Miłość to jedyny skarb, który rozmnaża się poprzez dzielenie:
to jedyny dar rosnący tym bardziej, im więcej się z niego czerpie.
To jedyne przedsięwzięcie, którym tym więcej się zarabia,
im więcej się wydaje: podaruj ją, rzuć daleko od siebie,
rozprosz ją na cztery wiatry, opróżnij z niej kieszenie,
wysyp ją z koszyka, a nazajutrz będziesz miał jej więcej niż dotychczas.
(Bruno Ferrero)
Z Akwizgranu przyjechaliśmy do Kolonii... Mieliśmy jeszcze dużo czasu do odlotu naszego samolotu... Postanowiliśmy spędzić go w Ogrodzie Botanicznym... Pogoda była w miarę dobra, mnóstwo zieleni i kwiatów, czego więcej potrzeba? Był to świetny czas na relaks, spacer, dobrą kawę, rozmowy i podziwianie kwitnących roślin... To już nasza druga wizyta w Ogrodzie Botanicznym Flora:
Ogród Botaniczny to idealne miejsce na plenerową sesję ślubną... Tutaj powstają niezwykle urocze, pełne romantyzmu zdjęcia... Przepiękna, typowa barokowa forma ogrodu świetnie służy nowożeńcom za romantyczne tło do fotografii ślubnej... Ten ogród jest przepiękny... Wprost rewelacyjnymi elementami są: fontanna główna z basenem, magiczne światło migocące pomiędzy liśćmi, róże pienne, dzbany z kwiatami na postumentach i wszędobylska zieleń...
Z czerwonych pelargonii, z pomarańczowych aksamitek, fioletowego heliotropu tworzone są esy floresy i różnego rodzaju zawijasy, które wyglądają zjawiskowo na tle zielonego trawnika... Spacerując po Ogrodzie spotkałam wiele par, którym robiono sesje ślubne...
Sporym zaskoczeniem była budowa nowego kompleksu szklarniowego... Odnawianie starych szklarni pochodzących z lat 50 -tych XX wieku, nie jest już możliwe... Nowe zostaną otwarte w 2019 roku i obejmą one trzy klimaty, w których będą: rośliny tropikalne, kamelie i roślinny pustynne... Jest tylko jedna szklarnia w której znajdują się paproci i fuksje... Nie ma już sadzawek których rosły papirusy, lotosy i ogromne, koliste pływające liście nazywane Wiktorią królewską... Tam gdzie wiosną wysadzano rośliny pustynne m.in. przeróżne kaktusy teraz rośnie facelia błękitna... W wielu miejscach Ogrodu Botanicznego jest plac budowy...
Moi Drodzy robię sobie wolne od blogowania... Ostatnie dni sprawiły, że muszę to zrobić... Nie wiem jak długo mnie nie będzie... Może tydzień, dwa, miesiąc... W obecnej chwili nie mam zielonego pojęcia ile to potrwa... Oczywiście, będę odwiedzać Wasze blogi...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę miłego wypoczynku, udanego urlopu i wielu miłych doznań...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Piękny ogród.
OdpowiedzUsuńWypoczynku życzę ale wracaj szybko do nas :D
Very beautiful place. Beautiful flowers. Beautiful peoples. Great place to take wedding photos.
OdpowiedzUsuńŁucjo nie pozwól na to, żeby ludzka zazdrość, nienawiść i głupota zwyciężyły.
OdpowiedzUsuńJeśli zaprzestaniesz pisania postów, sprawisz tylko satysfakcję tym złośliwcom.
Ogród w Kolonii to istna bajka. Nie dziwię się, że młodzi ludzie chcą w takim otoczeniu rozpoczynać swoje nowe życie:)
Pozdrawiam Cię serdecznie - pisz i pokazuj nam kolejne piękne miejsca:)
PS. No chyba, że wybierasz się na dłuższy urlop.
W takiej sytuacji życzę miłego wypoczynku:)
Nawet nie wiedziałam, że w Kolonii jest Ogród Botaniczny. Mam nadzieję, że Twoja nieobecność nie potrwa zbyt długo :)
OdpowiedzUsuńPrices the ornamentation and the beauty of the plants of that park, perfect scenery for the wedding album.
OdpowiedzUsuńKisses
Ogród piękny, można w nim zrelaksować się patrząc na wspaniałe rośliny. Zdjęcie z wodą i szklarnią w tle jest cudne. Pozdrawiam i czekam na dalsze posty ����❤
OdpowiedzUsuńJest co oglądać i podziwiać:))Pozdrawiam serdecznie i wypoczynku życzę:))))
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten barokowy ogród botaniczny. Mnóstwo kolorowych kwiatów, alejki, róże, wazony - wszystko to sprawia, że można się tu poczuć wspaniale.
OdpowiedzUsuńŻyczę wszystkiego najlepszego i powrotu do blogowania :)
Pozdrawiam :)
the gardens and blooms are stunning, what a great spot for wedding pictures!!
OdpowiedzUsuńZ rozkoszą "pospacerowałam" przed snem, oddychałam wonią heliotropu, róż i wielu innych roślin. Dziękuję Lusiu:) Szkoda, że nie będę mogła podziwiać następnych wspaniałych miejsc:( Mam jednak nadzieję, że tylko przez krótki czas. Odpocznij i wracaj do nas z nowymi postami. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńCoś pięknego,czy tak wyglądał RAJ??
OdpowiedzUsuńSo, so beautiful garden.. it'll never be bored to go to the such a beautiful place again and again...
OdpowiedzUsuńPrzepiękne miejsce. Szkoda, że likwidują sadzawki...chyba że tylko oczyszczają :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że niedługo znowu ujrzę Twoje kolejne, ciekawe posty :)
Hello dear LUCIA!
OdpowiedzUsuńA floral paradise, amazing pictures, thanks for sharing, my dear!
Beautiful Sunday and a light week I want you!
I kiss, hug and thank you for visiting!
Droga Łucjo - mam nadzieję,że Twoja nieobecność na blogu nie jest spowodowana kłopotami zdrowotnymi czy też innymi problemami trudnymi do rozwiązania.Wracaj szybko.Pozdrawiam cieplutko , życzę samych słonecznych i radosnych dni.
OdpowiedzUsuńA perfect place to have wedding photographs. The gardens are stunning as is the bride
OdpowiedzUsuńTo prawda każdy ogród botaniczny przyciąga kolorami kształtami i zapachami przeróżnych pięknych kwiatów. Można tak spacerować bez końca. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowne miejsce, tak jak cudowny jest Twój blog, wracam do " starych" postów często. Czekamy na Ciebie...
OdpowiedzUsuńGorgeous great pictures - thank you for showing.
OdpowiedzUsuńBlessed Sunday
♥hug Crissi
What a beautiful garden ! Perfect for weddings...
OdpowiedzUsuńHave a nice week !
Anna
Oh, how wonderful place! All those lovely plants and flowers! Have a nice Sunday Lucja-Maria;-)
OdpowiedzUsuńBędziemy czekać.
OdpowiedzUsuńPięknie mi się z Tobą Łucjo spacerowało, uwielbiam kwiaty i spacery wśród alejek pachnących kwieciem.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam.
Wow. Perfect place.Beautiful flowers. Have a nice evening.
OdpowiedzUsuńOi miten kaunis paikka rakastan kukkia Kiitos että jaat meille Terveisiä ♥♥
OdpowiedzUsuńJak tam jest pięknie, aż trudno oderwać oczy. Wszystkiego dobrego Ci życzę i czekam na na Twój powrót:):):):)
OdpowiedzUsuńMe encantaría conocerlo. Muchos besos.
OdpowiedzUsuńTakie miejsca są piekne!!!
OdpowiedzUsuńPrzesliczny ogród,aż by się chciało iść tam na spacer.Miłego wypoczynku.Wracaj szybko do nas.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCudowne miejsce. Lubię oglądać Twoje zdjęcia, są rewelacyjne. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńLucja, it's my dream to visit Botanical Garden in Cologne, thanks for your beautiful photos.
OdpowiedzUsuńDo you want to have a break from blogging? I understand you very well. Have nice time and I'll be glad when you are with us again.
Ogród jak z bajki ! Lusiu, życzę miłego odpoczynku, będę tęsknić za Twoimi pięknymi fotorelacjami z podróży!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
bylismy w Kolonii, ale bardziej skupilismy sie na zabytkach w centrum niz na parkach lub ogrodach..
OdpowiedzUsuńwspaniały Ogród Botatniczny... jak z bajki
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Lusiu :)
Piekny,wspaniały ogród.Tyle fantastycznych kompozycji kwiatowych i same kwiaty cudowne,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńHermosos parques y jardines vistos con esa mirada especial a través de las flores.
OdpowiedzUsuńUn abrazo,
What a gorgeous place to have your wedding photos taken! Fantastic & SUMMER! It was so lovely to see this floral beauty, because here the morning is so grey, cloudy and rainy. Have a lovely day Lucia <3
OdpowiedzUsuńOgrody botaniczne to miejsca stworzone z pasją dla przyjemności osób je odwiedzających. Sam bardzo lubię do nich zaglądać, jeśli tylko mam taką okazję. W Kolonii byłem tylko kilka godzin, więc nasz spacer ograniczył się tylko do okolic Starego Miasta. Szkoda, bo ogród prezentuje się bardzo ładnie, spacer po nim na pewno był bardzo miły i zarazem ucztą dla oczu i ... nosa.
OdpowiedzUsuńPiszesz, że przerywasz pisanie postów. Nie było mnie kilkanaście dni i nie wiem, co Cię tak wzburzyło, pewnie nieprzychylne komentarze. Świata nie zmienimy, zawsze znajdą się osoby znajdujące radość z opluwania innych. Mam nadzieję, że to Twoja chwilowa decyzja i powrócisz do nas z kolejnymi opisami barwnych podróży. Zobacz, ile masz zawsze pozytywnych komentarzy, ilu ludziom sprawiasz radość. Pamiętaj, że nie każdy może pozwolić sobie na takie podróże (z różnych, nie tylko finansowych powodów), tutaj znajdują możliwość wirtualnej podróży po ciekawych miejscach ubarwione jeszcze wiedzą o pokazywanych obiektach. Warto to kontynuować.
Serdecznie pozdrawiam i czekam na kolejne Twoje posty :)
Najbardziej podobają mi się te róże na pniu. Jednak to wszystko wymaga pielęgnacji.
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku.
I znów pokazałaś piękne miejsce. Cudowna aura zdjęć.
OdpowiedzUsuńSą momenty kiedy z różnych powodów robimy przerwę w blogowaniu. Osoby Ci wierne będą czekać, ja także.
Podziwiam Twój blog, ale przecież za nim jest konkretna osoba. Tyle doznałam od Ciebie życzliwości, że teraz chciałabym posłać Ci wirtualnie mocne uściski.
Nie znam powodu przerwy, ale cokolwiek to jest, życzę z całego serca wszystkiego dobrego.
I ja będę czekać na kolejne wspaniałe posty.
Pamiętam wcześniejsze wpisy, już wtedy ten ogród mnie zauroczył, a dziś wrzuciłaś tu takie cudeńka że aż załuję że nie miałam chwili zajrzeć gdy z Biniem byliśmy u babci, dzis zjechaliśmy a moja mamusia bylaby zachwycona
OdpowiedzUsuńLusiu nie wiem co się wydarzyło, ostatnie dwa tygodnie spędziliśmy u babci i z neta korzystaliśmy sporadycznie, ale po niedzieli ruszamy z turnusem więc będę miała czas na nadrobienie zaleglości,
Lusiu będziemy czekać na Twój powrót, życzymy ci dobrego czasu, i odpoczynku
ściskamy cię mocno Kochana i same pozytywne myśli ślemy!!!
Jest bajkowo, kolorowo i pachnąco.
OdpowiedzUsuńA zdjęcia ślubne robione w tak pięknej scenerii na długo pozostaną w pamięci.
O kurcze, a co nas tak daleko wyrzuciło - na sam koniec!
Serdeczności.
Wreszcie podziałało.skończyło się zaśmiecanie internetu. Mamy nadzieję. Że w końcu zlikwidujesz ten głupi blog z bzdurnymi zdjęciami.
OdpowiedzUsuńJeśli już mowa o głupocie - to spójrz w lustro człowieku, a tam ujrzysz najlepszy jej przejaw. Każdy tego typu komentarz, świadczy o bardzo małym rozumku i ogromnej ilości zazdrości. Uważaj bo to mieszanka wybuchowa.
UsuńJeśli myślisz, że tego typu komentarze robią na kimkolwiek wrażenie, to jesteś w ogromnym błędzie.
Widać, że masz również ogromny problem z poczuciem własnej wartości. Współczuję serdecznie i radzę nad sobą popracować.
Żenada i jeszcze raz żenada.
Och przepraszam. Widzę, że tego typu czubków jest więcej, skoro piszesz w liczbie mnogiej:)
Usuńzaglądanie na tego bloga nie jest obowiązkowe więc że tak napiszę po prostu wypad!
UsuńLusiu to jest nękanie zawsze mozesz to zgłosić na policję,
ps. wróc już tesknimy
Fascinating! Thanks for sharing this beautiful place
OdpowiedzUsuńPrzepiękne miejsce. Pokazuje, że ogród botaniczny czy arboretum, poza tym, że jest placówką badawczą może też cieszyć oczy zwiedzających :-) Lusiu... Wracaj do nas szybko! Czekamy!!!!
OdpowiedzUsuńPiękny ogród i jakie wspaniałe odmiany kwiatów :-)
OdpowiedzUsuńZachwycające...
Pozdrawiam serdecznie ...
Wspaniały bajkowy ogród!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!:))
xxBasia
Lovely pictures .. Congratulations and greetings
OdpowiedzUsuńOj jaki cudny ogród - popatrz tyle razy byłam w Kolonii a tam nie zajrzałam - dziękuję że mogłam go zobaczyć Twoimi oczami ! Pozdrawiam i czekam na dalsze relacje - wracaj !
OdpowiedzUsuńPrzepiękne miejsce! I jak zawsze cudne zdjęcia:) Łucjo, dopiero dziś miałam czas zajrzeć do komputera i z wielkim smutkiem przeczytałam, że czas jakiś Cię nie będzie... Życzę dobrego odpoczynku ale.. wracaj do nas z kolejnymi pięknymi miejscami i zdjęciami! Pozdrowienia serdeczne!
OdpowiedzUsuńDear Lucia Maria - I so enjoyed this photo tour through beautiful flowers in such fantastic landscape. It’s no wonder anyone can feel happy and refreshed, and even romantic. A perfect place for wedding.
OdpowiedzUsuńYoko
Och, jak kolorowo. Musiało tam przepięknie pachnieć.
OdpowiedzUsuńŁucjo, z ogromną przyjemnością wróciłem po ciężkiej ale radosnej pracy w pasiece na Twój, pełen kolorów blog. Te zdjęcia zachwycają estetyk, pięknem
OdpowiedzUsuńi profesjonalizmem. Mamy taki ogród niedaleko, w Bolestraszycach. Pozdrawiam