Jakież piękne czerwone tulipany.
Prężą się dumnie w kierunku słońca.
Każdy z nich chce być pokochany.
I niech ta miłość trwa wciąż, bez końca.
Lecz żywot ich nie trwa zbyt długo.
Ubrane w perły rosy oczekują ust i dłoni.
Chcą im szeptać zaklęcia, być serca sługą...
Przytulić słodkie uczucie lub je obronić.
(Oskar Wizard)
Wiosna to najpiękniejsza pora roku... Jej piękno i urok od dawien dawna zachwycały malarzy i poetów... Kwietniową porą możemy podziwiać bajeczne show... W tym roku wyjątkowo wcześnie zakwitły jedne z najbardziej rozpoznawalnych kwiatów na świecie, tulipany... Sławili je poeci, sadzili ogrodnicy szachów i sułtanów... Był strzeżony i niedostępny...
Większość ludzi uważa, że tulipany pochodzą z Holandii... Ale tak naprawdę pochodzą z Azji Środkowej, gdzie rosły jako dziki kwiat... To właśnie na Wschodzie zaczęła się ich uprawa, gdy w X wieku w Persji zaczęto rozmnażać i krzyżować najpiękniejsze okazy... Po raz pierwszy uprawiano go w ogrodach sułtana Sulejmana Wspaniałego, który był ich wielkim entuzjastą...
W XVI wieku zostały sprowadzone do Europy przez ambasadora cesarza Ferdynanda I, na dworze Sulejmana Wspaniałego... Markiz zauroczony tulipanami wysłał kilka cebulek swojemu przyjacielowi, flamandzkiemu botanikowi Carolusowi Clusius'owi... Pracował on wtedy jako ogrodnik w cesarskich ogrodach wiedeńskich i tam uprawiał cebulki...
W XVII wieku w Holandii wybuchł szał na tulipany, zwany także Tulipanową manią... Kraj oszalał... Popyt na tulipany był ogromny, a one stawały coraz droższe... Tulipany stały się symbolem bogactwa i dobrobytu... W szczytowym okresie cebulki kosztowały krocie... Jednak nastąpiło załamanie rynku i Holandia pogrążyła się w kryzysie gospodarczym...
Na przestrzeni wieków tulipany stały się synonimem Holandii, kochane i podziwiane na całym świecie... Bez wątpienia są ikoną holenderskiego dziedzictwa... Miliony ludzi z całego świata odwiedzają kwitnące pola tulipanów i park kwiatowy Keukenhof aby podziwiać zjawiskową feerię kolorów, kształtów i zapachów wspaniałych kwiatów...
Jednak nie trzeba jechać aż do Holandii aby pospacerować wśród łanów tulipanów... Wystarczy pojechać do wsi Polanka Wielka w pobliżu Oświęcimia by zobaczyć tulipanowy show...
W Polance Wielkiej możemy podziwiać różnobarwne kobierce kwiatów, które zachwycają swym pięknem i przyciągają jak magnez... To urzekające tulipanowe królestwo założyli państwo - Magdalena Górka-Kornaś i Sławomir Kornaś... Przez 20 lat pracowali w Holandii i to tam zauroczyli się tulipanami i po powrocie do kraju założyli Tulipanową Polankę... Jest wspaniałe miejsce na spacer i sesję zdjęciową...
Od przemiłej Pani Magdaleny dowiedziałam się, że rośnie tutaj 12 odmian tych przepięknych kwiatów... Wśród nich jest m.in. Strong Love (czerwony), Strong Gold (żółty), Orange Princess (pomarańczowy), Sissi (różowy pełny), Hamilton (żółty strzępiasty) Dream Love (peoniowy różowy), Wow Blue(bordowy fiolet pełny), White Dream (biały)...
Pole tulipanowe wygląda zjawiskowo, z wrażenia można dosłownie oszaleć i zachwycać się nim bez końca... A na dodatek jest pięknie położone... Z jeden strony jest ogromny rzepakowy łan, który lada moment zamieni się w miejsce pulsujące żółtym kolorem z milionami pracowitych pszczół a z drugiej niewielki lasek, który wygląda zjawisko... Runo leśne pokrywa zielony dywan roślin... Młode liście drzew, które są oznaką nadejścia wiosny zachwycają świeżą, soczystą zielenią, patrząc na nie można zapomnieć o całym świecie... Wśród drzew rosną dzikie drzewa owocowe, których białe kwiaty zwracają szczególną uwagę...
Spacerowałam po polu tulipanowym i podziwiałam przeróżne elementy dekoracyjne m.in. wiklinowe owady, ptaki, jest huśtawka, rower, ławeczka, są też liczne siedziska na których można przysiąść i podziwiać wspaniałe kwiaty...
Oprócz tego tulipanowego szału dodatkową atrakcją jest własny bukiet zrobiony z tulipanów z zerwanych osobiście z wyznaczonego poletka... Kocham tulipany i od ubiegłego roku marzyłam aby zobaczyć Tulipanową Polankę... Jestem zauroczona tym miejscem i zachęcam do jego odwiedzenia... W tym roku należy się spieszyć z zawitaniem do bajecznej Polanki bo wiosna nabrała niesamowitego tempa, a tulipany nie kwitną zbyt długo....
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę cudownego, słonecznego weekendu...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Gorgeous tulips and flowers !!!
OdpowiedzUsuńThanks for sharing those beauties !
Have a nice weekend !
Anna
Dear Anna!
UsuńTulips are unique and very beautiful flowers with many meanings. They are mainly associated with spring, I love them.
Hugs and greetings:)
No to ja naprawdę się nie dziwię, że Zbigniew Herbert też był zachwycony tym kwieciem! Szał te fotki! Zawsze przypominam sobie esej Herberta z "Martwej natury z wędzidłem" pt. Tulipanów gorzki zapach i film "Tulipanowa gorączka" z 2017. Dobrze, że już jest wiosna, bo chce się żyć w tak pięknej scenerii. Moc uścisków i serdeczności, Łucjo!
OdpowiedzUsuńTulipanowa gorączka z tej przepełnionej namiętnościami bestsellerowej powieści zrobiono film, który cieszył się popularnością. Kilka razy prezentowano go w telewizji. Bardziej podobała mi się książka. JoAsiu, wiosna to moja ukochana pora roku. No i lato. Dwie cudowne pory roku.
UsuńŚciskam i serdecznie pozdrawiam:)
Tulips are greatly loved the world over, and they have a particular significance here in Canada. The Queen of Holland spent many of the years of the Second World War here, and donated thousands of tulips as a gesture of gratitude and every year since there has been a tulip festival in Ottawa, our nation’s capital. It is a huge tourist attraction and very lovely.
OdpowiedzUsuńI read about this famous tulip festival in Ottawa. More than half a million tulips bloom along the Rideau Canal. These hundreds of thousands of these wonderful flowers are a gift from the Dutch government.
UsuńHugs and greetings.
Tulipany to dla mnie początek
OdpowiedzUsuńwiosny i wspomnienie ogrodu mojej mamy. Piękne fotografie i ciekawe informacje. Udanego weekendu życze:)
Tulipany to jedne z najpiękniejszych i najpopularniejszych wiosennych roślin. Kwitnąc na rabatach, tworzą feerię barw i zachwycają... Gdy wracam wspomnieniami do ogrodu Babci to zawsze widzę białe niezwykle pachnące narcyzy natomiast Mamcia kochała bratki i floksy.
UsuńLucynko, ja też życzę Ci slonecznej niedzieli:)
Niesamowity widok. Tyle ulubionych kwiatów w jednym miejscu. Dojrzałam tam też takie, jakie rosną w naszym ogrodzie. Mieszkający w tej wsi ludzie mogą zachwycać się do woli. Podobają mi się również dekoracje. Są takie naturalne. Pozdrawiam serdecznie 🌷🌷🌷
OdpowiedzUsuńJaneczko!
UsuńWidok pola z 30 tys. tulipanów wygląda wiosną naprawdę spektakularnie. Pierwszy tulipan zakwitł 2 tygodnie temu, a teraz możemy podziwiać prawdziwy raj dla miłośników kwiatów. Właściciele doskonale przygotowali się na przyjazd pasjonatów tulipanów. W upalny dzień mieli przygotowane słoiczki z wodą aby kwiaty w dobrym stanie mogły dotrzeć do domu. Na miejscu jest bezpłatny parking, doskonale utrzymane WC (nie żadne Toi Toi). Można też przyjechać z pieskiem oczywiście na smyczy. Można spacerować wśród rabat do woli, nikt nikogo nie popędza.
Serdecznie pozdrawiam:)
Ależ cudowne miejsce. Zobaczyć to morze kolorów.... bajka. Szkoda że tulipany już przekwitły. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńEwo, masz rację to pole tulipanowe to jest ... bajka. Być może w Twoim regionie tulipany już przekwitły. W Polance Wielkiej jeszcze nie wszystkie kwitną a prawdziwy pokaz zaczął się dopiero dwa dni temu. Z tego wniosek, że będzie można je podziwiać przez dwa tygodnie.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Coś cudownego, takie miejsce. Mogłabym nie wychodzić stamtąd wcale...
OdpowiedzUsuńA ile kolorów i różnorodnych odmian, niesamowite. Nawet nie wiedziałam, że takie miejsce w ogóle jest...
No i jak zwykle, kochana, piękne zdjęcia. Miałam wrażenie, że jestem tam razem z Tobą.
Cudowna wycieczka, dziękuję Ci za nią...
Iwonko!
UsuńW Polsce mamy trzy pola tulipanowe. Są różnej wielkości. Jest to w Polance Wielkiej, w Wielkopolsce w Chrzypsku Wielkim oraz w Cedrach Wielkich niedaleko Gdańska. Już niedługo zacznie się szaleństwo azaliowe, różanecznikowe i to będzie kolejny show.
Serdecznie pozdrawiam:)
How beautiful!!
OdpowiedzUsuńI also think they are very beautiful.
UsuńPrzepiękne! Ja też uwielbiam tulipany na mojej działce miałam ich mnóstwo, jest z nimi dużo pracy przy wykopywaniu, suszeniu i sadzeniu na powrót, ale odwdzięczają się wielokrotnie swoim pięknem więc wato się trudzić. Uściski i pozdrowienia przesyłam, życzę miłej niedzieli!
OdpowiedzUsuńTulipany to wg mnie najpiękniejsze wiosenne kwiaty. No i skala ich barw kwiatów jest bardzo bogata, od białej poprzez żółtą, pomarańczową i czerwoną do fioletowej i niemal czarnej. Swoje tulipany wykopuję co trzy cztery lata i też odwzajemniają się swoim pięknem.
UsuńŻyczę Ci cudownej, relaksujące niedzieli i przesyłam serdeczne pozdrowienia:)
U Ciebie Lusiu zawsze dowiem się czegoś ciekawego. Zawsze lubiłam tulipany, ale nigdy nie wgłębiałam się w ich genealogię. Dziękuję. Pole tulipanów robi niesamowite wrażenie. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńAniu!
UsuńDoskonale wiesz, że jestem pozytywnie zakręcona na punkcie kwiatów. Gdy w ubiegłym roku przeczytałam o Polance Wielkiej zamarzyłam aby ją w tym roku zobaczyć. Spełniło się moje pragnienie i zobaczyłam tulipanowe pole.
Serdecznie pozdrawiam:)
Kolejne bardzo ciekawe a wręcz zjawiskowe miejsce zaprezentowałaś. Myślę, że to bardzo atrakcyjne zastępstwo wycieczki do Holandii, no i ekonomiczne a wrażenia takie same. Koniecznie musimy się tam wybrać. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej niedzieli :)
OdpowiedzUsuńHmm, Ogrodu Keukenhof nie można porównać do żadnego tulipanowego pola. Byłam tam dwa razy. Jest to miejsce, gdzie od kolorów, zapachów i niezliczonych gatunków kwiatów może zakręcić się głowie. Gdzie ciągnące się po horyzont dywany tulipanów, zachwycające kwiatowe kompozycje, ozdobione pnączami fontanny, obsadzone najbardziej wymyślnymi roślinami szemrzące strumyki, wypełnione aromatami kwiatów pawilony odbierają dech i nie pozwalają odłożyć aparatu ani na chwilę. Ogrody Keukenhof to obowiązkowy punkt na „bucket list” nie tylko dla miłośników kwiatów czy ogrodnictwa. Musicie się spieszyć aby zobaczyć Polankę Wielką. Tutaj tulipany zaczęły dopiero kwitnąć i tak prawdopodobnie jeszcze będzie przez dwa tygodnie gdy dopisze pogoda.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Ale trafiłaś z tymi tulipanami - właśnie dziś kupiłam sobie żółte prosto z ogródka. Są wspaniałe. Kiedyś pojechałam do Holandii z marzeniem zobaczeniu pola tulipanów. Ale nie wzięłam pod uwagę, że jest przełom lipca i sierpnia; żadnych tulipanów nie było ;)) Zapisuję nazwę tej miejscówki. Może kiedyś tu zdążę na pole tulipanów ;)
OdpowiedzUsuńSylwio, te pochodzące z ogródka są dużo trwalsze od tych ze szklarni. Tulipany są pięknym kwiatem jednak nie trwałym. Aby podziwiać piękne, wiosenne kwiaty w Ogrodzie Keukenhof trzeba pojechać już w połowie marca. Wtedy zakwitają krokusy, przebiśniegi, później szafirki, narcyzy, hiacynty i oczywiście tulipany.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
The tulips are amazing, a paradise for our eyes. Lots of beautiful photos. A beauty for the beginning of the day.
OdpowiedzUsuńThank you very much Maria❤️🌷!
Tulips are one of the most wonderful spring flowers. They are associated primarily with the Netherlands, where the most beautiful varieties are bred.
UsuńHugs to you, Katerina:)
Wspaniałe pole, nie wiedziałam że takie jest w Polsce. Ciekawe co tam rośnie jak przekwitną tulipany. Pozdrawiam serdecznie Łucjo.
OdpowiedzUsuńMadziu!
UsuńW naszym kraju są jeszcze dwa takie pola o różnej wielkości. Jedno w pobliżu Poznania a drugie niedaleko Gdańska. Przypuszczam, że na tym polu nic nie rośnie. Gdy przekwitają tulipany ich zaschnięte kwiaty są ścinane. Część zielona zostaje aby wykarmić cebulę. Nie wiem jak jest w przypadku tego pola ale w ogrodzie Keukenhof w Holandii po zasuszeniu cebulek są wykopywane. Teren nawieziony, przeorany i jesienią nasadza się nowe cebulki aby kwiaty były dorodne, piękne.
W ubiegłym roku tutaj gdzie rośnie rzepak kwitły słoneczniki, które stają się niezwykłą atrakcją i zachwycają dużymi kwiatami niczym tarcze słoneczne. Sporo ludzi przyjeżdżało aby robić sesje zdjęciowe i je fotografować. Nie mam pojęcia dlaczego odstąpiono od ich sadzenia.
Serdecznie pozdrawiam:)
Ależ uczta dla oczu. Jak to jest chwalimy tulipany u tych za górami i rzekami, a nie wiemy, że takie piękno można spotkać w naszym kraju. Przepiękne kolory kształty nawet różne. Dzięki, że Łucjo pokazałaś takie cudo. I u nas na ulicach jest jeszcze sporo kwitnących skwerów tulipanowych.
OdpowiedzUsuńTulipanowe pole w Polance Wielkiej jest prawdziwą ucztą dla oczu. To miejsce które powinien odwiedzić każdy, komu nie jest obojętne piękno natury i przede wszystkim kocha kwiaty. Feeria kolorów, kształtów tysięcy tulipanów zachwyca swą wyjątkowością i pięknem. Na tym niewielkim obszarze można zobaczyć tyle piękna, intensywnych barw i zachwycających widoków.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Nie wiedziałam, że niedaleko jest takie cudne miejsce. Tulipany to zjawiskowe kwiaty, u mnie tylko kilka oparło się nornicom.
OdpowiedzUsuńO tak! Tulipany to przepiękne wiosenne kwiaty. Tworzą feerię barw i zachwycają swoim wyglądem. Mam wrażenie, że cebule tulipanów to przysmak nornic. One wszystko wcinają co napotkają na swojej drodze. Ja też ich nie mog się pozbyć.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Jak pięknie. I kolorowo. Chociaż u nas w Katowicach też się postarali i na rynku jest pełno tulipanów. Może niebawem pokażę to na moim blogu?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Karolinko!
UsuńCzekam z niecierpliwością na Twój post prezentujący ukwiecone Katowice.
Coraz więcej miast sadzi kwiaty, które są ozdobą i przyciągają spojrzenia, dodają uroku otoczeniu, tworząc przyjemne miejsca do spotkań i refleksji. Kwiaty wpływają także na efekt wizualny danego miasta.
Serdecznie Cię pozdrawiam:)
Łucjo, prezentujesz nam kolejne niesamowite miejsce, o którym dowiedziałam się od Ciebie! To cieszy, że są w naszym kraju tacy pasjonaci kwiatów, którzy pomimo ich ulotnego piękna, tworzą wspaniałe, nieoczywiste ogrody i udostępniają je do zwiedzania. Wybrałam nawet dla siebie dwie, cudne odmiany różowych tulipanów: Sissi i Dream Love ;-))
OdpowiedzUsuńŚlę moc pozdrowień i życzę Ci miłego tygodnia...
Anita
Anitko!
UsuńPolanka Wielka jest tym miejscem, które powinien zobaczyć każdy kto kocha kwiaty.
Miałam nadzieję, że latem kolejny raz odwiedzę Polankę gdy będą kwitły słoneczniki.
Jednak w tym roku właściciele Tulipanowego pola nie nastawili się prezentację tych pięknych roślin.
Serdecznie pozdrawiam:)
Łucjo dziękuję za informację o rym miejscu :) nie wiedziałam że w Polsce możemy oglądać takie cuda. Chyba szybciej tam dojadę niż do Holandii ;) Opis Tulipanowej Polanki w Polance Wielkiej brzmi naprawdę zachęcająco. To niesamowite, że Magdalena Górka-Kornaś i Sławomir Kornaś stworzyli tam takie magiczne miejsce. A ja już wpisałam na listę miejsc do zobaczenia :) pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Państwo Kornasów. Włożyli nie tylko ogrom pracy ale i pieniędzy w powstanie Tulipanowego pola. Mam nadzieję, że turyści nie zawiodą gdy załamie się pogoda jak w tym tygodniu. Naprawdę warto tutaj przyjechać.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Bajeczne miejsce z feerią kolorów, dzięki którym chce się żyć! W Wielkopolsce też mamy taką małą Holandię w Chrzypsku Wielkim. Tam jeszcze nie dojechałam, ale w holenderskim Keukenhof byłam parę lat temu. Do dziś nie mogę wyjść z podziwu nad ilością tulipanowych gatunków i barw. Cieszę się Łucjo, że mogłaś cieszyć swe oczy tym pięknem i to niedaleko od domu. Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńJa też byłam trzy razy w Keukenhof. Co roku jesienią sadzi się ręcznie ponad 7 milionów cebul kwiatowych, które kwitną wiosną. Istnieje wiele 800 różnych tulipanów . Dla każdego wyjątkowe i niezapomniane przeżycie. tam zatrudnionych jest wielu pracowników. Natomiast w Polance Wielkiej możemy podziwiać ponad 30 tysięcy kwitnących tulipanów. Właściciele Tulipanowego pola zdani są na siebie i rodzinę.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
To prawdziwa uczta dla zmysłów, napatrzeć się nie mogę na to niesamowite, barwne morze kwiecia. Coś przepięknego, uwielbiam tulipany, a w moim ogródku zostało ich bardzo niewiele, w tym sezonie kwitną jakieś pojedyncze sztuki tylko, koniecznie muszę dosadzić ich jesienią. Twoje zdjęcia zapierają dech w piersiach. Nie tylko zresztą kwiaty, bo i ten przepiękny kawale wśród kwiatów. Przecudne psisko <3
OdpowiedzUsuńŚciskam serdecznie, Agness :)
To cudne psisko skradło moje serce. Było niezwykle grzeczne i świetnie pozowało do zdjęć. Spacerując między rzędami tulipanów roztacza się spektakularny widok nie tylko na kwiaty ale na pola rzepakowe i niewielki lasek.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Wow, what a floral splendor. The tulip fields are truly stunning.
OdpowiedzUsuńThanks for the great photos.
Blooming tulips are truly a spectacular sight.
UsuńSami, I was truly delighted with it:)
Coś pięknego. Bajeczne miejsce. Wiosna w pełnej krasie. :)
OdpowiedzUsuńPolanka Wielka i kwitnące tulipany to naprawdę bajeczne miejsce.
UsuńPrzesyłam uściski i pozdrowienia:)
Witam!
OdpowiedzUsuńMasz rację, że to miejsce wygląda zjawiskowo. Cieszę się, że odwiedziłam z Bliskimi Tulipanową Polankę a pogoda dopisała. Właścicielka z wielkim serce i wielką pasją.
Piękne zdjęcia - pozdrawiam Małgorzata N.
Co do Pani Magdaleny to faktycznie jest osobą bardzo miłą, z wielkim sercem i pasją. A Polanka Tulipanowa jest miejscem cudownym. Warto je zobaczyć wuiosenną porą.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Jak ja kocham tulipany <3 Niesamowite zdjęcia!
OdpowiedzUsuńKingo, ja też kocham tulipany, dlatego pojechałam zobaczyć je w Polance Wielkiej. Coś fantastycznego.
UsuńPozdrawiam:)
Odkryłaś kolejne przepiękne miejsce, nie tylko dla miłośników tulipanów.
OdpowiedzUsuńPrawdziwa uczta dla zmysłów.
Pozdrawiam.:)
Owszem, bardzo piękne miejsce. Mnie się marzy podobnie jak Tobie, zobaczyć tulipany w Oranżerii Muzeum pałacu króla Jana III w Wilanowie.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Cudne miejsce, muszę się tam wybrać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
Koniecznie pojedź, póki jeszcze kwitną. Te pola z pewnością Cię oczarują.
UsuńPozdrawiam:)
Przepiękne te łany tulipanów, szkoda, że tak daleko ode mnie. Ale wierzę, że kiedyś się wybiorę, zwłaszcza, że ostatnio podróże krajowe u mnie przeważają nad tymi dalszymi.
OdpowiedzUsuńMałgosiu, podróże są nieodłącznym elementem naszego życia. Obie je bardzo kochamy i nie ważne jest czy wybieramy się gdzieś daleko czy blisko. Ważne, że nas kształcą, poznajemy nowe miejsca, ludzi, kulturę. Podróże to chwila wytchnienia od codzienności.
UsuńBardzo serdecznie Cię pozdrawiam:)
Przecudny widok. Ileż odmian tulipanów, kolorowy zawrót głowy :). Nawet psiak jest zachwycony.
OdpowiedzUsuńjak pięknie :O
OdpowiedzUsuńWOW WOW WOW
OdpowiedzUsuńWonderful photographs of these beautiful blooms.
All the best Jan
https://thelowcarbdiabetic.blogspot.com/
Ale mnie zaskoczyłaś. Niesamowite. W życiu bym nie pomyślała, że koło Oświęcimia jest takie pole tulipanów. Uwielbiam kwiaty, są piękne, kolorowe, ubogacają nasz krajobraz. Wspaniałości Lusiu 😍😍😍
OdpowiedzUsuńPiękne jest to tulipanowe królestwo! I do tego tak blisko nas!!! Bardzo lubię tulipany i mogę się nimi nieustająco zachwycać. Te dywany kwiatowe na Twoich zdjęciach wyglądają zjawiskowo :)))
OdpowiedzUsuńMaravilloso los tulipanes, me encantan. Este año he tenido algunos preciosos, pero ya no están. Me gustaría visitar ese lugar, es precioso. Un abrazo Lucía.
OdpowiedzUsuń