Kiedy pierwszy raz jechałam do Grecji sądziłam, że kraj ten to jedno wielkie, fascynujące stanowisko archeologiczne... I pewnie tak jest... Z całą pewnością, nie wszystko już zostało odkryte, nazwane, poznane, ale istnieje... Lubię chodzić po wykopaliskach, jeżeli jest to możliwe to nawet gdzieś przysiąść, zamyślić się i pomedytować... W takim miejscu mam fizyczny kontakt z przeszłością, a i moja wyobraźnia jest bardziej poruszona... Prawdopodobnie wszędzie kryją się jakieś pozostałości po dawnych mieszkańcach starych miast - państw, po świątyniach, teatrach...
W czasie mojej ostatniej podróży po Grecji dotarłam do Epidauros niewielkiej wioski położonej na Peloponezie... To miejsce pełne jest zabytków... Dwa i pół tysiąca temu był to ważny ośrodek handlu i kultu religijnego... Od VI w p.n.e. do IV w n.e. istniało tutaj najsłynniejsze w świecie antycznym sanktuarium Asklepiosa, boga medycyny, który przybierał postać węża... Przez pięć wieków ludzie pielgrzymowali do niego, prosząc go z nadzieją o pomoc w wyleczeniu...
Sanktuarium Asklepiosa oprócz znaczenia sakralnego, odgrywało rolę szpitala - uzdrowiska... Niestety, obecnie po świątyni pozostało bardzo niewiele... Przyjechałam do Epidauros aby zobaczyć wspaniały teatr zbudowany na zboczu góry Kinortion, który był częścią sanktuarium oraz tutejsze muzeum archeologiczne...
Muzeum archeologiczne zostało założone w latach 1902 - 1909, a jego twórcą był architekt P. Kavvadias, który w 1879 roku rozpoczął prace wykopaliskowe na terenie sanktuarium... Nie jest to muzeum o wielkich rozmiarach jak n.p. Muzeum Archeologiczne, czy Muzeum Akropolu w Atenach... Wiele bezcennych eksponatów zostało przekazane do Muzeum Archeologicznego w Atenach... Zgromadzone eksponaty pochodzą z czasów greckich i rzymskich... Tutaj są tylko trzy sale... W pierwszej zgromadzono dużą grupę instrumentów medycznych, które znajdowały się w świątyni Asklepiosa... Półki wypełnione są ofiarami wotywnymi, lampkami oliwnymi, pojemnikami i fiolkami, które używane były do maści i leków...
Drugie, ogromne pomieszczenie wypełnione jest fragmentami ołtarzy, gzymsami, głowami lwów, posągami greckimi, rzymskimi i kolumnami z sanktuarium...
I chociaż większość posągów nie posiadała głów, to stałam przed nimi i podziwiałam ich dokładną budowę ciała, "muślinowe szaty", piękno wykute w marmurze... Zastanawiałam się czy turyści odwiedzający to muzeum i dosłownie przebiegający obok eksponatów, zdawali sobie sprawę jakie rzeźby są tutaj zgromadzone? Sądzę, że raczej nie... Zaś w trzecim pomieszczeniu zebrano części ze świątyni Artemidy, skamieniałości znalezione w Epidaurosie, ceramikę i inne drobne przedmioty...
Wychodzę na zewnątrz... Jest ciepło... Wpadam w zadumę... Dwa i pół tysiąca lat temu był tu prężny, tętniący życiem ośrodek handlu i kultu religijnego...
W powietrzu, z pobliskich lasów sosnowych unosi się zapach żywicy i igliwia... Kwitną oliwki... Drzewa obsypane są niepozornymi, kremowymi kwiatkami, które wyglądają bajecznie... Pachną bardzo delikatnie, można upajać się ich zniewalającą wonią... Idziemy kilkadziesiąt metrów nieco pod górę... Już z daleka widoczny jest monumentalny teatr... Był tak doskonale wkomponowany
w łagodne zbocze porośniętego lasem wzgórza Kinortion, że odkryto i odkopano go dopiero w XIX wieku... Patrząc na niego zachwyca harmonijnymi proporcjami budowli...
W powietrzu, z pobliskich lasów sosnowych unosi się zapach żywicy i igliwia... Kwitną oliwki... Drzewa obsypane są niepozornymi, kremowymi kwiatkami, które wyglądają bajecznie... Pachną bardzo delikatnie, można upajać się ich zniewalającą wonią... Idziemy kilkadziesiąt metrów nieco pod górę... Już z daleka widoczny jest monumentalny teatr... Był tak doskonale wkomponowany
w łagodne zbocze porośniętego lasem wzgórza Kinortion, że odkryto i odkopano go dopiero w XIX wieku... Patrząc na niego zachwyca harmonijnymi proporcjami budowli...
Teatr zbudowany prawdopodobnie w drugiej połowie IV wieku p.n.e. przez Polikleta Młodszego, rzeźbiarza pochodzącego z Argos... Skonstruowany z matematyczną precyzją... Zaprojektowany w formie półokręgu, patrząc na niego przypomina mi wachlarz, który otacza okrągły plac ubitej ziemi, którym jest orchestra... Aktorzy wychodzili dwoma rampami przez monumentalne bramy... W teatrze mogło zmieścić się 14 tysięcy widzów... Teatr posiada niesamowita akustykę, co bardzo chętnie demonstrowała młodzież szkoły średniej...Upuszczoną monetę słychać było nawet z najwyższego rzędu... Środek orchestry zaznaczony był marmurowym kołem... Teatr jest w idealnym stanie ponieważ przez wieki był przykryty warstwą ziemi...
Byłam zachwycona antycznym teatrem w Epidauros... Ten obiekt jest autentycznie piękny i niezaprzeczalnie wart zobaczenia... Podziwiałam doskonałą akustykę, która jest świadectwem wielkich umiejętności i wysokiego kunsztu starożytnych budowniczych...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze..
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
So amazing..2000 years ago!!! the place was full people and vibrant!!
OdpowiedzUsuńYou're right, this theater is an amazing monument.
UsuńGreetings.
Wonderful place! It's amazing how those really old statues have survived in modern times. Fun flowers in the last picture. Have a nice evening
OdpowiedzUsuńEpidauros is a wonderful place with valuable sights.
UsuńGreetings.
Hi. Beautiful lizard. You've been to many wonderful places. Here's one more.
OdpowiedzUsuńThe lizard basked in the hot sun.
UsuńEpidauros is a very interesting place.
Greetings, Sami.
Ślicznie w tym muzeum. szkoda że większość figur ma uszczerbek na 'zdrowiu'.
OdpowiedzUsuńA teatr mnie po prostu zachwycił aż wydobyło się ode mnie takie wielkie woooooooooooow!!
ps. zdrówka życzę!!
Często oglądając greckie muzea zastanawiam się gdzie są głowy z posągów?
UsuńPytałam w muzeach, jednak nie umiano mi odpowiedzieć.
Pozdrawiam:)
Amazing place. Statues are superb. Beautiful lizard. Greetings.
OdpowiedzUsuńAmazing place. Statues are superb. Beautiful lizard.
UsuńGreetings, Matti.
Piękne miejsce. Uwielbiam starożytną historię. Ale pozostaja mi tylko książki:) Grecję i inne miejsca zwiedzam dzięki Tobie, za co bardzo dziękuję!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Ja też uwielbiam historię starożytną i dlatego chętnie odwiedzam takie miejsca.
UsuńMam sporo książek o takiej tematyce.
Pozdrawiam:)
Grecja też mi się kojarzy z wielkim wykopaliskiem archeologicznym .
OdpowiedzUsuńStarożytnością, mają co pokazywać.
Takie czasy wtedy były...
Pozdrawiam serdecznie :-)
Grecja, Turcja, dawniej Syria, Liban te kraje posiadały mnóstwo bezcennych zabytków.
UsuńPozdrawiam:)
"Two and a half thousand years ago..."
OdpowiedzUsuńIsn't it amazing how much time goes by?
Two and a half thousand years - this is a great time.
UsuńGreetings.
I love visiting places like that, I always wonder what it would have been like to live then. Love that photo of the lizard
OdpowiedzUsuńBill
UsuńMany of us love to visit ancient places.
We love it created by ancient people.
Greetings.
Naturalmente vivendo in italia sono un po' abituato agli antichi reperti ma anche la Grecia riserva sempre piacevoli sorprese ed è bello vedere le stupende opere dell'antica civiltà Ellenica.
OdpowiedzUsuńFelice giornata cara amica, un abbraccio
enrico
Enrico!
UsuńGrazie mille per aver visitato e commentato.
Saluti:)
Pamiętam moje zdumienie, gdy weszłam na samą górę i dokładnie usłyszałam słowa wypowiadane na dole. Budowniczowie z tamtych czasów byli wspaniali :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem oczarowana doskonałością tego teatru.
UsuńBudowniczowie tamtych czasów faktycznie byli niesamowici.
Pozdrawiam:)
Wczułam się w klimat amfiteatru... cofając się w czasie... aż ciarki mnie przeszły...
OdpowiedzUsuńkocham starożytność !!!
pozdrawiam
Ja też kocham starożytność.
UsuńPozdrawiam:)
Cudna to budowla i tyle tysięcy lat przetrwała. Cóż posągi bez głów, świadczą o historii tego miejsca. Niesamowite.
OdpowiedzUsuńMnie też oczarował teatr i niesamowita akustyka.
UsuńPozdrawiam:)
Uma bela reportagem fotografia.
OdpowiedzUsuńGostei bastante daquela "velha" oliveira.
Um abraço e boa semana.
Andarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
Livros-Autografados
Un viaje lleno de cultura que marcaron las pautas de futuras civilizaciones.
OdpowiedzUsuńBesos
Piękny relikt czasu przetrwał po dziś dzień. Gdy byłam w Bułgarii, między wysokimi blokami trwały prace archeologiczne. Odkryto miasteczko pod ziemią. Bardzo lubię takie rzeczy.
OdpowiedzUsuńMałgosiu,
Usuńjest jeszcze wiele nieodkrytych zabytków. Niestety, na archeologię potrzebne są ogromne pieniądze.
Pozdrawiam:)
Od Ciebie tak bije wdzięczność za każdą podróż, że aż w serduchu ją czuję. Marzę, by jak ty podróżować i widzieć na własne oczy takie perły świata. Wspaniały teatr. Wspaniałe miejsce, opisane i pokazane przez Ciebie bardzo pięknie. Uwielbiam takie blogi...tworzone sercem.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci przemiłego dnia. :*
Agnieszko, bardzo dziękuję za ten piękny komentarz.
UsuńPozdrawiam:)
...so much history to see and share, I thank you!
OdpowiedzUsuńTHANK YOU VERY MUCH:)
UsuńMagnificent Lucy!! What a treat to see and read about this amazing treasure!
OdpowiedzUsuńThank you very much:)
UsuńPiękna klasyka i piękne drzewa oliwne!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam spacerować po gajach oliwnych.
UsuńTo niesamowite przeżycie.
Pozdrawiam:)
Kiedyś chciałam zobaczyć ten kraj ... miałam nawet zaklepaną wycieczkę ... ale nic z niej nie wyszło ... i do dziś tam nie dojechałam. Wiem, że jest tam dużo ciekawych miejsc do zobaczenia. Choćby właśnie to ... Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś spełni się Twoje marzenie.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Arqueología, historia, olivos centenarios y hermosas flores. Una mezcla perfecta.
OdpowiedzUsuńUn abrazo,
Grecja zachwyca, piękne miejsce nam pokazałaś. Wcale nie widać po nim upływu tylu tysięcy lat. I pomyśleć, że budowle te projektowano tylko przy użyciu cyrkla i linijki. Piękne proporcje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Przez tysiąclecia powstało wiele wspaniałych zabytków ale i całe mnóstwo przepadło bez wieści. Trudno uwierzyć, że bez osiągnięć techniki jak obecnie budowano takie wspaniałości.
UsuńPozdrawiam:)
Imponujące. Podziwiam dzieło rąk ludzkich, starożytne cywilizacje... I wzdycham: ech, sztuko współczesna, gdzież ci do tamtych dzieł ...
OdpowiedzUsuńJa też podziwiam dzieło rąk ludzkich.
UsuńJa nie przepadam za sztuką współczesną. Ja jej nie rozumiem.
Pozdrawiam:)
Pewnie się powtarzam ale uwielbiam historię. Kocham takie okresy jak starożytność, renesans czy oświecenie. Średniowiecze trochę mnie przytłacza, historia najnowsza jeszcze bardziej. Kocham Grecję, Włochy, Turcję, Egipt. Tunezję. Francję, Hiszpanie... Długo by wymieniać. Uwielbiam stare drzewa oliwne... Amfiteatr robi ogromne wrażenie. Bardzo dziękuję Lusiu za wspaniałą wycieczkę. Serdeczności!
OdpowiedzUsuńŚredniowiecze Cię przytłacza? dlaczego? Ja nie przepadam za sztuką współczesną. Ja jej nie rozumiem. Może jestem tępak. Ja też uwielbiam kraje wymienione przez Ciebie.
UsuńPozdrawiam:)
Un lugar espectacular que nos muestra los tiempos históricos y nos hace vivir en ellos.
OdpowiedzUsuńUn abrazo
Me encanta, es precioso. Un beso.
OdpowiedzUsuńHic transit gloria mundi.
OdpowiedzUsuńGreków zdominowali Rzymianie, polotycznie Grecja przesfala się liczyć ale jej kultura trwała. Jeszcze udało się resztki przdnieść w ramy Bizancjum, po tym jak Rzym zadeptali barbarzyńcy, na konec i Ono padło pod razami Turków.
Dziś pozostaje zaduma; gdzie kulturowo i cywilizacyjnie moglibyśmy być gdyby nie hordy półdzikich najeźdźców i głupia polityka względem nich?!
Hic transit gloria mundi. Hoc certum est?
UsuńCzy nie liczy się to co osiągnęła nasza cywilizacja?
A starożytny Egipt? wystarczy wspomnieć piramidy, świątynie w Abu Simbel, obeliski. Trudno mi uwierzyć, że stworzyli to sami Egipcjanie, myślę, ze pomogły im istoty z kosmosu. Po wspaniałych wiekach następuje ciemnota. Dlaczego?
Naturalny cykl życia i śmierci - Cywilizacje rodzą się, dojrzewają, starzeją, dziwaczeje na starość, najczęściej nie umierająca same od siebie - przychodzi ktoś kto po prostu wdeptuje je w ziemie - czasami się odradzają jak w Egipcie, Chinach czy w Indiach na tym samym terenie, ale już inne, przeobrażone, czasem znajdujemy tylko ich ułamki.
UsuńDobrze jest gdy ginąca cywilizacja ma na tyle rozumu, by zadbać o następców, Rzym nie miał, Bizancjum miało.
Piękne miejsce! Wspaniała fotorelacja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!:)
xxBasia
Basiu,
Usuńmiejsce niezwykłe.
Pozdrawiam:)
Bardzo ciekawy post. Aż trudno jest sobie wyobrazić jak wyglądało życie w tamtych czasach i nie wiem czy chciałbym w nich żyć? Chyba nie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję :)
Dziękuję Kris. Ja też nie chciałabym żyć w tamtych czasach.
UsuńPozdrawiam:)
Zawsze fascynowała mnie Starożytność. Amfiteatr robi ogromne wrażenie. Chciałabym się tam kiedyś wybrać. Dziękuję Lusiu za następny ciekawy post:) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńAniu,
Usuńja też jestem fanką starożytności. Podziwiam dawnych budowniczych z jaką precyzją budowali takie wspaniałości.
Pozdrawiam:)
Teatr zrobił na mnie duże wrażenie, podziwiam starożytnych architektów za ich ogromny talent.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i relacja.
Pozdrawiam :)
Nic tylko pozazdrościć możliwości odwiedzenia ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPolecam muzeum w Olimpii - też robi wrażenie
OdpowiedzUsuń