Pierwszy dzień Nowego Roku 2014 jest mglisty, pochmurny...
Z dna szuflady wyciągam album... i wracam do miłych wspomnień.
To był lipcowy dzień... Synoptycy zapowiadają 42 st.C. Uwielbiam takie ciepełko... Jednak kolejny spacer nagrzanymi do granic wytrzymałości wąskimi, średniowiecznymi uliczkami przy takiej temperaturze nie jest żadną przyjemnością... Postanawiamy zrobić sobie wolne i ten dzień spędzić nad wodą... Rano, na pobliskim targu kupujemy ser, pomidory, ogórki, kawałek suchej kiełbasy, pachnące słońcem brzoskwinie i oczywiście oliwki... U piekarza chrupiące bagietki... Pakujemy butelki z wodą mineralną i oczywiście w termosie kawę... Dobrze zaopatrzeni, wyruszamy do Vers-Pont-du-Gard... Znamy i lubimy tę miejscowość...
Vers-Pont-du-Gard to niewielka miejscowość położona w Prowansji nad rzeką Gardon... Niczym magnes, przyciągnęła mnie tutaj architektura rzymska... A właściwie jej fenomen Pont-du-Gard.. Wspaniały zabytek... W 1985 roku wpisany na Listę Dziedzictwa UNESCO...
Zatrzymujemy się na końcowym parkingu... Zaopatrzeni w koszyczek z jedzeniem i torbę lodówkę, idziemy jakieś 1,50 km platanową aleją... Cały czas towarzyszą nam cykady... Samce wydają z siebie "pieśń zalotną"... Siła brzmienia tego "chóru"tego roku są wyjątkowo nieznośna... Akwedukt nieco ukrył się w krajobrazie... W końcu dostrzegamy cudo architektoniczne...
Stoję przed imponującą budowlą antyczną... I jak zwykle zdumiewa mnie swymi rozmiarami... Zachwyca swoim pięknem... Imponujący akwedukt jest prawdziwym cudem starożytnej inżynierii...
Widziałam kilka ale ten chyba jest najlepiej zachowanym do naszych czasów... Jego budowę zapoczątkował cesarz Agrypa w latach 26 p.n.e -16 p.n.e i prawdopodobnie zakończył ... Trajan. Akwedukty były wodociągami dostarczającymi wodę do rzymskich miast. Wykorzystywano zasadę stałego spływu...Ten, transportował wodę z Uzes do Nimes... Jego pierwotna długość to 50 km... Całkowity spadek wynosił 17 metrów... Składał się z szeregu tuneli i mostów kamiennych...
Akwedukt zbudowany jest bez zaprawy... Kamienie użyte do jego budowy ważą nawet 6 ton... Budowla ma ma trzy poziomy... Jego wysokość to 49 metrów, szerokość 27 metrów a długość 275 metrów... Ta trzypoziomowa, arkadowa konstrukcja jest przerzucona nad spokojnie płynącą rzeką... Dno rzeki było dosyć kamieniste mimo to kąpiel okazała się bardzo przyjemna, orzeźwiająca ponieważ woda była dosyć zimna...
Jednak, pobyt tutaj w gorący dzień to prawdziwa frajda... W pobliżu Pont-du-Gard znajduje się dużo starsze miejsce... To prehistoryczna jaskinia... Pierwsze ślady pochodzą "środkowego paleolitu" a więc z czasów 80 000 - 50 000 lat p.n.e... Znaleziono tutaj narzędzia z krzemu, szczątki fauny... Przychodzi czas pożegnania... Ostatni raz patrzę na akwedukt... Dwa tysiące lat po jego budowie a ta starożytna budowla nadal jest prawdziwym arcydziełem...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku...
Pozdrawiam serdecznie...
Fragment... jest ogromny! Jaskinia bardzo przytulna... hehe żart ;) Ciekawe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Właściwie, to maleńki fragmencik...Jaskinia nie jest zbyt głęboka i jest własnością prywatną.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Figi, lawenda i tyle słońca z piekną historią i architekturą - to najlepszy wpis na dzisiejszą szarówkę. zapowiada dobry, optymistyczny rok....
OdpowiedzUsuńMażenko, to miejsce jest bardzo ciekawe ze względu na roślinność. Rosną tutaj figi, lawenda, hibiskusy, drzewa oliwkowe a nawet krzewy kameli japońskiej...Są jeszcze ogromne kompleksy leśne...
UsuńA co do pogody w tym roku? Zapowiada się bardzo ładna. Zobaczymy czy sprawdzi się... Święta Łucja przepowiada pogodę. Zapisywałam od Łucji do Wigilii.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ja ten akwedukt oglądałam już trzy razy i za każdym razem się nim zachwycałam. Jest wspaniały i w pięknym miejscu postawiony. W rzece się jednak nie kąpałam :)
OdpowiedzUsuńNie nudzą mnie rzymskie zabytki.Bardzo chętnie oglądam je kolejny raz...
UsuńW czasie intensywnego urlopu potrzebny jest taki dzień leniuchowania...
Przy następnym pobycie, skorzystaj z kąpieli. zabierz ze sobą stare buty. Kamienie w wodzie są dosyć ostre...
Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj Lusiu w Nowym Roku !
OdpowiedzUsuńFantastyczne miejsce, mimo upływu tylu lat zachowane wspaniale. Te ujęcia z błękitnym niebem są niesamowite. Mam nadzieję że kiedyś.....zobaczę te widoki na żywo....
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
Elu, życzę byś zobaczyła nie tylko Pont-du-Gard ale i inne wspaniałe rzymskie zabytki, które można zobaczyć w Prowansji...
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Very impressive post about, that would be wonderful to see with my own eyes.
OdpowiedzUsuńGreat pictures.
All the best for this year, Lucia!
Greetings!
Sirpa, actually bardfzo impressive and beautiful sight.
UsuńGreetings.
Hello Lucia!
OdpowiedzUsuńBeautiful bridges.
I wish you a wonderful new year!
Thank you for your wishes.
UsuńAqueduct is very beautiful.
Greetings.
Feliz comienzo del año nuevo.
OdpowiedzUsuńTu reportaje da animo de salir y visitar ese acueducto medieval, el mercado y una bañada tomando el sol a 42 grados, dejando el fuerte frío invernal.
Un abrazo.
Hello Lucia, Your images are lovely, what a wonderful place to visit. The aqueduct is an amazing structure, well built! Thanks for sharing, looking forward to seeing more of your post in 2014.
OdpowiedzUsuńWishing you all the best in 2014, and a Happy & Healthy New Year to you and your family!
Eileen, thank you very much for the wonderful wishes.
UsuńThank you also for the nice comment.
Greetings.
Very nice!
OdpowiedzUsuńBeautiful photos.
Happy New Year to you ♥
Seija, thank you very much!
UsuńWspaniały akwedukt, przepiękne miejsce. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku Lusiu! Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńFaktycznie, akwedukt wspaniały.
UsuńDziękuję za piękne życzenia. Życzę Ci wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
Pozdrawiam:)
Napisałam niezły post i jakieś złe siły mi go skradły;(((
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze raz spróbuję, ale to nie teraz.
Pozdrawiam:)
W każdy post wkładasz dużo serca. Zawsze jest świetnie opracowany...
UsuńWspółczuję.
Pozdrawiam serdecznie:)
Wspaniałę miejsce ,ale mnie najbardziej obok oczywiście akweduktu spodobał się targ.Uwielbiam takie zakupy.Jeszcze raz serdeczności w Nowym Roku!!!
OdpowiedzUsuńBeatko, uwielbiam francuskie, włoskie, hiszpańskie targi...Są niewielkie a ja mogę chodzić wśród kramów godzinami. Kupuję kilku dekowe porcyjki i degustujemy na miejscu...Kupując wdycham zapachy ziół, serów, wędlin, kwiatów, owoców...To prawdziwa poezja. Zawsze w pobliżu targu jest piekarnia i chociaż nie jesteś głodna to aromat pieczywa wciąga Cię do środka...
UsuńHi hi hi, poezja nie tylko dla oczu...
Pozdrawiam bardzo serdecznie:)
Przepiękne miejsce. aż przez ekran czuje cieplutko, Bardzo był mi potrzebny taki spacer a wyobraźnia pracuje. Fajnie by było zobaczyć to w realu . Cudowne zdjęcia i pięknie jak zwykle opowiedziałaś. Lusiu przy okazji Szczęśliwego Nowego Roku:)
OdpowiedzUsuńKaziu, oj było wtedy bardzo cieplutko. Zapowiadano 42 st.C ciepła. Faktyczna temperatura to 43 st.C.
UsuńŻyczę ci szczęśliwego Nowego Roku!
Pozdrawiam serdecznie:)
your july day was a pretty one. :)
OdpowiedzUsuńJuly was very nice in that year.
UsuńGreetings.
What interesting pictures. I especially liked the first one. So beautiful.
OdpowiedzUsuńLisa, thank you very much !
UsuńHappy birthday dear, Lucia!
OdpowiedzUsuńWow what great pictures, spring has come to you!
Happy new year my dear joys and pli you want!
Embrace you with love!
*ELENA*, Happy Birthday.
UsuńPrawdziwe skarby masz w tym albumie. Też lubię wracać wspomnieniami do dawniej odwiedzanych miejsc. Widziałem miniaturę tego mostu w Parku Miniatur pod Paryżem, ale dopiero zdjęcia tego prawdziwego dają jego pełny obraz. Jest zachwycający.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam w Nowym Roku :)
Podobnie jak Ty, mam wiele niepublikowanych zdjęć...
UsuńTrudno codziennie publikować posty. I tak chyba zanudzam swoją częstotliwością...
Pozdrawiam serdecznie:)
Happy new year !!!!...love from me...x !
OdpowiedzUsuńIt's not what you have in your pocket that makes you thankful.......but what you have in your heart........x !
Thank you for your kind wishes.
UsuńI also wish you all the best.
I jak to jest? Dwa tysiące lat, bez żadnego spoiwa, bez wykorzystania nowoczesnej techniki i technologii - i trwa... a obecne budynki? nie mówiąc już o rzeczach typu samochód, lodówka, pralka! Po prostu chylić głowy przed ówczesnymi budowniczymi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Luciu:)
Aniu, teraz zapanowała bylejakość... Przed wiekami budowano na setki lat. Teraz na kilka...
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
These are all beautiful shots. I love the bridges. Happy New Year!
OdpowiedzUsuńCarver, thak you very much!
UsuńHappy New Year!
Akwedukt zachwyca, Twoje zdjęcia obejrzałam już trzy razy, ale myślę, że na tym się nie skończy. No i ten targ, rozmarzyłam się - uwielbiam takie miejsca, czuję się w nich jak w sklepie z zabawkami:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię spacerować po francuskim targu. Wszystko mnie zachwyca. Staram się zapamiętać jak najwięcej.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Najlepsze noworoczne życzenia na 2014 rok !!! Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńWzajemnie. Życzę wszystkiego najlepszego.
Pozdrawiam:)
Podobnie jak Wkraj pokazałaś nam przepiękny kawałek Francji. Akwedukt naprawdę budzi podziw, to wspaniały przykład starożytnej architektury. Ja również życzę Ci w Nowym Roku wiele szczęścia i niezapomnianych podróży!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miły komentarz...
UsuńAkwedukt budzi zainteresowanie. Jest świetnie zachowany.
Pozdrawiam serdecznie:)
Akwedukt robi ogromne wrażenie, mimo upływu czasu trzyma się lepiej niż niejeden most współcześnie budowany. A dodatkowo bardzo malowniczo wygląda. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, ten akwedukt robi wrażenie mimo upływu czasu.
UsuńJest malowniczy i malowniczo położony.
Pozdrawiam serdecznie:)
Such a lovely, old aqueduct. Beautiful. Great pictures, Lucia.
OdpowiedzUsuńVery beautiful and very old aqueduct.
UsuńGreetings.
Malownicze krajobrazy ,jak zawsze Wspaniałych wycieczek w super pokazanych zdjęciach , w tym Nowym Roku życzę Ci Mario ,pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDusiu, bardzo dziękuję.
UsuńPozdrawiam:)
Lusiu, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku życzę: wiary, nadziei i pokoju, niezapomnianych podróży, kochających serc i piękna wokoło. Ściskam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za bardzo piękne życzenia.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Τι υπέροχες φωτογραφίες αγαπητή μου φίλη!!!!!
OdpowiedzUsuńΥπέροχη η Προβηγκία!
Σου εύχομαι ολόψυχα μια ευτυχισμένη χρονιά, που να σου φέρει όλα τα δώρα που επιθυμείς!
Πολλά φιλάκια
Pięknie zaczęłaś Nowy Rok:)))Pozdrawiam i życzę wszystkiego co dobre a sobie wiele takich pięknych wpisów bo bardzo lubię do Ciebie zaglądać:)))
OdpowiedzUsuńReniu, jesteś zawsze bardzo mile widziana. Dziękuję za życzenia.
UsuńPozdrawiam:)
Erittäin kauniita kuvia, Vesijohto hieno rakenellma niin hyvin rakenettu
OdpowiedzUsuńKaikkea hyvää Lycja Maria :)
A to my w tych kajakach;)
OdpowiedzUsuńJak daliscie rade w takim upale...Bylismy w okolicy,ale sam akwedukt jeszcze przed nami.
Cudna wycieczka, od razu cieplej!
Pozdrawiam:))
Tak, Kasiu. To Wy w tych kajakach. Szkoda, że wcześniej nie wiedziałam...
UsuńLubię taki upał. Czasem trzeba odpocząć...
Pozdrawiam:)
¡ Que belleza ! Un abrazo.
OdpowiedzUsuńLusia to prawdziwe arcydzieło, chyba przede wszystkim ogromne bo zwiedzający akwedukt turyści wyglądają jak malutkie punkciki, po takiej wycieczce od razu cieplej się zrobiło!
OdpowiedzUsuńuściski serdeczne
ps. czytałam i cieszę sie bardzo!
Justynko, powiem Ci, że ten zabytek robi wrażenie. Jest monumentalny.
UsuńPodczas powodzi w 2013 r. został nienaruszony. Wiele mostów zostało w tym czasie zniszczonych.
Pozdrawiam serdecznie:)
Wonderful place. A great place to visit.
OdpowiedzUsuńEndah, thank you very much!
UsuńWhat a great place to visit!
OdpowiedzUsuńThank you for taking us along with you, Lucia.
I wish you a very Happy New Year!
Lisa, thanks!!!
UsuńReally lovely images today Lucy, and wonderful photography!! Happy 2014!!
OdpowiedzUsuńDebbie, thank you very much!
UsuńBonjour,
OdpowiedzUsuńIl me tarde de réentendre le chant des cigales... De très belles photos d'un lieu que j'affectionne.
Je voudrais que dans votre coeur règne le bonheur... Je vous envoie tous mes souhaits de joie, de rire et de désirs... Que cette année soit très belle.
Gros bisous à vous.
love this post. i enjoyed the colourful flowers and the bright blue sky
OdpowiedzUsuńThank you very, very much!
UsuńWspaniały ten wielki most. Szczęśliwego nowego roku!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia od Ioannina.
Michale, bardzo dziękuję za życzenia.
UsuńPozdrawiam:)
Wonderful shots. I like the angle of those shots.
OdpowiedzUsuńWish you Happy and Prosperous New Year.
Thanks ! Happy New Year!
UsuńPiękne i miłe wspomnienia. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńBardzo miłe urlopowe wspomnienia.
UsuńDziękuję za życzenia.
Pozdrawiam:)
I have no words, Lucia! This bridge is stunning! The Rome's architects were talented to make such useful and beautiful bridge. Thank you for sharing!
OdpowiedzUsuńHappy New Year!
Yes, beautiful bridge.
UsuńPrzepiękne wspomnienie Lusiu :) Cudownie zacząć z Tobą drugi dzień Nowego Roku od tak pięknego miejsca. Zachwycił mnie most, wprost nie mogę się nadziwić jaką niesamowitą pracę wnieśli jego budowniczy. Jestem pod ogromnym wrażeniem Pont-du-gard. Buziaki :)
OdpowiedzUsuńNo cóż Ino, dni są szare, więc warto przywołać wspomnienia.
UsuńZa każdym razem kiedy jestem w Pont-du-Gard zachwycam się pracą średniowiecznych inżynierów.
Pozdrawiam serdecznie:)
Serdecznie, noworocznie pozdrawiam.Przepięknie tego swego bloga prowadzisz.Prawdziwa przyjemność go oglądać i czytać.
OdpowiedzUsuńEljiocie, bardzo dziękuję za bardzo miły komentarz.
UsuńPozdrawiam:)
cudowne zdjęcia, oglądając je można choć na chwilę oderwać się od rzeczywistości:) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia...Wszystkiego dobrego w Nowym Roku...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdziękuję za życzenia.
UsuńPozdrawiam:)
Jak zwykle rewelacyjny post. Zdjęcia i informacje. Świetnie to łączysz.
OdpowiedzUsuńAkwedukt imponujący. Jak oni to budowali?, że do dzisiaj stoi i nawet nie widać na nim specjalnie zęba czasu.
Zazdroszczę Ci tej Prowansji. Ja sobie mogę o niej tylko poczytać.
Załączam serdeczności Łucjo.
Tak, akwedukt ma się świetnie. Stoi w przepięknym krajobrazie i na wszystkich robi ogromne wrażenie.
UsuńPozdrawiam:)
Lusiu... serdeczności, samych radosnych chwil i niezapomnianych wrażeń z wycieczek w Nowym Roku ...
OdpowiedzUsuńbuziaczki
Asiu, bardzo dziękuję.
UsuńPozdrawiam:)
Jakże u Ciebie ciepło i pieknie.
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku i dla Was :-)
Doroto, uwielbiam ciepło. Kocham wiosnę i lato...
UsuńCieszy mnie obecna pogoda. Wiem, że będzie zima ale mamy już styczeń...
Dni już są coraz dłuższe...
Pozdrawiam:)
Ten most jest wyjątkowy, chętnie pospacerowałabym tam
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci aby spełniło się Twoje marzenie...
UsuńPozdrawiam:)
...wspaniałości!
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
Masz rację!!!
UsuńPozdrawiam:)
...ale mi się ciepło zrobiło....
OdpowiedzUsuń:))
Mnie też.
UsuńPozdrawiam:)
Ślicznie pokazane. Te kolorki mają w sobie tyle ciepła, że aż nie chce opuszczać się tego posta. Przyjemnie się "spacerowało". Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię, kiedy niebo jest błękitne to znak, że jest piękna pogoda.
UsuńPozdrawiam:)
architektura architekturom ale te kolory, ta piekna zielen :)
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego w nowym roku
http://historie-prawdziwe-dziwne-smieszne.blogspot.com/
Zieleń, ale ta roślinność. Rzadko spotyka się w naturalnym środowisku kwitnące kamelie i to w czerwonym kolorze albo hibiskusy...
UsuńWzajemnie. Wszystkiego najlepszego.
Pozdrawiam:)
Piękna i imponująca budowla. Życzę dobrego i obfitego w podróże Nowego Roku. Czy udało ci się zwiedzić jaskinię, jeśli jest taka możliwość?
OdpowiedzUsuńImponująca budowla.
UsuńGosiu, bardzo dziękuję za noworoczne życzenia.
Niestety, jaskinia to teren prywatny i nie ma możliwości zwiedzania. Bardzo tego żałuję. Rysunki ścienne znajdują się w Muzeum...
Pozdrawiam serdecznie:)
Mnie zadziwia zawsze jedno. Budowle greckie czy rzymskie ( nie mówiąc o piramidach egipskich) stoją do tej pory i pewnie będą stały przez następne tysiąclecia. Wybudowano je głównie przy użyciu siły mięśni robotników, nie zużywając innych "sił napędowych", czyli węgla czy ropy naftowej. W jaki sposób tego dokonano, jak zdolni byli projektanci i budowniczowie?
OdpowiedzUsuńGdy patrzę dziś na wznoszone obecnie budynki, wiem, że przetrwają jedynie chwileczkę w dziejach ludzkości. Te, pokazywane przez Ciebie, Lusiu, trwają i będą zadziwiały turystów jeszcze długo, długo po nas.
Pozdrawiam:)
Łucjo, witaj w Nowym Roku! ;)
OdpowiedzUsuńRzymianie (ale też i grecy oraz Egipcjanie i Chińczycy) byli wspaniałymi budowniczymi.... Ich dzieła, ba - arcydzieła architektury wzbudzają do dziś podziw...
Ten artykuł jest wspaniały.. ;) oby ich było jak najwięcej.. ;)
Pozdrawiamy
Bom dia!
OdpowiedzUsuńMagnificas fotos com excelentes ângulos de captação, luz, cor e nitidez.
Desejo-lhe um feliz ano de 2014.
Abraço
ag
Bardzo ładne fotografię :-) A jak zobaczyłem Figowca to od razu przypomniał mi się okaz jaki widziałem w Wiedniu :-) Chyba mam ochotę na wycieczkę :-)
OdpowiedzUsuńCudowne miejsce. Idealne na odprężenie :) Serdeczności w Nowym Roku! :)
OdpowiedzUsuńA nasze autostrady / któcej żyją niż szuflady . Najlepszego w 2014 . Kali .
OdpowiedzUsuńHi Lucja. What a bright and cheery post and I love the shots of the aqueduct arches. HAPPY NEW YEAR.
OdpowiedzUsuńWITAM w 2014 ROKU POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńTa konstrukcja zawsze budziła mój podziw. Pont du Gard znam ze zdjęć, ale z tak pięknymi fotografiami tego akweduktu jak u Ciebie, Lusiu, chyba się nie zetknęłam:)
OdpowiedzUsuń