Człowiek jest szczęśliwy tylko wtedy, kiedy kocha i coś daje.
Albowiem większym szczęściem jest dawać niż brać.
(Max Scheler)
Izrael, kraj kontrastów, religijnej różnorodności i bogactwa przyrody... Odwiedzając go możemy wybrać między tym, co piękne a tym, co święte... Bardzo często okazuje się, że wybieramy to samo... Poznajemy tutejsze plaże, oazy, starożytne ruiny i miejsca znane z Biblii i nie tylko...
Co roku do Izraela przyjeżdżają setki tysięcy ludzi... Głównie pielgrzymów... Szukają korzeni wiary, czasem utraconej... Wielu wierzy, że tu odnajdą zgubioną w życiu drogę... Ten kraj bezsprzecznie jest miejscem pięknym i fascynującym... Podczas przemierzania Izraela warto nacieszyć oczy widokiem cudownych kwiatów i zieleni, zanurzyć się w Morzu Martwym, w którym pływa nawet ten, kto nie potrafi pływać... W czasie pobytu w w tym kraju nie można pominąć m.in. Cezarei Nadmorskiej, Hajfy czy Tel Awiwu... Są to miejsca jedne z najbardziej atrakcyjnych, fascynujących stanowisk turystycznych i archeologicznych Izraela...
Cezarea Nadmorska to wspaniałe miejsce z parkiem narodowym, w którym obok siebie niesamowite ruiny portu, przepiękne plaże i cudowne widoki na Morze Śródziemne... Jest jednym z najważniejszych stanowisk archeologicznych w Izraelu... Wykopaliska dotąd nie zostały zakończone jednak pozostałości forum, amfiteatru, hipodromu i akweduktu dają pojęcie o wielkości i pięknie tego miejsca...
Starożytne miasto Cezarea Maritima zostało zbudowane przez bardzo znaną postać biblijną, inicjatora rzezi niemowląt, Heroda Wielkiego... Wzdłuż wybrzeża ciągną się antyczne ruiny, w tym pozostałości pałacu Heroda... Imponujący rzymski akwedukt, hipodrom i teatr zostały zbudowane przez Heroda Wielkiego około 25 -13 p.n.e. i od ponad 2000 lat wzbudzają zachwyt... Herod sprowadzał z Rzymu najlepsze materiały budowlane... Wystarczy spojrzeć na wyrzeźbioną w marmurze ogromna stopę, odnalezioną w rzymskim teatrze... Marmur jest wysokiej jakości kararyjski... Taka jakość i śnieżno-biały kolor w mitologii rzymskiej przeznaczony był dla bogów i oznaczał czystość, wiarę i nadzieję...
Siedzieliśmy na nagrzanych blokach kamiennych i podziwialiśmy hipodrom rzymski... Wspominaliśmy film Ben Hur i fantastyczny, niezapomniany wyścig rydwanów, który przeniósł nas w świat starożytności...
Port w Cezarei był największym sztucznym portem wybudowanym na otwartym morzu... Herod kazał usypać dwa falochrony z wapna i pucolany... Pucolana swą nazwę zawdzięcza miejscowości Pozzuoli, z której to własnie pochodził materiał o najlepszych właściwościach... Pucolana była drobnym popiołem, osadem niegdyś pochodzenia wulkanicznego...
Cezarea Nadmorska była zamożną i kosmopolityczną stolicą rzymskiej prowincji Judei... Żyli tutaj: Żydzi, Samarytanie, rzymianie, Grecy i Syryjczycy... Prowadzili swoje interesy mniej lub bardziej pokojowo przez stulecia, zanim miasto nie zostało zdobyte i zniszczone... Upadek miasta nastąpił w VII wieku... Potęga miasta odżyła w czasie wypraw krzyżowych... W 1252 roku miasto zostaje zdobyte i zniszczone przez wojska sułtana Bajbarsa... Ruiny powoli zostają zasypane przez nadmorskie piaski... Cezarea pozostawała w zapomnieniu od XIII wieku aż do lat 50 XX wieku, kiedy to archeolodzy rozpoczęli tu prace, mające na celu wydobycie jej spod piasków...
Jeden z najpiękniejszych ogrodów w Izraelu możemy zobaczyć w Hajfie... Ogrody Bahá´í zostały w 2008 roku wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO... Tarasy ogrodowe zostały urządzone wokół Mauzoleum Bába, które jest najświętszym miejscem dla bahaitów...
Ali Husajn Nuri był perskim kupcem, który w 1844 roku twierdził, że jest posłańcem Boga... Ali ogłosił się prorokiem i przybrał imię Báb czyli Zwiastun Wiary... Główna postać bahaistów uważana jest przez uczniów za ostatniego proroka...
Bahaizm jest najmłodszą niezależną monoteistyczną religią świata, która zrodziła się w Persji... Bardzo szybko przeniknęła do sąsiednich krajów muzułmańskich... Religia wyrosła na islamie i czerpie z niego wiele dogmatów... Obecnie 7 milionów ludzi na świecie wyznaje tę religię...
Ogrody pokrywają północne zboczy góry Karmel, są oszałamiająco piękne, geometryczne, starannie wypielęgnowane i są najbardziej rozpoznawalnym zabytkiem Izraela... Bardzo często nazywane są ósmym cudem świata lub Wiszącymi Ogrodami Hajfy... Liczne cyprysy, drzewka oliwne i cytrusowe, sosny, palmy i inne śródziemnomorskie gatunki krzewów zimozielonych i kwitnących dają odwiedzającemu wrażenie, jakoby jego oczy oglądają gród rajski... Projektantem ogrodów jest irański architekt Fariborz Shaba...
Na szczycie góry znajduje się 19 tarasów wypełnionych fontannami, przyciętymi żywopłotami, szmaragdowymi trawnikami, ukwieconymi rabatami, licznymi krzewami... Pośrodku ogrodów znajduje się najbardziej charakterystyczna, imponująca budowla, nakryta pozłacaną kopułą świątynia bahaistów... Świątynia skrywa grobowiec Bába Allaha... Ze wzgórza roztaczają się spektakularne widoki na Zatokę Hajfy, Może Śródziemne i Wzgórza Galilei...
Swoją wizytę w Tel Awiwie, którego hebrajska nazwa to "Wzgórze Wiosny" zaczynam tak, jak każdy powinien: z widokiem na Morze Śródziemne... W mieście tak bardzo tętniącym życiem jak Tel Awiw jest dużo parków miejskich i ogrodów publicznych...
Jednym z parków jest Abrasha Park (Gan HaPisga)... Znajduje się na szczycie wzgórza... To tutaj spotyka się stary z nowym światem... Możemy zobaczyć ruiny archeologiczne sprzed 3500 lat i niezapomnianą panoramę na wybrzeże i Tel Awiw... W parku możemy zobaczyć opuszczone armaty z podboju Jaffy przez Napoleona w 1799 roku, rzeźby przedstawiające upadek Jerycha i amfiteatru...
Większość turystów i mieszkańców przybywa do parku aby na szczycie wzgórza zobaczyć dużą kamienną Bramę Wiary autorstwa Daniela Kafriego, rzeźbiarza z Jerozolimy... Pomnik został wykonany z wapienia jerozolimskiego w 1977 roku... Ma trzy metry wysokości... Lewa kolumna przedstawia Sen Jakuba, prawa Ofiarę Izaaka a górna Upadek Jerycha... Brama łączy starożytną Jaffę ze współczesnym Tel Awiwem...
Spacer po promenadzie Tel Awiwu pobudza wszystkie zmysły feerią kolorów, widoków i zapachów... Spacerując na pełnym luzie wdychamy, świeże świeże powietrze Morza Śródziemnego... Piaszczysta plaża rozciąga się wzdłuż nabrzeża w centrum miasta i zamyka ją długa bo ośmiokilometrowa promenada Tayelet, przy której wznoszą się nowoczesne hotele i kondominia w stylu Miami...
Położenie w basenie Morza Śródziemnego to jeden z największych atutów Tel Awiwu... Metropolia nie bez powodu nazywana jest też Nowym Jorkiem Bliskiego Wschodu, tętni życiem o każdej porze dnia i nocy... Naprawdę robi ogromne wrażenie, głównie za sprawą swej różnorodności...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
It is so wonderful to look at your beautiful travel photos. I miss so much for a trip or two... Hope there comes a day when travels are safe again. Warm greetings.
OdpowiedzUsuńBeautiful photos ! Travelling is a luxury now...
OdpowiedzUsuńHave a lovely day !
Anna
And then there are those who go to Israel for the birds and other wildlife, and spend time in the Negev and other natural regions. That is where the real Israel is. Tel Aviv may be a beautiful city, but it is a city, with noise, pollution, crime and all the other commonalities of cities around the world. And Jerusalem is like an armed camp and a constant reminder that religion divides and does not unite. In the peace and calm of a Negev night one really discovers the essence of the place.
OdpowiedzUsuńJestem oczarowana zdjęciami. Marzenie. Miejsce gdzie mozna zapomnieć o świecie. Pozdrawiam cieplutko. Dzięki za wycieczkę.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie pokazane niezwykłe miejsca:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńAle piękne fale na drugim zdjęciu. Ten kadr wygląda mi jak obraz na płótnie namalowany ręką uzdolnionego artysty...W ogóle pięknie tu dzisiaj u Ciebie, są palmy, niebieskie niebo, morze, wykopaliska, ruiny i skaliste wybrzeże. Ogrody Bahai są niesamowite, oaza zieleni wśród zabudowy miasta. Całkiem zasłużenie zostały docenione i są chronione przez UNESCO.
OdpowiedzUsuńŁucjo, czy Ty wiesz może coś o Basi z bloga "iść w stronę słońca"? Wiem, że chorowała ale cisza na Jej blogu zaczyna mnie niepokoić...
Moc serdeczności w ten śnieżny przynajmniej u mnie wtorek. Pozdrawiam Cię ciepło.
Witaj, odpiszę Ci tutaj. Nie zaglądałam w statystyki ale myślę, że gdyby Basia czytała moje wpisy to na pewno by zostawiła komentarz albo bym zobaczyła Jej komentarz na którymś z blogów, które obie czytamy. Jakiś czas temu napisałam komentarz pod Jej ostatnim wpisem pytając czy wszystko u Niej dobrze. Basia moderuje komentarze i trochę trwa zanim zostaną one opublikowane. Kilka dni temu weszłam sprawdzić czy może mi odpisała ale stała się rzecz dziwna bo Jej ostatni wpis zniknął z bloga...Patrząc na Jej problemy zdrowotne naprawdę się niepokoję. Wcześniej mimo choroby pisała w miarę regularnie a teraz od listopada cisza. W dniu Jej imienin napisałam życzenia ale ten komentarz w ogóle nie został opublikowany a teraz ten wpis zniknął z bloga. Mam nadzieję, że wszystko u Niej dobrze o czym przekonamy się już niedługo ale i tak różne myśli kłębią mi się w głowie...
UsuńWspaniałe są Twoje zdjęcia, piękne miejsca pokazujesz.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością obejrzałabym Wiszące Ogrody Hajfy.
Serdecznie pozdrawiam :)
Podziwianie nieznanych odległych miejsc, egzotyczna roślinność, architektura, cudowne uczucie. Pokazałaś nam piękne miejsca.
OdpowiedzUsuńByłam tam ponad 10 lt temu. Miło powspominać...
OdpowiedzUsuńVery beautiful place. Stunning flowers and trees.
OdpowiedzUsuńLa parte moderna de la ciudad tiene edificios de gran altura, para abastecer de viviendas la población.
OdpowiedzUsuńQue bonito sería poder viajar de nuevo.
Besos
WOW. Fantastic place. Beautiful flowers. Have a nice evening.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością odwiedziłam dzięki Tobie Łucjo tak nieznane mi miejsca na świecie. Ciekawe, egzotyczne z bardzo bogatą historią. Tym cenniejsza jest dla mnie Twoja opowieść, bo nie wiem czy kiedykolwiek dotrę do Izraela...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam najserdeczniej, życząc dużo zdrówka i pogody ducha :-))
Uściski. Anita
Wspaniała wyprawa, te kwiaty na tle błękitu nieba, ach, aż zamarzyłem takiej letniej, beztroskiej pory... Piękne zdjęcia, uwielbiam oglądać takie miejsca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Hola Lucja-María. A sido un hermoso recorrido a través de tus preciosas fotografías. Muchas gracias. Besos.
OdpowiedzUsuńwow fantastic place!I want to go there!
OdpowiedzUsuńVery amazing and beautiful photoes!
Thanx for sharing this!
XXX
Niezmierzone piękno, potęga, bogactwo...tyle miejsc do odwiedzenia.
OdpowiedzUsuńPiękne i niesamowite miejsca dzisiaj prezentujesz. Nigdy dotąd nie byłem w Izraelu, natomiast sporo czytałem i oglądałem na blogach i kojarzyłem to zawsze z odcieniami koloru piaskowego a dzisiaj zobaczyłem zieleń i kwiaty. Cudowne są te ogrody Bahai i krajobrazy nadmorskie. Dzięki za przybliżenie nieznanej strony Ziemi Świętej. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce, a ten ogród. Zastanawiałam się, jakbym się tam czuła, nigdy nie byłam w takim miejscu. Dla mnie to takie...nie nie wiem, może czułabym się tam bardzo malutka, ale też na bank czułabym się wdzięczna, bo zobaczyć takie miejsca na własne oczęta, to wielki dar. Potrafisz Łucjo żyć pełną parą, mnie to tak bardzo inspiruje. W tym roku nie byłam jeszcze na żadnej wycieczce, ależ mi tego brakuje, tym bardziej miło mi z Tobą podróżować, poczuć się jakbym była na wycieczce pełnej szczęścia. :))) Zdjęcia cudne. Pozdrawia i życzę miłego dnia. :))) <3
OdpowiedzUsuńSiempre me encantan tus reportajes. Gracias y besos.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia! Do Izraela pewnie nigdy się nie wybiorę, dlatego cieszę się, że mogę obejrzeć i przeczytać takie oto posty :)
OdpowiedzUsuńŁucjo, cudne zdjęcia, post no i miejsca, które zwiedzilas.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie.:)
Dear Lucja.
OdpowiedzUsuńSo nice and ful of inspiration are your post. Many years agao I wisit Haifa, Tel aviv and oder places in Irsael. We are waiting for the world to open again. Miss traveling so mutch.
Greating from Norway:)
Cudowne miejsca, az sie czlowiek wyrywa zeby tam byc. Ten blekit nieba, roslinnosc skaly. Dzieki Ci Lusiu rowniez za garstke wiedzy o tym zakatku swiata. Duzo zdrowia.
OdpowiedzUsuń