Chcesz być szczęśliwy - pozwól,
by inni byli z tobą szczęśliwi...
Sokrates
Zima w pełni... Jest bardzo mroźno i śnieżnie... Cały czas myślę o nadchodzącej wiośnie, lecie i wakacyjnych podróżach... Podczas zimowych dni, wracam wspomnieniami do urlopowych wojaży... Może jestem odmieńcem, ale szczególnym sentymentem darzę kraje arabskie...
Lubię Bliski Wschód... Często porównuję szlaki biblijne z historią, legendy i mity z rzeczywistością... Jednego bardzo żałuję, w ostatnim czasie jest tam trochę niebezpiecznie... Muszę poczekać na lepsze czasy... Nic na to nie poradzę, że uwielbiam piaski pustyni, kamieniste płaskowyże, magiczne, czarodziejskie, poszarpane skały i...upalne słońce. Przyznaję, że po tych miejscach chodzę jak urzeczona, jak nakręcona... Są kraje do których pragnę powrócić kolejny raz... Czy będzie to jednak możliwe?
Palące słońce sprawia, że dzień wcześniej kupuję kefije - "arafatkę"... Później będzie pamiątką z podróży i zawiśnie na "ścianie pamięci"... Wcześnie rano mamy wyjazd w góry... Kelner wychodzi z propozycją upięcia chusty na mojej głowie... Robi to bardzo delikatnie a zarazem bardzo sprawnie...
Jordania dla mnie jest krajem, który czaruje wyjątkowo pięknymi krajobrazami pustyni i gór... Ma także znaczną ilość cennych, doskonale zachowanych zabytków... Warto dla nich tutaj przyjechać... Jednym z najpiękniejszych terenów widokowych do którego właśnie jedziemy jest masyw Dżabal asz-Szara... To najbardziej intrygujące miejsce jakie widziałam... Byłam nim oczarowana, zachwycona... Wiem, nie każdemu się ono spodoba...
Patrzę na głębokie wąwozy i mam wrażenie, że tutaj już byłam, żyłam... Jakże tutaj jest pięknie. To naprawdę trzeba lubić aby zapuszczać się w takie tereny. Nie każdy wytrzymuje palące słońce, ciągłą suchość w ustach i słone ciało. W wielu miejscach bardzo strome i wąskie ścieżki prowadzą wśród stromych zrębów skalnych...Czasem sięgają stu, stu dwudziestu a może i więcej metrów wysokości...W niektórych miejscach wąwozy są bardzo wąskie, trzeba nie lada wyczynu aby przecisnąć się przez ciasne gardło...
Słońce i sporadycznie płynące po niebie chmury rzucają cienie na kamieniste wzgórza... Ta gra cieni robi wrażenie... Rzadko można się schronić pod wyłomem skały... To nieprawdopodobne, że na półkach skalnych schronienia przed palącym słońcem szukają kozy i barany... Zastanawiające czym karmią się w takich miejscach, co piją... Skały są tak bardzo nagrzane, że aż parzą... Musimy przebrać swoje ubranie, jest przesiąknięte solą... Z każdą chwilą robiło się sztywniejsze... Uzbrojona straż turystyczna kontroluje tereny i czuwa nad nielicznymi turystami...
W wielu miejscach skały mienią się warstwami różnorodnych kolorów; różu, żółci, fioletu, brązu, bieli, pomarańczy... Podziwiam je... Swoim wyglądem i w dotyku przypominają delikatny jedwab... Podczas zejść, wyjść, wspinaczek nie myśli się o trudzie, wylanym pocie... Myśli się o tym co będzie po wyjściu z wąwozu, co nas zaskoczy, oczaruje... Czasem zamarzy się o przerwie o szklance gorącej herbaty z cytryną... Ona jest w termosie, w plecaku... Czeka na dogodną chwilę...
To co oglądam nie jest szare, monotonne... Za każdym zakrętem ukazuję się zachwycający widok. Skały są majestatyczne i groźnie wyglądające... To tylko złudzenie... Gdzieniegdzie kępki traw i krzewy rozkwieconych oleandrów... Kolejne i kolejne zejście w głęboką rozstrzelinę skalną... Podziwiam baśniową scenerię, a może księżycową? Patrząc na krajobrazy aż trudno uwierzyć, że to dzieło natury...
Na pustynnych płaskowyżach Beduini oferują przejażdżkę nowoczesnym jeepem, na koniu lub wielbłądzie... Te rzeczy mieliśmy w programie do wyboru... Co wybrać? jeepem jechałam na Wadi Rum, wielbłądem w Kapadocji i pod piramidami... W takim magicznym miejscu, zostaje "córka wiatru"... Dla Beduina przeznaczony jest " zdobywca przestrzeni"... Wśród muzułmanów, te zjawiskowe zwierzęta, piękne konie arabskie cieszą się ogromną estymą, kochają je, być może dlatego, że wierzą iż zostały stworzone przez Allacha...
Ostatnie spojrzenie na skały, wąwozy, ciekawe jaskinie, półki skalne i architektoniczne rzeźby... Czas wracać... Jutro kolejny wyjazd i kolejne niezwykłe miejsce...
Serdecznie wszystkich przepraszam... W ostatnim czasie mam dużo różnych obowiązków i dlatego bardzo mało bywam na Waszych blogach.
Mam nadzieję, że w niedługim czasie wszystko się zmieni.
Witam wszystkich odwiedzających i nowych komentatorów; Inę, Izę, Fernardo Santosa, Hansa-Petera...
Życzę miłego wieczoru...
Ojej, to wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńZobaczyc to na własne oczy, marzenie... :)
Jedno z piękniejszych miejsc na Ziemi :)
Wspaniałe zdjecia Łucjo!
Pozdrawiamy ;)
Uparcie skrywasz sie pod turbanem hehe, staranniej niż rdzenny mieszkaniec, nijak nie mozna Cie dostrzec :)
UsuńAle wspaniałe miejsce (dla mnie za ciepłe) pełne żywiołu, widac aż tutaj zycie wiatru :)
A zdjecia zgadzam się, wspaniałe :)
Pozdrawiam;)
Może i jest jednym z najpiękniejszych...
UsuńUważam, że jest bardzo malownicze.
Aparat nie ukazuje tego piękna.
Serdecznie pozdrawiam
Takie ciekawie opisujesz miejsca i tak pięknie :)
OdpowiedzUsuńA róże cudowne.
...nie mam okienka komentarza, dlatego, z góry przepraszam, że podpisuję się pod Mażeną...
UsuńŁucjo, natura jest mistrzem sztuki...niekwestionowanym!
Piękne zdjęcia!
Serdeczności :)
Dziewczyny, zgadzam się z Wami.
UsuńNatura tworzy cuda...
Pozdrawiam
Wspaniałe widoki, oszałamiające i zapierające dech w piersiach krajobrazy.
OdpowiedzUsuńMONIKO, bardzo dziękuję.
UsuńPozdrawiam
Ależ piękne krajobrazy! Zdjęcia wręcz fenomenalne. Aż chce się tam być i zobaczyć na własne oczy. Dziękuję!
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, bardzo lubię poznawać unikatowe miejsca.
UsuńPozdrawiam
Wow, liebe Lucy-Maria, das sind wahrhaftig grossartige Bilder. DANKE!
OdpowiedzUsuńLiebe Grüsse aus der Schweiz
Hans-Peter
HANS-PETER!!!
UsuńDANKE!
Przecudne są te wąwozy. Te skały mieniące się kolorami. Wszystko mi się podoba. Jestem zachwycona tymi widoczkami. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu, mnie też się podobają.
UsuńPozdrawiam
Zdjęcia są bajeczne,prześliczne krajobrazy.Wędrowałam razem z Tobą - super wycieczka.
OdpowiedzUsuńHalszko, cieszę się, że mogłaś zobaczyć fragmencik niezwykłego kraju.
UsuńPozdrawiam
przepiękne zdjęcia, ale się rozmarzyłam...pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńGosiu, bardzo się cieszę...
UsuńSerdecznie pozdrawiam
it is a beautiful place and you describe it with passion and detail!! i would not be able to withstand the heat but for those who can, it would be a wonderful place to visit!!
OdpowiedzUsuńDEBBIE!
Usuńthank you very much!
... oj... miałam nadzieję Cię więcej ujrzeć a tu... nic tylko turban i turban ...
OdpowiedzUsuńzobacz Lusiu... jak ciekawość człowieka zżera... a sama zawsze mówię, że jest to pierwszy stopień do piekła...hihi
piękne krajobrazy ... wiesz... ja też mam tak od dzieciństwa, że zawsze miałam słabość do ...pustyni, oazy i... turbanów ... chyba kiedyś ( w innym wcieleniu ) tam mieszkałam...niestety... osobiście nigdy nie byłam ...
buziaczki
Joasiu, mamy z sobą wiele wspólnego...
UsuńOd zawsze czytałam książki o tych miejscach...
W końcu zaczynałam spędzać marzenia. Poznawać kolejne pustynie, oazy...
Serdecznie pozdrawiam
lovely rugged lands! i could not imagine living there, though.
OdpowiedzUsuńYet. Among these people live bare rock ...
UsuńThanks to unbelievable trip report from Jordan. So beautiful and interesting images. In particular, the cliffs are so amazing.
OdpowiedzUsuńHave a nice evening, Lucia.
Sirpa, thank you very much!
UsuńLucia, es precioso, me gustaria visitarlo. Muchos besitos.
OdpowiedzUsuńWunderschöne Bilder thanks!
OdpowiedzUsuńViele Grüße
Crissi
CRISSI, danke!
UsuńŁucjo,ależ to robi wrażenie,piękne rzeźby jakie stworzyła natura.Brakuje mi słów,aby opisać moje wrażenie,oglądając Twoje piękne fotki.Relacja z wyprawy przenosi wyobraźnię na tą wędrówkę.Ech chciałoby się tam być.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ewo, życzę by twoje marzenie spełniło się.
UsuńWarto poznać takie miejsca.
Pozdrawiam
Jesteś odważna i pięknie umiesz się zachwycać światem. Wycieczkę miałaś zachwycającą. Wierzę, że nigdy nie da się o niej zapomnieć a te wspomnienia ogrzeją nawet w najcięższą zimę.
OdpowiedzUsuńAniu, to była wspaniała wycieczka.
UsuńChętnie bym wróciła kolejny raz.
Pozdrawiam
Bajeczne miejsce. Niesamowite widoki. Kolory skał cudowne. Szkoda jednak, że tak strasznie gorąco :(. Ja bym się pewno kilka razy przebierała i wypiła mnóstwo wody mineralnej. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńGigo, bajecznie i niesamowite miejsce.
UsuńUwielbiam takie temperatury. Tam jest klimat suchy, pustynny.
Inaczej się go odczuwa. Temperatury + 45 st.C jednak pewnym osobom dają się we znaki.
Pozdrawiam
Cudowne miejsce. Kolorowe skały jak z bajki. Dziękuję za przepiękną wycieczkę. a niedawno chciałaś zamykać bloga! Ile pięknych rzeczy bym nie zobaczyła gdyby tak się stało... dziękuję Ci, że mogę z Tobą odwiedzać te piękne miejsca! Pozdrowienia!!!
OdpowiedzUsuńTak, tam są skały niczym z bajki. Patrząc, trudno uwierzyć, że stworzyła je natura.
UsuńPozdrawiam
Fantastic photoes! I love your yellow roses :)
OdpowiedzUsuńHave a nice evening!
MARIT, thank you very much!
UsuńLusiu! Jak cudnie, dziękuję Ci za miły wieczór z Twoimi wspomnieniami i pięknymi zdjęciami. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńINO, bardzo dziękuję.
UsuńPozdrawiam
Wiem, wiem dokąd pojechałaś!!! Kolory skał zaskakują różnorodnością. Przyznam, że zawsze wydawało mi się, iż piaski i skały w takim kraju jak Jordania są monotonne kolorystycznie. Nie spodziewałam się aż takich różnic. Kolory niesamowite , zaskakujące wzory na skałach. Chciałoby się ich dotknąć! Wątpię czy kiedykolwiek tam pojadę, ale jestem czujna... bo w razie czego... Oglądałam Twoje zdjęcia, oglądałam i ciągle mi mało. Mam nadzieję, że będzie ciąg dalszy?
OdpowiedzUsuńTwoim opisom niczego nie brakuje, są jakie być powinny, nic tylko drukować. Mam nadzieję, że w końcu ktoś się o to pokusi, bo warto.
Pozdrawiam:)
Ewo, wyobrażam sobie ten post napisany przez Ciebie!
UsuńByłby konkursowy. To miejsce jest wyjątkowe.Piękne.
Pozdrawiam
Oooo my dear friend
OdpowiedzUsuńVery interesting trip and incredible pictures!!!!
These are lifetime trip!
many kisses
Magda, thank you very much!
UsuńSamo piekno...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Wcale nie jesteś odmieńcem. Każdy ma takie swoje miejsca wymarzone, ukochane, do których wraca. Ja np. uwielbiam siedzieć na Placu Św. Piotra, nie potrafię tego wytłumaczyć, ale tam czuję się bezpiecznie, dobrze, radośnie, szczęśliwa, jak otulona ramionami Boga. Krajów Bliskiego Wschodu prawie nie znam, a to głównie z powodu wysokich temperatur, które odbierają mi radość z podróżowania. Dlatego wybieram południe Europy i to na jesieni. Ja ostatnio także mniej goszczę w blogspocie; jakieś zniechęcenie; do pisania i czytania. Ale dni coraz dłuższe, będzie lepiej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGosiu, ja też uwielbiam Plac św. Piotra. Mogę siedzieć godzinami. Mimo tłumów, tam jest specyficzna aura.
UsuńTo fakt, w krajach Bliskiego Wschodu są wysokie temperatury.
Lubię ciepło, lubię słońce...
Pozdrawiam
Bardzo dobre zdjęcia do wielkiej podróży.
OdpowiedzUsuńBuziaki
http://ventanadefoto.blogspot.com.es/
Ventana, bardzo dziękuję.
UsuńPozdrawiam
Oh my goodness, what a wonderful place to visit, Lucia.
OdpowiedzUsuńThank you so very much for taking us along with you.
I just loved this video!
xo.
LISA!
UsuńI love this music. It's beautiful.
Bardzo imponujące zdjęcia Ciebie.
OdpowiedzUsuńMICHAEL, thank you very much!
UsuńAleż Ty świata widziałaś dziewczyno....pięknie podane i opisane:)))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
UsuńOch Łucjo... słów brak... Już marzę o takiej podróży. Przepiękne zdjęcia i opisy. Łucjo jesteś wspaniała, gorąco Cię pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJolu, wiem, że byłabyś zachwycona.
UsuńPozdrawiam
Witaj Łucjo! Wspaniałe zdjęcia i świetny tekst, jak zawsze zresztą :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńAndrzeju, bardzo dziękuję.
UsuńSerdecznie pozdrawiam
Jakie piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńMam wrażenie ,
ze jestem tam osobiście w danej chwili :-)
KRYSIU!, bardzo dziękuję:)
UsuńFantastic shots. The rock faces are wonderful. All the photographs are very good.
OdpowiedzUsuńCARVER!
UsuńThank you very much!
OSTRZEŻENIE DLA KUPUJĄCYCH W INTERNECIE!!! Nie zależy mi na łapkach ani innych kończynach w gore. Chcę tylko ostrzec przed zakupami w sklepach internetowych ,, 66procent.pl’’ oraz ,, 66prezent.pl’’, których reklamy widnieją m.in. na pudelku. Wymienione sklepy na ogół nie realizują zleceń, za które uprzednio inkasują sporo pieniędzy. Jeśli już te sklepy łaskawie wyślą opłaconą przesyłkę ( z dużym opóźnieniem ), to jakość tych produktów woła o pomstę do nieba. Szczegóły m.in . na Facebooku: Oszukani przez firme 66procent.pl , a takze 66Procent Oszukani oraz 66 procent nie daj sie oszukać.
OdpowiedzUsuńBlog rewelacyjny, z pewnością tu wrócimy a póki co, dziękujemy za głos na bloga.:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
UsuńWonderful shots of Jordan! I've heard it's very beautiful.
OdpowiedzUsuńLADY FI!
UsuńThank you very much!
That headdress looks very good on you. I didn't realize that Jordan was such a beautiful country. Thank you for sharing these marvelous photos with us.
OdpowiedzUsuńGREGORE!
UsuńJordan is a beautiful country.
It is rich in historical monuments.
Regards
Przepiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńJuż sama się pogubiłam.Co bardziej mnie ujęło i zachwyciło???? Zdjęcia czy może opis.Już wiem ,jedno i drugie:))))Tak pięknie opisywać dane miejsce może tylko TEN ,kto je naprawdę pokochał.Tak myślę.Bardzo dziękuję za wspaniałą ucztę dla oczu, oraz za miłe słowa w moim kąciku:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Juto, już wspominałam, skały są wyjątkowe, bardzo malownicze.
UsuńSą piękne.
Pozdrawiam
W tej chwili to chciałabym być gdziekolwiek gdzie słońce jest na niebie...ech...
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
W ciągu dwóch miesięcy u mnie słońce było przez dwa dni!!!!
UsuńPozdrawiam
żadna ręka malarza nie odda w pełni tego, co namalowała natura ...
OdpowiedzUsuń_________________
LUSIU BARDZO DZIĘKUJEMY - OBIE
DANUSIA - BARDZO WZRUSZYŁy JĄ te piękne słowa płynące prosto z serca. sprawiły Jej ogromną radość
ja - bo patrzyłam na Jej radość, na Jej oczy, które , gdy czytałam Wasze życzenia, zaszkliły się
------------
Lusiu - w blogu z rodzinnymi zdjęciami zrobię specjalną zakładkę "dla Danusi" i tam umieszczę Wasze życzenia i kwiat, żeby zostały na zawsze ...
SERDECZNE PODZIĘKOWANIE I POZDROWIENIA - Danusia i Hania
Haniu,to miejsce jest w naturze bardzo piękne.
UsuńZdjęcia tego nigdy nie ukażą.
Pozdrawiam
Hello dear Lucia!
OdpowiedzUsuńBeautiful ride you have given us today, thank you!
I liked the video!
Have a nice day!
With much love embrace you, friend!
Kisses ..
*ELENA*
*ELLENA*thank you very much!
UsuńWho would have thought rock could be so beautiful, nature has made it this way. Great pictures Lucia.
OdpowiedzUsuńRosemary!
UsuńThese rocks are very picturesque and very beautiful.
Regards
Łucjo, nie wiem co napisać.
OdpowiedzUsuńJestem zauroczona Twoim opisem tego cudownego miejsca.
Zdjęcia są bajeczne, przez chwilę poczułam, że idę tam razem z Tobą.
Dziękuję za tą wycieczkę.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Joanno, to miejsce jest wyjątkowe, bardzo malownicze,
UsuńPozdrawiam
Pięknie opisałaś to bogactwo kształtów. Przyroda jest wspaniała i nawet w tak surowym krajobrazie potrafi stworzyć dzieła, które czarują. Ja nigdy nie dotarłem do tych terenów, więc z przyjemnością oglądam i czytam Twoje ciekawostki. Świetne zdjęcia dopełniają całości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bardzo dziękuję.
UsuńPozdrawiam
Jestem zbyt wygodna, aby w siodle zwiedzać takie niedostępne wertepy. Poświęciłabym się tylko dla obejrzenia Petry.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Anno, o Petrze napiszę w najbliższym czasie.
UsuńTo wyjątkowe miejsce.
Pozdrawiam
Trochę Ci zazdroszczę takich wojaży, bo u nas takich widoków nie ma...
OdpowiedzUsuńAle ja zdecydowanie wolę góry... nasze góry :)
Pozdrawiam serdecznie.
Gabi, ja również lubię nasze góry.
UsuńTamte widoki są inne.
Pozdrawiam
Beautiful place, Lucja ! Gorgeous photos, and I am sure you have nice memories from that journey. Greetings, my dear ! :)
OdpowiedzUsuńDANI!
UsuńYes, it's a beautiful place. I have fond memories.
Regards
Piękne miejsca pokazujesz:))najbardziej podobały mi się te kolorowe skały:))uwielbiam Twoje podróże:))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńReniu, pokazałam mały wycinek z tego malowniczego miejsca.
UsuńPozdrawiam
Cóż mogę powiedzieć... jestem zachwycona podróżą do Jordanii, byłam tam razem z Tobą :)... to jak skok z mrozu w upały ;D
OdpowiedzUsuńZdjęcia przepiękne, pomyśleć, że tylko natura potrafi stworzyć takie piękne dzieła... te kolorowe i wygładzone są najśliczniejsze, a i bardzo podoba mi się ta pani na koniku... konie arabskie są cudo! :)
Pozdrawiam i uściskam.
Bo to prawdziwy skok w upał. Temperatura + 45 st.C
UsuńNatura ciągle nas zaskakuje. Aż z trudno uwierzyć, że potrafi tak pięknie malować.
Tak, konie arabskie są piękne. Ponoć wywodzą się z Mahometowej " piątki" ( arabskiej Khamsy, które go uratowały przed wpadnięciem w zasadzkę.
To od nich wywodzą się szlachetne konie arabskie.
Podoba Ci się kobieta na koniu? bardzo dziękuję.
Pozdrawiam
To była wspaniała podróż i podobało mi się to zrobić za pośrednictwem fotografii.
OdpowiedzUsuńSkały te są imponujące, spektakl światła i koloru. Dzięki, Lucy, do udostępniania takie piękno.
Dziś wzięliśmy skuter iść zobaczyć na śniegu :))
pocałunek.
Lauro, to była wspaniała wycieczka. Piękne kolorowe, skały...Ciepło i słońce.
UsuńTy też miałaś cudowną wycieczkę. 12 km po serpentynach. To jest to co lubię.
Pozdrawiam
Dear, Sweet Friend, I get much joy with your kind message! I'm fine, I've only taken a summer break. I'm enjoying a few days of vacation, so I'm not going to visit or publishing anything.. Next month back but now I see your beautiful post, among swans and roses and your wonderful ride and I am delighted. Sending you a big hug and thank you for your beautiful words!
OdpowiedzUsuńCarolina, I'm glad that everything is in order.
UsuńRelax! Enjoy the holiday.
Kisses.
Lucia
Pięknie dziękuję za komentarze:)))Ale Ty jesteś odważna :))) W niektóre miejsca ja bym za nic nie weszła!!! Podziwiam Cię!!!Naprawdę widoki zapierają dech w piersiach:)))) Gdzie nie spojrzysz są bardzo ciekawe, interesujące:)))Serdecznie pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńHalinko, o jakiej odwadze mówisz.
Usuńteraz w krajach arabskich nie jest zbyt bezpiecznie.
Ja nigdy nie jeżdżę na leżakowanie, plażowanie.
Zawsze wyjeżdżam na zwiedzanie w różne regiony i to jest niezbyt bezpieczne.
A chodzenie po górach? To tylko 1800 m n.p.m mniej niż nasz Giewont.
Pozdrawiam
Oj pięknie i... gorąco.
OdpowiedzUsuńLAW
TONI!
UsuńBardzo cieplutko!
Bardzo przyjemnie.
Pozdrawiam
Lusia wspaniałe miejsce, malownicze wręcz cudowne -całkowicie rozumiem Twój zachwyt, choć chyba nie dla mnie - ja raczej bałabym się chodzić po takich miejscach, patrząc na twoje cudowne zdjęcia stwierdzam że dla mnie za stromo i zbyt niebezpiecznie... Zdjecia cudowne, a jak się Ciebie czyta to ma się wrażenie ze jest się obok Ciebie tam pomiędzy tymi skałami ;)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Justynko, w takich miejscach miałabyś z mojej strony...ochronę.
UsuńPrzyznam się, że tam jest przepięknie, bardzo malowniczo.
Pozdrawiam
Niesamowite miejsce, robi ogromne wrażenie. Również jestem zachwycona krajami arabskimi, żałuję że robi się tam niebezpiecznie i strach jechać. Dwie moje koleżanki były niedawno w Jordanii i ze względu na jakieś akcje zbrojne miały opóźniony powrót.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Avelino, ja też bardzo lubię tamtejszą kulturę, zabytki, kuchnię...
UsuńTak, tam robi się niebezpiecznie.
Pozdrawiam
Świetne zdjęcia. W tamtym roku byłam w Egipcie, wiem co oglądam na Twoich zdjęciach. Naprawdę pięknie ujęłaś w kadrze. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńAlino, to fakt, skały przypominają te z Synaju.
UsuńPozdrawiam
Poznawanie pieknego swiata twoimi oczami to sama radosc.Piekne zdjecia,profesjonalnie wykonane.Teksty,takie jak lubie,osobiste spojrzenie na to co wokol sie dzieje.KIEDY CZYTAM TWOJEGO POSTA TO TAKjak bym odbywala w tym czasie ta sama z Toba wycieczke.Takie mam wrazenie.Obys jak najdluzej mogla zwiedzac swiat i go opisywac.Moze kiedys pokusisz sie na jakies wieksze zebranie tych wrazen w jedna calosc.Piszesz takie piekne komentarze do mnie.Zawstydzasz mnie.Te moje blogi blagi to taka uwazam lektura dla zabicia czasu ale.wiesz to moja terapia na moj bol,i juz duzo mi pomogla.W takim stanie psychicznym w jakim bylam w roku 2011 to byl moj ratunek.Teraz juz sobie radze.Mam tylu znajomych,moge pisac te swoje opowiesci dziwnych tresci i jest dobrze.Dziekuje Halina
OdpowiedzUsuńHalinko, doskonale Cię rozumiem. Ja już dawno przestałabym mieć blogi.
UsuńDzięki nim mam kontakt z wyjątkowymi ludźmi, takimi jak TY.
Serdecznie pozdrawiam
Piękne skały. Na to wygląda, że wszystko co dzikie, niedostępne jest piękne. I tyle słońca, którego ostatnio brakuje. Dobrze, że jest Twój blog. Pozdrawiam, Łucjo.
OdpowiedzUsuńZbyszku, mnie również brakuje słońca, dlatego te posty. Skały piękne, bo człowiek nic przy nich nie majstrował.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pozdrawiam serdecznie Łucjo .....pięknie przedstawiasz swoje podróże :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńA wydawać by się mogło,że w skałach nie ma żadnego uroku,szarosć i monotonia.a tutaj....samo piękno .Widoki ,jak z bajki,jesteś szczęsliwcem,że mogłas być w środku tej bajki.
OdpowiedzUsuńA co to za krzew wsród tej szarosci?Piękny obraz.
Basiu, wśród skał rosły i bardzo obficie kwitły oleandry.
UsuńByły w czerwonych i ciemnoróżowych kolorach.
Pozdrawiam
cudne widoki i cudne zdjęcia,dzięki za podzielenie się widokami ubranymi w piękne słowa
OdpowiedzUsuńYou don't have a excess supplementary for the duration kitchen. Nevertheless put in stainless-steel however a totally different age because of predicament dealing with. Don't merely maybe it was typically the most
OdpowiedzUsuńdelicious fowl did you ever, it's been enormously succulent and consequently cactus! You're going
to take advantage of mind-boggling meals or snacks .
that way year-round when you've my of one's backyard.
Also visit my homepage :: consumer reports toaster ovens 2011 ()