Moja miłość przeszła w wicher wiosenny -
w wicher wiosenny - me szaleństwo w burzę -
w burzę - moja rozkosz w deszcz senny -
w dreszcz senny - moja wiosna w róże. -
Z wichru spłynie moja miłość nowa -
miłość nowa - z burzy szał wystrzeli -
szał wystrzeli - sen rozkosz wychowa,
wiosna wstanie z różanej kąpieli.
(Maria Pawlikowska - Jasnorzewska)
W ostatnią sobotę podziwiałam magnolie w Pszczynie... Mając jeszcze sporo wolnego czasu postanowiłam sprawdzić jak tym razem wygląda wiosna w Ogrodzie Państwa Kapisów... Pszczynę dzieli od Goczałkowic "rzut beretem", to jest tylko 5 kilometrów... Dwa tygodnie wcześniej wiosna bardzo nieśmiało zaglądała do tamtejszego ogrodu... Już po przekroczeniu bramy odwiedzających witają kwitnące magnolie, migdałki, ciemierniki, narcyzy i sasanki...
W ogrodzie kwitnie mnóstwo różnych odmian narcyzy... W potocznej polszczyźnie bardzo często określane jako żonkile... Zaskakują kształtem i kolorami, kwitną nie tylko na biało, żółto i pomarańczowo ale fragmenty kwiatu są łososiowe, różowe a nawet zielonkawe...
Nazwa łacińska narcyz, wywodzi się od greckiego słowa - Nark -oznaczającego oszołomienie lub odurzenie... Wierzono, że zapach narcyzów ma działanie hipnotyzujące... Nazwa kwiatów odnosi sie również do Narcyza, postaci z mitologi greckiej, który wyróżniał się wielka urodą i zakochał się we własnym odbiciu... Wpatrując się w zwierciadło wody umarł z wyczerpania... W miejscu jego spoczynku wyrosły kwiaty, nazywane jego imieniem...
Sasanki to moje ulubione, wytęsknione, najpiękniejsze, i bardzo niecierpliwie wyczekiwane kwiaty... Zawsze kojarzą mi się z wiosennym przebudzeniem... Już na początku wiosny też zdobią nasz ogród... Niegdyś w Polsce występowały w środowisku naturalnym... Teraz bardzo rzadko są spotykane...
W pewnym momencie przystanęłam w jednej z alejek i nie umiałam oderwać oczu od urokliwych migdałowców trójklapowych... Zachwyciły mnie bajkowe krzewy z ogromną ilością różowych jak pomponiki kwiatów... Ich widok wywołał zachwyt i radość... Pieszczotliwie nazywany jest migdałkiem... Zdrobnienie to idealnie podkreśla niewinny, słodki wręcz cukierkowy wygląd prześlicznych kwiatów... Migdałowiec trójklapowy przywędrował do nas z Korei i Chin, gdzie występuje w środowisku naturalnym... Ten wspaniały krzew jest zapowiedzią szybko nadchodzącej wiosny... W czasie kwitnienia wydziela bardzo przyjemny słodki migdałowy zapach... Migdałek swą nazwę wziął od kształtu liści, które są eliptyczne, karbowane... Krzewy fantastycznie zdobią wiosenny ogród, w którym niewątpliwie on i magnolie grają pierwsze skrzypce...
Z prawdziwym żalem w sercu opuszczałam to cudowne miejsce, wiosenny Ogród Państwa Kapiasów... Podziwiałam świeżą zieleń młodych liści na drzewach, i coraz obficiej pojawiające się różne kwiaty i krzewy... Wielki urok tego ogrodu tkwi w bukiecie aromatów... W wielu miejscach rosną silnie pachnące hiacynty i magnolie, które rozsiewają swój obłędny zapach... Ten ogród to nie tylko gra zapachów, ale również ogromne bogactwo kolorów, których przybywa z każdym dniem...
Gdy zakwitną liczne odmiany róż znowu zjawię się w Goczałkowicach w Ogrodzie Romantycznym Państwa Kapias...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Co jedne to piękniejsze!!!!!
OdpowiedzUsuńWiosenne kwiaty są wyjątkowo piękne.
UsuńPozdrawiam:)
Jak to dobrze Lusiu, że mamy Ciebie i Twoje fotorelacje.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie się te kwiaty rozwinęły :-)
Bogno,
Usuńwiosenne kwiaty zakwitły w niesamowitym tempie.
Byłam dwa tygodnie wcześniej i kwiatów bylo niewiele.
Pozdrawiam:)
ooooh the beauty of spring and all the trees and blooms. i truly adore the tulip magnolias, but all these flowers are such a welcome sight after a long, snowy winter!!
OdpowiedzUsuńAfter a long winter, the flowers are greeted with joy.
UsuńGreetings.
Oh! How beautiful there is !! Here is brown and sky gray ;-( Greetings
OdpowiedzUsuńSpring is a beautiful season.
UsuńI adore her.
Greetings.
Uwielbiam Ogrody Kapiasów. Myślałam o nich, ale teraz nie dałam rady. Po powrocie z wakacji pojadę. Już się umówiłam z córką. Teraz jest bajecznie i nie wiadomo co bardziej podziwiać, bo wszystkie kwiaty są cudowne.*. Jadę na trzy tygodnie i będę w Niemczech nad Mozelą, we Francji i Holandii. Mam nadzieję, że będzie przyjemnie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńGrażynko,
Usuńgdy wrócisz z wakacji prawdopodobnie zakwitną już róże.
Wasz wyjazd jest bardzo atrakcyjny. Nad Mozelą jest wiele interesujących miasteczek.
A Francja i Holandia to też ulubione moje miasta.
Pozdrawiam:)
Tu espacio se llena de primavera, gracias a esas bellas flores. Tan sólo nos falta oler su fragancia.
OdpowiedzUsuńBesos
Przepięknie jest w tym ogrodzie. Koniecznie muszę kiedyś do niego zawitać. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo lubie ten ogród i dlatego często go odwiedzam.
UsuńPozdrawiam:)
Awesome floral splendor. Your photos are always great to watch. Greetings.
OdpowiedzUsuńThank you very much, Sami:)
UsuńHello dear Maria Lucia!
OdpowiedzUsuńWow!!Such a lovely place to visit!
It looks like heaven!
So many varieties of beautiful flowers and blooms!
My favorite are the Magnolias,the hyacinths and the tulips flowers!
Excellent shots and pictures!My eyes are full of beauty!!
Wishing you a lovely week ahead!Hugs! ❤️
Dimi...
Thank you very much, Dimi:)
UsuńPiękny post. Mnóstwo kolorów, pięknych kwiatów - aż przyjemnie się robi na duszy.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że narcyz i żonkil są nazwami tego samego kwiatu.
Serdecznie Cię pozdrawiam :)
Każdy żonkil jest narcyzem, ale nie każdy narcyz musi być żonkilem. Ich łacińska nazwa - Narcissus jonquilla.
UsuńMilo zaskoczył mnie Ogród Państwa Kapias. Kwitło wiele wiosennych kwiatów.
Pozdrawiam:)
Superb. Summer is going to speed up. Here the snow starts to melt away. At last. Great photos.
OdpowiedzUsuńIn my country, there is a beautiful spring with you, the snow is just melting.
UsuńHave a nice weekend, Matti:)
Niby mamy na działkach i w ogródkach kwiaty i krzewy o tej samej nazwie, a jednak w Goczałkowicach są niezwykle dorodne.
OdpowiedzUsuńMigdałowce są cudowne, a ich koloru nie da się z niczym porównać.
Szkoda, że mieszkam na drugim końcu Polski.
Serdecznie pozdrawiam.
Tak bardzo kochasz kwiaty. Szkoda, że mieszkasz tak dalekko.
UsuńNa Śląsku jest wiele ciekawych miejsc gdzie można podziwiać wspaniale kwiaty.Pozdrawiam:)
Wspaniałe miejsce! Dziękuję Ci Lusiu:) Te zdjęcia to uczta dla moich oczu i mojej duszy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepluteńko:)
Masz rację. Lubię ten ogród. Chętnie w nim bywam.
UsuńPozdrawiam:)
Kaunis puutarha. Niin ihania kukkasia niitä on aina ilo katsella .Kiitos paljon Terveisiä
OdpowiedzUsuńZapierający dech w piersiach!
OdpowiedzUsuńNigdy nie widziałem białych z brzoskwiniowym kolorem w środku. Jak one się nazywają?
Dzięki za podzielenie się nimi z nami, Lucja-Maria!
Love the white tulips too! :)
Sandi, these flowers are the narcissus variety Precoccius.
UsuńGreetings.
I love spring because with it comes a whole world of flowers.
OdpowiedzUsuńAll the photos are beautiful but the first one with the reflection of the flowers in the water is wonderful.
Hugs
Maria de
Divagar Sobre Tudo um Pouco
I also love spring because it's a beautiful season.
UsuńGreetings.
Hello dear LUCIA!
OdpowiedzUsuńBeautiful gardens, a burst of flowers and colors, I like very much, thank you for sharing!
Beautiful day I wish you, dear friend!
Hugs and Thanks!
Thank you very much, ELENA:)
UsuńJako mieszczuch bardzo lubiłam ogrody i teraz mam problem ze swoim bo mam wypaczony gust mimo świadomości, że w pojedynkę się nie da, to podświadomie dążę do jakiś wzorców utrwalonych :D
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie świata bez tych pięknych ogrodów :)
Pozdrawiam :D
Ogród to wielkie wyzwanie. Należy poświęcać mu wiele czasu.
UsuńHmm, praca w ogrodzie w pojedynkę? to trochę jak walka z wiatrakami a jednak w moim przypadku bardzo lubie pracę w ogrodzie.
Pozdrawiam serdecznie:)
Rzeczywiście kwiecień to magiczny miesiąc nie dość że najbardziej radosny w sensie budzącego się w koło życia, to jeszcze najbardziej kolorowy jeśli chodzi o kwitniecie wszystkiego co w koło, począwszy od przydrożnych krzaków i drzew, a skończywszy na takich właśnie wspaniałych ogrodach jak ten prezentowany. A pomyśleć że jeszcze miesiąc temu, wszytko spowite było w zimowym śnie... :) Dalszej wiosennej radości życzę :)
OdpowiedzUsuńTo niesamowite, że miesiąc temu była zima. Jeszcze w kwietniu był mróz i zimno i nagle wiosna przyspieszyła w niesamowitym tempie. Te piękne słoneczne dni sprawiają, że rośliny doslownie oszalały. Tegoroczna wiosna jest wyjątkowo piekna.
UsuńSlonecznie pozdrawiam:)
Wspaniały spacer pełen zapachów i barw :)
OdpowiedzUsuńTak. ten sapcer był pełen zapachów i kolorów.
UsuńPozdrawiam:)
super zdjęcia cudny post taki kolorowy radosny wbrew pogodzie za oknem bo u mnie szaro buro deszczowo
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj jest chłodno ale slonecznie.
UsuńPozdrawiam:)
Lusiu, dziękuję że pokazujesz ogrody Państwa Kapias ! Marzę aby kiedyś osobiście zwiedzić ale mieszkam bardzo daleko...Zachwyciły mnie te rożnokolorowe sasanki, są tak piękne i delikatne :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Bardzo lubię sasanki, Rosna też w moim ogrodzie.
UsuńW Goczałkowicach podziwiałam sasanki w różnych kolorach.
Pozdrawiam:)
So beautiful garden, like a paradise! So lovely pulsatillas, helleborus, cherrys, magnolias, daffodils...wonderful!
OdpowiedzUsuńThank You for taking me on 'a photo trip' to that wonderful garden!
Greetings and hugs!
Thank you very much, Saila:)
UsuńBonjour chère amie,
OdpowiedzUsuńUn billet qui n'est que bonheur avec toutes ces magnifiques fleurs... Mes yeux sont éblouis. Vous nous régalez !
Cet après-midi je m'en vais faire une balade avec Sir Icarus mon dalmatien. Je sais que je vais vivre des heures d'allégresse et que je vais m'émerveiller à chaque instant.
Gros bisous
Merci, Martine:)
UsuńPrzepiękne zdjęcia. Normalnie nie mam pojęcia, czemu ja jeszcze wiosną tam nie zawitałam. Również uwielbiam Sasanki, są takie bajkowe, delikatne, no a fioletowe to już kocham. Mam istną manię tego koloru. :) Cudnie jest tam, może uda mi się kogoś namówić na małą wycieczkę. hehe Pozdrawiam i oczywiście miłego dnia życzę. U mnie deszczowo, ale mnie ten deszcz cieszy. :)
OdpowiedzUsuńNie byłaś jeszcze wiosną w ogrodach Państwa Kapias? To miejsce jest wyjątkowe o każdej porze roku. Sasanki należą do moich ulubionych kwiatów, a fioletowe są niezwykle urocze.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Spring is sprung with splash of colors! Your photos are so beautiful. Enjoy the glorious spring, dear Lucia Maria.
OdpowiedzUsuńYoko
Dear Yoko, I am happy every spring day.
UsuńGreetings.
Jakie piękne kwiaty i zdjęcia ,aż oczy odpoczywają :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;-)
Wiosenne kwiaty sa cudowne. Długo czekaliśmy aby zakwitły.
UsuńPozdrawiam:)
I taka powinna być wiosna. W tym roku chyba nie ma narzekających na aurę. Fajnie, że i weekend majowy zapowiada się pięknie. Mam nadzieję, że na Słowacji będzie równie ładnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Jedziecie na Słowację? Jakoś nie mam odwagi jechać kolejny raz.
UsuńOstatnio zapłaciliśmy 300 ale euro za nieprzepisową apteczkę i zapasowe żarówki.
Domyślam się, że będziecie nocowali w Muszynie albo w Krynicy i stamtąd robili wypady.
Życzę cudownej pogody i dróg bez mundurowych.
Serdecznie pozdrawiam:)
Taki mandat za apteczkę reklamuje się w ambasadzie i dostaniecie zwrot kosztów.
UsuńChociaż lubię i to bardzo Słowację, to na razie wyleczyłam się z tego kraju.
UsuńCo innego 30 euro (kredytowy, a nie do kieszeni) w Brandenburgi za przekroczenie prędkości ale taka masa forsy za drobnostki?
Właśnie wróciliśmy ze Słowacji. Przejechałem w sumie ponad 1500 km. Na szczęście mnie nie kontrolowali. Ale też nie mieli powodu. Przez cały czas jeździłem 2-3 km mniej niż dopuszczalna szybkość. Z tą apteczką faktycznie się wygłupiają, do swojej dokupiłem kilka brakujących pozycji. Co do innych wymagań to warto je mieć w aucie i w Polsce, nigdy nie wiadomo, kiedy się coś przyda, jak właśnie żarówki czy bezpieczniki.
UsuńPozdrawiam.
Flower , flower everywhere.. the spring has sprung..
OdpowiedzUsuńThanks, Krishna:)
UsuńA wybieram się tam z Marzenką w najbliższych dniach to też sobie oczy nacieszymy.
OdpowiedzUsuńMaćku, świetny parking jest przy skansenie w Pszczynie. Stąd, aleją można przejść aż do zamku a później do Rynku i na parking. W Goczałkowicach parkingi są za darmo i jest ich kilka. Szkoda, że jeszcze nie kwitną azalie i różaneczniki gdyby tak było poleciłabym pojechać do Pisarzowic. Marzenka byłaby zachwycona.
UsuńMam nadzieję, że nie będziecie zawiedzeni kwiatami ponieważ tegoroczna wiosna dosłownie szaleje. Kwiaty bardzo szybko zakwitają ale i szybko przekwitają.
Serdecznie pozdrawiam:)
U Ciebie Łucjo to prawdziwy buuum wiosenny :)
OdpowiedzUsuńW tym roku wiosna szybko otuliła świat swoim pięknem...
Pozdrawiam serdecznie
W tym roku szyko nadgoniła swoje spóźnienie.
UsuńPozdrawiam:)
Wszystkie są piękne i chciała bym mieć je w swoim ogródku :)
OdpowiedzUsuńTe ogrody są piękne o każdej porze roku. Jednak wiosna ma swój urok, a sasanki prześliczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
Wspaniale tam byc o każdej porze roku...ja byłam tylko latem, wrażenia wspaniałę:))
OdpowiedzUsuńUn bel post molto primaverile. Sono una vera festa per gli occhi queste belle fioriture.
OdpowiedzUsuńFelice weekend, un abbraccio
enrico
Ponieważ Goczałkowice sa na południu Polski Jest tam wszystko wcześnie wiosna szybciej tam dociera niz do nas .U nas jeszcze nie ma takiego wysypu kwiatów.Zreszta ogrod panśtwa Kapias który pokazujesz jest wogole wyjątkowy Przepiękny.Lusiu to ty jestes moimi oczami tam gdzie jesteś .Ja zamknieta w tym domu mogę tylko w ten sposób oglądac świat.Na twoich fotografiach.Zobaczyłam jaką ogromna ilosć wejsć masz na swojego bloga i zaniemówiłam Szok ale ogromnie się z tego cieszę ,że została doceniona twoja praca.Tu kiedy to pisze z prawej strony wyswietla mi się Bellusia słodkie kochane stworzonko Ach jakbym ją usciskała.Cudna jest.
OdpowiedzUsuńDumna jestem z znajomości z Wami I popatrz to już tyle lat.Teraz po długiej chorobie mego meża i trudnym okresie jego manii mamy stan depresji i to tez jest trudne ale ja już jestem spokojniejsza,łatwiej mi nad tym zapanować.Pozdrawiam serdecznie.
El jardín es maravilloso. Feliz fin de semana.
OdpowiedzUsuńOlá Lucja!
OdpowiedzUsuńA primavera é uma bela estação, pelas flores e pelo colorida que chega á vida. As tuas fotos estão incríveis, eu apreciei cada uma delas e devagar. Nada aqui se pode perder.
Adorei a foto com as tulipas brancas.
Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAkurat jak dla mnie samo posiadanie ogrodu jest doskonałą sprawą i wiem, że praca w nim może być bardzo przyjemna. W sumie sama także jakiś czasu w sklepie https://ogrodolandia.pl/akcesoria-i-wyposazenie-ogrodowe mogłam sobie zamówić bardzo ciekawe wyposażenie ogrodnicze.
OdpowiedzUsuń