Ogród rozwonnił się różami,
słowiki już nie sławią zmierzchu;
w wieczornej chwili upał zamilkł
wsłuchany w szept liściastych etiud.
Gwiazdy wsypały się do wierszy
zasiane w ciemne nieba płótno.
Miedzianą tarczą wzeszedł księżyc
... chodź, noc nam nie da dzisiaj usnąć.
Kocham wszystkie kwiaty i mam wrażenie, że nie mogłabym bez nich żyć... Zachwycam się ich wyglądem, kolorami i oczywiście zapachem... Takie nagromadzenie barwnych kwiatów i roślin zawsze znajduję w Goczałkowicach Zdroju... Ogród Kapias to miejsce, które obdarzam szczególnymi względami i po raz kolejny wybrałam go na dzisiejszy, relaksujący spacer... Ten magiczny zakątek jest atrakcyjny o każdej porze roku, jednak ogrodem w letniej odsłonie jestem urzeczona... Taki piękny zaprasza do spacerów, inspiracji i zachwytu...
Podzielony na kilkanaście ogrodów tematycznych... Jest wspaniałym dziełem jednej rodziny, która dążyła aby niemal z każdym rokiem powiększał się... Zachwycające ogrody i zakątki są projektem Pani Kasi Kapias... To wszystko powstało z miłości do przyrody i piękna roślinnego świata... Właściciele położyli nacisk na estetykę, funkcjonalność... Głównym celem była prezentacja roślin, które są atrakcyjne wizualnie i które są są dostępne w tutejszym Centrum...
Lipcowy spacer po ogrodzie jest naprawdę urzekający i niezwykle relaksujący... Kwiaty kwitnące w lipcu, to esencja ogrodu... Dostrzegam, jak bardzo się zmienił od mojej * czerwcowej wizyty *... Czy wypiękniał? Ten ogród zawsze jest zachwycająco piękny! Zatem zapraszam na spacer...
Zatrzymuję się przy stawie z drewnianą altanką krytą strzechą... Pięknie prezentuje się rozplenica japońska... Zachwycam się jej soczystą zielenią... W tafli stawu odbijają się tawułki i liliowce... Jasnofioletowe, dzwonkowate piękne kwiaty host przyciągają wzrok z daleka...
Sentymentem darzę drewniane, wiejskie chaty... Tutaj, w Ogrodzie Kapias zawsze odwiedzam wiejską zagrodę... Lipcowy ogród wiejski jest pełen kolorów i ruchu... Teraz latem, czuję woń licznych wiejskich kwiatów i ziół... Pod płotem od strony drogi kwitną liliowce, rudbekie, floksy... Rośliny w ogrodzie oprócz walorów dekoracyjnych pełniły również inne funkcje, m.in. były wykorzystywane w lecznictwie ludowym... Nad niewielkim stawkiem kwitną różnokolorowe liliowce, jeżówki, latrie, funkie... Dziesiątki motyli, trzmieli obsiadło jeżówki, latrie...
Następnie swoje kroki skierowałam do Ogrodu Angielskiego... Tworzy go 12 zielonych pokoi, które różnią się architekturą, swoistą kolorystyką kwitnących roślin... Jest m.in. pokój kipiący czerwienią, bielą, i pachnącymi ziołami, cudownymi różami... Zakochana jestem w różach od dłuższego czasu... Te wspaniałe kwiaty od wieków zachwycają ludzi swoim nietuzinkowym wyglądem i pięknym zapachem... Usiadłam na jednej z wielu ławeczek, rozmyślając przypomniałam sobie wiersz...
Oto jest sobie róża:
doskonała w każdym
momencie -
swego istnienia.
W ślicznie
rozwiniętym
kielichu
nie ma żadnego
braku;
w pojedynczym pąku,
zanim
jeszcze rozkwitnie.
(Ralph Waldo Emerson)
W tym roku Ogród Romantyczny ze świątynią Dumania tonie w kwiatach w różowym kolorze... Kwitną róże, floksy, ostróżki, lilie, hortensje, latrie, jeżówki w odcieniach różu...
Do Ogrodu Skandynawskiego przechodzę przez ogród w stylu japońskim... Panuje tutaj prostota, harmonia i elegancja... Kamienne latarenki, piękne klony i olbrzymie głazy przyciągają uwagę...
Ogród Skandynawski zaczął powstawać w 2016 roku... Jest trochę surowy z uboższą roślinnością... Królują trawy, gdzieniegdzie widoczne są krwawniki, przetaczniki, zawilce... Ogród położony jest na skarpach, dlatego schody są tutaj głównym elementem architektonicznym... Jest też spory zbiornik wodny symbolizujący fiordy... W ogrodzie rosną sosny i brzozy i jest mnóstwo kamienia... W wielu miejscach są znaki ostrzegające przed reniferami...
Ogród letni z domkiem smerfa już z daleka przyciąga uwagę... Znajduje się nad malowniczym stawem, wokół którego falują trawy... Tu i ówdzie i kwitną obecnie liliowce... Jest również plaża z przycumowaną łódką...
W ogrodzie są nie tylko drzewa, krzewy i byliny... Na pergolach rosną powojniki... W wzdłuż Cienistej ścieżki posadzono liczne odmiany clematisów, które kwitną od wiosny do późnej jesieni... Piękna, słoneczna pogoda zwabiła setki miłośników natury... Z minuty na minutę, w alejkach robi się coraz tłoczniej... Wybieramy ogród "Zima", zacieniony zakątek z białymi, drewnianymi saniami... Jest nawet igloo, białe powojniki, renifery... Kończymy spacer w ogrodzie, w Centrum ogrodniczym czekają nas jeszcze zakupy...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę udanych wakacji i pięknych, słonecznych dni...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
