Przewiewne ranki jesienne,
(Liliowe astry jesienne),
Senne, łagodne,
Gdy w miłym, szarym niebie
Wzrok rozczulony tonie:
Te ranki, te są dla Ciebie.
Byś w miękko wysłanym pokoju
Z liściasto-ptasią tapetą,
Bladobłękitna,
W tym właśnie dzisiejszym stroju,
Przez okno patrzała spokojnie
Na miłe niebo jesienne,
A na stoliku w wazonie
Niech będą astry liliowe,
Liliowe astry jesienne.
(Julian Tuwim)
Jesień już zagościła na dobre... i na Waszych blogach, w inspiracjach, w domach i na zewnątrz... Chociaż nie darzę jej miłością, to jednak ta pora roku kwiatami potrafi mnie zachwycić... W czasie, kiedy część przyrody przygotowuje się powoli do zimowego snu, to jesienne rośliny dopiero zakwitają...
W niedzielę, kiedy przez szybę mocno grzało słońce, wyszłam do ogrodu... Próbowałam znaleźć piękne namiastki jesieni, przede wszystkim w kolorowych kwiatach...
Zaskoczył, ale i zachwycił mnie widok kwitnących jesiennych astrów... Ich pojawienie objawia się zawsze feerią barw... Rozkwitły w nastrojowych odcieniach fioletu, błękitu, purpury... Kulminacja kwitnienia tych roślin przypada na koniec września i październik...
Słońce, ciepło, feeria barw sprawiły, że nad astrami fruwały motyle... Nasz ogród stał się dla nich rajem... Nad zwartymi kępami kwiatów unosiły się roje motyli i pszczół... Od kiedy zakwitły jesienne astry przylatują do nich z całej okolicy rusałki pawiki, pokrzywniki, osetniki, pszczoły, trzmiele, są także bielinki...
Śniłam dziś o motylach na wietrze
Ostatnie jesienne tango tańczyły
Rytmy lotu od skrzydełek lżejsze
Zwiędłe trawy srebrem przesyciły
(Jolanta Maria Dzienis)
Dla wielu z nas piękne motyle to symbol metamorfozy odrodzenia, wolności, regeneracji, życia, wolności, kruchości, beztroski, ulotności, chwil szczęścia...
Szczęście jest jak motyl:kiedy usiłujesz go złapać, zawsze wymyka ci się z rąk.
Ale jeśli cichutko usiądziesz, to może samo do ciebie przyleci.
(Nathaniel Hawthorne)
W czasie tego spaceru zerwałam kwiaty na jesienny bukiet... Hortensje, róże, rozchodniki, werbenę patagońską, jeżówki, gałązki nawłoci, astry jesienne, gałązki goździków, lilię i to z nich powstała wiązanka... Kwiaty jesieni są barwne, pachnące, piękne i różnorodne... Wprowadziły do domu mnóstwo koloru oraz zapachu...Cieszą moje oczy i budzą miłe skojarzenia...
Życie kwiatu jest krótkie, ale radość, którą daje on w ciągu minuty,
jest jedną z tych rzeczy,które nie mają początku ani końca.
(Paul Claudel)
Warto wspomnieć, że polskiej tradycji astry jesienne bardzo często nazywane marcinkami lub michałkami... I tak michałkami nazywa się je ze względu na 29 września, czyli dzień świętego Michała, marcinkami zaś ze względu na 24 października, a więc dzień świętego Marcina, kiedy to oprócz astrów i chryzantem prawie nic już nie kwitnie...
Jesienne chwile spędzone na świeżym powietrzu, wśród kwiatów i zieleni pozwoliły mi chociaż na chwilę zapomnieć o mojej niedyspozycji... A piękny wiersz przeniósł mnie w marzenia i świat fantastycznej iluzji...
A ty mnie na wyspy szczęśliwe zawieź,
wiatrem łagodnym włosy jak kwiaty rozwiej, zacałuj,
ty mnie ukołysz i uśpij, snem muzykalnym zasyp, otumań,
we śnie na wyspach szczęśliwych nie przebudź ze snu.
Pokaż mi wody ogromne i wody ciche,
rozmowy gwiazd na gałęziach pozwól mi słyszeć zielonych,
dużo motyli mi pokaż, serca motyli przybliż i przytul,
myśli spokojne ponad wodami pochyl miłością.
(Konstanty Ildefons Gałczyński)
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Przeniosłam się na chwilę do Twojego ogrodu. Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńBeautiful photos;-)
OdpowiedzUsuńWspaniała u Ciebie jesień,tak w domu jak i w ogrodzie:)))piękne cytaty:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńAsombrosas fotos. Su buen enfoque, hace mejor apreciar la belleza de las flores.
OdpowiedzUsuńBesos
Piękne zdjęcia, na szczęście jest jeszcze ciepło, więc i motylki można znaleźć. Jarzębina bardzo zdrowa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Great photos. Beautiful flowers and butterflies. Have a nice evening.
OdpowiedzUsuńMoje wyspy szczęśliwe
OdpowiedzUsuńNajprawdziwsze wyspy szczęśliwe
zamykają się w sercu
tam cisza i błękit
spotyka się z marzeniem
o bezpiecznej przystani
w której motyle i gwiazdy
recytują poezję
wyspy szczęśliwe
osłonione przed światem cichą miłością
nie toną w morzu łez
a promienie słońca
budzą ciepłym dotykiem
opowiadane wiatrem historie
wyspy szczęśliwe
zamknięte w sercu
czasami ulatują do gwiazd
by nabrać blasku
i napić się ciszy.
Hola Lucja Maria, es maravilloso disfrutar de tanta belleza. Espectaculares fotos. Besos.
OdpowiedzUsuńTyle piękna ofiaruje Twój ogród Łucjo wczesną jesienią! Bogactwo kolorów i odmian cudownych astrów, ale też innych kwiatów, z których skomponowałaś prześliczny bukiet. Do tego klimatyczne, jesienne dekoracje dodają uroku wnętrzom.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam uściski i pozdrowienia wraz z życzeniami zdrowia, słońca, ciepła :-))
Anita
Energia bije od tych kwiatów. Są piękne. Ta przyroda to prawdziwa magia 💐🙂
OdpowiedzUsuńPrzepiękne bukiety. I te jesienne dekoracje... :)
OdpowiedzUsuńAstry wraz z wrzosami zawsze kojarzyły mi się z nadejściem jesieni. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBeautiful flowers, pumpkins and butterflies !
OdpowiedzUsuńHave a lovely weekend !
Anna
A wonderful burst of colour in all these beautiful pictures.
OdpowiedzUsuńNa Twoim blogu śliczny początek jesieni. Kolorowo i radośnie, aż miło popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Jesień przepięknie pokazana.Prawdą jest,że astrami stoi.Kwiat jesieni są bardzo piękne i bardzo dobrze utrwalają nasz jesienny krajobra.Podrawiam pięknie.
OdpowiedzUsuńWyczarowałaś z kwiatów i owoców piękne kompozycje.
OdpowiedzUsuńPiękny i Twój jesienny ogród jak i aranżacje w domu. Taka jesień da się lubić. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTo ja Halina Piękne kwiaty .U mnie dużo smutnych spraw. Zostałam wdowa Mą mój odszedł po cieżkiej chorobie. Jestem sama widze wiele zmian u ciebie.Chciałabym ci prywatnie coś napisać a nie mam adresu mailowego Gdzieś mam chyba sta ??ry Czy dalej aktualny Lusiu bardzo bym chciała do Ciebie napisac.Halina.
OdpowiedzUsuńMiałam w tym roku okazję trafić na festiwali dalii we wrocławskim ogrodzie botanicznym, istne cudo. Dlatego nie dziwię się twoim nad astrami zachwytom. To jest takie proste, niewymagające piękno, na które napatrzeć się nie można. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoja mama zawsze mówi ,Ze jak zakwitną "michałki" to znak, że przyszła jesień. Życzę zdrowia i pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńJesien nadeszla. Nie wierze ze tak szybko zlecial wrzesien. Cudne jesienne astry, nie moge sie na nie napatrzec. Sliczne wiersze i zdjecia Lusiu. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPiękna odsłona jesieni. Podziwiam, że udało Ci się tak uwiecznić motyle. To ich chyba ostatnie radości, ostatnie kwiaty jesieni. Pięknie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAstry są przepięknymi jesiennymi kwiatami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
O marcinkach słyszałam. Nie wiedziałam, że nazywa się je też michałkami.
OdpowiedzUsuńJest to dla mnie raczej ważne, bo mój syn ma na imię Michał.
Łucjo, serdecznie pozdrawiam :)
Jestem jesienna dziewczyna, dlatego kocham jesień! Jej stonowane temperatury, barwy, babie lato, zbiory (i te na warzywniku czy w sadzie, ale i w lesie), przeloty ptaków... wszystko to mnie zachwyca.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! Pozdrawiam Lusiu:)
Gorgeous flowers and fruit #Skywatch
OdpowiedzUsuńŁucjo, piękny jest Twój ogród jesienią i tyle ma do zaoferowania! Astry zachwycają i jak widać motyle też się nimi cieszą, podobnie jak werbenami. Astry to faktycznie ostatnie jesienne kwiaty i dobrze że tyle kolorów im towarzyszy. Ja bardzo lubię jesień za kolory kwiatów i liści, babie lato, zbiory tego co wyrosło latem. Twoje jesienne zdjęcia pokazują, jak potrafi być zachwycająca. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJak tu pięknie! Zapraszam do mnie flowersblossominthewintertime.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMaravillosos colores de otoño. Besos y salud.
OdpowiedzUsuńMasz artystyczną duszę. Widzisz piękno wokół siebie. Twój dom jest zawsze tak pięknie ozdobiony - podziwiam!
OdpowiedzUsuń