Kolekcja pocztówek z zamkiem Neuschwanstein

 

Wiara to siła, 

dzięki której w potrzaskanym świecie może zajaśnieć światło.

(Helen Keller)

Dzisiaj pragnę przedstawić Neuschwanstein, jeden z najbardziej znanych i najczęściej odwiedzanych zamków w Europie... Z uwagi na fakt  tak sporej popularności zasługiwał na sesję zdjęciową... Jednak wszystkie zdjęcia  w dzisiejszym poście to kolekcja pocztówek  zakupionych w czasie pobytów w Bawarii... Zamek przedstawiony jest w różnych porach roku...

Każdy kto widział Neuschwanstein potwierdzi, że jest nie tylko piękny ale i niezwykły... Wygląda jak z bajki i przypomina raczej scenografię teatralną niż zamek... Bardzo często nazywany zamkiem Disneya, ponieważ Walt Disney zafascynowany nim, wykorzystał go jako inspirację dla zamku Kopciuszka i Śpiącej Królewny w Disneylandzie... Neuschwanstein - intrygująca nazwa... Nie każdy wie, co ona znaczy... Można ją przetłumaczyć jako - Nowy kamienny łabędź... Prawdopodobnie,  Ludwik II był zafascynowany łabędziami przez całe życie, więc ich wizerunki szeroko rozpowszechniono w całym zamku...

Kilka słów historii o Neuschwanstein... Pierwsze wzmianki o Castrum Swangowe pochodzą z 1090 roku... Wówczas na miejscu dzisiejszego zamku stały dwa zamki średniowieczne: Hohenschwangau i Hinterhohenschwangau... W zamku mieszkali  lordowie Schwangau, w XV wieku coraz bardziej popadali w kłopoty finansowe z powodu złego zarządzania, by w końcu sprzedać swoje posiadłości... W 1832 roku nowym właścicielem tych terenów został król Bawarii Max II, i wtedy nakazał przebudować ruiny zamków w stylu neogotyckim... Jego entuzjastyczny syn, Ludwik II zaczął budować zamek Neuschwanstein...  Swój własny świat marzeń, poetycki świat średniowiecza... 

Ludwik wybrał idealną lokalizację, skalisty cypel z widokiem na dziewicze alpejskie jeziora, bujne doliny i wysokie szczyty... W liście do swojego ukochanego kompozytora - Wagnera pisał: Miejsce jest  jednym z najpiękniejszych na świecie, świętym i niedostępnym, godną świątynią dla boskiego przyjaciela, który przyniósł światu zbawienie i prawdziwe błogosławieństwo...

Budowę idyllicznego zamku rozpoczęto w 1869 roku na zlecenie bardzo nieśmiałego ale i ekscentrycznego króla Ludwika II, który kazał go zbudować aby uciec od życia publicznego... Ponieważ zamek nie miał być rezydencją królewską, ale miejscem relaksu króla, Ludwik II stworzył tu swój własny świat marzeń, poetycki świat średniowiecza... W tamtym czasie wielu uważało, że zamek  Neuschwanstein był jedną z fanaberii Ludwika... Za swego życia władca był krytykowany za rozrzutność... Faktycznie, we wszystkich jego zamkach oglądamy bizantyjski przepych, rozmach, bogactwo wykończenia, które oszałamia... 

Dzięki magicznej sylwetce wysmukłych wież, stożkowatych dachów, olśniewająco białych fasad z wapienia i wyróżniającej się pozycji wysoko na skalistym wzgórzu, zamek  Neuschwanstein jest obrazem jak z bajki - kwintesencją  zamku w chmurach... Jeśli ktoś wybiera się do Bawarii, to koniecznie powinien zobaczyć  Neuschwanstein... 

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze... 

Życzę udanego, słonecznego jesiennego tygodnia...

Serdecznie wszystkich pozdrawiam...