Nie żałuj tego co mija i porzuć twe troski o przyszłość,
nie myśl o sobie i przestań próbować to robić.
Nadszedł czas by odbić od brzegu, ocean jedności już woła.
Nie słuchaj, nie patrz, nie mów, nie myśl, nie bądź,
Po prostu przestań.
(Biel - Marcin Kydryński)
Odwiedzając zabytkowy i historyczny Gdańsk postanowiliśmy również zahaczyć o modny i luksusowy Sopot... Pierwsza historyczna wzmianka o Sopocie pochodzi z końca trzynastego wieku... Był w tym czasie małą rybacką wioską... Książę pomorski Mściwój II podarował ją cystersom oliwskim, którzy zarządzali tymi terenami przez pięćset lat... Już w szesnastym wieku bardzo bogaci patrycjusze gdańscy i dyplomaci obcych państw zaczęli budować tutaj swoje letnie rezydencje... Po pierwszym rozbiorze Polski w 1772 roku Sopot przechodzi w ręce pruskie...
Po klęsce Napoleona w Rosji, w Gdańsku osiadł 31 letni, francuski chirurg wojskowy major Jan Jerzy Haffner (Jean Georg Haffner)... Odszedł z wojska i otworzył prywatną praktykę lekarską... Był propagatorem higieny i wierzył w zbawienny wpływ kąpieli morskich na zdrowie człowieka... Jemu zostało powierzone założenie kąpieliska... Wpadł na genialny pomysł zagospodarowania zasobów Sopotu.. To on sprawił, że wieś rybacka przekształciła się w kąpielisko, a z czasem w miasto...
Zatrzymujemy się na parkingu przy ulicy Floriana Ceynowy i ruszamy na krótkie zwiedzanie miasta... Od razu zauważamy, że jest to jedno z najurokliwszych polskich miast z ogromną ilością zieleni i kwiatów... Przypuszczam, że spora ilość terenów zielonych przyczyniła się do nadania miastu statusu uzdrowiska...
Przechodzimy przez świetnie utrzymany, bardzo zadbany Park Północny... Stoi tu m.in. pomnik Jerzego Haffnera, twórcy uzdrowiska w Sopocie... Autorem rzeźby jest sopocki rzeźbiarz Zbigniew Jóźwiak... W tym parku jest kilka rzeźb, jednak moją uwagę przykuła "twarz zwrócona ku słońcu" pomnik - Pragnienie...
Pokręciliśmy się po Placu Przyjaciół Sopotu... Jeszcze tylko spojrzenie na najsłynniejszy w kraju deptak Monciak... Jest dosyć wcześnie więc nie przetaczają się po nim niezliczone fale turystów...
Uwagę przykuwa stara ściany kamienicy na ul. Bohaterów Monte Cassino... Zachwyca przestrzennym muralem Lecą mewy origami... Jego autorką jest artystka Magdalena Jankowska... Mural można podziwiać z niewielkiego placu na którym stoi fontanna z rzeźbą młodego rybaka z koszem ryb na głowie... Jest to replika stuletniej rzeźby Jaś Rybak... Upamiętnia ona istnienie osady rybackiej... Oryginał znajduje się w sali obrad sopockiej Rady Miasta...
W dolnej części Monciaka, przed dawnym kinem Polonia stoi blisko 3 - metrowa Figura - postać kroczącego uskrzydlonego człowieka... Zaś ponad ulicą Bema balansuje Figura rybaka na linie, z siecią i kilkoma rybami...
Uwagę przykuwa stara ściany kamienicy na ul. Bohaterów Monte Cassino... Zachwyca przestrzennym muralem Lecą mewy origami... Jego autorką jest artystka Magdalena Jankowska... Mural można podziwiać z niewielkiego placu na którym stoi fontanna z rzeźbą młodego rybaka z koszem ryb na głowie... Jest to replika stuletniej rzeźby Jaś Rybak... Upamiętnia ona istnienie osady rybackiej... Oryginał znajduje się w sali obrad sopockiej Rady Miasta...
W dolnej części Monciaka, przed dawnym kinem Polonia stoi blisko 3 - metrowa Figura - postać kroczącego uskrzydlonego człowieka... Zaś ponad ulicą Bema balansuje Figura rybaka na linie, z siecią i kilkoma rybami...
W Sopocie natrafimy na kilka fontann, przy których można usiąść i się zrelaksować... Przed Zakładem Balneologicznym znajduje się fontanna, pompowana jest do niej solanka bromkowa ze zdroju świętego Wojciecha, z głębokości 800 metrów...
Na terenie dolnego Sopotu w latach 20 -tych XIX wieku z inicjatywy Jana Jerzego Haffnera powstał Park Południowy...W Parku Północnym i Południowym drzewa sadził ojciec - założyciel Sopotu... Park przeszedł gruntowną rewitalizację, która nadała mu retro wygląd z 1924 roku... Pojawił się stylizowany barometr z zegarem... Ma piękną żeliwną, ażurową konstrukcję... Jego wysokość wynosi 2,50 metra, wizerunek zaczerpnięto z widokówki z 1904 roku...
Dom Zdrojowy jest największym obiektem centrum Haffnera... To wielofunkcyjny usługowy budynek, oddany do użytku w 2009 roku ale jest już jego czwarte oblicze... Na Skwerze Kuracyjnym przed Hotelem Sheraton znajduje się sporych rozmiarów fontanna, której strumienie wody zmieniają swa wysokość... Otoczona jest barwnymi rabatami...
Molo to znak rozpoznawczy Sopotu, to jeden z symboli tego miasta... Będąc w tym mieście po prostu trzeba przejść się po nim... Kupujemy bilety po 8 złotych i wyruszamy na spacer...
Pierwszy pomost wychodzący w może powstał z inicjatywy Jana Jerzego Haffnera... Tamtejsze molo miało zaledwie 31 metrów długości i było demontowane na zimę w celu uchronienia go przed sztormami... Jeszcze w XIX wieku wydłużono je do 150 metrów, a na początku XX wieku miało już 300 metrów...
Pierwszy pomost wychodzący w może powstał z inicjatywy Jana Jerzego Haffnera... Tamtejsze molo miało zaledwie 31 metrów długości i było demontowane na zimę w celu uchronienia go przed sztormami... Jeszcze w XIX wieku wydłużono je do 150 metrów, a na początku XX wieku miało już 300 metrów...
Obecny kształt obiektu został nadany w 1928 roku w stulecie - Mola i 25 - lecia miasta... Molo to szeroki, spacerowy drewniany pomost a jego długość 511,5 metra, z czego 458 metrów wchodzi w głąb Zatoki Gdańskiej...
Stężenie jodu w punktach najdalej wysuniętych w morze jest tutaj dwukrotnie większe niż na lądzie... Przysiadamy na ławkach ustawionych wzdłuż pomostu, zachwycamy się szumem fal rozbijających się o brzeg, rozkoszujemy się zapierającymi dech w piersiach widokiem morza i wdychamy morskie powietrze...
Molo od samego początku było przedsięwzięciem o charakterze międzynarodowym... Zjeżdżali do Sopotu kuracjusze z całej Europy... Jest stosunkowo wcześnie, więc na molo nie jest jeszcze tłoczno... Piękna, słoneczna pogoda zachęca do niespiesznego spaceru w czasie którego podziwiamy cumujące jachty, statek piracki, latarnię morską, legendarny Grand Hotel, a w oddali Port Gdański.. .
Nieodłącznym mieszkańcem wtopionym w krajobraz tego przepięknego obiektu są mewy... Ptaki te są doskonałymi lotnikami i pływakami... Na sopockim molo jest ich całe mnóstwo, a najbardziej znana jest mewa srebrzysta (larus argentatus) oraz mewa żółtonoga (larus fuscus fuscus)... Dolne pokłady molo zamieszkuje (mam nadzieję, że się nie mylę) jaskółka dymówka, smukły, niewielki ptaszek o ceglastoczerwonym czole i podgardlu... Po wierzchu jest czarny z granatowym połyskiem... Na szyi ma czarną obwódkę... A na sopockiej plaży i przy brzegu można zobaczyć stada łabędzi niemych, które są dużą atrakcją dla osób pierwszy raz przyjeżdżających nad morze...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę udanego, słonecznego tygodnia...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
W Sopocie byłam z 20 lat temu, ale pamiętam spacer tamtejszym molo. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSopockie molo to najdłuższe drewniane molo w Europie, więc spacer po nim zapada na długo w pamięci.
UsuńPozdrawiam:)
What a beautiful place!
OdpowiedzUsuńOh yes. Sopot is a very beautiful city.
UsuńGreetings:)
Byłem w Sopocie 2 lata temu przy okazji wyprawy na Trójmiasto, bardzo urokliwe miejsce, do dziś pamiętam spacer po plaży pełnej galaretkowatych chełbi ;) Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńJa nie widziałam galaretkowatych chełbi. Jednak spacer po tym mieście był przyjemny.
UsuńPozdrawiam:)
Thanks very much for taking us on a tour of this beautiful area with so much history, and thanks especially for including so many pictures of birds! And the sentiment expressed at the beginning is so true. We must always focus on today. We are unable to change what has already happened and even though we may plan for the future we can never be sure that we will be here to enjoy it.
OdpowiedzUsuńSopot is a charming city located on the Baltic Sea. There are many beautiful birds above its waters.
UsuńGreetings:)
Pięknie tam. Bardzo dawno temu spacerowałam po tym uroczym mieście. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńSopot to bardzo piekne miasto z mnóstwem zieleni.
UsuńPozdrawiam:)
Incredibly beautiful place. Enjoy walking and admiring places. Have a nice evening.
OdpowiedzUsuńThanks, Sami:)
UsuńDawno nie byłam, a to takie piękne miasto, w ogole morze kocham☺
OdpowiedzUsuńJa też kocham morze ale nie miałam zbyt wiele czasu aby zażywać kąpieli morskich i słonecznych.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Glad to take a walk around beautiful metropolitan Sopot, enjoying the blue sky, blue sea, and nice buildings. Wonderful views!
OdpowiedzUsuńHugs!
Evi, that day was beautiful, sunny weather.
UsuńThe city is charming, lots of greenery.
Greetings.
Un posto meraviglioso!
OdpowiedzUsuńBuona serata
Grazie mille, Giancarlo:)
UsuńW Sopocie nie byłam niesamowite wrażenie wywarło na mnie pierwsze zdjęcie gdzie jest piękny budynek.Wszystkie zdjęcia są śliczne.
OdpowiedzUsuńAgnieszko, może kiedyś zawitasz do Sopotu i pospacerujesz to tym pięknym mieście.
UsuńPozdrawiam:)
Buen destino has elegido, para recopilar en tu blog una gran belleza.
OdpowiedzUsuńSe disfruta mucho viajando.
Besos
Łucjo, w Sopocie byłam ponad 10 lat temu, więc dziękuję Ci za sentymentalną, pełną wspomnień podróż po tym urokliwym mieście. Przytoczyłaś ciekawe fakty wzbogacone pięknymi zdjęciami. Uściski. Anita
OdpowiedzUsuńAnito to znaczy, że byłyśmy w tym samym czasie.
UsuńSerdeczności:)
wspaniałe kadry :) Piękny Sopot, dawno tam nie byłem :)
OdpowiedzUsuńTak. Sopot bardzo wypiękniał chociaż ma mnóstwo starej zieleni, która dodaje mu dodatkowego uroku.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
A te cudne Koleusy ( Pokrzywki), to czuję?
OdpowiedzUsuńNie byłam nad morzem całe wieki i póki co nie wybieram się.
Droga daleka, podróż męcząca, jak na moje zdrowotne warunki.
Dzięki Tobie miałam możliwość się tam przenieść,chociaz wirtualnie- dziękuję kochana 🤗
Piękne zdjęcia, jak zawsze ładny opis😄
Miłego dnia ze 🌞 w roli głównej 🌸
Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki aromatycznej ☕
Koleusów jest całe mnóstwo na wielu rabatach. Nie mogłam przejść obok nich obojętnie.
UsuńWiem, że z powodu choroby nie możesz wybrać się w daleką podróż.
Pozdrawiam:)
Pytałam, czyje Koleusy? Przepraszam literówka, bo z telefonu piszę🙆
OdpowiedzUsuńW czasie każdego wyjazdu staram się sfotografować kwiaty lub ciekawe krzewy aby później umieścić je na blogu. Przypuszczam, ze już wiesz iż jestem pozytywnie zakręcona na tym punkcie.
UsuńPozdrawiam:)
Un lugar maravilloso para visitar. Buen día.
OdpowiedzUsuńWhat a beautiful place to visit !!!! Thanks for sharing your gorgeous pictures !!!!
OdpowiedzUsuńHave a shinny day !
Anna
Thank you very much, Anna:)
UsuńDzien dobry Lusiu.Dawno nie zaglądałam do Ciebie.Widzę ,ze nie próżnujesz Dalej jeżdzicie i zwiedzacie ciekawe miejsca.Ten reportaż z Wybrzeza jest przepiekny Zdjęcia cudowne i tekst ciekawy.Widze po komentarzach ,że zaciekawiłas naszych przyjacioł z zagranicy do spotkania z naszym Wybrzeżem Jest tam pięknie.Wszystko takie czyste zadbane. Jest się czym pochwalić Serdecznie Was pozdrawiam Halina Jeszcze nie doszłam do siebie po cieżkiej operacji I juz chyba nigdy nie będę sama mogła chodzić.Często myślę o tobie i co u Ciebie.
OdpowiedzUsuńHalinko! Bardzo Ci współczuję. Wiem, że po tak ciężkiej operacji nie doszłaś jeszcze do siebie.
UsuńPozdrawiam:)
Doceniam urodę miejsca, ale mnie tam nie ciągnie.
OdpowiedzUsuńWiem, i ja to rozumiem, że Ciebie niezbyt interesują takie wyjazdy.
UsuńPozdrawiam:)
A beautiful summer city! The Spa House is impressive on the beach!
OdpowiedzUsuńThank you very much:)
UsuńΑγαπημένη μου φίλη, τι παράδεισος είναι το Sopot!!!
OdpowiedzUsuńΑριστοκρατικά κτίρια, θαυμάσιοι κήποι, τόσα πουλιά και λουλούδια!
Σ΄ευχαριστώ που μου το γνώρισες! Οι φωτογραφίες σου, όπως πάντα, μοναδικές!!!
Σου στέλνω μια μεγάλη αγκαλιά και πολλά φιλιά!
Gdziekolwiek jesteś, potrafisz wydobyć z tego miejsca całą dozę piękna...
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, Basiu:)
UsuńHermosos edificios, hermosa ciudad, pero más hermosos aún los jardines que nos presentas.
OdpowiedzUsuńUn abrazo,
Uwielbiam Sopot. I chociaż ostatnio czytam o nich na blogach same negatywne rzeczy, że komercja, tłumy turystów, płatne wejście na molo i wszystko drogo, to dla mnie zawsze będzie miastem wyjątkowym. Uczyłam się tam przez 6 lat i bardzo miło wspominam ten czas. I pomimo tego, że dużo się tam zmieniło to dla mnie nie zmieniło się nic...Trójmiasto jest przepiękne, wiem bo pochodzę z Gdyni. Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie zawitałam do Gdyni. Może odwiedzę to miasto następnym razem.
UsuńJa też słyszałam takie opinie, że tłumy, drożyzna, komercja.
Mimo wszystko pojechałam i wg mnie obaliłam te mity.
Pozdrawiam:)
Dzięki za miły spacer po Sopocie, dawno już tam nie byliśmy, więc fajnie sobie przypomnieć i zobaczyć co nowego się pojawiło. Czasem warto sobie pozwolić na leniwe wakacje nad morzem. Chociaż od moich znajomych słyszę, że ostatnio zrobiło się strasznie tłoczno. Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia
OdpowiedzUsuńczasem można pozwolić sobie na leniwe wakacje. Jak pewnie wiesz ja nie lubię takiej formy wypoczynku. Hmm, od kilku ładnych lat niemal wszędzie jest tłoczno i dlatego zaczęłam wyjeżdżać poza granice kraju. Widzisz co dzieje się w górach, nad morzem, nad jeziorami nawet na pobliskim zamku czy na Szlaku Orlich Gniazd.
UsuńStaramy się wyjeżdżać bardzo wcześnie rano aby być na miejscu nawet przed otwarciem obiektu i to w soboty, nigdy w niedziele.
Serdecznie pozdrawiam:)
Ja mieszkam w Gdańsku wiec do Sopotu mam bardzo blisko a rzadko tam bywam. Piękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńOch Agatko! Już na samo wspomnienie rozmarzyłam się. Cudowne miasto. Jedno z najpiękniejszych. Od mojego pierwszego pobytu ogromnie wypięknialo.
UsuńPozdrawiam:)
Wonderful photo report, all the photos are amazing, but I especially liked the photo of the swallow looking at us.
OdpowiedzUsuńHugs
Maria
Thank you very much, Maria:)
UsuńSo much to see on your walk. Lovely gardens and I love all the sculptures and building. I am just about to go to Australia for 6 weeks but have all my post scheduled in (bit of a marathon that was!) Unfortunately I will not be commenting while I am away but as often as I can will look at bloggers posts.
OdpowiedzUsuńAnother wonderful trip to my beloved daughter.
UsuńIt is spring now in Australia, the most beautiful season of the year.
Many impressions, Margaret:)
Byłam w Sopocie, miasto jest piękne. Przyznam, że dzięki Tobie przypomniałam sobie o tym jego uroku i nadmorskim klimacie.
OdpowiedzUsuńTo miłe. Bardzo dziękuję.
UsuńPozdrawiam, Gosiu:)
Przecudne zdjęcia... Serdecznie pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, Jolu.
UsuńPozdrawiam:)
Una località interessante, hai fatto un bel reportage. Grazie
OdpowiedzUsuńUn abbraccio
enrico
Grazie mille, Enrico:)
UsuńZ Sopotem kojarzy mi się drożyzna i tłumy ludzi. Muszę tam pojechać jesienią, może będzie inaczej.
OdpowiedzUsuńDo Sopotu zawitałam dosyć wcześnie, więc jeszcze nie było tłumów bo prawdopodobnie "bractwo" jeszcze po wieczornych balangach przychodziło do siebie. A co do drożyzny? byliśmy po dobrym śniadaniu i kawie a na lunch było za wcześnie. Zjedliśmy jakieś lody (nie deser lodowy) i przyznam się, że faktycznie bardzo drogie.
UsuńPozdrawiam:)
Dawno tam nie byłam, niemal nie pamiętam tego miasta, miło było sobie odświeżyć. Przepiękne fotografie naprawdę :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, ze odświeżyłaś swoje wspomnienia.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Uwielbiam Park Północny. Ale lubię też przejść się po Monciaku czy iść na molo albo promenadą w kierunku Gdyni. Piękne zdjęcia Lusiu, fajnie uchwyciłaś mewy i rybitwy :-) Super, miłej niedzieli. Serdeczności :-)
OdpowiedzUsuńJejku, ale cudowne te ptaki!!! 😍😍😍 Byłam w Sopocie 7 lat temu i molo oczywiście też przeszłam. Podziwiałam szybujace nad Bałtykiem mewy. Poezja.
OdpowiedzUsuńOstatni mój pobyt w Sopocie upłynął pod znakiem deszczu:( Na szczęście byliśmy tylko jeden dzień (po powrocie z Kalskrony). Molo było zamknięte ze względu na wiatr, dlatego zjedliśmy tylko obiad i poszliśmy do kina (przy molo) na jakiś tam film, chodziło tylko o to by zdrzemnąć się w suchym miejscu;) Żałuję że nie mogłam zobaczyć tych wszystkich ciekawych miejsc, dlatego dziękuje Ci Lusiu za ten spacer. Cudowne zdjęcia ptaków, szczególnie zachwyciła mnie wrona z tym nasionkiem. Pozdrawiam Lusiu:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Łucjo za wycieczkę.
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam w Sopocie. Może kiedyś dotrę.
Moc pozdrowień.
Sopot to jedno z piękniejszych miejsc w jakich byłem. Uprawialiśmy tam żeglarstwo przez jakiś okres czasu.. zachody słońca..
OdpowiedzUsuń