środa, 10 czerwca 2020

Ogród Kapias w majowej odsłonie







Gdy wiosna zaświta,
jest w ogrodzie raz ciemniej, raz jaśniej,
Wciąż coś zakwita, przekwita..
Wczoraj kwitło moje serce. Dziś jaśmin.

(Maria Pawlikowska-Jasnorzewska)

Maj, ten najpiękniejszy i najcudowniejszy  miesiąc w roku, potrafi bez dwóch zdań oszołomić i zakręcić w głowie...  A kiedy na niebie błękit i słońce, słodko pachną bzy, kwitną kwiaty, to każdemu chce się żyć, kochać i radować pomimo trwającej epidemii koronawirusa ... Gdy jest maj świat natury rozkwita feerią kolorów w różnych odcieniach, a soczysta zieleń ma też niepowtarzalny aromat...

Cudowne kolory i zapachy zawsze odnajduję w Ogrodach Kapias w Goczałkowicach... Byłam tam wielokrotnie, o każdej porze roku... Dopiero w tym roku po raz pierwszy pojechałam tam w drugiej dekadzie maja, skuszona wizją spektaklu kwitnących wisterii, różaneczników  i azalii... Te piękne krzewy i pnącza to nie jedyna atrakcja tego malowniczego miejsca... Na obszarze kilku hektarów powstało wiele prześlicznych zakątków i  ogrodów tematycznych, które już wcześniej prezentowałam na swoim blogu...







W słoneczną majową sobotę odwiedzamy Ogrody Kapias... Relaksujący spacer rozpoczynamy  przy Zakątku - Staw z altaną... Nad brzegiem naturalnego stawu usytuowana jest drewniana  altanka kryta strzechą... Prowadzi do niej kamienny pomost... Brzegi stawu obsadzone są kolorowymi azaliami,  różanecznikami, drzewami liściastymi... Prawdziwym okazem jest kilkunastometrowa metasekwoja... Na środku stawu jest budka lęgowa dla kaczek... W kolejnych miesiącach Zakątek zachwyca różami, liliowcami, trawami ozdobnymi...








Lubię wiejskie klimaty i zawsze kiedy jestem w Ogrodach Kapias odwiedzam Zakątek - Ogród wiejski, który otoczony jest płotem z drewnianych sztachet... W zagrodzie wiejskiej centralne miejsce zajmuje chata drewniana udekorowana dawnym sprzętami gospodarstwa domowego... Jest ziemianka, studnia... Całego obejścia strzeże święty Franciszek, patron przyrody... Jest też stawik dla kaczek, na Śląsku nazywany kaczok...








Rozkoszujemy się niespiesznym spacerem po zakątkach ogrodu i dochodzimy do Ogrodu z różą... My go już   doskonale znamy... Bardzo często uwagę zwiedzających   przyciąga Świątynia Dumania, rodzaj urokliwej altanki ogrodowej dającej schronienie w przypadku deszczu... W ogrodzie dominują róże jednak na ich kwitnienie musimy jeszcze trochę poczekać... Teraz zachwycają tawuły, kaliny, azalie... Rosną również krzewy liściaste, które tworzą ciekawą grę kolorów... 







Spacerując po ogrodzie podziwiałam majową zieleń i kwitnące krzewy... Moją uwagę przykuła pergola tonąca w fiolecie... To wspaniała wisteria rosnąca w Ogrodzie Romantycznym... Jej widok zapiera dech w piersiach... Ta prześliczna roślina pochodząca z Chin i Japonii zachwyca każdego miłośnika zieleni... Oczaruje przede wszystkim olbrzymią ilością  fioletowych, białych i różowych kwiatów... Jej cudowny zapach wyczuwalny jest z daleka... Wisteria jest bardzo blisko spokrewniona z robinią akacjową, złotokapem, a także z łubinem i fasolą... Ruszamy dalej do Ogrodu angielskiego...











Ogród angielski składa się z 12 "zielonych pokoi", w których w zależności pory roku panuje duża zmienność roślin...  W ogrodzie już na początku lata króluje wiele odmian róż...  Jest tez pokój wypełniony feerią zapachów ziół i roślin leczniczych, które doskonale komponują się z kwiatami... Mnie zawsze zachwyca dywan z macierzanki, który też się zmienia zależnie od pory roku...... Ogród angielski wygląda zagadkowo i intrygująco... On nie tylko  zachwyca ale i zaskakuje... Rośliny których różnorodność jest ogromna, oddzielone są ceglanymi murkami i obsadzone bukszpanem...








W Ogrodzie angielskim jest dom  i  niewielka szklarnia ogrodnika...  Możemy zobaczyć kolekcję kaktusów, które  fascynują wiele osób... To jedne z najbardziej oryginalnych roślin, o egzotycznym wyglądzie... Kaktusy w naturalnych warunkach występują na pustyniach, wydmach oraz stepach... W tej szklarni stworzono im doskonałe warunki i kilkanaście z nich zachwycało kwiatami... 







Pamiętam jak  w przedsionku do Ogrodu skandynawskiego powstawał ogród japoński... Było to pięć lat temu...  Posadzono tutaj buka, którego gałęzie powiązano linami i rozciągnięto w różnych kierunkach, niektóre z nich aż do samej ziemi... Usypano pagórki,  posadzono azalie, poustawiano ogromne głazy... Kwiatów nie ma w nim wcale, ale ozdobą są przepiękne klony japońskie, przystrzyżone sosny... Jest kilka latarenek, kamienie naśladujące ogromne góry... Ogród  chociaż niewielki to jest bardzo  piękny i elegancki...










Bardzo lubię Ogród skandynawski, który właściwie jest jeszcze młody, założono go bowiem w 2016 roku... Jest tu zbiornik wodny, symbolizujący fiordy, są wodospady... Wszystkie elementy takie jak poręcze, płoty,  siedziska, wiaty wykonane są z drewna dębowego... Teraz majową porą wszędzie rosną niezwykle dekoracyjne truskawki o różowych kwiatach... Ten ogród charakteryzuje się dużą naturalnością, brak zdobień, jedynie nad brzegami zbiornika wodnego stoją kamienne czaple o długich nogach i długich dziobach... Uwagę przyciągają znaki ostrzegawcze  -  uwaga renifery... Elementem krajobrazu są brzozy, sosny, głazy, kamienne schody...







Zakątek - Wąwóz Wiosna majową porą to zachwycające miejsce kipiące kwitnącymi krzewami azalii i różaneczników... Podziwiałam barwne azalie w pełnym rozkwicie, a ich zniewalający zapach cały czas  unosił się w powietrzu... Różaneczniki owszem kwitły,  ale nie osiągnęły apogeum swoich możliwości... Gdybym przyjechała tydzień później te cudowne krzewy nie tylko wzbudziły mój zachwyt ale oszołomiły mnie feerią barw i kształtów kielichów kwiatowych... Pomimo to, byłam zauroczona tym zakątkiem... 








Uwielbiam Patio włoskie w Ogrodach tematycznych Kapias... Zawsze na chwilę przysiadam na krześle i przenoszę się myślami do słonecznej Italii, chłonę też zapach ziół posadzonych w terakotowych doniczkach... Majową porą podziwiam  przepiękną, białą wisterię, owoce fig, oraz strelicję królewską, której pąk lada dzień zakwitnie... W centralnej części podwórka znajduje się studnia... Wnęki okienne w murze ceglanym wypełnione są malowidłami przedstawiającymi pejzaże Toskanii...  







Jeszcze tylko ostatnie spojrzenia na dekoracje, domek "smerfów", labirynt, kwadrans  na kawę, zakupy w Centrum Ogrodniczym i powrót do domu...  


Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze..
Życzę pięknego, słonecznego weekendu...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...









61 komentarzy:

  1. So beautiful, Lucja-Maria! As always.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne ogrody Kapias! Jeszcze tam nie byłam, ale tak bardzo chciałabym odwiedzić to wspaniałe miejsce.
    Różne zakątki prezentują odmienną roślinność i styl zabudowy. Spodobała mi się nazwa altany "Świątynia dumania".
    Wspaniała wycieczka, Łucjo.
    Serdecznie Cię pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hanno!
      Trzymam kciuki aby spełniło się Twoje marzenie.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  3. Hello dear Maria Lucia!
    Such beautiful gardens and so preety flowers and plants!
    It’s like a paradise! I really enjoyed all your fabulous photos!
    Thank you for the lovely trip! Have a relaxing evening! Stay safe!
    Dimi...

    OdpowiedzUsuń
  4. W tamtym miejscu drzemie ogromna magia, zawsze jak patrzę na zdjęcia stamtąd, to jestem tak zauroczony... Pozdrawiam i życzę dobrej nocy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maks,
      Ty bardzo kochasz przyrodę i dlatego te ogrody Cię tak bardzo zachwycają.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  5. Está plagado de flores. Da gusto pasear por él. Aunque en mi caso es una visita virtual.

    Buena Noches.

    Besos

    OdpowiedzUsuń
  6. I love that garden. So beautiful. Have a nice evening.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję Ci za piękny spacer, wiesz jak kocham te ogrody...
    Odetchnęłam tym pięknem, będę miała kwitnące sny.
    Moc serdeczności Ci przesyłam.:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga Cecylio!
      Wiem, że kochasz te ogrody. Mam nadzieję i trzymam kciuki, że odwiedzisz je jesienią.
      Ogród japoński w Janowicach będzie otwarty dla zwiedzających wrześniowa porą.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  8. Wspaniały ogród! Niestety, nigdy tam nie byłam, ale dzięki Twoim fotorelacjom czuję jakbym tam spacerowała razem z Tobą. Pergole z wisterią są zjawiskowe!
    Pozdrawiam Lusiu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu!
      Mnie też oczarowały pergole z wisterią. To wspaniałe pnącze ale bardzo ekspansywne.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  9. Droga Łucjo!
    Dzięki Tobie nasyciłam się pięknem tych ogrodów. Tyle cudownych roślin zdrowych, wypielęgnowanych. Patio włoskie oraz ogród wiejski, angielski i romantyczny to klimaty mi najbliższe.
    Natomiast wisterie są absolutnie zjawiskowe...
    Pozdrawiam najcieplej :-))
    Anita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga Anitko!
      Zaprezentowała tylko część zakątków. Ja też bardzo lubię Ogród wiejski, Partio włoskie, Ogród angielski i Romantyczny. Właściciele włożyli w ten ogród swoje serce.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  10. Kochana
    Przepiękne zdjęcia kochana, jak zawsze u Ciebie 🌺🌸🌼🌻🌹
    Marzę o odwiedzeniu, w tym roku tak uroczego, ukwieconego zakątka 😀
    Serdeczności zostawiam 🧡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie pojedź gdy zakwitną róże.To miejsce dodatkowo Cię oczaruje.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  11. What a gorgeous garden full of beauties and colors !!!! Lucky woman to be able to visit this place !!!
    Thanks for sharing !
    Have a nice day !
    Anna

    OdpowiedzUsuń
  12. I am quite sure that a visit to these wonderful gardens in May is a very agreeable way to spend a day. The colours are stunning and I imagine that the fragrance is no less pleasing.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. David!
      A walk through these gardens is a real pleasure.
      Hugs.

      Usuń
  13. I po co to ludzie jeżdzą i szwendają się po świecie? jak u nas takie cudne miejsca.Ja rozumiem tak jak Wy opisujecie to wszystko, dokumentujecie piękno świata dla potomnych, w Waszym blogu .Ale dla rekreacji się szwendać to zupełnie niedorzeczne. Lusiu to jest cudowne miejsce Ale kto to utrzymuje w takim zadbaniu to dla mnie wielka zagadka Twoje zdjęcia oddają całe piękno tych miejsc. Wczoraj trochę poczytałam mojego bloga z roku 2013 jak my tam byłyśmy z sobą blisko Tak sie dużo zmieniło Ja sie bardzo postarzałam.Jestem jakby nie ta sama.Wdomu mam ciągle kłopoty z meżem chorym na durną chorobę a ja sama też nie lepsza i tak mi przykro ,że ten czas tak ucieka. Serdecznie Was pozdrawiam i życzę dużo zdrowia. Halina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Halinko!
      Nasza wirtualna znajomość trwa juz siedem lat. Ja też miło wspominam to nasze pierwsze i każde inne wirtualne spotkanie. Masz rację, że czas tak szybko ucieka. Pamiętam słowa mojej Ukochanej mamy gdy mi mówiła, że "życie to jest jak mgnienie oka", ono tak szybko biegnie.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  14. Ile to pieknych zdjęc! Wspaniałe miejsce! Ale chetnie bym tam teraz posiedziała i relakosowała się przy takich widoczkach. Zdjęcie żaby jest genialne <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko!
      Bardzo dziękuję za miły komentarz.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  15. Przepiękny jest ten ogród, właściwie to brak słów na skomentowanie takiego miejsca. Różnorodne zakątki zachwycają niesamowitymi aranżacjami i wspaniale dobranymi roślinami. Po prostu marzenie:)
    Serdeczności Lusiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też różnorodne zakątki zachwycają niesamowitymi aranżacjami i wspaniale dobranymi roślinami.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  16. Zawsze z ogromną przyjemnosćią spaceruję razem z Tobą po tych niesamowitych ogrodach. Jedt tam cudownie, tak bajkowo.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nino!
      Cieszę się, że daję Ci trochę radości w postaci wirtualnych kwiatów.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  17. Wciąż mnie Lusiu zachwycasz. Twoje zdjęcia zapierają dech w piersiach. Jestem głodna podróży i przyrody. Tęsknię za górami tak aż do bólu. Przepiękne miejsce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu!
      Te ogrody oczarują każdego swoim pięknem.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  18. Te ogrody zachwycają o każdej porze roku:)))pięknie jest:)))Dziękuje i serdecznie pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację Reniu, te ogrody są piękne o każdej porze roku.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  19. Z wielką przyjemnością spacerowałam wirtualnie po tym cudnym ogrodzie. Dziękuję. Tyle piękna, kolorów, zapachów. Może kiedyś zobaczę to na żywo. Tak bardzo bym chciała. Pozdrawiam:):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Janeczko!
      W twoim regionie jest kilka ciekawych ogrodów, które zachęcają do odwiedzin. Jest też m.in. filia pisarzowickich ogrodów w Iławie.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  20. Ostatnio mam problem z wpisywaniem komentarzy u Ciebie. Nie wiem z czego to wynika. Ogrody są piękne o każdej porze, w tym roku pojechaliśmy do Pisarzowic. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam kilka blogów u których mam problem z publikowaniem, pisaniem komentarzy.
      Nie mam pojęcia czym to jest podyktowane.
      Byliście w Pisarzowicach? Prywatne ogrody państwa Pudełek były jeszcze udostępnione do zwiedzania?
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  21. It is a delightful place to visit. The blooms look fantastic! The flowers of cactus look very pretty.
    A nice shot of frog :)

    Have a wonderful weekend!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. This garden is a great place.
      I visit them with great pleasure.
      Hugs:)

      Usuń
  22. Toda una explosión de color. Un auténtico deleite para los sentidos.
    Un abrazo,

    OdpowiedzUsuń
  23. Me encanto volver a ver este jardín. Besos.

    OdpowiedzUsuń
  24. Widać, że lubisz ten zakątek i wcale się nie dziwię, bo ogrody piękne, zróżnicowana roślinność i wiele miejsc na odpoczynek!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam ogrody Kapias. Bardzo często je odwiedzam jednak Was nie zanudzam każdymi odwiedzinami.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  25. Masz rację Agnieszko! Ten ogród zachwyca swoim pięknem.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  26. i think may is the very best time to visit gardens like these!! the plants and flowers are so vibrant and colorful!! you have a great eye for photographing places with great detail!!!

    OdpowiedzUsuń
  27. Glicynie to po prostu dar od Boga. Ciekawe w naturze Japończyków jest to, że wszystko co zapożyczyli od Chińczyków, doprowadzają do klasy mistrzowskiej. Obojętne czy to haft, rośliny czy origami.
    O zakładaniu ogrodu skandynawskiego oglądał w programie "Maja w ogrodzie". Super pomysły mają. Fajnie, że masz tak blisko.
    W Łodzi ostatnio wyremontowali ulicę prowadzącą do Manufaktury i obsadzili ją dość dużymi drzewami prowadzonymi też na takich rusztowaniach, które sprawiają wrażenie płaskich. Nowa moda nam się wkradła. Czytając jednak książki Wohllebena, zastanawiam się, czy tak formowane drzewa aby nie cierpią jak w przypadku bosai.

    OdpowiedzUsuń
  28. Tam zawsze Łucjo - Mario jest pięknie. Prawda?
    Moc serdeczności posyłam.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli rozpoznasz siebie na zdjęciach i nie chcesz być na tym blogu, proszę poinformuj mnie o tym.
Ja bardzo szybko usunę te zdjęcia..

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...