czwartek, 30 października 2025

Zakopane - Kościółek na Pęksowym Brzyzku

 







Na początku słuchaj, zabieraj głos jako ostatni,

bo ostatnie słowo jest więcej warte niż pierwsze.

(Św. Izydor)















Bardzo lubię kościółki drewniane i chętnie je odwiedzam...   Zawsze mają taki swoisty klimat, w nich czuję się bliżej Boga... Poza tym to unikaty w skali światowej, bardzo często bezcenne skarby... Należą do szczególnej kategorii zabytków naszego kraju, są stosunkowo nietrwałym świadkiem  dawnych czasów...

Nierozerwalnie z kulturą góralską związane są właśnie drewniane  kościoły, które u podnóża Tatr mają swój niepowtarzalny urok i regionalny klimat... Tutejsze kościoły są specyficznym przykładem budownictwa sakralnego... Góralscy cieśle pokazali w nich harmonię duszy człowieka  z przyrodą i tęsknotę za oderwaniem się od życia codziennego...

Przy ulicy Kościeliskiej stoi najstarszy, zakopiański kościół drewniany często nazywanym kościółkiem starym... Został ufundowany przez Klementynę ze Sławińskich Homolacsową, właścicielkę dóbr ziemskich w Zakopanem....  Na patrona Klementyna obrała świętego Klemensa... Zbudowali go w 1847 roku góralscy cieśle pod kierownictwem Sebastiana  Gąsienicy- Sobczaka... Świątynia została wzniesiona z modrzewiowego drewna, w konstrukcji zrębowej... Można powiedzieć: skromna, prosta... Żadnej finezji architektonicznej, jak w Jaszczurówce, żadnej gigantomanii, jak w kościele przy Skibówkach... 

Już wcześniej była tu do dziś istniejąca,  najstarsza budowla sakralna Zakopanego, kamienna kapliczka Gąsieniców, kryta goncianym dachem, zwieńczona sygnaturką... Wybudowana około 1800 roku... Stała się też kaplicą nagrobną Pawła Gąsienicy i jego żony Reginy... Jak głosi legenda, fundusze na jej budowę zostały pozyskane z łupów zbójników, którzy w ten sposób chcieli odpokutować za swoje grzechy... Idąc na cmentarz na Pęksowym Brzyzku przechodzimy obok tej kaplicy...

 










Wnętrze emanuje  ciepłem, przytulnością i spokojem... Sprzyja refleksji i zadumie... Wnętrze składa się z prostokątnej nawy i węższego od niej, trójbocznie zamkniętego prezbiterium... Ściany kościoła,  wewnętrze i zewnętrze, wyszalowane są deskami... Wnętrze kościoła przykrywa plaski strop... Na belce tęczowej w przejściu z prezbiterium do nawy zawieszony jest drewniany  krucyfiks pochodzący prawdopodobnie z przełomu XVIII i XIX wieku...

Najcenniejszymi elementami wyposażenia kościoła są ołtarze wykonane przez Wojciecha Kułacha zwanego Wawrzyńcokiem... Centralnym punktem jest ołtarz główny z obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej... Po bokach ołtarze boczne są do siebie stylem bardzo podobne... Posiadają parę gładkich kolumn... Przestrzeń między kolumnami wypełnia obraz ze  świętym...  





W wnętrzu możemy zobaczyć wspaniałe, ludowe malowidła na szkle, przedstawiające stacje Drogi Krzyżowej, a także piękne rzeźby i zdobienia drewniane... Niemal wszystko wykonane jest z drewna, a zdobiąca ściany sztuka ludowa wzmacnia regionalny charakter świątyni...

W ołtarzach bocznych zachowały się stare obrazy  przedstawiające świetnego Stanisława Biskupa wskrzeszającego Piotrowina oraz świętego Jacka z atrybutami w postaci posążka Matki Boskiej z Dzieciątkiem oraz puszki z Najświętszym Sakramentem...

Obraz Matki Boskiej z puszczy Boruńskiej, szczególnie przykuł moją uwagę... Utrzymany w ciemnej tonacji... Przedstawia Matkę Boską z Dzieciątkiem na ręku... Historię Maryi Boruńskiej, ze wsi Boruny opisał biskup kijowski w XVII wieku... Obraz należał od ojca bazyliana, ze wspólnoty zakonnej, Kościoła unickiego... Wszystkie potrzebne łaski wypraszał u stóp tego obrazu... Po latach ofiarnej służby zakonnej, przeczuwając swoją śmierć, przekazał najcenniejszy skarb, obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem, swojemu krewnemu... Spadkobierca owinął obraz w płótno i schował do skrzyni... Wkrótce Matka Boża dała znać o sobie... Cudowny promień światła otoczył cały folwark...Nikt nie potrafił wytłumaczyć tego zjawiska, a osada  cieszyła się specjalnym błogosławieństwem... Światło pozostawało do momentu, gdy ów krewny został zmożony śmiertelną chorobą... Wtedy to ukazała mu się piękna postać i przypomniała o zaniedbaniu obrazu... Boruńska Pani dała szansę biedaczynie i go uzdrowiła... Ten w podzięce wybudował  drewniany kościółek... Do świątyni zaczął napływać lud ze wszystkich stron i rozpoczęło się rozsławianie obrazu... Przez kolejne lata losy obrazu były bardzo burzliwe... Zmieniał miejsca pobytu... Był w Krakowie, Wilnie, w Zakopanem... Po wielu latach obraz powrócił do Borun...


Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam....



poniedziałek, 27 października 2025

Chorzów - Kolejka Linowa Elka

 








Prawdziwy przyjaciel to ten, kto zostaje przy tobie,

kiedy reszta świata odwróciła się od cienie.

(Charles Dickens)


Park Śląski powstał w latach 50.XX wieku na wyjątkowo zdegradowanych terenach poprzemysłowych... Istniały tutaj: hałdy, biedaszyby, tereny bagienne, zapadliska, wysypiska... Teren był ogromny i przerażający...  Obecnie,   to wyjątkowa oaza zieleni, usytuowana w Chorzowie, pośrodku kilkumilionowej aglomeracji górnośląskiej...  Powstała z inicjatywy generała Jerzego Ziętka.. Rozciągnięta na ponad 600 hektarów zieleni, dziś jest jednym z największych parków w Europie... Tutaj powstały obiekty sportowe, Zoo, Wesołe Miasteczko, kąpielisko Fala, Stadion Śląski, Galeria Rzeźby Śląskiej, Górnośląski Park, Etnograficzny, Planetarium Śląskie, Kolej Linowa Elka...

* Chorzów - Jesień w Górnośląskim Parku Etnograficznym *









Kolejka Linowa Elka  to jedna z największych atrakcji w Chorzowie... Jest najdłuższą koleją niziną w Europie... Została otwarta 7 września 1967 roku przez Edwarda Gierka, ówczesnego I sekretarza Komitetu Wojewódzkiego w Katowicach... Miała prawie 6 km i trzy stacje przesiadkowe: Stadion, Wesołe Miasteczko, Planetarium... Przejazd trwał około godziny...

W 2007 roku kolejka została wyłączona i rozebrana z powodu złego stanu technicznego... Otwarcie nowoczesnej Elki odbyło się 8 września 2013 roku... Trasa o długości 2200 metrów wiedzie od Stadionu Śląskiego do  Wesołego Miasteczka...

W dniu 8 grudnia 2023 roku został oddany do użytku drugi odcinek kolejki linowej Wesołe Miasteczko - Planetarium... Ten odcinek mierzy 1840 metrów, a podróż trwa 15 minut w jedną stronę... Kolej daje odwiedzającym  dwie możliwości przejazdu - kanapą, mieszcząca 4 osoby, oraz gondolą, którą jednocześnie może podróżować aż 8 osób...

Swoją podróż Kolejką Linową Elka rozpoczynam od Stadionu Śląskiego... Chociaż jest połowa października to wybieram kanapę zamiast gondoli... Podczas tej przejażdżki podziwiam Park z innej perspektywy... Podpory kolejki są wyższe niż poprzednio i mają od 17 do 21 metrów... 

Z lotu ptaka widać ogrom parkowej przyrody,  wygląda jak  mozaika kolorów: drzewa pokryte są odcieniami złota, rudości, pomarańczy, tworzą  plamy barw na tle zielonych iglaków... Podziwiam też dużą ilość parkowych obiektów...  

Jesteśmy nad Wesołym Miasteczkiem, które o tej porze śpi już snem posezonowym... Latem  spacerują tu tłumy ludzi... Całe rodziny bawią się na różnych atrakcjach... Urządzenia przechodzą obowiązkowe przeglądy, przeprowadzana jest  ich gruntowna konserwacja...







Muszę przyznać, że wyjątkowy jest widok o tej porze roku podczas przejażdżki Elką... Podczas przejazdu podziwiam Rosarium  przygotowujące się do zimy... Śląski Różany Ogród jest  największym tego typu obiektem w Polsce, zaliczanym także do największych i najpiękniejszych ogrodów na świecie... Najpiękniej wygląda w czerwcu i lipcu oraz we wrześniu kiedy kwitną tutejsze róże... Cała kolekcja liczy ponad 300 odmian, które można podziwiać na około 35 tys. krzewów...

Park Śląski to idealne miejsce na wypoczynek dla miłośników natury i aktywnego spędzania czasu... Z góry podziwiam Duży Staw...  Jesienią zachwyca szczególnie bo kolorowe liście i odbicia w wodzie tworzą tam niemal bajkowy krajobraz...

Pierwsza trasa kolejki wiedzie po bardzo atrakcyjnej widokowo części Parku... Na obszarze przejazdu  możemy oglądam  liczne rzeźby... Wśród nich niezwykła praca Anny Dębskiej - Łanie... Trzy galopujące zwierzęta zostały dosłownie wyczarowane przez artystkę... Efekt galopu został spotęgowany osadzeniem grupy trzech łani tylko na sześciu cienkich podporach - kończynach...

Na rondzie,  na skrzyżowaniu Alei Generała Jerzego Ziętka z Aleją Leśną została posadowiona rzeźba  Komar Dron... Autorką tej 6 -metrowej rzeźby jest Julita Wójcik, znana z wykonanej warszawskiej Tęczy...

Jednym z nielicznych zachowanych reliktów ze świerklańskiego założenia von Donnersmarcków, które możemy zobaczyć w Parku Śląskim jest piękna, zabytkowa brama z 1876 roku.... 







Przesiadłam się na drugą linię Kolejki Linowej Elka, Wesołe Miasteczko - Planetarium Śląskie... Ta kultowa atrakcja przebiega nad Śląskim Ogrodem Zoologicznym... Mamy możliwość obserwowania zwierząt na wybiegu... Te jednak nie reagują na kolejkę ponieważ przejeżdża ona wysoko nad terenem parku i nie stanowi bezpośredniego zagrożenia ani uciążliwości dla większości gatunków...








Po wyjściu z kolejki linowej kieruję się Aleją do Planetarium Śląskiego im. Mikołaja Kopernika... Jest ono jedną głównych atrakcji Parku Śląskiego... Jest to najstarsze i największe planetarium i obserwatorium astronomiczne w Polsce... Powstało w 1955 roku... Zbudowano je na najwyższym wzniesieniu parku na tzw. Górze  Parkowej... W 2002 roku zakończył się czteroletni proces przebudowy i modernizacji planetarium... Inwestycja pochłonęła 160 mln zł... Planetarium wzbogaciło się o dwa nowoczesne instrumenty astronomiczne: teleskop optyczny oraz radioteleskop


















Planetarium od samego początku zajmowało się trzema dziedzinami wiedzy: astronomią,  sejsmologią i metrologią... W czasie modernizacji budynek został poszerzony, zwiększono jego powierzchnie o prawie 3 tys. m²... Architektura zabytkowego budynku nie została zaburzona... 


Projekt został tak wykonany, że cała nowa powierzchnia znalazła się pod ziemią i stanowi cokół dla starej zabudowy... Nie zaburzyła też bryły budynku znanego kształtu Saturna z pierścieniem... W dodatkowym budynku, widzimy, że znalazło się miejsce dla interaktywnych ekspozycji... Dla niepełnosprawnych m.in. zainstalowano windy, wybudowano rampy, a eksponaty opisane są także w języku Braille'a... Na parterze znajduje się punkt informacyjny, kasy,  kawiarenka...










 Trasa powrotna Koleją Linową Elka, to: Planetarium Śląskie - Wesołe Miasteczko, Wesołe Miasteczko - Stadion Śląski... Uważam, że jest to naprawdę bardzo fajna atrakcja, a wszystko to w otoczeniu malowniczego, jesiennego krajobrazu Parku Śląskiego, który tworzy niepowtarzalną scenerię... Podczas jazdy zauważałam przebudowę Kanału Regatowego... Jest to zbiornik wodny 550 metrów długości, który powstał jako przedłużenie 7 hektarowego Dużego Stawu, który tego dnia był otoczony wianuszkiem kolorowych drzew... Kanał Regatowy powstał w 1960 roku jako jedna z pierwszych atrakcji parku...

Mogę śmiało powiedzieć, że odwiedzając Park Śląski,  dobrze wykorzystałam okienko pogodowe, tamtego, jesiennego dnia... Park ubrał się na jesień szczególnie malowniczo, wręcz bajkowo, a także klimatycznie... Ta niesamowita przestrzeń wypełniała się paletą barw... Jako wielka  miłośniczka lata muszę przyznać, że  jesień w Parku Śląskim oczarowała mnie... Poczułam tutaj spokój, zrelaksowałam się i na chwilę zapomniałam o codzienności...


Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę pięknego, słonecznego tygodnia...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...