Narwali bzu, naszarpali,
Nadarli go, natargali,
Nanieśli świeżego, mokrego,
Białego i tego bzowego.
Liści tam - rwetes, olśnienie,
Kwiecia - gąszcz, zatrzęsienie,
Pachnie kropliste po uszy
I ptak się wśród zawieruszył.
Rwanie bzu Julian Tuwim
Maj, to miesiąc pachnących roślin w moim ogrodzie... Właśnie zakwitły konwalie i bzy... Za kilka dni odurzać będą jaśminy... Nie wyobrażam sobie, aby w moim ogrodzie mogło zabraknąć tych cudownych krzewów... Są długowieczne i co najważniejsze prawie co roku obficie kwitną... Wieczorem cały ogród przepełniony jest ich zapachem...
Moi Drodzy, mam ważne zapytanie...
Jak wiecie jestem nową osobą na Blogspocie...
Dosyć mocno zaszalałam ze swoimi dużymi zdjęciami, w związku z tym : czy tutaj obowiązują limity na bezpłatne zamieszczanie zdjęć na blogu ?
Dzisiaj z działki przytargałam olbrzymie naręcze bzu w kilku kolorach oraz pęczek cudownych konwalii. Zapach w domu aż w głowie się kręci.
OdpowiedzUsuńIwonko, ja też.Pachnie w całym domu.
UsuńMam jeden krzak bzu, który później zakwita...
Pozdrawiam
Nie, nie ma tu limitów, one wpadają automatycznie do picassy na googlach/gmailu czy jak im tam :) I nie jest to limitowane - szalej! A ja idę zbierać jutro moje mniszki zanim się roznasionkują, a i mój bez już pachnie, choć mniej rozkwitnięty :))))
OdpowiedzUsuńJuż zaszalałam Chochołowską...
UsuńZrobiłam już trzy porcje miodku.
To lepsze niż wszystkie antybiotyki, oczywiście (miodek) przyjmowany systematycznie.
Pozdrawiam
jesteś skarbem i skarbnicą!!!
UsuńTo Ty jesteś moim Skarbem i Słonecznikowym Słoneczkiem !!!
UsuńPozdrawiam
Na Picasie masz limit 1024 MB, to jest sporo, ja przez półtora roku zużyłam 240 MB.
OdpowiedzUsuńA bzy piękne, lubię wszystkie, u nas dopiero sezon na bzy się rozpoczyna :)
Pozdrawiam serdecznie.
U mnie w ciągu pięciu dni zakwitło kilka krzaków.
UsuńJeden jest późniejszy.Bardzo dziękuję za informacje.
Pozdrawiam
Piękny bez, a połączony z Tuwimem już mi pachnie pod nosem.
OdpowiedzUsuńA pojemność bloga jest spora. Ja szaleje od 2007 r., wielkość zdjęć identyczna :)
Pozdrawiam
Zbyszku, bardzo dziękuję za informację.
UsuńTuwima uwielbiam, bzy również...
Witaj Łucjo! Piękne. U mnie jeszcze całkowicie nie rozkwitły. Przynajmniej tak było wczoraj. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTereniu, to ciesz się, będziesz miała dłużej...
UsuńPozdrawiam
Są limity, jak już pisałam. Przy tak dużych zdjęciach łatwo Ci pójdzie. Jeżeli umieszczamy wyłącznie teksty pisane, to na długo starczy;)
OdpowiedzUsuńBez na Twoich zdjęciach wygląda zachwycająco. Zawsze lubiłam odmiany o jasnofioletowych kwiatach, intensywnie pachnące.
Pozdrawiam:)))
Ewusiu, powiem Ci szczerze, uwielbiam każdą bzową odmianę.
UsuńSzkoda, że tak krótko kwitną.
Pozdrawiam
Bzy są cudowne, a jaki zapach się od nich roznosi.
OdpowiedzUsuńDla tego zniewalającego zapachu, zasadziłam je w ogrodzie...
UsuńPozdrawiam
kiedy znów zakwitną białe bzy
OdpowiedzUsuńz brylantowej rosy, z wonnej mgły
w parku pod platanem, pani siadzie z panem
da mu słodkie usta, rozkochane
----------
zawsze lubiłam tę romantyczną piosenkę
pozdrawiam bzowo, liliowo i konwaliowo ...
Malino, też uwielbią stara piosenkę Pana Fogga...
UsuńTaka romantyczna...
Ja również pozdrawiam Cię bzowo,konwaliowo...
Pozdrawiam
Przepiękne foteczki bzów. U nas dopiero zaczynają się rozwijać paki. Miłego dnia życzę.
OdpowiedzUsuńLotti,dziękuję.
UsuńPozdrawiam
Mógłbym o bzach to i owo,
OdpowiedzUsuńale napisałem... bzowo.
LW
Toni, doskonale wiem, jak wiele możesz pisać nie tylko o bzach...
UsuńDziękuję za odwiedziny. Sprawiłeś mi prawdziwą radość!!!!
Pozdrawiam
Trudno niech już,
Usuńmoja strata,
lecz daj mnie coś
na... awatar.
LW
No widzisz, że jesteś bezkonkurencyjny !!!!!!
UsuńNikt Ci wirtualny Przyjacielu nie dorówna !!!!
Serdecznie pozdrawiam
Pięknie pokazane i opisane :)
OdpowiedzUsuńWiesławie, bardzo dziękuję.
UsuńBardzo ładne masz bzy Łucjo-Mario. Gratuluję.:)
OdpowiedzUsuńCiekawe, jakie to odmiany? Czy ma żółty bez, albo "Krasawicę Moskwy"? To moje ulubione. Pokazałam je na blogu - pierwsza i druga fotka. Zdjęcia zamieszczaj mniejsze, to Ci limitu wystarczy na dłużej. Ja przez 2 lata prowadzenia blogu wykorzystałam 30%, a zamieszczam codziennie.
Pozdrawiam.:)
Ewo, przyznam szczerze, że nie znam odmian swoich kwiatów a tym bardziej bzów...
UsuńCieszę się ich pięknem kiedy zakwitają, wspaniale rosną, to mi daję największą radość.
Dziękuję za informacje dot.limitu. Mocno przeholowałam Chochołowską.
Poszłam na żywioł.
Serdecznie pozdrawiam
Witaj :)
OdpowiedzUsuńPiękne masz te bzy, cudownie zakwitły. Aż Ci zazdroszcze, bo u nas wciąż daleko do takich widoków, zapachów. Bardzo tęsknię za ciepłą wiosną. Może i tu dotrze :)
Pozdrawiam mimo wszystko wiosennie i słonecznie :)
Witaj Lenko!!!
UsuńFaktycznie, u Ciebie zaciąga polarnym zimnem.
Masz orzeźwiające powietrze, piękne ekologiczne lasy, jeziora...
Wiosnę przypuszczam, że oglądasz na licznych blogach.
Niestety, to nie jest prawdziwy obraz...
Brak zapachów, śpiewu ptaków...
Serdecznie pozdrawiam
Piękne kwiaty, bez przypomina mi dzieciństwo, piękne czasy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWiele osób docenia piękno bzowych krzewów...
UsuńSadzi je na działkach, ogrodach.
Pozdrawiam
Cudowny bez, aż się wydaje, że gdy się schyli głowę do monitora, poczuje się ich zapach. Kiedyś na moim onetowskim blogu umieściłam w całości wiersz Juliana Tuwima, bo omawiałam go z szóstoklasistami i prosiłam, aby bezmyślnie nie niszczyć bzu.
OdpowiedzUsuńBlogger jest bardzo hojny, Onet daje tylko 15 MB, zaś Blogger 1024 MB, więc długo jeszcze będziesz mogła szaleć.
Pozdrawiam.
Aniu, też bym umieściła cały wiersz Tuwima, ale w "Napotkanych perełkach", ktoś mi zwrócił uwagę, że to nie jest blog poetycki...
UsuńMusimy szanować przyrodę, aby pozostała dla przyszłych pokoleń...
Bardzo dziękuję za informację, co do limitu. Trochę zaszalałam przy Chochołowskiej.
Na W.P. wcale niema limitów...
Pozdrawiam
Zdjęcia przecudnej urody !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Jolu, bardzo dziękuję...
UsuńJestem jednak obiektywna, więc powiem : gdzie mnie do Ciebie...
Pozdrawiam
Przepiękne zdjęcia....To jest właśnie MAJ!!!Pozdrowionka...
OdpowiedzUsuńBarbaro, bardzo dziękuję. A mnie się Twoje podobają.
UsuńPozdrawiam
O matko!!!!!!!!! jakie piękne zdjęcia robisz :))))))) Są cu-dow-ne!!!!!!!!!! Aż mi żal, że ja tak nie umiem. Pozdrawiam, Aleex :))))))))
OdpowiedzUsuńAleex, zaskoczyłaś mnie...
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny.
Pozdrawiam
a ja muszę trochę odreagować ... wpadłam do Ciebie odetchnąć pięknem
OdpowiedzUsuńpośpiewam sobie oglądając wyliczankę z dzieciństwa:
aniołek, fiołe, róża, bez
konwalia, wściekły pis
------------------
dlaczego wsciekły pis tego nie wiem ale wyliczankę bardzo lubię, w pierwszej klasie podstawówki akurat gdy ja sobie wyliczałam wpadł na podwórko mój przyjaciel "od serca"
przyjaciel miał taaaaaki bukie bzu
i zgadnij komu go dał ??
Oczywiście, że to Ty byłaś jego oblubienicą !!!!
UsuńJakże inaczej.
Pozdrawiam
sory - pomyłka freudowska,
OdpowiedzUsuńnie miałam takiego zamiaru
OCZYWIŚCIE - PIES
Ale dobrze wypadło...
Usuńbzy bajeczne:)
OdpowiedzUsuńdorcia
Dorciu, moje to są mały Pikuś...
OdpowiedzUsuńDziewczyny pokazują cudowne bzy na swoich blogach...Marzenie.
Pozdrawiam
Cudne,po stokroć cudne te lilaki na Twoich fotkach Łucjo.U nas ich coraz mniej widzę,dawniej rosły sobie przy drogach,a teraz szukałyśmy z koleżanką takich samotnych krzewów i nic:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ewo, ja także zauważyłam, że kiedyś rosły przy starych budynkach, na przydrożach...
UsuńTeraz, rzadko spotyka się stare budynki, są przerabiane na nowe, a przydroża są wyczyszczone.
Pozdrawiam
Uwielbiam bzy,bo w maju się urodziłam a mój tata w rocznice ślubu zawsze przynosił mojej mamie takie naręcze...ponad 20lat...Bzy to czysty romantyzm.I ten wiersz Tuwima..lata licealne powróciły z ich zapachem...Dziękuje... Będę częstym gościem , jeśli pozwolisz..
OdpowiedzUsuńMozjo, masz cudowne skojarzenia.Tyle w nich romantyzmu i piękna.
OdpowiedzUsuńBędzie mi bardzo miło !
Pozdrawiam
Cudne zdjecia cudnego bzu, rowniez wiersz Tuwima wnosi duzo do calosci...
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam!
Przepiękne bzy :) przepiękny zapach :) Uwielbiam kwiaty i ich zapachy właśnie w maju, bo tylko wtedy są takie wonne :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńuwielbiam bez ... ujmuje swoją prostotą i ma zniewalający zapach !
OdpowiedzUsuńnie mam go u siebie dużo ale rośnie ten najbardziej dziki ze wszystkich; cudnie pachnie ...