piątek, 15 sierpnia 2025

Malowniczy zamek Karpniki

 







Nie sądź nikogo,

dopóki nie znajdziesz się na jego miejscu.

(Johann Wolfgang von Goethe)


* Carl Theodor Mattis - 1820 **








Na Dolnym Śląsku spędziłam kilka przeuroczych dni na początku sierpnia... Podróże po tej krainie pełne są ciekawych miejsc i przygód... Niemal na każdym zakręcie stoi tu piękny pałac, wspaniały zamek... Lasy kryją bogate skarby sprzed wieków, ziemia zaś tajemnicze sztolnie i tunele...  Jest to moim zadaniem najbardziej niezwykła kraina w naszym kraju... Cały tutejszy teren wygląda niczym z obrazka... Przepiękne, naturalne krajobrazy zachwycają różnorodnością i pięknem... A pałace i zamki stanowią prawdziwe zagłębie tych zabytkowych budowli, których wiele ma bogatą, niezwykle ciekawą historię i imponującą architekturę...

Jak już z pewnością wiecie, jestem wielką fanką pałaców i zamków, ale o Karpnikach nigdy nie słyszałam... Widząc przy drodze informację o zamku, postanowiłam zatrzymać się i go odwiedzić... Miejscowość Karpniki to duża wieś letniskowa przycupnięta u podnóża Sokolika 628m n.p.m. oraz Krzyżnej 654m n.p.m. na granicy Kotliny Jeleniogórskiej i Rudaw Janowickich, które w XIX wieku nazwano Doliną Królów... To tutaj zjeżdżali na wypoczynek pruscy władcy i ich liczni goście... Wtedy też Rudawy zostały zamienione w jeden wspaniały park krajobrazowy, pełen pomnikowych drzew, stawów i - oczywiście - wspaniałych rezydencji...

Zamek Karpniki położony zaledwie dwanaście kilometrów od Jeleniej Góry, w otoczeniu zieleni, usytuowany przy stawach, zrobił na mnie niesamowite wrażenie... Ta przepiękna budowla znajduje się na sztucznej wyspie otoczonej fosą... Patrząc na niego kojarzy się z bajkowym pałacem wprost z bajek Disneya... 

Historia zamku sięga XV wieku i związana jest ze znakomitymi rodami... Chociaż legendy mówią, że pierwszą twierdzę w tym miejscu postawili templariusze... Inne głoszą, że rycerz, który zbudował zamek, kazał zapełnić stawy karpiami... Miały one być serwowane w czasie urządzanych uczt... Dosyć często przechodził z rąk do rąk... 


W 1822 roku ostatni właściciel Freiherr Otto von Zedlitz und Neukirch odsprzedał majątek bratu króla pruskiego Wilhelmowi von Preussen (Wilhelm Pruski), jednej z najszlachetniejszych niemieckich postaci książęcych... Był pruskim oficerem, ostatecznie generałem kawalerii... Jego żoną została kuzynka Maria Anna Amelie...





Księżniczka Maria Anna Amalie z Hesji-Darmstadt w 1804 roku wyszła za mąż za księcia Wilhelma Pruskiego, z którym miała dziewięcioro dzieci, jednak przeżyła tylko czwórka... Maria Anna należała do stronnictwa antynapoleońskiego skupionego wokół królowej Prus  Luizy, żony króla Fryderyka Wilhelma III... Popierała wojnę z Francją w 1806 roku... Pomogła też rodzinie królewskiej w ucieczce spod okupacji francuskiej... 

Para książęca dokonała sporej przebudowy zamku Karpniki... Zleciła ją Friedrichowi Augustowi Stülerowi, znamienitemu architektowi tamtych czasów, który pracował przy budowie  Pałacu Berlińskiego... Zamek jest trzykondygnacyjny... Na fasadzie frontowej nad ostrołukowym wejściem w stylu neogotyku znajduje się wykusz zwieńczony blankami...










Pod obecną XIX-wieczną dekoracyjną powłoką w stylu neogotyckim wyraźnie czytelna jest renesansowa rezydencja, która powstała z inicjatywy rodu von Kanitz na przełomie XVI i XVII wieku... Zamek otrzymał wówczas kształt czworoboku z wieżą i wewnętrznym dziedzińcem... Drewniany most zwodzony został zastąpiony kamiennym, którego forma widoczna jest do dzisiaj... Nie wiem jak wygląda jego wnętrze ponieważ zamek nie jest udostępniony do zwiedzania.... Zerknęłam jedynie na dziedziniec i do jednej  sali jadalnej...









Niestety, po II wojnie światowej zamek został splądrowany przez armię czerwoną... Czego nie udało się wywieść zostało spalone... W zamku urządzono Uniwersytet Ludowy, który był pierwszą na Dolnym Śląsku instytucją tego typu... Później przez kilka lat budynek był pusty... Dopiero w 1956 roku urządzono tu Dom Pomocy Społecznej dla Dzieci... Niestety, w zamku nie dokonywano remontów, tym samym, z każdym rokiem coraz bardziej niszczał i popadał w ruinę... Dochodziło do częstych wandalizmów i grabieży... Proces dewastacji w dalszym ciągu postępował... Dopiero w 2009 roku zamek wraz z parkiem i przyległym terenem zakupiła spółka z Gliwic... Przywrócono go do dawnej świetności... Obecnie mieści się tutaj luksusowy hotel z restauracją...

Nie spiesząc się, obeszłam zamek dookoła...Teren jest przepiękny... Wokół fosa, mostki, ławeczki i mnóstwo kwitnących roślin m.in. języczki, nawłocie,  malwy, białe hortensje bukietowe, tawuły Billarda... Piękne białe grzybienie znane też jako nenufary zdobiły również tutejsze stawy...   


Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...

Życze udanego, szczęśliwego weekendu...

Serdecznie wszystkich pozdrawiam...



26 komentarzy:

  1. Byłam, widziałam, podziwiałam. Tak jak piszesz , zamek jest niezwykłej urody, jak prawie wszystkie w tej dolinie pałaców.
    Chodzą słuchy, że kilka lat temu wynajął ten zamek (cały !) David Hasselhoff.
    Byłam tam podczas chłodnej pogody i rozgrzała nas woda z jeziorka tuż obok.
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Basiu!
      Ten malowniczy zamek to nie tylko idealny plener fotograficzny, to również historyczna perełka. Przyznaję jest piękny.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  3. Łucjo, dokładnie 2 miesiące wcześniej będąc w Karkonoszach wybraliśmy się na wycieczkę do jeleniogórskij kotliny zamków i pałaców. Prezentowany przez Ciebie obiekt i jego otoczenie zrobiły na mnie duże wrażenie. Wspaniale odrestaurowany i malowniczo położony.
    Przepiękna fotorelacja i jak zawsze garść interesujących faktów!
    Pozdrawiam najcieplej życząc udanego weekendu 😘
    Anita

    OdpowiedzUsuń
  4. Chce tam pojechać. Wspaniałe zdjęcia. Rzeczywiście jest bajkowo. Chwała, że odnowili to cudo, straszne, jakby zamek niszczał. Każde zdjęcie jest pełne magii, no właśnie takie basniowe. Dziękuję kochana Łucjo za przemiły spacer. Pozdrawiam Cie serdecznie, wyśmienitego weekendu. 💖

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Agusiu! Dolny Śląsk dla takiego doskonałego fotografa jest prawdziwym rajem. Tam co krok mogłabyś robić fantastyczne zdjęcia. A co się tyczy zamku Karpniki jest przepięknie położony a i sama budowla budzi zachwyt.
      Serdecznie Cię pozdrawiam:)

      Usuń
  5. Swoim wpisem zabrałaś mnie w niesamowite miejsce. Dobrze, że zamek został odrestaurowany i teraz może cieszyć oczy odwiedzających. Jego otoczenie bardzo piękne jak widać na Twoich zdjęciach. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bogusiu!
      O tak. zamek jest pięknie położony i przede wszystkim bardzo zadbany. W Karpnikach jest jeszcze pałac, który należał do baronowej Thea von Wartenberg. Chociaż dzieje tego malowniczego pałacu nie sięgają daleko wstecz, to są bardzo ciekawe i wyjątkowe. Został zbudowany dla barona Ulricha von Saint Paul-Illare, który był postacią nietuzinkowa, o rozległej wiedzy i zainteresowaniach ekstrawaganckich. Jego pasją były ogrody, szczególnie hodowla egzotycznych roślin. Dzięki synowi Walterowi przeszedł do historii botaniki. Jednak o tym napiszę w innym poście.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  6. Your visit to Karpniki is magical, and the castle’s rich history and restored beauty make it seem like a hidden gem in Lower Silesia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. You're right. The castle looks beautiful, reminiscent of fairytale castles. It was once a ruin, but a few years ago it was restored to its former glory.
      Hugs and greetings.

      Usuń
  7. The castle looks newly built, or maybe newlt refurbished.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Before 2011, the castle was a ruin. An investor was found and it was rebuilt. Now it houses a hotel and restaurant.
      Hugs and greetings.

      Usuń
  8. Beautiful photos and lovely quote ❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Linda!
      Thank you so much for visiting and leaving a comment.
      Sending hugs and greetings.

      Usuń
  9. Maria Loutsia, I really admired each and every one of your photos!!
    All wonderful, my favorite being the one with the Water Lilies!
    Thank you for the photos and the information,
    you took us on a journey!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dear Katerina!
      I love water lilies too. Their large, ornamental leaves and showy flowers, often called "queens of the pond," add charm to any water feature. Water lilies are not only decorative but also serve an important ecological function, improving water quality and providing habitat for other aquatic life.
      All the best:)

      Usuń
  10. Fajnie jest czytać przyglądać się pałacom widzianym innymi oczyma. Kilka razy skromnie opisywałam a szczególnie zdjęcia zamieszczałam. z jednej strony szkoda, że nie można chociaż jednej dwóch sal zobaczyć. A z drugiej strony to dobrze, że są możliwości zagospodarowania takich obiektów. W Czechach jest więcej pałaców gdzie chociaż parę pomieszczeń jest przygotowanych do zwiedzania. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że są takie osoby z ogromną kasą, które remontują i odbudowują zdewastowane pałace i zamki. Prawdopodobnie właściciel wydał na jego odbudowę 30 mln, a kolejne 15 mln zł przeznaczył na dwukilometrowy odwiert w głąb ziemi. Zamek, choć zabytkowy, jest ogrzewany w nowoczesny sposób - wodą z gorących źródeł, których w Kotlinie Jeleniogórskiej nie brakuje.
      Olu teraz żałuję, że nie poszłam do restauracji na kawę i deser. Teraz spojrzałam na menu: kawa + sernik to 50 zł. Tylko 10 zł drożej niż w Karpaczu. Następnym razem na pewno skorzystam.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  11. It is very easy to see why water lilies have appealed to artists past and present. I wonder if grand palaces and estates are found in Ukraine too and how many have been destroyed by Putin’s war? If there is one thing we humans are good at it is destruction! Have a great weekend. David

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dear David!
      A few years ago, I was in the former Polish lands of Ukraine. The castles I saw there were very neglected. I saw the following castles: Olesko and Podhorecki.
      I have no idea what they look like now or whether Russian destroyer drones are reaching them.
      Hugs and greetings

      Usuń
  12. Beautiful castle and surrounding...
    Thanks for sharing !
    Have a nice weekend !
    Anna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dear Anna!
      I also love Dolny Śląsk and this beautiful castle.
      Hugs and greetings:)

      Usuń
  13. Nie miałam pojęcie, że istnieje taka miejscowość i zamek o nazwie Karpniki. Jeśli kiedyś będę na Dolnym Śląsku będę chciała zobaczyć tę budowlę. Jest piękna.
    Pozdrawiam:)
    Agata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też wcześniej nie znałam tej miejscowości i zamku. Potwierdzam, jest bardzo piękny i cieszę się, że mogłam go zobaczyć.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  14. Przyznam szczerze nie znam tej miejscowości, ani zamku.
    Są przepiękne.
    Pozdrawiam:)*

    OdpowiedzUsuń

Jeśli rozpoznasz siebie na zdjęciach i nie chcesz być na tym blogu, proszę poinformuj mnie o tym.
Ja bardzo szybko usunę te zdjęcia..

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...