pisarza czeskiego Karela Čapka... Pomnik powstał na pamiątkę jego pobytu na zamku Chyše, od maja do września w 1917 roku... Čapek pracował tutaj jako nauczyciel domowy i wychowawca syna Vladimira Lažanský'ego, wówczas trzynastoletniego Prokopa IV...
* Zwiedzanie wnętrz Zamku Chyše - Czechy *
* Spacer po Parku Zamkowym Chyše *
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę pięknego, wiosennego weekendu...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
He visitado muchos castillos, que han servido de fortaleza. están en lugares muy altos, para dificultar la conquista del enemigo.
OdpowiedzUsuńAhora contemplo este castillo, que bien parece un palacio. todo es belleza en él.
Besos
Some nice captures you took, is a it a monastery
OdpowiedzUsuńSuper, że został odrestaurowany! Wygląda rzeczywiście bajkowo, z tymi niezwykłymi ozdobami. Świetnie, że go odkryłaś i nam pokazałaś, bo nie każdy pewnie trafi w tamte rejony.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Łucjo:)))
Bardzo ciekawy obiekt. Bardzo interesująca architektura jak i położenie na planie, taka zwarta bryła. Ciekawe detale. Dobrze, że odremontowany i funkcjonuje. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCzechy i zamki to nieskończona opowieść i chyba nie ma możliwości aby zwiedzić je wszystkie. W ostatni weekend też byliśmy w Czechach i zobaczyliśmy 3 kolejne zamki. Ten który przedstawiłaś pięknie odrestaurowano i trochę przypomina stylem zamek Hluboka lub Lednice. Dobrze wiesz, że Czechy to nasza ulubiona destynacja i każdy artykuł mnie cieszy i niejednokrotnie inspiruje. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńZamek w stylu angielskiego romantyzmu jest absolutnie w moim guście ;-)) Swoim ciekawym opisem przybliżyłaś nam Łucjo bogatą historię tego zabytku. Otoczony starymi drzewami na Twoich fotografiach prezentuje się wspaniale! Czekam na relację ze spaceru po parku zamkowym :-))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i również życzę udanego, pogodnego weekendu!
Anita
Ma szczęście ten zamek. Ładnie odrestaurowany, zadbany. Hm, Czechy - dawno nie byłam, a lubię ten kraj 🙂👌
OdpowiedzUsuńBeautiful outside ! Must be inside :)
OdpowiedzUsuńHave a nice weekend !
Anna
Todas las fotografías son preciosas, me gustan mucho tus reportajes. Un abrazo Lucía.
OdpowiedzUsuńHappy weekend. Flowers are beautiful.
OdpowiedzUsuńWybieramy się do Czech. A tego zamku nie znam, choć prezentuje się wspaniale.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
Piękny, okazały i masywny. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Okazały zamek.
OdpowiedzUsuńWspaniała budowla. Czechy to dla mnie nieznany region. Nawet nie wiem dlaczego akurat tam bywałam jedynie przejazdem choć to stosunkowo blisko od nas. Czas nadrobić zaległości. Na.razie dziękuję za super wycieczkę . Pozdrawiam serdecznie😊
OdpowiedzUsuńPrzepiękny zamek, wspaniale, że został odrestaurowany i może cieszyć urodą i opowiadać swoją historię. Jak zawsze zachwycona jestem wycieczką z Tobą. Zawsze mnóstwo ciekawych rzeczy się dowiaduję :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam najserdeczniej <3
Thank you for the tour in this castle park. Awakening maples offer delightful green!
OdpowiedzUsuńDear Lucia Maria - What a beautiful castle! You’re right; it looks like from a fairy tale. Walking around the castle park must have been nice for both soul and body. I’m not well equipped to see Western religious statues, so thanks for your explanation. Have a nice week.
OdpowiedzUsuńYoko
Byłam widziałam,ale to było dawno temu.....niestety nie mam żadnych zdjęć jedynie pocztówkę stamtąd przywiozłam 🙂
OdpowiedzUsuńKolejna przepiękna fotorelacja. Dziękuję za możliwość obejrzenia tego miejsca. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńLubię takie miejsca i chętnie przeczytałam Twój wpis :).
OdpowiedzUsuńPięknie odrestaurowany zamek, wspaniale się prezentuje. Serdeczności Lusiu:)
OdpowiedzUsuńZarówno zamek, jak i jego otoczenie wyglądają imponująco. To szczęście, że został odrestaurowany i udostępniony zwiedzającym.
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego wiosennego czasu.:))
Witam! Po dłuższej nieobecności na Twoim blogu taka perełka. Stęskniłam się za relacjami z Twoich podróży. Piękny zamek i piękne zdjęcia - pogoda dopisała.
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce do spacerów, lubię takie okolice.
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad tymi białymi kwiatkami, a to przecież zawilce :-)