I znowu czerwiec. I wiatr, i Ty,
I znowu szczęście, i łzy, i bzy,
I znowu, jakby sen śniony za młodu.
Gałązka dawno umarłego drzewa
I obłok płynie, i ptak śpiewa,
I słońce taje w nieba róż,
I drzwi otwarte: wejdź, wejdź już!
I stajesz w progu! Masz skrytą twarz,
Cienka ręka oczy zasłania,
Jeśli coś nie jest twoim - wszystko masz
W tym wierszu spóźnionego spotkania.
(Jarosław Iwaszkiewicz)
Jestem przekonana, że doskonale pamiętacie moją kwietniową wizytę w * Ogrodzie Kapias *... W sobotę byłam tutaj kolejny raz... Głównym celem przyjazdu do Goczałkowic Zdroju był zakup roślin w Centrum Ogrodniczym... Można w nim nabyć wszystko co potrzebne jest do ogrodu oraz do dekoracji wnętrza domu...
Tegoroczna, ostra zima, a potem kwietniowe podtopienia i przymrozki bardzo mocno dały się we znaki wielu moim roślinom, m.in. różom... Wypadło pięć krzaków... Miałam cichą nadzieję, że jednak któraś róża odbije...
Niestety... Dłużej nie mogłam czekać... Zakupy w Centrum Ogrodniczym były udane, kupiłam róże już z pąkami... Wierzę, że gdy zakwitną nie będzie większych niespodzianek... Moje róże to: Wildberry, Tea Rose, Candy Rokoko, Bailando i Jungendliebie... Kupiłam jeszcze krzaczek piwonii o nazwie : Red Sarah Bernhardt...
Spacer po Ogrodzie Kapias zawsze jest wspaniałym przeżyciem... Uwielbiam tutejsze ogrody tematyczne, klimatyczne zakątki, tajemnicze zakamarki... Mogę po tutejszych alejkach snuć się bez końca...
Przyjazd do Centrum Ogrodniczego w długi weekend był dla nas wielkim nieporozumieniem... Było kilka minut po godzinie dziewiątej a już były tłumy ludzi... Wyobrażałam sobie jak będzie w porze obiadowej, gdyż wiele osób przyjeżdża specjalnie do Restauracji Kapias aby spróbować ich słynnych dań...
Ogród Kapias bez wątpienia przyciąga osoby, które kochają rośliny i potrafią docenić ich piękno... Każdy, niezależnie od wieku, jest zachwycony niezwykłością tego miejsca i tak jak ja, wraca tu jeszcze nie raz!Tym razem nasz spacer był bardzo krótki, chociaż była piękna, słoneczna i ciepła pogoda...
I chociaż jest początek czerwca to nad stawem kwitną jeszcze różaneczniki, azalie, irysy wodne, wonne kaliny, zachwycają kuliste czosnki ozdobne... Jeszcze miesiąc temu w wielu miejscach królowały kompozycje wiosenne, teraz zostały zmienione na letnie... Tym razem odpuszczamy sobie spacery do ogrodów pór roku czy zakątków tematycznych... Jestem pewna, że odwiedzę je następnym razem... Muszę jak zwykle wpaść do Ogrodu wiejskiego i przywitać się ze świętym Franciszkiem, który czuwa nad całym Ogrodem Państwa Kapias...
Trwa jeszcze wiosna, najcudowniejsza pora roku ukazująca swoje najpiękniejsze oblicze... Ogród o tej porze przyciąga prawdziwym koncertem barw i zapachów... Przyroda, kwiaty i świeża zieleń bardzo mnie cieszą i przypominają o pięknie otaczającego mnie świata...
Dla przypomnienia jeszcze odrobinę historii o Ogrodzie Kapias... W 2008 roku na powierzchni 4 ha rozpoczęto budowę Nowych Ogrodów... Zostały podzielone na części tematycznie... Każda część jest inna, niezwykle ciekawa i urządzona ze szczególną dbałością o szczegóły... Chętnie odwiedzam Ogrody Kapias i nigdy nie ukrywałam oczarowania tym miejscem...
* Czerwiec w Ogrodzie Kapias *
Dochodziła dziesiąta godzina... To pora na kawę i domowe ciasto... W tutejszej kawiarence od zawsze jest przepyszna kawa i ciasto bardzo smaczne...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Very beautiful flowers;-))
OdpowiedzUsuńTe ogrody są cudowne o każdej porze roku:))piękna fotorelacja:)))Dziękuję i serdecznie pozdrawiam:))))))
OdpowiedzUsuńPrzepięknie jest w tym ogrodzie o każdej porze roku. Dziękuję za kolejne cudowne jego przedstawienie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
P.S. To opowiadanie na moim blogu napisałam na poczekaniu, dlatego jeszcze go nie czytałaś ;)
...such a fun and beautiful place. Thanks for sharing, enjoy your week.
OdpowiedzUsuńMagnifico este belo jardim.
OdpowiedzUsuńUm abraço e continuação de uma boa semana.
Andarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
Livros-Autografados
Ale cudne miejsce! Wiosna w pełnym rozkwicie- najpiękniejszy widok :)
OdpowiedzUsuńEs un lugar maravilloso para visitar, yo estaría feliz. Besos y abrazos.
OdpowiedzUsuńEstá reluciente de flores y está en su pleno esplendor. Es una maravilla para los sentidos y mayormente para la vista.
OdpowiedzUsuńBesos
Cudowne rośliny i wspaniała mała architektura ogrodowa. Moim marzeniem jest tam kiedyś zawitać.
OdpowiedzUsuńReally, really beautiful. The joy of watching and enjoying the garden through these photos.
OdpowiedzUsuńStworzenie takich ogrodów było wspaniałym pomysłem.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia kolorowych kwiatów.
Serdecznie pozdrawiam :)
Ciekawie, kolorowo i znajomo. Zawsze można coś podpatrzeć i wykorzystać w swoim ogrodzie lub ogródeczku. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńZawsze pod urokiem tego miejsca. U mnie posadzone w tamtym roku czosnki, dopiero w pąkach. Może przez ten upał?
OdpowiedzUsuń