Drewniany kościół w Rabce...

Każdy marzyciel wie, że to zupełnie możliwe tęsknić za miejscem,

w którym się nigdy nie było, może nawet bardziej niż za rodzinnym...

Judith Thurman

Rabka, już w XIX wieku była znanym kurortem do którego przybywało dużo kuracjuszy... Słynie do dziś z kilku szpitali uzdrowiskowych i sanatoriów dziecięcych... Malowniczo położona u podnóża Gorców nad rzeką Rabą... Wróciłam tutaj po wielu latach... Niewiele pamiętam z tamtego czasu... Bardzo lubię charakterystyczną architekturę drewnianą i to ona mnie tutaj przywiodła  a nie mgliste wspomnienia...

W pradolinie Raby, na niewielkim wzgórku u zbiegu ulic Orkana i Sądeckiej zauważam prawdziwą modrzewiową perełkę... To dawny parafialny kościółek św. Marii Magdaleny... Powstał w 1606 roku na miejscu pierwszego rabczańskiego drewnianego kościółka... Świątynia z epoki baroku była kilkakrotnie odnawiana i przebudowywana...

Otoczona jest kamiennym murem z 1744 roku... Mur jest nakryty gontowym daszkiem... Przy nim ustawiono kilkanaście kapliczek... Na dziedziniec kościelny prowadzą cztery bramki... Rosną tutaj stare dęby, lipy jesiony... prawdziwe pomniki przyrody. Posadzono je  w 1637 roku...

Od strony wschodniej na zewnętrznej ścianie prezbiterium znajduje się Ogrójec z drewnianymi figurami... Kościółek  jest orientowany, obity gontem... Posiada wieżę konstrukcji słupowej... Stoi na kamiennych fundamentach... Ta świątynia to jeden z najcenniejszych zabytków architektury drewnianej na Podhalu... I kiedy go zobaczyłam i zwiedziłam, mogę powiedzieć, że to prawdziwe cudeńko...

W 1908 roku  kościółek został zamknięty dla celów religijnych...Był już za ciasny. W pobliżu wybudowano nowy, murowany pod tym samym wezwaniem ... W 1936 roku, w kościółku zostało otwarte Muzeum im. Władysława Orkana...

W muzeum mogłam podziwiać eksponaty z terenu zamieszkiwanego przez Zagórzan, Kliszczaków, Podhalan, Orawian... Zgromadzono ponad 5000 eksponatów... Muzeum posiada największą w Polsce kolekcję świątków ludowych... Ekspozycja muzealna została zorganizowana w czterech przestronnych salach urządzonych w przyziemiu wieży kościoła...

Jestem pod ogromnym wrażeniem zgromadzonych eksponatów oraz wyposażenia sakralnego... Są  związane z rzemiosłem, rzeźbą, malarstwem, strojami ludowymi oraz gospodarstwem... Większość eksponatów pochodzi z XIX i XX wieku... Oznacza się wielkim bogactwem treściowym i artystycznym... Malarstwo i rzeźba przedstawia postaci Chrystusa i Matki Bożej i Matki Bożej z Dzieciątkiem... Mogłam podziwiać przepiękne obrazy malowane na szkle, płótnie, papierze i desce... Są tutaj instrumenty muzyczne i drewniane zabawki dla dzieci...

 Kościółek jest jednonawowy... W nawie i prezbiterium znajdują się oryginalne zabytki sztuki sakralnej... Wnętrze pokryte jest polichromią o motywach ornamentalnych i figuralnych... Na sklepieniu znajduje się scena Koronacji Matki Boskiej przez Trójcę Świętą...  Zachowały się starsze polichromie  pochodzące  z 1628 roku... Ołtarz główny jest w stylu barokowym...  Rokokowe boczne ołtarze pochodzą z XVIII wieku... Z tego okresu pochodzą również organy i ambona...

Kościółek ma zachwycający i malowniczy  wygląd... Pięknie wygląda bardzo bogate wnętrze... To co tutaj oglądałam to prawdziwa rozkosz dla oka... Przysiadam na ławeczce... Rozglądam się... Widzę, że to miejsce ma niezwykły klimat, wiele uroku i ciepła...  Rozmyślam o jego bogatej historii, która pobudza do refleksji, chłonę intensywną woń impregnowanego drewna.. . Zatarł się zapach kadzidła, mirry, woskowych świec... Żałuję, że chociaż okazjonalnie nie odbywają się tutaj nabożeństwa. Żałuję...

  Dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...

  Życzę miłego weekendu...

  Pozdrawiam serdecznie...