Na liściu leży kwait
drzemiący,
żółtawobiały jak słoniowa kość.
Słodki, że aż nudzi.
Przedmiot pachnący -
złośliwie tajemniczy świat -
dziwny gość
wśród nas, ludzi.-
(Maria Pawlikowska - Jasnorzewska)
Kwitnące magnolie w Ogrodzie Botanicznym w Krakowie są o tej porze roku niezwykłą atrakcją... Nie jestem tym zaskoczona... One są zjawiskowo piękne, urzekają spektakularnymi kolorowymi kwiatami... Uwielbiam, wielkie kielichowate bladoróżowe, ciemnoróżowe aż fioletowe i białe magnolie... Te cudowne kwiaty koją moje oczy swym pięknem...
Malowniczymi, ukwieconymi alejkami, idę na spotkanie z nimi...
Malowniczymi, ukwieconymi alejkami, idę na spotkanie z nimi...
Magnolie zwiastuny nadejścia pełnej wiosny... Subtelne, bardzo delikatne, pełne piękna... Aż trudno mi uwierzyć, że istnieją od milionów lat... Nazwa tych pięknych roślin pochodzi od francuskiego lekarza i botanika Pierre'a Magnola...
Większość magnolii ma wyraziste, okazałe kwiaty... Wyjątkowo efektowne sa u tych gatunków kwitnących przed rozwojem liści... Ich kwiaty są tak urokliwe, że ma się wrażenie iż nie są z naszej planety Ziemi... W krakowskim Ogrodzie Botanicznym możemy zobaczyć niewielkie krzewinki ale przede wszystkim ogromne ukwiecone drzewa magnoliowe... Śmiało można stwierdzić, że o tej porze roku magnolia jest jego niekwestionowaną królową... Piękna, dostojna, arystokratyczna...
Pragnę Was poinformować, że znikam na kilka dni... W czwartek 23 kwietnia około godzinie trzeciej nad ranem, wyjeżdżamy do Rumunii... Mamy zamiar powrócić nocą z 3 na 4 maja...
Do zobaczenia...
Do zobaczenia...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie...
Ależ cudnie, jak w baśni...Szczęśliwej podróży! Przywieź setki pięknych zdjęć. Czekamy na Ciebie!
OdpowiedzUsuńIhania kukkia. Kiitos.♥
OdpowiedzUsuńLuonto on kaunista ja sinun kuvasi ihania.
Przepięknie. Życzę udanych wojaży, cudnych zdjęć i czekamy. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają magnolie pełne cudownych kwiatów. Post Adrianny jest wspaniały, masz rację. Długo nie zobaczymy się na blogu. Ty wracasz 4 maja, a ja wyjeżdżam 2 maja na ponad trzy tygodnie. Życzę Ci wspaniałego pobytu w Rumunii. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŁucjo, Twoje magnolie są zjawiskowe, zdjęcia naprawdę oddają ich urok, widać, że fotografujesz je z sercem. Szczególnie podoba mi się to zdjęcie z gałęzią magnolii na tle muru i cień obok - bardzo malarskie, ascetyczne i ma "to coś". Reszta - bajkowa.
OdpowiedzUsuńMyślałam, że dziś uda mi się odwiedzić Ogród Botaniczny, ale jednak jakoś ścieżki poprowadziły w inną stronę - na Kazimierz.
Życzę Ci udanych wojaży, ciekawych odkryć i wielu, wielu zdjęć (to ostatnie życzenie jest trochę egoistyczne, z punktu widzenia czytelnika :-)
Dziękuję za Twoją życzliwość i miłą wzmiankę o moich magnoliach!
Serdecznie pozdrawiam!
Beautiful. Magnolia....!?,!!...have a niceweek love Ria...x!
OdpowiedzUsuńLucia seu post parece um sonho cor de rosa! As magnólias são de fato os arautos da primavera em Cracóvia! Lindo, muito lindo! Um abraço!
OdpowiedzUsuńOh my goodness, Lucia, I've been staring at these for 10 minutes or more!
OdpowiedzUsuńMy absolute favorite spring flowers.
These are just gorgeous, sweet friend. xo.
O valor das coisas não está no tempo que elas duram, mas na intensidade com que acontecem.
OdpowiedzUsuńPor isso existem momentos inesquecíveis, coisas inexplicáveis e pessoas incomparáveis.(Fernando Sabino)
Encantei-me com todas as imagens...maravilhosas!
Uma linda e abençoada semana!!!
Abraços Marie.
Glorious magnolias and beautiful vistas of the Botanical Gardens, you delight us once again with your wonderful photographs. Enjoy your trip to Romania sweet friend.
OdpowiedzUsuńWarm greetings and hugs
xoxoxo ♡
No i jak TU nie kochać wiosny. Zwłaszcza w tak cudownej odsłonie jaką nam Kochana pokazujesz.
OdpowiedzUsuńWidok tak pięknych kwiatów nie pozwala mi tkwić w przyziemnej rzeczywistości:)
Serdeczności wiosenne Ci posyłam.
Las magnolias, todas me gustan. Que pases unos días felices. Besos.
OdpowiedzUsuńUnas maravillosas imágenes..muy bonitas...un abrazo desde Murcia....
OdpowiedzUsuńUnas maravillosas imágenes..muy bonitas...un abrazo desde Murcia....
OdpowiedzUsuńWow cudowne :-)
OdpowiedzUsuńCoś pięknego, taka wiosna prawdziwa :-)
Pozdrawiam serdecznie
Lovely magnolia flowers !! Beautiful photos!
OdpowiedzUsuńGreetings!
Wow wow wow!
OdpowiedzUsuńMagnolie są niezwykłe, uwielbiam je! Mogłabym patrzeć na nie długimi godzinami. Właśnie cały czas czekam, aż zakwitnie Magnolia w ogrodzie mojej Babci. Całe miejsce nabierze wtedy jeszcze bardziej czarującej atmosfery :) Ale park botaniczny w Krakowie to już zupełna bajka. Jak tam musi pięknie pachnieć ! :)
OdpowiedzUsuńBeautiful !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńAnna
Kiedy w moim Krakowie rozkwitają magnolie , już wiem, że zaczyna się dla mnie ten najpiękniejszy czas...Pięknie je uchwyciłaś.
OdpowiedzUsuńUściski , szczęśliwej podróży:)
Piękne zdjęcia, ja też uwielbiam magnolie.
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu!
Luciu, zrobiłaś tak piękne zdjęcia, że nie mogę wyjść z podziwu - nabrałam wielkiej ochoty żeby namalować obraz o podobnej tematyce - magnolie to wyjątkowe kwiaty i mają przepiękne kolory - to prawdziwe królowe wiosny! - uściski i pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńthey're just gorgeous! beautiful photos!
OdpowiedzUsuńCudne. Przechodzisz ulicą. Mijasz kolejne domki. Wszędzie dookoła szaro... i nagle w pewnym ogródku widzisz drzewo obsypane kwiatami. Jak wybryk natury. To moje pierwsze wspomnienie, gdy zobaczyłam tę roślinę :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i w piękny nastrój nas wierszem Pawlikowskiej wprowadziłaś :)
So many beautiful magnolias - wonderful display of colours!
OdpowiedzUsuńSo wonderful, great captures - I am loving the rebirth throughout the spring - it warms my heart.
OdpowiedzUsuń♥-Hug Crissi
Ładny ogród, pięknie tam wiosenną porą. Magnolie wyglądają przepięknie :)
OdpowiedzUsuńWitaj Łucjo! Jakie one piękne!! I Twoje zdjęcia - zjawiskowe! Wracam do ich oglądania i wracam.. Pozdrowienia serdeczne!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne magnolie i niesamowite ich zdjęcia. Cały ogród zapewne pięknie pachniał i wyglądał bajecznie. Wiosna!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
p.s. Mam magnolię, która kwitnie gdy ma już liście. Jest to inny widok, ale też piękny.
Są tak egzotyczne w wyglądzie, że aż dziw, że tak dobrze im w naszym klimacie. Udanego wypoczynku :)
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię, że magnolie są przyrównywane do atrakcji turystycznej. Mają w sobie coś egzotycznego, a jednak rosną na naszej swojskiej polskiej ziemi.
OdpowiedzUsuńŻyczę udanej podróży ;)
UsuńBoszzzz raj , jak cudnie, uwielbiam magnolie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Magnolie są piękne we wszystkich kolorach. Wspaniałe zdjęcia Lusiu :)
OdpowiedzUsuńAż by się chciało wskoczyć do Krakowa dla tego widoku
Pozdrawiam Cię serdecznie
Las magnolias son unas flores preciosas, ellas alegran mucho la primavera, cerca de casa hay algunas casa que tienen árboles en la parte de delante pero todavía andamos retrasados con la temperatura con lo cual es pronto para verlas en flor.
OdpowiedzUsuńPreciosas tomas, un beso.
What beautiful magnolias Lucja!
OdpowiedzUsuńi can almost smell their perfume from Canada.
Greetings from you faraway friend
....peter/piotra:)
Magnolia nie róża,
OdpowiedzUsuńróża nie magnolia.
Każda w inny sposób
nasze oczy wabi.
Uroda kwiatów to jest to.
Pozdrawiam:)
Miłych wrażeń Ci życzę z rumuńskiej podróży. :)
OdpowiedzUsuńWracaj prędko, bo będziemy tęsknili za twoimi pięknymi zdjęciami. Pozdrawiam i udanej podróży !
OdpowiedzUsuńW warszawskich ogrodach botanicznych jeszcze tak pięknie nie kwitną te ciemniejsze odmiany, jedynie w Wilanowie na dziedzińcu rozkwitły wspaniale. Ale oba ogrody odwiedziłam ten Uniwersytecki i PANu bo bardzo lubię magnolie. Te w Krakowie są wyjątkowych odmian i urody. Magnolie pięknie prezentują się na tle nieba!
OdpowiedzUsuńWitaj Lusiu ... w Twoim zaczarowanym prawdziwym świecie jest miejsce na oddech duszy, na spokój na łagodność serca i podziw dla piękna ... Nie było mnie tu czas jakiś bo spotkała mnie duża przykrość w blogowym świecie ... powoli się z niej podnoszę , zbieram się w sobie i już idę do przodu ... Nie pisałam o tym na blogu, tylko zawoalowaną uwagę w komentarzu ... Sporo mnie kosztowało ale jest już dobrze. Czasem takie wytłumaczenie sobie daje rezultat. Człowiek podejmuje trudną decyzję , to boli ale potem jakoś idzie do przodu ...
OdpowiedzUsuńEch - znowu jęczę :-) lepiej popatrzę na te cuda. POZDRAWIAM BARDZO SERDECZNIE
Zmieniłaś szatę bloga - pięknie jest :-)))
OdpowiedzUsuńPrześliczne :)
OdpowiedzUsuńJak widać magnolie opanowały Kraków :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piękne, nic więcej nie jestem w stanie o nich napisać!
OdpowiedzUsuńUwielbiam magnolie!
OdpowiedzUsuńPięknie!
Che fioritura stupenda! Bellissime le immagini che hai postato.
OdpowiedzUsuńBuona giornata, un abbraccio
enrico
Wooowww....Precious Lucia, wiosna daje nam ponownie.
OdpowiedzUsuńBesos.
Cudnie :)
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że w moim mieście na kilku skwerkach też posadzono magnolie i na szczęście żaden chuligan ich nie niszczy.
OdpowiedzUsuńMoże w niedzielę też wybiorę się do naszego Ogrodu Botanicznego, bo na pewno tam tez kwitną te piękne drzewa.
Miłej podróży i wielu wspaniałych zdjęć.
Pozdrawiam wiosennie.
WOW....jeg får tårer i øynene...dette er det mest fantastiske Magnolia jeg har sett!!
OdpowiedzUsuńTakk:))
Uwielbiamy magnolie:) Zawsze kojarzą się nam z pierwszymi dużymi kwiatami na wiosnę. Inne drzewa maja zaledwie listeczki, małe kwiatki a magnolia taka bogata :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy :)
Lucja,
OdpowiedzUsuńnádherné fotografie. Viem, že z takých pekných kvetov sa ani škaredé fotografie urobiť nedajú.
Prešla som si tvoje posledné príspevky a z nich som zistila, že Poľsko je nádherne zakvitnuté.
Pozdravujem!
Jestem zakochana w magnoliach, szkoda tylko że tak krótko kwitną, pozdrawiam Lusiu :-)
OdpowiedzUsuńLusiu, brak mi słów aby napisać jakie są piękne !!!
OdpowiedzUsuńMiłej podróży :)
I can just smell all those beautiful blossoms warming my heart.
OdpowiedzUsuńLusiu, magnolie przecudne! Życzę Ci wspaniałego pobytu w Rumunii i wielu pięknych zdjęć:)
OdpowiedzUsuńmagnolie prezentują się cudownie, ale już czekam na Twoją relację z Rumunii, bo podejrzewam, że to będą kolejne piękne zdjęcia. baw się dobrze, akurat jak powrócisz, to ja będę gdzieś w Chorwacji. ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie. :)))
Brak mi słów aby wyrazić zachwyt nad tymi pięknymi magnoliami.
OdpowiedzUsuńŻyczę pięknych wrażeń w podróży.
Serdeczności pozostawiam,.
Zachwycające! Zapierają dech w piersi, a piękne zdjęcia mają w tym swój udział:) Życzę udanej podróży i wszystkiego dobrego:)
OdpowiedzUsuńzachwycający widok zwłaszcza gdy Magnolii jest dużo !
OdpowiedzUsuńniestety nie sadziłam jej u siebie bo... ciężko na Podlasiu z jej przetrwaniem... zimy raczej są zbyt mroźne
pozdrawiam cieplutko
Brak słów żeby opisać takie piękno! Uwielbiam magnolie. Mam tylko jedną w ogrodzie i wzdycham do niej każdej wiosny. Życzę Ci Lusiu miłego wypoczynku i niezapomnianych wrażeń.
OdpowiedzUsuńTyle razy byłam w Krakowie a nie wiedziałam ,że jest takie piękne miejsce,muszę je odwiedzić nast razem !
OdpowiedzUsuńMagnolię mam tylko jedną w swoim ogrodzie :(
W drugi weekend maja planowałam wyjazd do ogrodu botanicznego w Krakowie, ale niestety plany się zmieniły i pewnie w przyszłym roku się wybiorę. Bardzo się cieszę, że choć na zdjęciach moge zobacyzc jak tam pięknie kwitną magnolie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziś podczas spaceru zachwycałam się pięknymi kwiatami magnolii. Wkrótce pokaże zdjęcia jakie zrobiliśmy. Nie dziwi mnie zatem zachwyt, gdy widzi się ich całe mnóstwo. Są śliczne. Ja widziałam tylko jedno drzewko i byłam zauroczona.
OdpowiedzUsuńPrzecudny świat kwitnącej wiosny.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne fotografie, aż mi dech wstrzymało. Jest to okres kwitnienia magnolii. W Szczecinie jest ich cała moc. Byliśmy w środę, ale widziałam tylko korytarz szpitalny i kilka magnolii rosnących po drodze. Bardzo piękne to drzewa, a kwiaty takie dostojne. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWitaj :)
OdpowiedzUsuńTak blisko mam, jutro nawet zagoszczę, ale niestety pod innym, mniej kwiatowym- adresem, a szkoda, bo miejsce bliskie memu sercu- kwiatowe.
Fotki- piękne ;)
Pozdrawiam najserdeczniej :)
Lusiu! Czy wszystko dobrze? Już dawno Cię tutaj nie było:( Ściskam:)
OdpowiedzUsuńAleż jestem zamotana, zapomniałam, że Ty do Rumunii miałaś pojechać:)
UsuńMOje magnolie kwitną pięknie takie wdzięczne, w ubiegłym roku były tylko trzy kwiatki teraz cały wysyp
OdpowiedzUsuńj
Magnolie zawsze mnie zachwycają,pozdrawiam cieplutko Lusi :)
OdpowiedzUsuńJuż tyle razy to oglądam i nadziwić się nie mogę. Jednym słowem piękno, na które człowiek nie zawsze zasługuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)))
I love magnolias and your pictures are so pretty, Lucja.
OdpowiedzUsuńSpring in Botanic garden is always show, I love to visit there too.
Wow - how very very gorgeous!
OdpowiedzUsuńPopatrz, zakwitły już kasztany
OdpowiedzUsuńśnieżnym szpalerem na bulwarze,
wiatr niesie ich zapachu pianę
tęsknym obłokiem moich marzeń.
Na rozpostartych w niebo dłoniach
słońce zamienia rosę w brylant,
w gałęziach świergot, jak symfonia,
czułością gra majowa chwila.
Witaj w maju, miesiącu, który chyba najbardziej lubię.
Piekne te magnolie . Na mojej ulicy też kwitnie jedna, okazała, a w moim Ogrodzie jest taka jeszcze malutka.
Wiosna jest w pełni, a dookoła dominuje świeża zieleń traw i radosna żółć wychylających sie mleczy
Życzę Ci wiecznie pogodnej i ciepłej wiosny, także tej w środku.
W moim pędzie życia przegapiłam ten post i zastanawiałam się właśnie dlaczego Cię nie ma, ale juz wszystko jasne. Niedługo wrócisz, ale mimo wszystko udanego pobytu Ci zyczę:)
OdpowiedzUsuńJakie piekne te magnolie.... Lucjo bardzo dziekuje, ze odwiedzalas mojego bloga, pomimo ze mnie tam nie bylo.. Dziekuje za zyczenia swiateczne. Serdecznie Cie pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńCudowne!!! Magiczne wręcz...jakby wyjęte wprost z baśniowej krainy!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)))
No popatrz a syn mieszka w Krakowie już drugi rok i nawet nie wie że tam jest ogród botaniczny - straciłam takie cudne widoki ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńPięknie ! W Rumunii podobno jest super :)
OdpowiedzUsuńMy mieliśmy jechać w czerwcu ale wiadomo jak to z finansami się czasami dzieje. Pozdrawiam
Rewelacyjne zdjęcia.....jestem zachwycona...
OdpowiedzUsuńPatrząc na zdjęcia zastanowiłam się nad tym, że nigdy nie byłam w ogrodzie botanicznym w Krakowie. Najpiękniejszy z tych co widziałam jest na Ostrowie Tumskim we Wrocławiu i, w Oliwie.
OdpowiedzUsuńPiękne Magnolie.
Pozdrówki.
O kurcze, ale cudowne zdjęcia tych magnoli Łucjo. Zastrzeliłaś mnie. Obłęd. Dziękuję za linki.
OdpowiedzUsuń