Jesień zbliża się szybkimi krokami a wraz z nią zaczyna się grzybobranie... Lubię ten czas bo do woli można chodzić po lesie, podziwiać przyrodę i zbierać grzyby...
Rób to, w co wierzysz i wierz w to co robisz.
Wszystko inne jest stratą energii i czasu...
(Nisargadatta Maharaj)
Już nie mogłam doczekać się kiedy pojawią się grzyby w moim Małym Lasku... Każdego roku już w lipcu zbierałam koźlarze zwane burymi kozakami... A teraz ciągle nic i nic... Mały Lasek jest położony zaraz za ogrodem, więc mogłam sprawdzać wcześnie rano... Niestety, o tej porze, chyba każdemu brakuje czasu... Dopiero pod wieczór penetrowałam każdy zakątek...
Wczoraj i dzisiaj znalazłam kilkanaście kozaków. Oprócz nich pojawiły się inne. Ponieważ tych grzybów nie znam, są leśną ozdobą. Nawet mi się bardzo podobają. I chociaż kozak jest najpospolitszym grzybem, to bardzo chętnie zbieramy i zjadamy... Przypomniałam sobie jak zawsze Dziadzio mówił, że z nadejściem polskiej jesieni, zazwyczaj towarzyszy wysyp grzybów.
I to by się sprawdziło...W tamtym roku zakopaliśmy grzybnię kani i jedna już się pokazała. Oby ich było więcej. Są takie pyszne...
ja też lubię zbierać, gorzej potem, u nas głównie prawdziwki i podgrzybki, ale zapachu przy suszeniu tych pierwszych nie znoszę :)
OdpowiedzUsuńJo, w moim " Małym Lasku" nie rosną grzyby szlachetne.
UsuńBardzo cieszę się tym co mam.
Grzyby suszę na dole w pralni, oczywiście, gdy niema prania.
Pozdrawiam
Lindas fotos, maravilhosas!
OdpowiedzUsuńBeijo
Och Łucjo... Za grzybobraniem mi tęskno jak za tymi podróżami z zamkami, ale przyjdzie i na to czas, bo wiem ;)))
OdpowiedzUsuńTeraz życzę Wam po prostu SMACZNEGO :))))))))))
Wiem Maryś, że jesteś jeszcze bardzo zabiegana.
UsuńPrzeprowadzka, to jak wielki remont w domu.
Wierzę, że przyjdzie czas na grzybobranie, na zamki, i inne podróże.
Wczorajsze i dzisiejsze grzyby są już suszarce. To zbyt późna pora na jedzenie grzybów..
Liczę, że dopiero w niedzielę coś nazbieram i będzie dobry obiad.
Serdecznie pozdrawiam
Ich mag frische Waldilze auch sehr gerne, nur sammeln kann ich nicht, denn damit kenne ich mich nicht genug aus. Und bei uns sind noch gar keine zu sehen, habe gestern noch einmal an den mir bekannten Stellen nachgeschaut, aber nix...
OdpowiedzUsuńLieben Gruß und Sonnenschein
CL
Ich habe nicht frischen Champignons hatte.
UsuńEssen auch diejenigen, die wir kennen.
Lucja
The forest looks so moist and green! I have never eaten a mushroom that I picked myself, I am so scared of all the stories about the poisonous ones :( I'm glad you know the right ones to pick, enjoy!
OdpowiedzUsuńRosemary!
UsuńI'm scared, too poisonous.
We eat those we know.
Fall is here :) Very nice photos!
OdpowiedzUsuńThank yoy very much.
Usuń¸.•°`♥✿彡✿♥`°•.¸
OdpowiedzUsuń┊ ┊ ✿
┊ ✿
✿
Ótimas fotos!
Bom fim de semana!!!
Beijinhos.
Brasil.
i do not care for mushrooms, but those pine trees are gorgeous!
OdpowiedzUsuńTex!
UsuńYou do not have a tradition of collecting wild mushrooms.
Regards
w moim lasku też tylko kozaki:) ale są urocze i pięknie pachną!! śliczne zdjęcia:) pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńBasiu, w takich niewielkich laskach rosną chyba tylko kozaki.
UsuńPozdrawiam
Beautiful shots of the mushrooms. I love mushrooms but don't know enough to gather them in the wild.
OdpowiedzUsuńCarver, thank you very much.
UsuńFajny ten Twój lasek , na brak grzybów nie możesz narzekać , zdjęcia jak zwykle piękne :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności Łucjo :) Ilona
Ilonko, to taki dziwny lasek. Rosną tutaj jaśminowce, wiśnie łutówki, czeremchy, świerki koreańskie, sosny, srebrne jodły... jest staw z liliami wodnymi...I przychodzą dziki robiąc spustoszenia a sarny obgryzają każde mniejsze drzewko, mimo, że jest otoczone balaseczkami. Bez problemu je wyrywają. Ja to robią? Są też bażanty i jeże. Jeże zimują w kopach siana.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
Mario!
OdpowiedzUsuńDzięki. Napisałaś bardzo dobry wywód. O tych oknach to nie słyszałem!
Dziękuję bardzo. Człowiek się uczy całe życie.
Jeszcze raz Otylia podsumuje nasz pobyt w Amsterdamie. Za tydzień. Tak chciała.
Las to kocham. Ale grzybów nie zbieram. Lecz po lesie mogę godzinami chodzić.
I najpiękniej las pachnie po deszczu. Na Mazurach:)
Poszedł bym sobie teraz polem, lasem tak bez celu.
Pozdrawiam serdecznie Vojtek
Wojtku, najwyższa pora by wyrwać się z Warszawy na leśne łono.
OdpowiedzUsuńTrudno połączyć dwie takie pasje. Wędkarstwo i grzybobranie.
Pozdrawiam
Grzyby i ryby. Ryby i grzyby;) Przeczytałam Twoją poprzednią odpowiedź i uznałam, że śmiało można te dwie pasje połączyć. Znam to z autopsji:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Oczywiście, że można te dwie pasje połączyć.
OdpowiedzUsuńWojtek jest zapalonym wędkarzem. Lubi las ale grzybów nie lubi.
No cóż nie każdy musi lubić.
Pozdrawiam
I grzyby i ryby uwielbiam. Zwłaszcza zbierać i łowić. Czyżby drzemał we mnie duch zbieracza i myśliwego, duch praprzodków?
Usuń:)))
Łucjo, ja chcę do lasu! Po tych obrazkach aż fizycznie do tego zatęskniłam! Pięknie masz w małym lasku, żyć, nie umierać:)
OdpowiedzUsuńAniu, też go lubię, bo jest na wyciągnięcie ręki.
UsuńMam ochotę przytulić się do brzóz, wystarczy minutka i już jestem...
Pozdrawiam
Odróżnić jadalne i trujące?
OdpowiedzUsuńBuziaki
http://ventanadefoto.blogspot.com.es/
Ventana!
UsuńZawsze zbieram grzyby, które dobrze znam.
Pozdrawiam
Co za grzybki i ten zapach leśnych grzybów :-)
OdpowiedzUsuńCoś pięknego :-)
Leśne grzyby mają intensywny zapach. Inny niż pieczarki.
UsuńPozdrawiam
En Extremadura España, todavia no empezarón las setas. Besitos.
OdpowiedzUsuńŁucjo ... apetytu mi narobiłaś na grzybobranie ... zaraz będę prosić M by jutro się na nie wybrać ...
OdpowiedzUsuńosobiście bardzo lubię Kozaki, na Podlasiu często mówi się na nie Koźlaki ... jak zwał tak zwał ... aby kosz był pełen bo smaczne są !
dziękuję, że jesteś !
Masz rację, że już pora rozejrzeć się za grzybkami. Las mam blisko, ale grzybków muszę szukać troszkę dalej, bo ten blisko pieski za często odwiedzają:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
I see that Autumn has come to your beautiful countryside Łucja-Maria!
OdpowiedzUsuńYour mushrooms look very appetizing and are very colourful to photograph!
I like the golden leaves starting to fall to the ground:)
....peter/piotr:)
Grzybobranie ... uwielbiam zbierać grzyby, znaleźć, zebrać do koszyka a następnie mogę je komuś oddać, bo jeść to nie koniecznie.
OdpowiedzUsuńLasek blisko mnie obfituje w kanie jak nie zostaną wyzbierane, bo chętnych na nie wielu. Te akurat lubię również jeść, smażone w panierce są pyszne.
U nas jest jednak, nadal susza. W tym roku jak dotąd widziałam na własne oczy, tylko trzy maślaki, które wyrosły wśród brzóz i choinek na działce.
Pozdrawiam.
Fantastyczna seria zdjęć! Kto wygra mnie.
OdpowiedzUsuńWitaj Łucjo! Piękne zbiory Twoje. Przypomniało mi to lata dziecięce. Też w pobliskim lasku zbierałam takie grzyby.Łucjo fajnie, że jest ten wysyp, bo dla Ciebie, jak da się odczuć w Twoim pisaniu, to wielka radość. Cieszę się razem z Tobą.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, fantastyczne leśne klimaty. Gdy możemy podziwiać takie widoki to świat wydaje się piękniejszy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAch ja pięknie wygląda las i grzyby. Już czuję ten zapach świeżości, igliwia i przez Twój wpis zapragnąłem takiego leśnego spaceru. I piękne zbiory. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńwitam i zapraszam na moje życie w pajęczynie myśli
OdpowiedzUsuńUwielbiam grzybki pod każdą postacią. Na razie w moich rejonach jest z nimi krucho ale nie tracę nadziei. W ostateczności pozostaje targ ale to już nie to samo co zbieranie samemu. Serdeczności.
OdpowiedzUsuńŁucjo, prawdziwy wysyp grzybów miałaś z początkiem tej jesieni.
OdpowiedzUsuńjuż mam jabłka u mnie cmok
OdpowiedzUsuńTrochę Ci zazdroszczę, bo u nas do tej pory grzybków nie było. Dziś pada i nawet do lasu nie chciało się jechać. Mamy blisko wiec może jutro, zobaczymy.Lubię świeże podgrzybki cieniutko pokrojone i usmażone na masełku. Smacznego życzę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKanie już też są?Czas do lasu iść
OdpowiedzUsuńOh, I love picking mushrooms. What delightful shots.
OdpowiedzUsuńLovely to have so much mushroom so close by. We have them also but I don't know which one's you can eat or not. Beautiful post Lucja-Maria.
OdpowiedzUsuńHave a wonderful weekend.
Rigtig gode billeder af de mange fine svampe.
OdpowiedzUsuńTak for kigget.
Ha` en god aften.
Właśnie dzisiaj zamierzałam napisać post o grzybach tegorocznych i tych sprzed trzech lat.
OdpowiedzUsuńBałabym się kani, uważaj, aby obok nie nie wyrósł jakiś grzyb trujący, podobny do kani.
Zbieramy tylko grzyby, co do których mamy stuprocentową pewność i znamy je od dawna.
Serdecznie pozdrawiam.
u nas nie ma grzybów parę znajoma znalazła i dała nam na sos i suszenie.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna ta jesień wokół Ciebie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam zbierać grzyby, nie koniecznie szukać..Kanie, smardze, rydze choć piękne i smaczne, omijam bo po prostu się boję pomylić z innymi niejadalnymi.
Każda pora roku jest fotogeniczna!
Cudowne te Twoje początkowe zbiory, aż chce sie wyjść z domu i iść do lasu. Ja niestety nie mam takiej możliwości i bardzo żałuje. Ale cieszez się, że Tobie się udało. ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie. :**
http://nowe-stare-zycie.bloog.pl/
piekne grzybki ale mój blog stary się nie włacza i mam problem z moim zyciem dalej kama
OdpowiedzUsuńZA MAŁO U MNIE LUDZI NO ALE SPOKO JAK ZAWSZE TRZEBA CZEKAĆ KAMA CMOK
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuń█▀ █▀ █║ █ █▀ █▀░▄▀▀▄▀▀▄░
█▀ █▀ █║ █ █║ █▀░▀▄───▄▀░
▀║ ▀▀ ▀▀ ▀ ▀▀ ▀▀░░░▀▄▀░░░
█▀▀ █ █▀█ █▀█ ██║█ █▀█ ▀█▀ █▀█ █
█║█ █ █║█ ██▀ █║██ █▀█ ║█║ █▀█ ▀
▀▀▀ ▀ ▀▀▀ ▀║▀ ▀║║▀ ▀║▀ ║▀║ ▀║▀ ▀
────████─────▀████████•°*˜”*°••°*˜”*°••°*˜”*°•
─────██──▄██████░░░██─* •.♫.•ƸӜƷ °*•.♫. • * •.♫
──███████████████████─┴┬ (,")(ړײ) ┴┬┴┬┴┬┴┬┴
▄▀─▄▀▀▀▄▀▀▀█─▄─█─▄▀▀▄─ ┬_/█\_/█\_┴┬┴┬┴┬┴┬-
──▀▄▀─▀▄▀──▀▄▄▄▀─▀▄▄▀── √√_√√♥♥♥┴─┴─┴┴─┴
Love the photos of mushrooms on the forest floor. The colours are beautiful.
OdpowiedzUsuńI like mushrooms, but need to buy from the shop.
Have a good day,
Betty
¡Que maravilla! ¡me encantan los hongos y mas aún tu blog!
OdpowiedzUsuńUn gran abrazo
Hmmm... Okazuje sie, ze obrebie rodziny talenty sa nierowno podzielone. Moj ojciec byl wytrawnym grzybiarzem i w jego slady poszla moja siosra. Ja moge sie o grzyba potknac a na pewno go wczesniej nie zobacze. Za to uwielbiam smak lesnych grzybow i ciesze sie, ze przynajmniej dostaje od czasu do czasu suszone. Tutaj z lesnych grzybow dostac mozna tylko kurki i... to by bylo na tyle. Pieknie, ze masz pod nosem taki lasek...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci i usciski>!