Na liściu leży kwiat
drzemiący,
żółtawo biały, jak słoniowa kość.
Słodki, aż się nudzi.
Przedmiot pachnący -
złośliwie tajemniczy świat -
dziwny gość,
wśród ludzi.
(Maria Pawlikowska-Jasnorzewska)
Dzisiaj chcę pokazać dalekowschodnią piękność, którą oglądałam w żywieckim Parku Zamkowym... To duże drzewo, przyciągało uwagę każdej przechodzącej osoby... Ile miała lat ta wspaniała magnolia? trudno mi powiedzieć... Przypuszczam, że dużo... Rosła w towarzystwie rajskiej jabłoni i dużego migdałowca... Na tle zielonego trawnika i zielonych drzew, te trzy piękności wyglądały nieziemsko... Z wielkim podziwem, patrzył na nie każdy, kto obok nich się pojawił... Oczywiście fotografowano je z każdej możliwej strony... Budziły zachwyt... Myślę, że nawet uwielbienie i pożądanie... Któż z nas nie chciałby mieć takich piękności w swoim ogrodzie... Patrząc na olbrzymią magnolię, myślami byłam przy moich, niezbyt dużych krzewach...
Chlubą mojego ogrodu są magnolie, jedne z najpiękniejszych krzewów, które zakwitają końcem kwietnia i w maju... Wyglądają niczym rajskie ptaki, które przysiadły na bezlistnych gałęziach... Urzekają i zachwycają mnie swym nieokiełznanym pięknem. Kwiaty są delikatne, zwiewne i lekkie. Śmiało można je nazwać ogrodowymi arystokratkami... Tak się nimi cieszyłam, gdy powoli zaczynały zakwitać... Najpierw pojawiają się kwiaty białej magnolii japońskiej (Magnolia kobus), potem ciemnoróżowej Alexandrina a na końcu żółtej Gold Star... W tym roku wiosna była wyjątkowo szczodra dla tych roślin... Dlaczego ? bo nie było przymrozków...
Mnóstwo w tym roku było pąków kwiatowych.... Początkowo, wiosenne dni były chłodniejsze... Sprawiały, że kwiaty powoli rozwijały się... W ostatnich dniach, wysokie temperatury, przyczyniły się, do ich szybkiego rozkwitu... Kocham magnolie za wyjątkowe piękno. Żałuję, że okres kwitnienia jest stosunkowo krótki... Magnolie są kolejnymi roślinami, które mocno ucierpiały przy środowych i czwartkowych gradobiciach...
Wreszcie zawitałem do Ciebie .
OdpowiedzUsuńPięknie , przepięknie ... brak słów .
Nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę.
UsuńMam nadzieję, że teraz gdy czas Ci na to pozwoli będziesz wpadał.
Pozdrawiam
Oddałabym Ci naszą aurę, padało jak na lekarstwo, kwiaty żyją, no chciałabym Cię obdarować - taki czar i bez gradu niech i Was będzie... Magnolie! Ja też żałuję tego ich krótkiego kwitnienia, choć niezwykłe jest to jak się ich drzewa zasypują kwieciem nim jeszcze wzejdą listki, zawsze mnie to fascynowało. Przyglądam się tym pąkom na łysych gałęziach i okolicach innych drzew i krzewów już oblanych liściem i zawsze mnie to fascynuje...
OdpowiedzUsuńMaryś, dla mnie magnolie zawsze były roślinami zjawiskowymi...
UsuńPonoć rosły na naszej planecie przed milionami lat...
Czy to prawda ?
A może zleciały z nieba ? Są fragmencikami anielskich skrzydeł ?
Maryś wyszło słonko, rano z balkonu, zrobiłam kilka zdjęć mojej, już podsuszonej łączki, która jest przed domem. Wygląda okropnie, woda wymuliła rowy. I co się jeszcze okazało? przez te trzy dni, wyrosły kaczeńce. Przypuszczam, że musiały być małe roślinki, teraz ulewy sprawiły, że wyrosły i zakwitły
Tydzień temu wybrałam się na poszukiwania tych roślin...a ja je mam u siebie.
Pozdrawiam
Piękne kwiaty, zapierają dech w piersi. I pewnie zapach nieziemski, śliczna wiosna cała.
OdpowiedzUsuńZbyszku, ich zapach jest tak delikatny, subtelny, prawie niewyczuwalny...
UsuńW tym przypadku dla mnie nie jest to takie ważne, Kwiaty zastępują wszystko..
Już zaczynają rozkwitać bzy i konwalie...A o ich zapachach nie muszę Ci przypominać...Są odurzające, przyprawiające o zawrót głowy.
Serdecznie pozdrawiam
Nie uwierzysz, ale czekałam na kwitnące u Ciebie magnolie:) Nie wiedziałam, że mają kwiaty w tak wielu kolorach:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ozonku, czyżby zadziałała między nami telepatia ?
UsuńJesteś kolejną, cudowną osobą, która o tym pisze.
Ozonku, mają dziesiątki odcieni, niestety mój ogród nie jest gumowy, chociaż bardzo duży...
Pozdrawiam
Witaj Łucjo! Piękne są Twoje magnolie. Łucjo pięknie pokazałaś i pięknie opisałaś swoje emocje magnoliowe. Zdjęcia z oddali wspaniałe. Pozdrawiam Łucjo.
OdpowiedzUsuńTereniu, przypuszcza, że wiesz jak bardzo kocham ...właściwie, to kocham wszystko !!!!
OdpowiedzUsuńŻycie, ludzi, świat, zwierzęta, kwiaty, przyrodę i.t.d.
Kiedy z oddali zauważyłam trzy piękności, wiedziałam, że zdobyły moje serce...
Jak się cieszę, wyszło słońce...
Pozdrawiam
Magnolie są przepiękne,ale trzeba szybko cieszyć oko ich kwiatami i urokiem bo tak szybko od nas "odchodzą"jak miły gosc:)...przynajmniej te u mnie ,strasznie szybko przekwitają...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Judyto, magnolie, to rośliny kilku dni. Kiedy zakwitają, cieszymy się ich obecnością.
UsuńPozdrawiam
cudowne zdjęcia aż chce się na nie patrzeć super
OdpowiedzUsuńBędę na jednym blogu już tam na drugim to już stary blog i zadecydowałam mieć jeden i pilnować go:))
http://agatuszka.blogspot.com/
Agatko, teraz będziesz miała jeden blog...
UsuńJego nazwa to : agatuszka. blogspot.com ?
Pozdrawiam
Piękne delikatne kwiaty. Wiosenne klimaty mają tyle pięknych kolorów i świeżości. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZielona Milo, przypuszczam, że zauważyłeś jak bardzo kocham wiosnę.
UsuńPozdrawiam
C u d o w n e magnolie !!!
OdpowiedzUsuńTeraz są odmiany odporniejsze na zimno.
Ja miałam kiedyś dom z ogrodem, a w tym ogrodzie posadziłam cudowną magnolię.
Całe dwa lata cieszyłam się z jej cudownych kwiatów.
I trzeciej wiosny przyszedł mróz tak duży, że zniszczył moją magnolię.
Z żalu więcej magnolii nie posadziłam.
Sąsiad się nie poddał, nabył inną odmianę, już odporniejszą i ma ją do dzisiaj.
A ja? Ja nie mieszkam już w tym domu....
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Jolu, tegoroczna zima, też narobiła sporo szkód...Mając ogród, zawsze musimy być przygotowani na różne przypadki. Niestety, przyroda czasem jest nieobliczalna...
UsuńJolu, wiele razy zastanawiałam się o zamieszkaniu w bloku...lub w innym kraju.
Niestety, nie potrafię sobie tego wyobrazić...A może, kiedyś, będziemy zmuszeni ?
Pozdrawiam
Łucjo-Mario, nigdy nie widziałam piękniejszych fotografii magnolii, w takich ujęciach, zbliżeniach i odsłonach. Doskonale kadrujesz zdjęcia, tylko się od Ciebie uczyć...:)
OdpowiedzUsuńCałości dopełnia znakomicie dobrany wiersz Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej.
Dziękuję za tę ucztę; pozdrawiam.:)
Ewo, to ja dziękuję za Twoje odwiedziny.
UsuńSerdecznie pozdrawiam
Twój Ogród to Ogród Zaczarowany. Tyle masz tam cudowności,że można by go udostępnić zwiedzającym :) Sam chętnie bym go odwiedziła, a skoro nie mogę to robię to wirtualnie. Zdjęcia cudowne- zazdroszczę umiejętności fotografowania
OdpowiedzUsuńGosiu, Droga i wierna wirtualna Przyjaciółko! jakże mam Ci dziękować za tak cudowne słowa.Długo namawiałaś, przekonywałaś mnie na założenie bloga na Blogspocie...
UsuńMiałaś rację, tutaj pisanie jest prawdziwym komfortem...
Serdecznie pozdrawiam
Łucjo, zaczarowałaś mnie tymi cudownymi zdjęciami tak pięknie kwitnącej magnolii.
OdpowiedzUsuńMoniko, bardzo dziękuję za miłe słowa.
UsuńSerdecznie pozdrawiam
NO I POKAZAŁAŚ ARYSTOKRATKĘ z jej pięknej strony - zachwyciłam się czarem ale wiem że delikatny jest, zwiewny i kapryśny ... czasem kwitnie i zachwyca bardzo krótko ..
OdpowiedzUsuń----------
Saro-Mario dziękuję za wizytę - pamiętam swoją pierwsza w życiu książkę - Dzieci z Bullerbyn
W domu było dużo książek, jeszcze tych przywiezionych w kuferku z dalekich Kresów. Ale miałam jeszcze jedna wspaniałą bibliotekę, byliśmy bardzo częstymi gośćni u brata mojego Tatusia, Wujek był u nas księdzem. Wyobraź sobie cały wielki hol obudowany barokowymi regałami, zapełnionymi książkami i księgami. Plebania mieściła się w ogromnym budynku dawnego Kolegium Jezuickiego. Do dzisiaj czuję zapach tych książek i widzę rzeźbione półki, sofę pokrytą czarną skórą i kolorowe witraże w oknach. Wszystko tam było i literatura i sztuka i filozofia i poezja i po polsku i po łacinie. Bardzo lubiłam tam być i chłonać tę atmosferę. Od śmierci Wujka tam nie byłam, teraz kościół jest katedrą a biskup przeprowadził generalny remont. Podejrzewam, że pachnie inaczej
W moim domu, zawsze na Mikołaja i na Dzieciątko otrzymywaliśmy ( ja i brat, młodszy ode mnie) książki...Któregoś roku otrzymałam wszystkie trzy wydania Bullerbyn...
UsuńAleż to była radość.
Serdecznie pozdrawiam
Podpisuję się pod tym, co tu powiedziała Ewa , masz doskonałe oko, doskonale kadrojesz, dodam jeszcze że patrzysz sercem ..
OdpowiedzUsuńNazwała te drzewa trzy gracje - zobacz jak zmyślnie się ustawiły, pod kolor ..
ech "jak piękne sa dzieła twe Panie"
Magnolie przecudne Łucjo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Basiu, też je podziwiam i wielbię...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gdy kwitną magnolie to świat jest piękniejszy :) Moja nie chce mnie uraczyć taką ilością kwiatów, póki co rozwija dopiero jeden, który i tak mnie bardzo cieszy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Masz rację, gdy w maju zakwitają rośliny, świat wydaje się piękniejszy.
UsuńPozdrawiam
Talibro, gdy kwiaty kwitną to świat jest piękniejszy...
OdpowiedzUsuńPrzyjdzie taki dzień, gdy Twoja magnolia zakwitnie i obdaruje Cię mnóstwem kwiatów.
Pozdrawiam
Zachwycające obrazy,piękne ujęcie Łucjo i tak pięknie ubrałaś je w słowa.Czytałam kilka razy,tak mnie urzekły.
OdpowiedzUsuńWszystkie kwiaty są piękne,ale magnolia ma jakiś niepowtarzalny wiosenny urok.Kiedy spotykam ją będąc na spacerze,za czyimś ogrodzeniem,zawsze przystaję na chwilę,by nacieszyć oczy.
Magnolia jest wyjątkowo piękną rośliną.
UsuńTakie drzewko magnolii, które pokazałaś na początku, rosło na podwórku pewnego domu dziecka, naprzeciwko mojej szkoły. Zawsze się nim zachwycałam, bo czegoś tak pięknego nigdy nie widziałam. Na mojej działce nie ma magnolii, ma ją za to moja sąsiadka i zawsze płatki kwiatów opadają na naszą działkę. W tym roku jej krzew magnolii bardzo szybko zakwitł i już powoli kończy się kwiatowa egzystencja.
OdpowiedzUsuńDobrze, że w Polsce magnolie bardzo się rozpowszechniły i w wielu ogródkach przydomowych można je zobaczyć.
Serdecznie pozdrawiam.
Nasze ogrody z roku na rok stają się piękniejsze.
UsuńTo dobrze, tym samym nasz kraj staje się cudowny.
Pozdrawiam
Zachwyciłam się zdjęciami:) Każdy z nas robi zdjęcia napotkanym magnoliom, ale takich jeszcze nie widziałam...Cudne spojrzenie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
uwielbiam magnolie, w Szczecinie jest ich całe mnóstwo. Pozdrawiam.
UsuńIwonko, ja też uwielbiam te rośliny.
UsuńPozdrawiam
Witaj, kochana jaki piękny bloog. Gratuluję!
OdpowiedzUsuńA magnolie rzeczywiście dumnie reprezentują właścicielkę ogrodu :)
Pozdrawiam ciepło:)
I cóż mogę dodać :) Można tylko patrzeć, podziwiać i zachwycać się każdym kwiatkiem i kolorem poszczególnych krzewinek :) Pięknie jest w Twoim ogrodzie :)
OdpowiedzUsuńŚciskam i pozdrawiam :)
Grażynko, miło mi.
UsuńDziękuję.
Łucjo, wpadłam znowu po napawać się tymi pięknymi magnoliami. Są takie cudownie unikatowe, można śmiało powiedzieć kwiaty kilku dni, bo są ulotne jak wiatr.
OdpowiedzUsuńMoniko, dziękuję.
Usuńdzień dobry Łucjo jak pięknie jest podziwiać przepiękne kwiaty aż serce się raduje że jest już wiosna jestem pierwszy raz na twoim blogu i mogę podziwiać te piękne zdjęcia i wędrować razem z tobą łza się kręci w oku na widok ślicznej przyrody pozdrawiam Danuta
OdpowiedzUsuńWitam Danuto, miło mi usłyszeć taki komplement.
UsuńZachęcam do dalszych odwiedzin.
Pozdrawiam
Szczecin jest miastem magnolii, ale ja nigdy nie mam czasu na zwiedzanie tego miasta, tylko od kliniki do kliniki jeżdżę. Dziękuję za cudne fotografie, nasyciłam oczy do woli. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCzytałam, że Szczecin jest miastem magnolii ale i innych kwiatów.
UsuńPozdrawiam
oo jakie piękne:)
OdpowiedzUsuńWiosna przyszła a z nią wspaniałe rośliny, zieleń i krajobrazy:)
Pozdrawiam:)
Anonimowy, dziękuję za odwiedziny.
UsuńŻałuję, że nie napisałeś swojego imienia.
WITAJ - dzisiaj miałam awarię internetu a ponieważ naprawili to z wielką radością przybiegłam się zameldować - jestem Łucjo
OdpowiedzUsuńBrak internetu, też przed kilku dniami tego doświadczyłam.
UsuńByła burza, ulewa i jakieś anteny uszkodziło.
Pozdrawiam
utórz konto blogger i co jak to zrobić dalej odpisz kama
OdpowiedzUsuń...ależ pięknie...
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Meg, jakże mi miło, że mnie odwiedziłaś.
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że magnolie to jedne z piękniejszych krzewów...a może najpiękniejsze?
Pozdrawiam
Cześć na początku dziękuję za odwiedziny.Magnolię są piękne.Widziałam że masz zdjęcia Zamków.I to cię może zainteresować.Ja mieszkam w stalowej woli.Mniej więcej ze dwie trzy godziny stąd. Jest takie miasto Łańcut i tam też jest piękny Zamek.Nie daleko Łańcuta jest miasto Leżajsk tam można zwiedzać klasztor.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGosiu, byłam w Łańcucie w tamtym roku...
UsuńJest przepiękny.
Dziękuję
Zapomniałam jeszcze dopisać że ostatnio jak mój brat mnie odwiedził z żoną w ten długi majowy Wekend to byliśmy na wycieczce w Sandomierzu to jest 45 minut drogi samochodem od Stalowej Woli.Zwiedzaliśmy klasztor i te jego podziemia było cudnie ten cały klasztor znajduje się na górze.A w ogóle Sandomierz jest ładny.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSandomierzem jestem oczarowana...
UsuńNie wiem o jaki klasztor chodzi...
Zobaczyłam kilka kościołów, robią wrażenie.
Pozdrawiam
Piękne magnolie. Uwielbiam te drzewa szczególnie te o kwiatach żółtych!
OdpowiedzUsuńKrzysztofie , dziękuję, że wpadłeś...
UsuńSprawiłeś mi ogromną przyjemność.
Pozdrawiam
Witaj!Musze koniecznie zadbac o to aby w naszym ogrodzie posadzic chociaz jedna magnolie.Jest cudowna.Zawszeje podziwialam jak jezdzilam do pracy na ul.Lazienkowska.Rosnie ich kilka na Placu Trzech Krzyzy w Warszawie kolo Instytutu Gluchoniemych.Wiesz ,ze nigdy nie widzialam ich kwiatow z bliska,dopiero Ty mi je pokazalas i zakochalam sie w niej.Musi u nas rosnac i moze jeszcze zdaze zobaczyc jak kwitnie.Fajny te Twoj nowy blog.Wkladasz w to tyle serca,ze musi byc wspanialy.Lubie czytac co pisza Twoi znajomi.Masz ogromne grono sympatykow-bo jestes tego warta.PozdrawiamHalina
OdpowiedzUsuńMusialam napisac jako anonimowy.Bo jak podawalam URL to moje dane jakos byly brane w nawias i pisalo ze zawiera nie prawidlowe znaki.Ja przeciez tych nawiasow nie pisalam.Smieszne co?
OdpowiedzUsuń