W północnej części Moraw w łagodnym krajobrazie Štramberskiej wierzchowiny położone jest malownicze miasteczko Štramberk... Czytałam relacje z tego miejsca na kilku blogach... Od pierwszej chwili byłam urzeczona tym malowniczym miasteczkiem, jego pięknem, klimatem i magią w każdym zakątku... Chciałam na własne oczy zobaczyć tutejsze ciekawe miejsca, zrębowe chałupy, urokliwą późnobarokową zabudową rynku, która zachwyca swą estetyką i wznoszącą się ponad miastem potężną wieżą zamkową zwaną Trúbą...
Znaleziska archeologiczne wskazują, że 800 lat p.n.e. na wzgórzu Kotouĉ powstało grodzisko... Pierwsze wzmianki pisemne o tutejszej osadzie pochodzą z 1211 roku... Na końcu wzgórza Kotouĉ został zbudowany zamek Stallenberg, który jest starszy od miasta... Štramberk został założony 4 grudnia 1359 roku przez margrabię morawskiego Jana Henryka Luksemburczyka, najmłodszego syna Jana Luksemburskiego... Miasto otrzymało liczne przywileje m.in pieczenie chleba, warzenie piwa, sprzedaż mięsa, urządzanie cotygodniowych wtorkowych targów... Tym samym mieszkańcy zajęli się rzemiosłem i handlem...
Štramberk odwiedziłam w piękną, sierpniową sobotę... Miasteczko mimo, że leży na uboczu głównych dróg przejazdowych, urzekło mnie od pierwszego spojrzenia... Oglądałam je z zachwytem w oczach bo jest przepiękne, czyste i z dużą ilością urokliwych, drewnianych niewielkich domów typu wołowskiego... Zatrzymaliśmy się w Rynku przy Muzeum Zdeňka Buriana, który był czeskim ilustratorem, malarzem prehistorii i przyrody... Oryginały jego prac mogłam oglądać własnie w tym muzeum...
W całym miasteczku unosi się wspaniały, korzenny zapach pieczonych pierniczków... To lokalny przysmak Štramberské uši... Są to małe kruche ciasteczka z miodem, karmelem, cynamonem, anyżem, goździkami, przypominające zwinięte ucho.. Można je kupić niemal wszędzie i sprzedawane są bez nadzienia i z nadzieniem m.in. z bitą śmietaną, lodami, dżemem... Štramberské uši pakowane są pojedynczo i po 10 sztuk... Kupiłam kilka paczuszek, by były smacznym souvenirem...
Ze Štramberskimi uszami wiąże się legenda z okresu najazdu tatarskiego w XIII wieku na Europę Środkową... Mieszkańców mimo schronienia się w zamku czekała niechybna śmieć... Na szczęście uratowała ich ulewa... Mieszkańcy rozkopali tamę na tutejszych stawach, i woda zalała znajdujący się w dolinie obóz tatarski... Po ucieczce Tatarów, mieszkańcy znaleźli wory pełne obciętych chrześcijańskich uszu, które miały być dla chana dowodem zwycięstwa w Europie... Blisko od ośmiuset lat pyszny rożek upamiętnia zwycięstwo miejscowej ludności nad mongolskimi hordami...
Niemal w każdym czeskim mieście istnieje browar, w Štramberku też... Tradycję warzenia piwa w tym samym miejscu wznowił browar miejski po 150 latach... Produkuje się niefiltrowane piwo jasne i ciemne o nazwie (Trubacz) Trubač... Niestety, jedno z nas "zmuszone" było wypić pyszną Kofolę, z tego powodu kupiliśmy kilka butelek do domu i na souveniry...
Ruiny zamku owiane są wieloma tajemnicami... Nie wiadomo kiedy i przez kogo zamek został zbudowany... Wg przekazów ustnych w XIII wieku należał do rycerskiego zakonu templariuszy... Po zamku pozostały jedynie fragmenty murów obronnych i wieża Trúba, która od 1902 roku służy jako świetny punkt widokowy... Stoi na wysokości 502 m. n.p.m.
Wśród zieleni do ruin zamku prowadzi 200 schodów... Po wykupieniu biletu na Trúbę wchodzimy na wieżę by zachwycać się pięknymi widokami bliższych i dalszych okolic...Wieża ma wysokość 40 metrów i średnicę 10 metrów... Z zamku schodzimy kamienista ścieżką, która łączy się z jedną z ładniejszych uliczek
Opuszczamy wzgórze z wieżą Trúba... Urokliwą uliczką schodzimy do Rynku... Malownicze oblicze miasteczka uzupełniają liczne rzeźby, oryginalne studnie z kołowrotkami, boczne krużganki domów z wyjątkowymi siodłowymi dachami... Uwielbiam takie klimaty i takie małe miasteczka, w których jest sporo urokliwych zakamarków, ze schodami, urokliwymi oknami, doniczkami z kwiatami, starymi drzwiami... Nasz pobyt w Štramberku powoli dobiega końca... Po kilku minutach udajemy się jeszcze w kierunku kamieniołomów, które w 2001 roku uznano za pomnik przyrody...
Idąc do kamieniołomów mijamy tereny zalesione i łąki, które wspinają się coraz wyżej i w końcu zbliżają się ku Białej Górze... Dochodzimy do ogromnej lipy, która zapewnia cień... To świetne miejsce odpoczynku... Przy lipie stoi kolumna z piaskowca z rzeźbą dziewicy Maryi z 1861 roku...
Kamieniołomy położone są na wysokości 450 m n.p.m... Już w średniowieczu zaczęto wydobywać tutaj wapień... Spalano go w piecach polowych... Kamieniołom działał do 1920 roku... W 1998 roku w starym wapiennym kamieniołomie rozpoczęto pierwsze nasadzenia... Zaczął powstawać ogród botaniczny i arboretum, w którym obecnie występuje ponad 1200 roślin... Znowu żyje tutaj rzadki motyl - niepylak, który został sprowadzony ze Słowacji... Wcześniejszy, wymarł ze względu na duże zanieczyszczenie powietrza... Niestety, nie dane mi było go zobaczyć...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę miłego, słonecznego tygodnia...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Ale tam pięknie Lusiu :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńStare porzekadło mówi, że "małe jest piękne". Doskonale pasuje Štramberka. To miasteczko mnie urzekło. Mimo, że małe to można się po nim snuć godzinami, robić dziesiątki zdjęć i podziwiać piękne panoramy.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
What a beautiful place to visit !!!!
OdpowiedzUsuńThanks for sharing those lovely pictures !!!
Have a nice week !
Anna
Anna, village is admirable.
UsuńI be glad , that I have visited him.
Greetings:)
Hello dear LUCIA!
OdpowiedzUsuńBeautiful places you showed us today, the photos are spectacular and thank you!
We are on the last Sunday of summer and start the fall!
I wish you a beautiful Sunday and a light and joyful week!
I kiss you, hug and thank you for visiting!
I very much regret that the summer is over.
UsuńIt goes rainy autumn. Or maybe it will be warm?
Greetings, ELENA.
Bonita ciudad escalonada en la ladera de la montaña y coronada por esa torre circular. Y, cómo no, adornada con preciosas flores.
OdpowiedzUsuńUn abrazo,
Ohhh.. What beautiful country.. Lovely place with delicious sweets to holiday.. Cheers
OdpowiedzUsuńOh yes. Czech Republic is also a beautiful country. I really like to visit him.
UsuńGreetings, Ana.
To rzeczywiście urokliwe miasteczko z piękną historią. Dziękuję Lusiu za ciekawą wycieczkę i przesyłam serdeczne pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńCieszę się z Twoich odwiedzin, Ewo:)
UsuńMam nadzieję że nie popełnię gafy jeśli powiem, że kojarzy mi się z Kazimierzem Dolnym. Piękne miasteczko! Wspaniały pomysł na zagospodarowanie kamieniołomów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Lusiu:)
Aniu, bardzo często miasteczko porównywane jest do naszego Kazimierza Dolnego i Lanckorony. Prześliczne miasteczko.
UsuńPozdrawiam:)
Piękna wycieczka, cudowne pejzaże :)
OdpowiedzUsuńTak. Piękna i pełna wrażeń.
UsuńPozdrawiam:)
What an amazing place... worth to visit,.. rich with history...
OdpowiedzUsuńThanks , Krishna:)
UsuńMiałem to szczęście, że przy równie pięknej pogodzie zwiedzałem to miasteczko. Moje wrażenia pokrywają się z Twoimi. Kilka razy potem, przejeżdżając nieopodal do dalej położonych miejscowości wspominaliśmy nasz pobyt i chyba go powtórzymy, bo rzeczywiście rzadko się zdarza znaleźć równie urodziwą miejscowość, do tego stosunkowo blisko miejsca zamieszkania. No i po to by znów skosztować słynnych
OdpowiedzUsuń'usi", tym razem z dodatkami, o których wspominasz.
Pięknie pozdrawiam :)
Pamiętam Twój post. Zapisałam to miasteczko w Notesiku Marzeń.
UsuńJestem oczarowana jego pięknem i niezwykłym klimatem.
Pozdrawiam:)
Takie miasteczka są niezwykle urokliwe, a Twoje fotografie wydobywają to, co najpiękniejsze. Cudownie jest podróżować po Twoim blogu.
OdpowiedzUsuńBasiu, miasteczko mnie urzekło. Jest prześliczne.
UsuńPozdrawiam:)
Niezwykłe miejsce... I całkiem niedaleko ode mnie. A swoją drogą pamiętasz, jak mi kiedyś napisałaś, że Drezno jest piękne? Miałaś rację - oczarowało mnie to miejsce, chociaż porę zwiedzania też mieliśmy hardgorową - 20 - 24:00. Ale dzięki temu wiele zabytków było podświetlonych. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że to urocze miasteczko. Zwiedzałaś Drezno tak późną porą? Domyślam się, ze zabytki były zamknięte na cztery spusty.
UsuńPozdrawiam:)
Cmentarz i katedra były otwarte. A zważając na to, że były one głównym punktem naszej wyprawy, to raczej dobre i to. A poza tym kręciliśmy się po rynku, gubiąc księdza...
UsuńI love reading history, Lucja and told us about a castle build in 13 century and old quarries. Your photos show them very well.
OdpowiedzUsuńInteresting that it's so high up the sea level. Did you breath well?
Have a nice new week!
Yes, Nadezda was a wonderful day, full of wonderful experiences.
UsuńGreetings.
yummy looking treats!! beautiful views of the villages, lovely blue skies and breathtaking flowers!! i hope you had a wonderful weekend!!!
OdpowiedzUsuńThe day was beautiful, the town too.
UsuńGreetings.
Jakie piękne zdjęcia, tyle tam przestrzeni :-)
OdpowiedzUsuńChętnie bym spróbowała tego rożka, wygląda apetycznie :-)
Tak ostatnio przeleciała mi myśl przez głowę ,że coś się dzieje...
Zdrowia Ci życzę i trzymam kciuki...
Pozdrawiam serdecznie ...
Nie martw się , ułoży na pewno...
Bardzo dziękuję, Krysiu:)
UsuńNiezwykle urokliwe miasteczko. Az mi się chce wsiąść w auteczko i jechać. Zapakować Francia i fruuu w drogę.
OdpowiedzUsuńRobisz tak piękne zdjęcia, że idzie się zakochać w każdej Twojej wyprawie.
pozdrawiam
Sikoreczko, sobota tuż, tuż. Wsiadaj w autko ze swoim Franeczkiem i poznaj to urocze miasteczko. Miłych wrażeń.
UsuńPozdrawiam:)
How can such a beautiful place like this be hidden away? Ok...maybe it is not hidden to everyone! :)
OdpowiedzUsuńWhen you say "clipped ears," do you mean like the ears on the sides of our heads that help us hear? So you make pastries in the shape of them (sort of) to celebrate victory? I think I may be losing something in Google translate. But...I am going to translate this bavk through it, so you may get something baffling too... ;-)
Is that a clock in Photo 11?
Jak można tak ukryć takie piękne miejsce? Ok ... może to nie jest ukryte dla wszystkich! :)
Kiedy mówisz "obcięte uszy", czy masz na myśli jak uszy po bokach głowy, które pomagają nam usłyszeć? Więc robisz wypieki w kształcie (coś takiego), aby świętować zwycięstwo? Myślę, że mogę przegrać coś z Google. Ale ... zamierzam przetłumaczyć ten bavk przez to, więc możesz mieć coś zdumiewającego też ... ;-)
Czy jest to zegar w Photo 11?
"
"
Sandi, gladly got me your comment in Polish.
UsuńOn the 11th photo is a sundial.Yes. These were the ears of Christians:)
Piękne miasteczko, jakie czyste...
OdpowiedzUsuńMiejsca, które przedstawiłaś, zachwyciły mnie :-)
Mnie też się spodobały.
UsuńPozdrawiam:)
Piękne miasteczko położone w malowniczym terenie. Przysmak korzenny bardzo mnie zainteresował. Może znajdę przepis w necie i stworzę swoje , chociaż trochę przybliżone :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia, Małgosiu.
UsuńPozdrawiam:)
Widok ze wzgórza na miasteczko przepiękny. Wspaniale musiało się spacerować tymi uliczkami :)
OdpowiedzUsuńMnie też spodobał się ten widok.
UsuńPozdrawiam:)
Kolejne malownicze miasteczko. I znów naszła mnie refleksja dlaczego człowiek, który potrafi tworzyć i otaczać się takim pięknem ma w sobie też zło? mam dzisiaj okropną migrenę i tym bardziej cieszę się, że mogłam zwiedzić sobie kolejne nieznane miejsce bez ruszania się z domu. Rożki mają straszną historię ale od dziś na deszcze i ulewy będę patrzeć inaczej :))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo Ci współczuję. Migreny są bardzo uciążliwe. Mam nadzieję, ze szybko mijają.
UsuńTrochę to dziwne, że po bitwie pod Legnicą Tatarzy nie rozgościli się na dobrze.
Oddziały tatarskie po tej bitwie wycofały się przez Morawy na Węgry. W dotarły właśnie do Štramberka. Pozdrawiam:)
So much to see and read in this interesting post. I love your photos of the view from tower (you are fit!) and the pretty homes from ground level. Everything so old compared to where I live. Thank you for explaining the history and customs of this lovely town.
OdpowiedzUsuńKind thoughts to you. Thank you for your enquiry on my blog.
Betty
Oh Betty!
UsuńI'm happy to visit my blog and leave a comment.
Kisses and greetings.
Dzięki Tobie dodaję nowe miasteczko do "must visit" :)
OdpowiedzUsuńTak. To "must see":)
Usuńśliczne miasteczko... uwielbiam małe mieściny... w myśl powiedzenia: małe jest piękne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Lusiu
Urocze, Asiu.
UsuńPozdrawiam:)
Ale te pierniczki muszę pachnieć. Swoją drogą, mają bardzo ciekawy kształt.
OdpowiedzUsuńMiasteczko wydaje się bardzo spokojne i sielskie. Za to kamieniołomy to jakby zupełnie inna kraina, takie odniosłam wrażenie.
Pozdrawiam
Julo, pierniczki pachną ale w całym miasteczku unosił się cudowny zapach cynamonów, przypraw do pierniczków. Ja też inaczej wyobrażałam sobie ten Ogród botaniczny. Jednak całe dojście było bardzo interesujące.
UsuńPozdrawiam:)
Que bonito, limpio y tranquilo todo se ve, una parte que seguro que nunca voy a conocer, me gusta viajar contigo, un abrazo.
OdpowiedzUsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńPiękne, malownicze-uwielbiam takie miejsca:)
Pozdrawiam:)
Ja też uwielbiam takie miejsca.
UsuńPozdrawiam:)
Wspaniałe miasteczko! Uwielbiam takie miejsca. A zacny rożek i pierniczki (uszka) tylko wzmagają moją miłość do tego miejsca :-) Te ostatnie koniecznie z jakimś nadzieniem :-) Dziękuję Lusiu za piękną wirtualną wycieczkę. Serdeczności!
OdpowiedzUsuńAndrzejku, to są wszystko uszy (pierniczki).
UsuńMy jedliśmy bez nadzienia. Z cukrem, dżemem dla mnie za słodko i jak pewnie pamiętasz też nie jem bitej śmietany. Mogły być lody? te wybraliśmy później.
Pozdrawiam:)
He he, a ja myślałem, że te uszy na talerzu i ten rożek w folii to co innego :-) Ale i tak jedno i drugie bym zjadł. Wiem, wiem, pamiętam o śmietanie :-) Ja niestety uwielbiam :-( Serdeczności Lusiu! Budujemy dziś i jutro pokazowy ogród blogerów, który będzie czynny podczas wystawy Zieleń to Życie w Warszawie :-)
UsuńUma bela postagem, gostei.
OdpowiedzUsuńUm abraço e boa semana.
Andarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
Livros-Autografados
Z poniedziałkiem śle ,życzenia udanego tygodnia
OdpowiedzUsuńDziękuję Deboro!
UsuńWzajemnie!
Your photos are really great. Lovely landscapes.
OdpowiedzUsuńYour photos are really great. Lovely landscapes.
UsuńI also enchanted the landscapes. They are beautiful.
Greetings.
Piękne miasteczko i widoku wokół niego:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńŠtramberk mnie zachwycił. Jest bardzo malowniczy.
UsuńPozdrawiam:)
Gracias Lucia por el paseo tan precioso. Besos.
OdpowiedzUsuńGracias. Teresa:)
UsuńDoprawdy piękne miejsce.
OdpowiedzUsuńCiekawe te rzeźby sakralne, szczerze mówiąc takiej stylistyki jeszcze nie widziałem.
Such beautiful shots of this lovely area! And those cone-things look delicious too.
OdpowiedzUsuńŚliczne miasteczko. Zamkowa wieża na pewno przyciąga uwagę turystów. Lubię wieże o takim
OdpowiedzUsuńkształcie. Ciekawa jestem smaku tamtejszych pierniczków.
Serdecznie pozdrawiam <3
So beautiful view! Greetings
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe miejsce. Zdjęcia dobrze ukazujące piękno tych miejsc.
OdpowiedzUsuńEstou verdadeiramente encantada com as fotos, algumas parecem pinturas.
OdpowiedzUsuńSalivei com o aroma de gengibre e com a cerveja escura, que eu gosto muito.