W wiatry wplatane czarne ich ręce
chmury wełniste szarpią i drą.
Kręcą, kołują, skrzypią i kręcą,
głuszą krakania kruków i wron...
Kręcą, kołują, wiercą, chrobocą,
wre czarnoksięski trzepot ich rąk,
drogę torują wiatrom i nocom,
włóczą za włosy mgły sponad łąk...
Wiatraki Wł. Broniewski
Przypuszczam, że już wiecie o mojej słabości do skansenów... Uwielbiam się po nich szwendać i oglądać jak żyli w nich ludzie przed wielu laty... O Zaanse Schans przeczytałam w przewodniku... Jadąc do Holandii byłam na 100 % pewna, że go odwiedzę... Tego dnia majowa pogoda nie dopisała... Było pochmurno i wiał porywisty wiatr... Właściwie, to normalka w Holandii... Tym razem nie przeszkadzała mi taka aura... Byłam ubrana w ciepłą kurtkę przeciwdeszczową... Naprawdę byłam w swoim żywiole... Skansen starych wiatraków i drewnianych domów jest pięknie położony nad rzeką Zaan... Obecnie w wiosce czynnych jest 10 wiatraków i niezliczona ilość malowniczych, niczym z bajki domków...
Zaanse Schans okazała się niewielką wioską w gminie Zaanstad w Północnej Holandii... W tutejszym skansenie toczy się "zwyczajne życie". Urocze, małe domki przeważnie są drewniane... Dlaczego drewniane? ponieważ materiał ten jest stosunkowo lekki a tutejsze podłoże jest miękkie, torfowe... Domki najczęściej są zielone ale zdarzają się i w czarnym kolorze... W sielski krajobraz tego miejsca wkomponowane są zabytkowe wiatraki...
Zaanse Schans to dzielnica mieszkaniowa, która zaczęła powstawać w XVIII wieku... Obecnie jest to wyjątkowa część Holandii pełna drewnianych domów, młynów, wiatraków, stodół, warsztatów, wytwórni serów chodaków...
W Zaanse Schans istnieje pracownia sabotów... Możemy zobaczyć cały cykl powstawania chodaków... W sklepie gotowe, wystawione są do sprzedaży w różnych kolorach i wzorach... Jest wiele sklepów z pamiątkami i nawet sklep z antykami, jest piekarnia z tradycyjnym, słodkim chlebem... Warto zobaczyć najstarszy sklep kolonialny w kraju, który należał do Alberta Heijna... Ten skromny sklepik dał początek wielkiemu imperium supermarketów - Albert... W jednym z domów możemy zobaczyć jak powstaje słynny holenderski ser a w sklepiku obok zakupić przeróżne sery i tradycyjne towary... W kawiarenkach i dwóch restauracjach nie mogło zabraknąć przepysznych, słynnych Pannenkoken czyli naleśników...
Historia Zaanse Schans zaczęła się w 1574 roku kiedy zbudowano tutaj pierwszy wiatrak do osuszenia terenu... Szybko powstawały kolejne, które przeznaczone były do celów produkcyjnych... Za niewielką opłatę można zwiedzać kilka wiatraków...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowa...
Życzę samych radosnych, słonecznych dni...
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie...
it is just so beautiful! classic and quaint dutch heritage!
OdpowiedzUsuńI also really like.
OdpowiedzUsuńThe Netherlands is a beautiful country.
Greetings.
How beautiful . You do take such wonderful pictures as you travel.
OdpowiedzUsuńI is so lovely of you to share them with us !
Beautiful.
Willow, the Netherlands is beautiful.
UsuńI love this wonderful country.
Greetings.
Rzeczywiście, czas jakby stanął tutaj w miejscu. Bardzo malownicze miejsce i wiele ciekawostek można tutaj zobaczyć. A saboty kupiłaś ?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Kupiłam sobie chodaki... Nie byłabym sobą...Uwielbiam chodzić w nich do ogrodu.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Pięknie i faktycznie wrażenie , że czas zatrzymał się.
OdpowiedzUsuńLusiu i wspomniałaś o naleśnikach ... teraz mi burczy w brzuszku a to już noc. I przepyszny serek:)
Mimo tego wracam jeszcze i od początku spaceruję, oglądam piękne zdjęcia,
Sery holenderskie są pyszne. Można dostać ślinotoku na mnogą ich ilość.
UsuńPozdrowienia.
Looking at the pictures gives the feeling of being in a fairy land..so beautiful!!
OdpowiedzUsuńYes, this museum looks like a fairy tale.
UsuńGreetings.
Lusiui, uwielbiam Twoje opowiesci. A od wiatrakow,ovzu nie moge odrewac..
OdpowiedzUsuńSerdecznosci:)
Prawda, że są piękne?
UsuńLubie słuchać jak stękają, chroboczą...
Pozdrawiam serdecznie:)
Cudowne a domki jak z bajki.
OdpowiedzUsuńWchodzę do Ciebie naokoło, bo blog mi się nie otwiera, chociaż pulpit tak.
Pozdrówki.
Wczoraj działy się dziwne rzeczy na blogspocie.
UsuńPozdrowienia:)
Łucjo, tylko mi tu tego chudzielca, błędnego rycerza i jego grubego giermka brak. Piękny skansen. Pozdrawiam, Tomasz
OdpowiedzUsuńHa ha ha, niestety nie spotkałam tych dwóch...
UsuńMają swoje pomniki w innym kraju.
Pozdrowienia.
Siempre me sorprendes con tus salidas viajeras, este museo al aire libre debe de ser de un gran encanto visitarlo, mira que he estado en Holanda y me lo he perdido.
OdpowiedzUsuńBesos.
Jak tam pięknie! Wiersz przeczytałam na głos mężowi, niesamowity i to Broniewski, może wiatraki jakieś z Mazowsza go zainspirowały.. .Bardzo lubię wiatraki ale te są inne, ciekawsze.
OdpowiedzUsuńSkansen fantastyczny i taki kolorowy, też bym się poszwendała,bo faktycznie w takim miejscu pogoda schodzi na dalszy plan. Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za wszystkie ciepłe i miłe słowa.
Masz rację. Wiersz jest o mazowieckich wiatrakach...
UsuńWiatraki jak wiatraki wszędzie pracują na takiej samej zasadzie.
A co do mojego szwendania. Nie speszyć się w takich miejscach.
Lubię mieć czas w ciekawym miejscu. Wtedy pragnę zakodować wszystko co mi się podoba.
Pozdrawiam serdecznie:)
Beautiful and peaceful place! Oh... so wonderful
OdpowiedzUsuńThe place is not only quiet but also very relaxing.
UsuńGreetings.
The place is not only quiet but also very relaxing.
UsuńGreetings.
¡ Es precioso ! me gusta muchísimo. Besos.
OdpowiedzUsuńSoop pretty places with lots of windmills standing. I almost feel breeze from the water! Holland is the place I would love to visit someday!
OdpowiedzUsuńTomoko, I wish you with all my heart that you met this wonderful country.
UsuńGreetings.
Bonjour,
OdpowiedzUsuńJe suis ravie aujourd'hui lorsqu'en poussant la porte de votre blog de découvrir un joli billet concernant la Hollande, un pays que j'ai beaucoup aimé lorsque j'ai eu la chance d'y aller.
Je redécouvre grâce à vos belles photos les moulins qui avaient enchanté mon coeur...
Merci pour ce partage tout en finesse.
❁ Gros bisous ❁
Can such a wonderful place to be at all, I fell in love this place!
OdpowiedzUsuńThank you for your lovely photos, Lucia!
Greetings!
Sirpa, you're right. In this place you fall in love.
UsuńGreetings.
Hello dear Lucia!
OdpowiedzUsuńWonderful pictures, beautiful places, thanks for sharing!
A beautiful day my dear!
Kiss and hug!
Thank you very much *ELENA*
UsuńByłam, widziałam:) Cudne miejsce i dziękuję Ci za przywołanie miłych wspomnień.. Prześliczne jest również miasteczko zlokalizowane po drugiej stronie Kanału:) A ogólnie Holandia jest cudna! Pozdrowienia serdeczne!
OdpowiedzUsuńPamiętam Twój post. Aniu, tam każde miasteczko jest śliczne.
UsuńMam do nich szczególny sentyment.
Pozdrawiam serdecznie:)
Jak tam pięknie ...wiatraki są cudne, domeczki bajkowe. Zakochałam się w tym miejscu od pierwszego zdjęcia. Potrzebowałam dziś bardzo tak wyciszonego i urokliwego miejsca. Buziaki Lusiu:)
OdpowiedzUsuńMnie też urzekły te małe, bajkowe domki. Wiatraki to moja słabość.
UsuńW naszych skansenach też można je podziwiać ale w dużo mniejszych ilościach.
Pozdrawiam serdecznie:)
Słodki skansen.Jak z bajki. Jestem nim zachwycona. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu, mnie też urzekło to miejsce.
UsuńPozdrawiam:)
Pretty photos, Lucia. I've been there as well and I had the same feeling that the time has stopped there! I liked the wind mills and was surprised that they served to dry the land. Glad you visited such interesting place!
OdpowiedzUsuńThe first windmills were used to dry the land. Subsequent work hard to milling grain mustard mustard, cut through wood ... And now you can explore.
UsuńGreetings.
Nie byłam w wielu skansenach ale ten jest zdecydowanie najpiękniejszy! Niesamowite miejsce. Wrażenie, że czas się tam zatrzymał jest zdecydowanie jak najbardziej na miejscu. Myślę, że będąc tam czułabym dokładnie to samo co Ty.
OdpowiedzUsuńNiesamowite miejsce. Widzisz jak mieszkańcy wracają do domów. Krzątają się po mieszkaniu ( w Holandii w ogromnych oknach nie ma firanek) piją kawę albo herbatę... W innych skansenach takich rzeczy nie można zaobserwować.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Jestem nim zachwycona.Buziaki.
OdpowiedzUsuńAgatko, ja też jestem nim zachwycona.
UsuńPozdrawiam:)
W skansenach jest zawsze tak bajkowo. Jakby to nie była rzeczywistość.
OdpowiedzUsuńSkanseny to dawna rzeczywistość.
UsuńDzięki wielkim pasjonatom możemy podziwiać dawne czasy.
Pozdrawiam serdecznie:)
Skanseny to moja miłość:))ten jest piękny i wygląda tak jakby czas stanął:)))dziękuję za tą cudowną wycieczkę:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńJa też mam do nich ogromną słabość.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Przepiękny ten skansen...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTaki bajkowy.
UsuńPozdrawiam:)
Jakby czas się tu zatrzymał,piękne miejsce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Też miałam takie wrażenie.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Amazing pictures of a beautiful country !!!!
OdpowiedzUsuńHave a nice end of the day !
Anna
Yes. The Netherlands is a beautiful country.
UsuńGreetings.
Uwielbiam Holandię, pierwszy raz byłam tutaj w roku 1971, później w 1975, 1978, 1980 a później jeszcze wiele razy w skansenie też byłam w drodze na Keukenhof na wystawę kwiatów, nawet kloompy moja córka miała tam kupione wraz z biało czerwona sukieneczką, piękny kraj, który na mnie zrobił ogromne wrażenie
OdpowiedzUsuńtam uczyłam się Europy
j
W Holandii byłam trzy razy. Z wielką przyjemnością pojechałabym kolejny raz.
UsuńFaktycznie, to jest kraj otwarty na świat.
Pozdrawiam:)
To wszystko niesamowicie piękne ,oglądać i podziwiać.Pozdrawiam Ciebie ,wspaniała turystkę i dziekuję za fajne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńModraszko, Holandia jest wyjątkowym krajem.
UsuńWiosną, zauroczą Cię kwitnące tulipany i inne kwiaty cebulkowe.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ojej, to są własnie moje klimaty! Już się widzę w jednym z tych foteli, wokół tylko śpiew ptaków, brzęczenie owadów, plusk wody... ech, szkoda że to tylko marzenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Lusiu:)
Ja też uwielbiam takie klimaty. Ciągnie mnie do tego niezwykłego kraju.
UsuńKolejny wyjazd też pozostaje tylko marzeniem...
Pozdrawiam serdecznie:)
Wow, amazing pictures :)
OdpowiedzUsuńHave a wonderful weekend !
Rajiv, thank you very much!
Usuń✿⊱º°。
OdpowiedzUsuńLindo.
Bom diaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!
Bom fim de semana!!!!
°º。✿°✿⊱º°。
Niezwykłe nagromadzenie piękna, zazdroszczę wrażeń. Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńczy tylko tutaj jest nagromadzenie piękna? W naszym kraju też mamy możliwość podziwiania malowniczych miast. Każdy kraj obfituje w inne atrakcje i dlatego podróżujemy i pragniemy zobaczyć to czego nie ma u nas.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Tam czas stanął w miejscu! Jest tam bajecznie. Pierwsze zdjęcie jest boskie, urzekło mnie od razu!
OdpowiedzUsuńBrak słońca powoduje, że jednak mam trochę niedosyt.
UsuńOglądałam zdjęcia skansenu w promieniach słońca, wyglądały zjawiskowo.
Pozdrawiam serdecznie:)
Kolorowo wiatrakowo i sabotowo u Ciebie. Pięknie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Faktycznie...pochmurne dni sprawiły, że przypomniałam sobie o Zaanse Schans.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Miejsce piękne, takie inne! Jak z bajki! Zakochałam się! Dziękuję Łucjo i miłego weekendu :)
OdpowiedzUsuńALE KONCERT NA CZTERY WIATRAKI POEZJĘ I DOMKI Z PIERNIKA !!! co za bajkowye i bajeczne miejsce ... masz szczęście Lusiu że posłyszałaś szum wiatru bajkowych skrzydeł
OdpowiedzUsuńUwielbiam Skanseny, ale ten wygląda wyjątkowo pięknie.
OdpowiedzUsuńWiele piękna niech nas ... Jak cudowne kolory są piękne.
OdpowiedzUsuńDzięki Lucy do udostępniania.
Dobrze demana.
pocałunek.
Miejsce jak z bajki, oraz jak z moich snow najpiekniejszych. Zamykam oczy i przenosze sie w te piekne czasy. Slysze trzepot wiatrakow, wychylam glowe z jednego z tych slicznych domkow, czuje wiatr na mojej twarzy. Ach jak milo tak sobie pomarzyc.
OdpowiedzUsuńBardzo malownicze miejsce a wiatraki i drewniane domki są zachwycające. Patrząc na zdjęcia poczułam się jak w bajce. Jestem zachwycona Lusiu :)))
OdpowiedzUsuń