Zamek w Pieskowej Skale to prawdziwa renesansowa perełka... Góruje nad Doliną Prądnika... Już z daleka widać jego nowe, jasne tynki ponieważ przeszedł gruntowną renowację... Wspaniale prezentuje się odnowiona elewacja korpusu głównego, bastiony, mury... Zamek w Pieskowej Skale położony jest w samym sercu Jury Krakowsko - Częstochowskiej... To najlepiej zachowana rezydencja obronna na tym terenie...
Zamek w Pieskowej Skale pierwotnie gotycki zbudowany w XIV wieku przez Kazimierza Wielkiego... W drugiej połowie XVI wieku zostaje przebudowany przez Szafrańców w monumentalną rezydencję renesansową... Ród Szafrańców to bardzo zamożna, niemal magnacka rodzina odgrywająca dużą rolę w polskim życiu politycznym w XVI wieku... Byli tutaj indywidualiści, którzy często byli na bakier z prawem, parający się nawet rozbójnictwem a także magią i alchemią...
W XVII wieku zamek przechodzi w ręce Zebrzydowskich... Oni to zbudowali dwa bastiony obronne, wzbogacili zamek o elementy barokowe... W czasie potopu szwedzkiego zamek został złupiony i zniszczony... Osiemnastowieczna przebudowa za czasów Wielopolskich spowodowała zatarcie renesansowego charakteru zamku... Nękają go późniejsze pożary i dewastacje... Od ruiny uratowała go spółka akcyjna, która w 1903 roku wykupiła zamek...
W latach 1948 - 1963 roku zamek odzyskał elementy zabytkowe z doby renesansu... W czterech pomieszczeniach prezentowane są eksponaty z Zamku Królewskiego na Wawelu...
Ogrody parterowe usytuowane są na trzecim, południowym dolnym bastionie na miejscu nie istniejącego, budynku wozowni i stajni... Chociaż są niewielkie to wzbudzają podziw i zachwyt każdego kto je zobaczy... Budynek oficyny jest porośnięty pnączem i pięknie się prezentuje o każdej porze roku... Do XVIII wieku znajdowała się tutaj północna kurtyna barokowych fortyfikacji...
Obiekt został przebudowany na oficynę... Mieściło się tutaj mieszkanie burgrabiego i pokoje dla gości... Na dziedzińcu zewnętrznym zamku ustawiono jego makietę... Zbudowana w odpowiedniej skali zachęca do odwiedzenia prezentowanego obiektu... Fantastycznie prezentują całą budowlę jej architekturę i położenie... Lubię makiety... Oglądając, zwracam uwagę na wiele detali... W tym przypadku doskonale widać, że zamek zbudowano na wysokiej, stromej skale u podnóża której znajdują się głębokie stawy...
Nie mam szczęścia do Zamku w Pieskowej Skale... Miałam nadzieję, że dołączę do jakiejś grupy i zobaczę odnowione krużganki i sale wystawowe... Niestety, w tym czasie nie było nikogo, kto chciałby zobaczyć zamek... Odeszłam z kwitkiem...
W listopadzie i grudniu wystawy zamku będą dostępne dla zwiedzających:
w soboty i niedziele.
Wejścia o godz: 9.00, 10.30, 12.00 , 13.30, 15.00
Po dokonaniu z jednodniowym wyprzedzeniem
zgłoszenia dla grupy min. 15 osób
Very good prospects of this castle, his good vision gives me the senxation to find me now there.
OdpowiedzUsuńKisses
Beautiful pictures! Before the old has built impressive castles. Mindless garden there! Have a nice evening;-)
OdpowiedzUsuńHi. The magnificent castle. The garden is really awesome. Greetings.
OdpowiedzUsuńHello. Just lovely castle and gardens. Have a nice evening.
OdpowiedzUsuńŁucjo sprawiłaś mi ogromną przyjemność pokazując jedno z moim ulubionych miejsc-zamków w mojej okolicy. Jak Ci się podoba zamek po remoncie?
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że długotrwały efekt prac remontowych jest całkiem zadowalający.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę dobrego tygodnia:)
Jeśli chcesz zobaczyć komnaty zamkowe - zajrzyj do mojego wiosennego posta.
UsuńMimo zakazu fotografowania udało mi się zrobić parę zdjęć:)
Twój blog Łucjo jest z najwyższej półki, piękny,pełen mądrych wiadomości, taktowny. Tylko źli ludzie przez zazdrość mogą Cię atakować. Pisz nadal, dajesz ludziom tyle piękna i radości.
OdpowiedzUsuńW Pieskowej byłam w tym roku, też nie zachwyciła.
cudownie! :) zawsze chciałam się wybrać do Pieskowej Skały, ale najpierw była w remoncie, a jak ją otworzyli, to nie było okazji. ;) ale na wiosnę już koniecznie, zresztą zwykle właśnie w tamtych okolicach rozpoczynamy szukanie wiosny. :)
OdpowiedzUsuńu mnie już o wiele lepiej, przy poprzednim komentarzu naprawdę jakiś kryzys straszny miałam, ale się pozbierałam i jest lepiej. ;) także, nie ma się co martwić, daję radę, co chyba nawet u mnie na blogu ciut lepiej widać. ;)
pozdrawiam serdecznie!! :)))
Remont trwał dwa lata. Mimo to jeździłam do Ojcowskiego Parku. Lubię pochodzić sobie po tutejszych szlakach. Nigdy nie byłam zimą. Tutejsze szlaki są trochę zdradliwe. Łatwo o upadek, no chyba, ze do butów przypiąć raki. Muszę o tym pomyśleć. Marzy mi się zimowe zdjęcie Pięciopalcówki.
UsuńZauważyłam, że u Ciebie jest troszeczkę lepiej.
Całuję i pozdrawiam:)
Być i nie być to przykrość. Ja po odnowueniu jeszcze nie byłam. Lubię takie niespieszne zwiedzanie poza sezonem a tu takie niespodzianki.
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię niespieszne zwiedzanie poza sezonem ale niespodzianki zdarzają się.
UsuńPozdrawiam:)
Pięknie wygląda po remoncie, a Ty zamek i okolice wspaniale pokazałaś :-))
OdpowiedzUsuńZamek jako olbrzymia bryła zawieszona na skale wyglądał przed remontem na obiekt zdewastowany. Było to tylko wrażenie związane z degradacją tynków na elewacjach. Teraz wygląda pięknie.
UsuńPozdrawiam:)
Światło doskonale podkreśliło walory zamku, a ty uchwyciłaś jego piękno z nietypowej strony ;)
OdpowiedzUsuńInko,
Usuńnie jestem zadowolona ze swoich zdjęć. Jesienne słońce dawało zbyt duże kontrasty. Wyszło jak wyszło.
Pozdrawiam:)
Siempre tienes fotos preciosas. Un beso.
OdpowiedzUsuńThis is a very neat building at a beautiful location. Thanks for sharing photos of so many lovely places I will most likely never have the opportunity to visit!
OdpowiedzUsuńYes Bethany.
UsuńI suppose you do not know my country and I'm yours.
Your and my country has a lot of very interesting sights worth to explore.
Greetings.
Nigdy tu nie byłem i nie wiem kiedy będę. Frapujące są historie takich budowli. To jest temat na powieść. Polska w sumie to duży kraj i nie łatwo jest poznać większość ciekawych miejsc, rzeczy. To przynajmniej tutaj się zobaczy.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z serca Mazowsza.
Vojtek
Witaj Vojtku.
UsuńZgadzam się z Tobą, że Polska to duży i bardzo piękny kraj. Mimo wielu zniszczeń i grabieży w czasie II wojny światowej, potopu szwedzkiego to możemy na szczęście, zobaczyć wiele bardzo pięknych zabytków.
Serdecznie pozdrawiam:)
No właśnie zmiany. Wkurzam się bo nie mogę sobie poradzić z albumem fotek GOOGLE! Najpierw był album Picassa a teraz zamienił się w album Google. I nie potrafię tak ustawić albumu, żeby był widziany publicznie dla wszystkich. Jak cos wiesz to pisz.
UsuńDziękuję Ci za wizytę u mnie. Jak będę miał czas to nowy post dam w weekend. Rewelacyjny jest ogród! Jest zajęcie dla ogrodników. Może jak nie będę już pracował to się Polsce PRZYJRZE UWAZNIE! :)
Pozdrowienia z serca Mazowsza
Vojtek
Beautiful shots of the castle!
OdpowiedzUsuńThank you very much, Fiona:)
UsuńJak się okazuje jest tam pięknie o każdej porze roku, ja miałem okazję być tam na początku września... po kilkunastu latach przerwy, byłem pod wrażeniem. Miło jest pooglądać miejsca w których się było, innym spojrzeniem :)) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz.
UsuńPieskowa Skała, Maczuga Herkulesa, Ojców to miejsca wyjątkowo piękne.
Z resztą ja jestem zauroczona całą Jurą Krakowsko - Częstochowską.
Serdecznie pozdrawiam:)
Też nie zwiedziłam komnat w zamku. Podczas mojego pobytu dostępna była tylko wystawa poświęcona motylom. Ogrody są piękne :)
OdpowiedzUsuńByłaś w tym roku? też nie mogłaś zobaczyć muzeum na zamku w Pieskowej Skale?
UsuńTego dnia z dziedzińca zamku odeszło kilkadziesiąt, zawiedzionych osób.
Na parkingu u podnóża zamku stały samochody osobowe z różnych stron Polski.
Spotkani ludzie mocno psioczyli, że taki obiekt jest zamknięty.
Pozdrawiam:)
Byłam i zwiedziłam w tym roku - hm jakoś mnie rozczarował. Z zewnątrz piękny bez wątpienia ale w środku .... no cóż może to wina przewodnika,który nie potrafił nas zachwycić ! Ale zdjęcia masz rewelacyjne i dla tego widoku warto tam pojechać ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńA to mnie zaskoczyłaś. Byłam jakiś czas temu w muzeum na zamku w Pieskowej Skale. Podobały mi się ekspozycje muzealne. Teraz chciałam odświeżyć swoje wspomnienia bo na kilku blogach widziałam bardzo interesujące zdjęcia z muzeum. Przewodnik był z tutejszego muzeum? jego relacje były mało ciekawe?
UsuńMasz rację. Od przewodnika zależy bardzo wiele. Byłam w ostatnim czasie w muzeum w Niepołomicach i jestem zachwycona. Tak zachwycona, oczarowana. Muzeum było oczywiście otwarte a do naszej dyspozycji (było nas dwoje)była świetna Pani Przewodnik.
Serdecznie pozdrawiam:)
Śliczny jest ten zamek i cała Jura Krakowsko Częstochowska.
OdpowiedzUsuńJura Krakowsko - Częstochowska jest niezwykła. To kraina średniowiecznych zamków,bardzo pięknych wapiennych skałek, zachwycającej przyrody. W takim miejscu położony jest zamek w Pieskowej Skale.
UsuńPozdrawiam:)
Wonderful blue sky is perfect lighting to see this beautiful castle and its gardens. Thanks for sharing with us today.
OdpowiedzUsuńMargaret,
Usuńthe weather was beautiful. The sun was shining and the sky was blue.
Greetings:)
Breathtaking photos of this impressive castle. Lovely light & shadows & reflections! Thank you for sharing Lucia.
OdpowiedzUsuńHmm,
Usuńat the pictures I have a different view.
Greetings, Riitta.
Excelentes fotografias deste lugar maravilhoso.
OdpowiedzUsuńUm abraço e boa semana.
Andarilhar
Great place, great pictures !!!!
OdpowiedzUsuńHave a nice day !
Anna
Thank you very much, Anna:)
UsuńPiękne miejsce pokazałaś Łucjo, pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńZamek w Pieskowej Skale to bardzo piękny zabytek położony w malowniczym miejscu, w Jurze Krakowsko - Częstochowskiej.
UsuńPozdrawiam:)
Hello dear Lucia!
OdpowiedzUsuńBeautiful castle, beautiful places, thanks for sharing my dear!
A beautiful and pleasant day I want!
Kisses, hugs and thanks for visiting!
Yes, the castle is very beautiful and I really like to see him.
UsuńGreetings:)
Pięknie się zamek prezentuje w promieniach słońca i odbity w wodzie. Przykro mi, że nie weszłaś do niego. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńMnie też podobał się zamek w promieniach słońca.
UsuńJednak na zdjęciach są zbyt duże kontrasty.
Mam nadzieję, że w maju zobaczę tamtejsze muzeum.
Serdecznie pozdrawiam:)
Zachwycona byłam ogrodami. To prawdziwe dzieło sztuki. A sam zamek to rarytas dla zwiedzających. Dzięki za wyczerpujce informacje na temat zabytku.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOgrody niewielkie ale latem gdy kwitną kwiaty są jeszcze piękniejsze.
UsuńMyślę, że informacje są raczej ogólne.
Serdecznie pozdrawiam:)
Wspaniała fotorelacja! Piękne zdjęcia! Pozdrawiam serdecznie!:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Basiu, bardzo dziękuję.
UsuńPozdrawiam:)
Piеkne zdjеcia!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję.
UsuńPozdrawiam:)
Szkoda, ze tak się złożyło, ale dziękuję za cenne wiadomości. Trochę Ci zazdroszczę, że możesz tu bywać tak często. :))
OdpowiedzUsuńCecylio,
Usuńliczę na trzecie podejście ale dopiero w maju. Mam nadzieję, że wtedy zobaczę Muzeum na zamku w Pieskowej Skale. Chociaż wiele osób narzeka na nasze drogi to uważam, że jednak w sobotę i niedzielę można w miarę szybko przemieszczać się w naszym kraju. Oczywiście, należy wyruszyć wcześnie rano.
Serdecznie pozdrawiam:)
Lucja, jesteś bardzo miły! Dobranoc!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa, zwłaszcza pamięci wypadku.
Jesteśmy zjednoczeni, jeden naród, radości i smutku.
Zdjęcia i raportowanie są ogromne, nie mogło być inaczej.
Silny uścisk.
Gloria,
Usuńserdecznie współczuję. W katastrofie samolotu pod Medellin z piłkarzami brazylijskiego klubu Chapecoense na pokładzie, zginęło przecież 71 osób.
Wiem, że jesteście zjednoczeni i pogrążeni w smutku.
Pozdrawiam:)
Lucia wdzięczny za jego uczucia.
UsuńWielki uścisk z Brazylii, następuje pocałunek.
Molto molto interessante. Bel reportage.
OdpowiedzUsuńFelice giornata, un abbraccio
enrico
Grazie mille,Enrico:)
UsuńPięknie przedstawiłaś ten zamek.
OdpowiedzUsuńByłam w Pieskowej Skale wiosną.
Ukradkowo zrobiłam parę zdjęć wnętrz.
Było wtedy kilka ciekawych wystaw.
Pozdrawiam:)*
Pamiętam Twój post.
UsuńPozdrawiam:)
Su emplazamiento le da todavía mas belleza, como siempre buenas fotos, saludos.
OdpowiedzUsuńPrecioso palacio, medio defensivo, medio residencial, alzándose imponente sobre el paisaje.
OdpowiedzUsuńUn abrazo,
Jura Krakowsko- Częstochowska jest cudowna. Kilka lat temu tam byłam, a Zamek w Paskowej skale nie wyglądał tak pięknie. Wspaniałe zdjęcia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękny renesansowy zamek. Wspaniale prezentuje się na tle późnojesiennych kolorów.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Udało się i mi wyskoczyć tam kilka tygodni temu. Po odnowie zamek wygląda wspaniale. Również wnętrza bardzo zyskały. Do tego ładnie wpasowano część restauracyjną. Myślę, że jeszcze nie jeden raz tam będziesz, to i wnętrza zobaczysz. Póki co bardzo fajnie można je obejrzeć na oficjalnej stronie zamku. Pięknie opracowana wirtualna wycieczka 3D z wyszczególnieniem i opisami mijanych eksponatów. Można się poczuć jakby się zwiedzało wnętrza w realu.
OdpowiedzUsuńMimo zakazu troszkę zdjęć wnętrz udało mi się zrobić, zobaczysz, jak kiedyś ? wystawię posta.
Pozdrawiam.
Bardzo dobra zachęta do odwiedzenia zamku :) Po remoncie jeszcze nie byłem i pewnie dopiero na wiosnę zorganizuje wyjazd do Skały, Korzkwi i Peszkowej Skały :)
OdpowiedzUsuńPozdrowiam i gratuluje udanej wycieczki :)))
Piękny. Szkoda, że nie udało Ci się wejść do środka, ale i z zewnątrz było co podziwiać.
OdpowiedzUsuńEstou admirando novamente as belas fotos. Sempre gosto de navegar pelo seu blog Lucja. E gosto muito das suas fotos com flores. são muito graciosas.
OdpowiedzUsuń