Od kilku dni panuje wiosna... Skoki temperatur fundują nam jednak zmienną pogodę... Drzewa i krzewy nie są jeszcze zielone ale w lasach możemy podziwiać wiosenne kwiaty... I chociaż każda pora roku ma niezaprzeczalny urok, przypuszczam, że wiosna ma najwięcej zwolenników... Każdy z nas czeka na nią niecierpliwie i pragnie podziwiać jej przecudowne oznaki...
Kolejny już raz postanowiłam pojechać w ulubione miejsce, w Jurę Krakowsko-Częstochowską... Tym razem do Smolenia aby po renowacji zobaczyć jurajską perełkę...
Byłam tutaj jakieś cztery lata temu... Wtedy była w opłakanym stanie... Na stożkowatym, zalesionym wzgórzu wznoszą się ruiny "Orlego Gniazda"... Wzgórze zamkowe o wysokości 486 m n.p.m. zbudowane jest z wapieni jurajskich... Porasta je las z przewagą buka, graba i modrzewia... Na całym wzgórzu w 1959 roku został utworzony Rezerwat krajobrazowy "Smoleń". Ma on na celu ścisłą ochronę całej tutejszej przyrody... W bogato wykształconej florze występuje ponad 160 gatunków roślin...
Idąc leśną ścieżką w kierunku zamku Pilcza, widzę, że przyroda śmiało budzi się do życia... Lubię ten moment kiedy przyroda budzi się z zimowego uśpienia... Podziwiam całe mnóstwo kwitnących kwiatów... Wystarczyło trochę ciepła i zakwitły wiosenne, kwiaty lasu - przylaszczki, przebiśniegi, złocie, miodunki, kokorycze, wawrzynki, fiołki... Wyglądały cudownie wśród zeschłych, rudych liści... Za moment pojawią się dwa dominujące kolory, symbole nadziei: żółty i zielony...
Śnieżyczki - przebiśniegi,
Wawrzynek wilczełyko,
Złoć żółta,
Miodunka,
Zdrojówka rutewkowata,
Kokorycz
Cudowne kwiatki. Ja byłam chyba wcześniej, bo jeszcze ich nie widziałam :(. Piękna wiosenna relacja z wycieczki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię wiosenne, leśne kwiaty. Staram się tak zorganizować czas by zobaczyć kwitnące w naturze. Na blogu Wkraja prezentowana była przylaszczka. Musiałam się spieszyć by nie przekwitły, byliście w jednym czasie w Smoleniu (8 marca).
UsuńPozdrawiam serdecznie:)*
Lovely spring flowers, Lucia! The blue hepatica is so beautiful.
OdpowiedzUsuńI wish you a nice weekend!
Yes,lovely spring flowers:)*
UsuńŁucjo, przepiękny stworzyłaś zielnik z tych wczesnowiosennych leśnych kwiatów, jaka rozmaitość gatunków! To mi przypomina moje ubiegłoroczne wycieczki do Ojcowa (bo w tym roku widziałam jak wiesz tylko nieśmiałe przylaszczki w początkach marca). Wtedy obserwowałam zawilce, kokorycz, złoć, zdrojówkę. A miodunkę ćmę mam tylko w ogrodzie i podobnie nigdy nie widziałam w przyrodzie wawrzynka wilczełyko. Może za tydzień uda mi się zobaczyć ten wiosenny zielnik na własne oczy, gdy znów wybiorę się na chwilę w ojcowskie strony :-)
OdpowiedzUsuńJa tak miło wspominam wędrówkę po Dolinie Będkowskiej. Kwitły wtedy wszystkie wiosenne kwiaty.
UsuńJestem zaskoczona, że nigdy nie spotkałaś w Tatrach Wawrzynka wilczełyko? Miałam nadzieję, że dzisiaj albo jutro pojadę do Doliny Mnikowskiej. Szkoda, że padający deszcz niweczy moje plany.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Pierwsze wiosenne kwiatki. Super zdjęcia.
OdpowiedzUsuńJulo,
Usuńpiękne są pierwsze wiosenne kwiaty.
Pozdrawiam:)*
the wildflowers among the leaves are just lovely!
OdpowiedzUsuńI also think that the flowers among the dead leaves look great.
UsuńGreetings.
Oj zazdroszczę Ci tych przylaszczek. Objechałam za nimi całą okolicę i dosyć, że nie znalazłam to jeszcze nic co by kwitło. Może z rezerwacie łagiewnickim coś upoluję.
OdpowiedzUsuńPozdrówki.
Podobnie miałam w ubiegłym roku. Pojechałam w znajome lasy a tam nie zakwitła żadna przylaszczka.
UsuńPotem przegapiłam ich kwitnienie. Były już mało atrakcyjne.
Pozdrawiam:)*
Esas flores que brotan en medio de las hojas del otoño es una mezcla preciosa de la que uno se dice que el tiempo es variado e inesperado.
OdpowiedzUsuńUn abrazo.
Wspaniałe wiosenne kwiatki! Pięknie wyglądają wśród ubiegłorocznych liści! Wspaniałe krajobrazy, cudnie :) Pozdrowienia Lusiu! Miłego weekendu!
OdpowiedzUsuńTak, pięknie wyglądają wśród ubiegłorocznych liści!
UsuńJura to ma do siebie, że tutejsze krajobrazy są urzekające.
Pozdrawiam:)*
Cudowna wiosna! Uwielbiam przylaszczki i miodunki, mam je w swoim ogrodzie, ale w ogrodzie Matki Natury prezentują się najpiekniej!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Lusiu:) Miłego weekendu:)
Tęskniłam za wiosną ale nastała jakaś taka poprzeplatana zimnem, deszczem, śniegiem i od czasu do czasu słońcem.
UsuńJa też uwielbiam przylaszczki i miodunki, w swoim ogrodzie mam jedynie przylaszczki.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Wonderful spring series !
OdpowiedzUsuńThank you very much!
UsuńLovely to see spring flowers peeking out in the woods. Gorgeous shots!
OdpowiedzUsuńFiona, thank you very, very much!
UsuńLucia, son unas flores preciosas, todas me gustan. Besos y feliz día.
OdpowiedzUsuńPiękna wycieczka wiosenna.Super zdjęcia.Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńWycieczka cudowna, pogoda nie dopisała. Brakowało słońca ale najważniejsze, że odbyłam przyjemny spacer wśród kilku ruin zamkowych i pięknej, polskiej przyrody.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)*
dużo wiosennych kwiatów sfociłaś... pięknie wyglądają wśród zaschniętych liści...
OdpowiedzUsuńna ten widok się czeka całą zimę... no bo kto z nas nie kocha wiosny ?
pozdrawiam cieplutko
Asiu, znam osoby, które wolą jesień. Nie przepadają za wiosną.
UsuńHi hi hi, to jacyś odmieńcy.
Pozdrawiam:)
Asiu, znam osoby, które wolą jesień. Nie przepadają za wiosną.
UsuńHi hi hi to jacyś odmieńcy.
Pozdrawiam serdecznie:)
I love seeing the beautiful spring flowers appearing in the old fallen leaves. Beautiful shots. Have a wonderful weekend.
OdpowiedzUsuńI also like to look at the flowers growing among the old leaves.
UsuńGreetings.
Spring flowers are such pretty and nice, they always are long-awaited after long cold winter, Lucja. Great pictures, have a nice weekend!
OdpowiedzUsuńYou're right. Enjoy spring flowers.
UsuńMissed them through the winter.
Greetings.
Oi siellä on kevät jo pitkällä. Kauniita kevät kukka loistoa rakastan paljon kiitos Lucja Maria näistä :)
OdpowiedzUsuńHello dear, Lucia!
OdpowiedzUsuńSpring has vested, beautiful photos!
I wish you a nice weekend, my dear!
I kiss you and hug you!
Elena,
Usuńthank you very much!
I kiss you and hug you:)*
Latem gdy drzewa pokryte są liśćmi zamek jest pewnie całkowicie schowany. Kwiaty pięknę, no i wreszcie wiem jak się nazywają.
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia jak zamek będzie wyglądał teraz po rekonstrukcji.
UsuńMam zdjęcia gdy nie był odnowiony. Był niewidoczny wśród krzewów i drzew.
Pozdrawiam:)
Beautiful pictures !!! Lovely flowers !!!
OdpowiedzUsuńHave a shinny weekend !
Anna
Anna,
Usuńthank you very much.
I kiss you and hug you:)*
Piękne są te wiosenne leśne kwiaty...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTak, wiosenne kwiaty są bardzo piękne.
UsuńPozdrawiam:)*
Mam satysfakcję, bo niektóre z nich mam w ogródku , tzn. przylaszczki, zawilce, przebiśniegi i wawrzynka. Kokorycz tez mam, tyle, że niebieską.
OdpowiedzUsuńDelektuję sie Twoimi pięknymi zdjeciami.
Serdeczne pozdrowienia. :)
O, to faktycznie masz satysfakcję!
UsuńZ ogromną przyjemnością poznałabym Twój ogród pełen niezwykłości.
Urszulo, może jednak założysz bloga?
Pozdrawiam serdecznie:)*
Dywan z przylaszczek mogłabym mieć we własnym domu :), w dodatku to dzięki blogom poznałam ich nazwę. Szczęściara z Ciebie, że do Jury masz blisko i możesz sobie wyskoczyć kiedy najdzie Cię ochota, pospacerować, "popstrykać" zdjęcia i tak zrelaksowana wrócić do ślicznego domu. Radosnego, wiosennego weekendu!
OdpowiedzUsuńKiedy najdzie mnie ochota? Chętnie bym dzisiaj gdzieś pojechała ale pada śnieg, jest wiatr...
UsuńDziękuję. Tobie również życzę miłego weekendu:)*
wow...wow...cool pics !
OdpowiedzUsuńThanks for sharing such a lovely post !
Rajiv, thank you very, very much!
UsuńNiesamowite, już zakwitły u Ciebie przylaszczki?! Zatem dużo cieplej masz :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Lusiu.
Miłego,weekendu ze słoneczkiem
U mnie jeszcze nie kwitną przylaszczki. Aby je podziwiać pojechałam na Jurę.
UsuńZobaczyłam na kilku blogach, że tam już są. Musiałam pojechać. One są jak magnez, przyciągają.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Piekne kwiatki:)
OdpowiedzUsuńBardzo piękne:)*
Usuń___!!!///.
OdpowiedzUsuń__( ô ô )
oO-(_)-Oo
█░░█...░
█░░█...E░
████.....L░
█░░█.......L░
█░░█ .......O░ Saludos ¡Feliz Día!.. ★MaRiBeL★
Co zamków. Mamy chyba pecha. Na Świecie tyle ich stoi i ma się świetnie. U nas, same ich ruiny.
OdpowiedzUsuńA gdzie fiołki??? Tak je lubię. Nie wszędzie lubią rosnąć.
Pozdrawiam:)
Miało być "Co do zamków".
Usuń:)))
Owszem, na świecie stoi wiele zamków ale jak pewnie pamiętasz dwukrotnie spustoszenie zrobili Szwedzi. Potem nie oszczędziła je wojna i dewastacja za czasów komunistycznych. Teraz próbuje się nadrobić te wszystkie wieki i lata.
UsuńA fiołki? oczywiście będą. Po świętach napiszę post o zamku Pilcza.
Tam już kwitły a w moim ogrodzie niemrawo wychodzą zielone listki.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Witaj Łucjo! Cudne zdjęcia, cudne widoki! U nas jeszcze las śpi.. Dobrej niedzieli!
OdpowiedzUsuńU mnie las też jest jeszcze uśpiony. Natomiast na Jurze, prawie kwiatowe szaleństwo.
UsuńAniu, życzę Ci miłego tygodnia:)*
Pięknie! Uwielbiam to, gdy cała przyroda na nowo budzi się na wiosnę po długim, zimowym śnie. Te pierwsze kolory, kwiaty, ogrzewające twarz promyki słońca.. Stęskniłam się za tym wszystkim :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Ja też za tym wszystkim byłam ogromnie stęskniona, dlatego wybrałam się na Jurę w poszukiwaniu wiosennych oznak. Udało się. Było pięknie, choiaż pogoda niezbyt dopisała. To z resztą nie jest tak ważne.
UsuńPozdrawiam:)*
Cada novo amigo que ganhamos no decorrer da vida aperfeiçoa-nos e enriquece-nos. (Maria Miranda)
OdpowiedzUsuńLinda postagem, parabéns!
Tenha uma linda semana!
Doce abraço, Marie.
Złoć żółta - nareszcie się dowiedziałam, jak nazywają się te wesołe kwiatki, które spotykam i w mojej okolicy.
OdpowiedzUsuńNieodmiennie zachwycają mnie Twoje zdjęcia. Ukradłam sobie na tapetę te śliczne stokrotki z poprzedniego wpisu.
pozdrawiam wiosennie :)
Damo,
Usuńbardzo mnie cieszy, że zabrałaś na tapetę zdjęcie stokrotek.
Niechaj przypominają Ci cudowną, polską wiosnę.
Pozdrawiam serdecznie:)
Jak zawsze Lusiu prześliczne zdjęcia budzącej się wiosny. Niektórych kwiatków i ich nazw nie znałam ale dzięki Tobie - poznałam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i proszę o więcej :)
Życzę zdrowych i radosnych świąt Wielkanocnych. Wesołego Alleluja.
UsuńJadwigo, trudno znać wszystkie kwiaty. Ja też nie wszystkie rozpoznaję ale kiedy wiosną wędruje się po dolinkach, lasach pytam spotkanych ludzi o nazwę jakiego kwiatu. Zapytana, jeżeli tylko znam odpowiadam.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)*
Cudowne miejsce !!! Miło błądzić i co krok odkrywać kwiatowe niespodzianki !! Zachwyciła mnie piękna miodunka, chciałabym mieć taką roślinkę w ogrodzie !!
OdpowiedzUsuńLusiu, z ogromną radością obejrzałam Twoją foto relację !! Ja też uwielbiam ten czas gdy wiosna eksploduje kolorami !! Pozdrawiam wiosennie i życzę słonecznej niedzieli !!
Ja też nie mam miodunki w swoim ogrodzie. Właśnie dlatego staram się gdzieś pojechać aby nacieszyć oczy tymi wspaniałościami wiosennej pory.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)*
Wonderful images dear Lucia, the Spring flowers are so beautiful amongst the leaves on the forest floor.
OdpowiedzUsuńHappy Sunday dear friend!
Warm greetings
xoxoxo ♡
Dianne, thank you very, very much:)*
UsuńNo wiem ,że to nieładnie. Ale bardzo Ci zazdroszczę możliwości obejrzenia tylu pierwszych, pięknych wiosennych kwiatów.
OdpowiedzUsuńKwiat tej zdrojówki rutewkowatej bardzo przypomina mi wyglądem jaśmin rosnący w moim pobliżu.
Pozdrawiam bardzo serdecznie i dziękuję za możliwość nacieszenia oczu tym wspaniałym widokiem:)
Jutko, jestem zaskoczona, że kwiat zdrojówki rutewkowatej bardzo przypomina Ci jaśmin.
UsuńMnie zaś, przypomina białe zawilce. Jestem szczęśliwa, że ktoś nacieszy oczy tymi wspaniałymi kwiatami.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Takie fotki serce radują- dziekuję.
OdpowiedzUsuńTo mnie raduje Twój komentarz. Mam nadzieję, że czujesz się troszkę lepiej.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Piękna relacja nawet nie wiedzialam że istnieje Rezerwat ,,Smoleń,,serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńStaropolskim obyczajem, dużo szynki życzę z jajem,
niech zające i barany pospełniają Wasze plany.
Niech to będzie czas uroczy, życzę wszystkim Wielkiej Nocy
Wandziu, bardzo dziękuję za piękne życzenia wielkanocne.
UsuńBędę u Ciebie z życzeniami;)*
Piękne fotografie, ciekawy opis :)
OdpowiedzUsuńAż miło popatrzeć, na tak przebudzoną przyrodę i zabytki :)
Cieplutko pozdrawiam :)
Bardzo miło ogląda się po długiej zimowej przerwie wiosenne kwiaty.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)*
Jak miło cieszyć oczy takimi widokami, dzięki Lusiu :-)
OdpowiedzUsuńBardzo cieszą takie widoki.
UsuńPozdrawiam:)*
miejscówkę sobie zanotowałam, bo nigdy tam nie byłam, a skoro Jura to zawsze można się w któryś weekend wybrać tam na spacer. ;) piękne kwiaty, trochę mi brakuje takiej wiosny, bo w Krakowie średnio ją jeszcze widać, moim zdaniem. ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
Madusiu,
Usuńbyłaś w Ogrodzieńcu. Stamtąd jest niedaleko. Jestem zaskoczona, że nie znasz tej wioski i warowni rycerskiej.
Pojedź koniecznie. Jesteście już dawno po sesji.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Bardzo lubię wiosenne kwiaty! Urocze miejsce.
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię wiosenne kwiaty. Dlatego z ogromną przyjemnością pojechałam na Jurę.
UsuńPozdrawiam:)*
Zawsze mnie zadziwiają wiosenne kwiatki, ile muszą mieć siły i woli przetrwania, by znowu cieszyć nasze oczy swoją urodą.
OdpowiedzUsuńKolejne piękne miejsce odkryłaś przed nami.
Miłego tygodnia Ci życzę i pozdrawiam wiosennie.:))
Masz rację. Zamku Pilcza jeszcze nie pokazywałam.
UsuńPo świętach przedstawię w całej okazałości ten zamek ( trwałe ruiny) .
Miłego i radosnego tygodnia:)*
Witaj Lusiu, jak zwykle jestem zachwycona Twoimi zdjęciami. Fotki leśnych kwiatów są cudowne. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMasz rację Beatko, leśne kwiaty są przepiękne. Długo czekaliśmy aby pokazały nam swoje oblicze.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)*
Łucjo, przepiękne zdjęcia. Jaka przyroda na tych terenach jest fascynująca wiosną i na pewno nie tylko wiosną:) Wiosenne kwiaty zawsze nas najbardziej cieszą, dzięki Tobie poznałam kwiatek, który kwitnie w moim lesie. To złoć żółta:) Miałam sprawdzić w internecie co to za cebulowa roślinka, teraz już nie muszę:) Pozdrawiam cieplutko i miłego tygodnia życzę!
OdpowiedzUsuńTak Aniu, Jura to magiczne i malownicze miejsce. Zawsze wracam z ogromną przyjemnością.
UsuńTutaj nie można się nudzić. O każdej porze krajobraz jest inny i piękniejszy.
Bardzo lubię Jurę. A teraz, kiedy zamki są przywracane jako trwałe ruiny tym chętniej się wraca.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Szczęściara z Ciebie! Marzę o Jurze, ale nie mam odjazdu od mamy, więc się cieszę, gdy mogę tyle piękna u Ciebie oglądać- dziękuję Ci za to...
OdpowiedzUsuńBasiu, bardzo współczuję. Opieka nad chorą Mamą to nasz święty obowiązek. Wiem, że to trud ale co się nie robi dla Najdroższej Osoby...
UsuńWszystko bym oddała za opiekę nad chorą Mamusią. Niestety, Jej choroba trwała dwa tygodnie.
I w szpitalu odeszła do Ojca w Niebiosach.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Przecudownie ,prześlicznie, widok budzącej się flory leśnej podnosi na duchu . Też czekam , na moment kiedy w pobliskim lasku u mnie coś zacznie kwitnąć , a nawet nie wiem co , konwalie na pewno a czy coś jeszcze tego nie wiem , nie od zawsze chodzę tam na spacery , a to wciąga i jak długo nie chodzę to czegoś mi brakuje.
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia .Pozdrawiam :)
W lesie do którego udaję się na przejażdżki rowerowe nie rosną żadne kwiaty.
UsuńTo jakiś dziwny las. O przepraszam. Kwitną białe zawilce i przylaszczki. To są jakieś późniejsze odmiany.
Marzy mi się spacer wśród kwitnących konwalii albo cebulic syberyjskich.
Pozdrawiam serdecznie:)
Wiesz,
OdpowiedzUsuńoglądając te fotografie poczułem się trochę jak u siebie w domu, w swoich stronach... :)
W pewnym sensie zaspokoiłaś moją tęsknotę.. A zarazem - pobudziłaś myśli.. :)
Pozdrawiam serdecznie Lusiu ;)
Evanie co za radość gościć Cię znowu.
UsuńWidzę, że ogarnęła Cię tęsknota za rodzinnym domem.
Cieszę się, że mój post sprawił iż myślami jesteś bliżej swoich stron.
Pozdrawiam serdecznie)*
Pierwsze kwiaty najbardziej cieszą po zimie. Nawet gdy są małe i niepozorne. Szczególnie pięknie wyglądają wśród zeszłorocznych liści.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)