Cieszył się wędrówką do nieznanych miejsc,
oglądaniem nieznanych rzek,
a trudy wynagradzała mu pasja poznania...
(Owidiusz)
Dzisiaj pragnę zabrać Was do Ettal, niewielkiej miejscowości w Bawarii... Położona jest w niezwykle pięknej dolinie osłoniętej stromymi wzgórzami pasma górskiego Ammergau...
Zatrzymaliśmy się na niewielkim parkingu... Fakt... Byłam okolicą zauroczona... Lubię tutejsze domy z freskami, malowane techniką Lüftlmalerei... W XVIII wieku pewien Bawarczyk pomalował swój dom w scenki rodzajowe, postaci świętych... I od tamtego czasu zaczęło się... Jedni uważają, że to kicz, mnie podobają się te ścienne malowidła... Niepowtarzalny urok tego miejsca sprawił, że chłonęłam wszystkimi zmysłami piękno otaczającej mnie dzikiej natury... Moją uwagę przykuły soczyste łąki pełne kwiatów... Ich kolor mnie zastanawiał, był wprost nienaturalny... Nie umiałam sobie odmówić, musiałam chociaż przez chwilę pospacerować wśród dzikich ziół, łąkowych kwiatów...
W pewnym momencie w powietrzu poczułam cudowny zapach pieczonego chleba i ciast... Do piekarni sprzedającej chleby, ciasta i ... kawę bardzo łatwo trafić nie tylko po zapachu ale i po malowanym budynku... W spokojnej atmosferze, łyk pysznej, aromatycznej kawy pozwolił nam się zrelaksować... Pora odwiedzić niezwykłe miejsce, benedyktyński klasztor Ettal do którego od siedmiu wieków podążają pielgrzymi...
Opactwo benedyktyńskie Ettal powstało w latach 1330 - 1370 jako dar cesarza Ludwika IV Bawarskiego... Początkowo miało charakter gotycki a w XVIII wieku kiedy panowała moda na barok dokonało zmian w wyglądzie...Opactwo jest pięknie wkomponowane w tutejszy krajobraz... Trudno sobie wyobrazić ten pejzaż bez klasztoru - i na odwrót... Jest to czworoboczny zespół zabudowań otaczający duży trawiasty dziedziniec... W centralnym miejscu stoi owalny kościół o białej fasadzie, z dwiema wieżami po bokach i bardzo dużą kopułą... W wejściu zachował się portal gotycki z 1350 roku... Przekroczywszy go, wchodzi się do świata baroku...
Klasztor i kościół wielokrotnie niszczony przez wojny i trawiony przez pożary... Kiedy po pożarze w 1744 roku z impetem przystąpiono do odbudowy kościoła, głównym architektem został Enrico Zuccali, Włoch z urodzenia, ale na dobre zadomowiony w Bawarii... Po wejściu do wnętrza kościoła zobaczyłam ogromny przepych a jego widok dosłownie mnie powalał i oszałamiał... Jest jasno i przestronnie... Kościół jest na planie dwunastoboku, którego sklepienie wspierają filary... Od wschodu jest prezbiterium i ołtarz główny a w nim największy skarb, figurka Matki Boskiej Ettalskiej... A na sklepieniu ogromny fresk przedstawiający gloryfikację Świętej Trójcy...
Po wojnie trzydziestoletniej (1618 - 1648) po latach wojny, bólu, smutku, żalów następują czasy zmagania się sztuki importowane z budzącym się do życia kierunkiem rodzimym... Powstaje barok bawarski... Oczywiście w tym stylu wyraźnie widać znamiona stylu rzymskiego baroku, zapoczątkowanego przez Gesù... Freski w tutejszym kościele są niezwykle malownicze i delikatne a postaci zdają się unosić w powietrzu... Całość przechodzi w obłoki i promienie... Grupy o nastrzępionych sylwetkach, przenikają otaczającą atmosferę...
I choć nie przepadam za barokiem, i takimi iluzjonistycznymi scenami, tak te, naprawdę przypadły mi do gustu... Barwy różowobłękitne, kremowe, brązowawobeżowe oraz złocenia poszczególnych członów architektonicznych tworzą z freskami wytworną, lekką harmonię kolorystyczną...
Na freskach nie mogło zabraknąć jednorożca, symbolu czystości, łagodności, szlachetności, cnoty, mądrości, dziewictwa... Często przedstawiany jest na kolanach dziewicy, symbolizowała ona Maryję a jednorożec - Chrystusa... Tak jak na tym fresku... Pojmanie jednorożca przez myśliwych w ikonografii odczytano jako pojmanie Chrystusa przez Żydów... Jeszcze tylko chwile zadumy i modlitwy i żegnam opactwo Ettal...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę miłego, słonecznego tygodnia...
Pozostawiam serdeczne pozdrowienia i bukiecik wiosennych kwiatów...
Dear Lucja, thanks for introduction us the Ettal Benedictine abbey. I love its history and architecture, the statues and paintings. I liked the fluffy pink clouds on the plaphon of the cathedral :-)
OdpowiedzUsuńLovely landscape of mountains, green woods, meadows and cozy Bavarian houses.
I am also delighted with Ettal Abbey.
UsuńGreat monument located in a beautiful mountain valley.
Greetings.
your spring flowers are so beautiful!! this is a lovely area, the artwork in the church is magnificent!!! happy sunday to you lucy!!!
OdpowiedzUsuńSpring flowers are wonderful. Frescoes are delicate and very beautiful.
UsuńHappy week:)
Klasztor robi niezwykłe wrażenie:)))przepych i piękno:))takie malowane domy bardzo mi sie podobają:))a widoki cudne:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńJa też jestem zachwycona malowanymi domami. W Bawarii jest wiele malowanych miasteczek.
UsuńPozdrawiam:)
Great paintings!
OdpowiedzUsuńIt would be nice to walk in those beautiful landscapes.
Have a nice new week Lucia.
Hugs and greetings.
Abbey architecture and alpine landscapes are very beautiful.
UsuńGreetings.
Najbardziej podoba mi się to, że ten kościół jest bardzo jasny, pełen słońca (może sprawiają to złote ozdoby barokowe). Piękna, ukwiecona okolica dodaje temu miejscu uroku. Piękne miejsce.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Okolica jest pięknie ukwiecona a opactwo bardzo jasne. Ja jestem oczarowana nie tylko tym miejscem ale całą Bawarią.
UsuńPozdrawiam:)
Robi wrażenie, nie można oderwać oczu.
OdpowiedzUsuńChociaż barok to nie mój typ, to opactwo Ettal bardzo mi się podoba.
UsuńPozdrawiam:)
Hi Lucja-Maria! Lovely place:-)
OdpowiedzUsuńThank you very much, Anne:)
UsuńDzięki Tobie zwiedzam wspaniały świat.
OdpowiedzUsuńNie masz pojęcia ile dobrego robisz dla nas.
Dziękuję!
Cieszy mnie, że Ci się podoba Opactwo Ettal.
UsuńPozdrawiam:)
Tak myślałam, że to Bawaria - precel ją zdradził :). Niespecjalnie przepadam za barokowymi budowlami, bo jak dla mnie są zbyt "pyszne", ale przedstawiony przez ciebie kościół ma w sobie to coś. Za to motyw jednorożca zaliczam do moich ulubionych, więc może dlatego. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPrecel to prawie symbol Bawarii. Są specjalnością tego landu, nazywane są "brezen".
UsuńPrecle kupione w Ettal były przepyszne. Ja też nie przepadam za barokiem. Moje ulubione style to romanizm i gotyk. Muszę przyznać, że opactwo też mi się spodobalo.
Pozdrawiam:0
Hi. Thank you very much for your wonderful photos. Beautiful scenery.
OdpowiedzUsuńThank you very much, Sami:)
UsuńHi. Stunning scenery, monastery, nature, art paintings. Have a nice evening.
OdpowiedzUsuńYou're right, Matti.
UsuńBeautiful abbey, magnificent landscapes and wildlife.
Greetings.
Fascynujące miejsce... i naprawde przepiękne zdjęcia i relacja :-)))
OdpowiedzUsuńO tak. Ettal to fascynujące miejsce.
UsuńPozdrawiam:)
The images make us see its exquisite beauty. It must be exciting, to walk its beautiful places and contemplate i each one of the beauties that they appear around you.
OdpowiedzUsuńKisses
It was exciting.
UsuńI admired the unusual architecture and beautiful nature.
Kisses:)
Wspaniałe miejsce! Cudowne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
xxBasia
Mnie też zachwyciło.
UsuńPozdrawiam:)
Przepiękne miejsce do zwiedzania !! Freski na sklepieniu naprawdę robią niesamowite wrażenie !!
OdpowiedzUsuńJak zawsze Lusiu, przedstawiłaś wspaniałą foto relację !!
Pozdrawiam serdecznie
Elu,
Usuńjestem Bawarią zachwycona. Podziwiam tutejsze krajobrazy, piękne kościoły, muzea i cudowną przyrodę.
Pozdrawiam:).
Lubię barok, z tym bogactwem i złotem jest piękny :-)
OdpowiedzUsuńI jak przyjemnie wypić kawę, zjeść ciastko taki wspaniały relaks z górami w tle...
Trochę mi brakuje gór :-)
Pozdrawiam serdecznie !
Hmm, muszę przyznać, że barok mnie czasem zachwyca. Szczególnie gdy jest lekki, delikatny a niezbyt "przesłodzony". Jak już wspominałam nastrajają mnie kościoły romańskie i gotyckie. Precel i kawa w takim miejscu smakowały wyjątkowo.
UsuńPozdrawiam:)
What an amazing place and the church is stunning
OdpowiedzUsuńYou're right Bill, the abbey is stunning.
UsuńGreetings.
Piękne miejsce! Uwielbiam takie klimaty. W malowanych domach na pewno mieszkają szczęśliwi ludzie;) Klasztor jest wspaniały!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Lusiu:)
Aniu,
Usuńnie mam zielonego pojęcia czy w malowanych domach mieszkają szczęśliwi ludzie.
Podobnie jak Ty, uwielbiam takie klimaty.
Pozdrawiam:)
...lovely inside and out...your photos are gorgeous.
OdpowiedzUsuńThanks, Tom:)
Usuńwow it is so gigantic ... very large one to share. nice!! the pretzel looking yummy treat... looks delicious!! ( ;
OdpowiedzUsuńBavarian pretzels are delicious. The Ettal Abbey is stunning.
UsuńGreetings.
W klasztorze otoczonym tak piękną przyrodą wystarczyłyby same freski, ale wiadomo styl baroku...
OdpowiedzUsuńOpactwo, freski, piękna przyroda to... Bawaria.
UsuńPozdrawiam:)
Interesting place!
OdpowiedzUsuńVery interesting.
UsuńGreetings.
Przepiękne jest to opactwo. A wewnątrz pełno światła, może te złocenia tak je odbijają, że sprawia to wrażenie ogromnej jasności.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
Mnie też zachwyciło opactwo Ettal. Tutejsze freski robią duże wrażenie na odwiedzających tutejszą świątynię.
UsuńPozdrawiam:)
Muchas gracias por tan buen reportaje. Buena semana Lucia.
OdpowiedzUsuńJestem pod wielkim wrażeniem architektury wnętrza opactwa. Wokół piekne lasy i świeże powietrze. Czegóż można chcieć więcej -:)
OdpowiedzUsuńMnie też urzekło wnętrze tej świątyni.Zachwycające jest piękno całej okolicy.
UsuńPozdrawiam:)
So much beauties !!! So much details !!! So much beautiful details !!!!
OdpowiedzUsuńThanks for sharing your gorgeous photos !!!
Have a lovely week !
Anna
Thank you very much, Anna:)
UsuńHow wonderful to see those of your images. I always like baroque style.
OdpowiedzUsuńHave a good day.
Thanks, Tomoko:)
UsuńNie dość, że pięknie to na dodatek gustownie ( mam na myśli front restauracji) a dzieła sakralne powalają na kolana! Cuda!
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Masz na myśli freski na budynku piekarni? Poza ukwieconymi ścianami, uwagę zwracają właśnie niebywale kolorowe dekoracje elewacji budynków. Nadal żywa jest tam technika sgraffita.
UsuńPrecioso reportaje, tanto en los coloridos paisajes e interiores, como en las siempre hermosas flores.
OdpowiedzUsuńUn abrazo,
Jejku... Niesamowite miejsce, zachwycające zdjęcia. Jestem pod wrażeniem <3.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
O tak Patrycjo, Bawaria i Ettal to niesamowite miejsce. Tutaj co kilka kilometrów takie się spotyka. Być może z tego powodu uwielbiam ten land.
UsuńPozdrawiam:)
Przecudne miejsce Lusiu! Uwielbiam barok i taki przepych w zdobnictwie i malarstwie czy rzeźbie. Barokowe kościoły są dla mnie najpiękniejsze! Cudo! Serdeczności!
OdpowiedzUsuńOwszem, miejsce urocze ale jak pewnie wiesz, nie przepadam za barokiem.
UsuńJednak tutaj w Bawarii tylko taki styl się właściwie spotyka. Ja kocham romanizm i gotyk.
Pozdrawiam:)
Jestem zauroczona pieknem budynku opactwa. Przepiękne, o środku nie wspomnę. Co za bogactwo, bardzo podoba mi się ambona (między innymi). Piękne miejsce. Dziękuję za piękny bukiecik kwiatów. Uwielbiam właśnie takie dzikie:)
OdpowiedzUsuńJa też kocham polne kwiaty. Często chodzę po łąkach i nagminnie je zbieram.
UsuńA co do opactwa? to faktycznie nie jest tak bardzo przeładowany jak to bywa w takich świątyniach.
Pozdrawiam:)
Bukolika, majolika, sielanka...
OdpowiedzUsuńJak by nie patrzeć, 90 procent ludzi zapytanych o przejaw kiczu bez wahania wskaże "jelenie na rykowisku" czy "orła na skale" a to przecież klimaty wybitnie bawarskie. Więc coś jest "na rzeczy" ;)
Z drugiej strony, nigdzie indziej poranna kawa i ciasteczko tak dobrze nie smakują jak właśnie w takich miejscach.
Można powiedzieć, że spory przejaw kiczu można oglądać w bawarskich ogródkach: krasnale, łabędzie, pieski ale są jeszcze amfory, postarzałe drewno. Jednak tam mnie te ceramiczne figury jakoś nie rażą. Nie uważam, ze to kicz, dla mnie to kropla radości. W wielu ogródkach są prześliczne, duże kapliczki bardzo często są one tuż przy ulicy a nie schowane gdzieś w kącie ogrodu.
UsuńA co do kawy. Często w Gasthofie rano budzi mnie jej cudowny zapach. To znak, że już na nas czeka śniadanie.
Pozdrawiam:)
Dlatego pisząc to co powyżej tak ważyłem słowa.
UsuńRzucę teraz patosem:
Sztuka to dziedzina boska, można jej zaznać ale kto mógł by żyć tak stale? Za to kicz ma zdecydowanie bardziej ludzkie oblicze.
"Sztuka to dziedzina boska", może i tak ale dla mnie to dziedzina subiektywnych odczuć. Ona rodzi się podobnie jak modlitwa i z potrzeby uwielbienia i z poczucia pokory i miłości. No tak, sztuka to wielki dar od Boga.
UsuńCzasem te krasnoludki są brzydkie, jednak właścicielom ogródka one się podobają i mnie nic do tego. A sam ogródek jest zadbany, wypielęgnowany, ukwiecony i oglądam go z ogromną przyjemnością. A moje oczy oglądają bijącą z ogrodu radość a nie kicz.
Och jak aj lubię te Twoje komentarze.
Bardzo dziękuję.
Serdecznie Cię pozdrawiam:)
Fabulous building both inside and outside and the wild flowers are stunning
OdpowiedzUsuńActually, this is a beautiful church.
UsuńGreetings.
Nie przepadam za architekturą barokową. Od razu kręci mi się w głowie od ilości zdobień i szczegółów. Ale bryła bardzo ładna.
OdpowiedzUsuńW tym opactwie barok nie jest aż tak bardzo przeładowany.
UsuńA bryła kościoła jest bardzo ładna.
Pozdrawiam:)
Mnie to wnętrze odpowiada. Jest, jakie powinno być.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
To wnętrze jest piękne bo tutejszy barok nie jest dziwny, napuszony, przesadny.
UsuńEwo, bardzo cieszę się, że JESTEŚ!
Pozdrawiam:)
Lovely place and pics.. Regards..
OdpowiedzUsuńThank you very much, Ana:)
UsuńCudowna, pięknie ukwiecona okolica. Kościòł bardzo piękny, taki jasny i klimatyczny. Twoje zdjęcia z przyjemnością się ogląda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)