Raz w roku pojedź w miejsce, w którym jeszcze nie byłeś.
(Dalajlama)
Skanseny, muzea wsi czyli Parki Etnograficzne na wolnym powietrzu gromadzą i prezentują tradycyjne, drewniane budownictwo wiejskie i małomiasteczkowe... W Polsce mamy około 30 tego typu obiektów... Trudno nie zauważyć, że lubię odwiedzać takie miejsca, nigdy mnie nie nudzą gdyż są bezstresowe, bardzo przyjemne i przenoszą mnie w przeszłość... Są też niepowtarzalną okazją do poznania danego regionu...
Przy drodze krajowej nr 7 z Krakowa do Kielc, 8 km za Chęcinami w województwie świętokrzyskim znajduje się Skansen w Tokarni ... Na ogromnym obszarze 65 hektarów zgromadzono zabudowania wiejskie z różnych zakątków Kielecczyzny...
Przy drodze krajowej nr 7 z Krakowa do Kielc, 8 km za Chęcinami w województwie świętokrzyskim znajduje się Skansen w Tokarni ... Na ogromnym obszarze 65 hektarów zgromadzono zabudowania wiejskie z różnych zakątków Kielecczyzny...
Pomysł powstania Parku Etnograficznego w Tokarni powstał w latach 70 - tych XX wieku... Skansen zaczął funkcjonować od 1977 roku... Jest realizacją założeń naukowych etnografa i znawcy tradycyjnej kultury ludowej profesora Romana Reinfussa... Profesor był również konsultantem przy tworzeniu innych skansenów.:
Modrzewiowy poszpitalny kościół drewniany przeniesiony z Rogowa nad Wisłą, wsi położonej w gminie Opatowiec, jest jednym z najcenniejszych zabytków w Parku Etnograficznym w Tokarni... Został podarowany do skansenu w 1996 roku przez Kurię Diecezjalną w Kielcach...
Kościół został zbudowany w 1763 roku z fundacji podkanclerzego wielkiego koronnego Michała Wodzickiego, biskupa przemyskiego... Wyposażenie świątyni jest w stylu rokoko i pochodzi głównie z XVIII wieku... Około 10 metrów od kościoła znajduje się drewniana dzwonnica pochodząca z Kazimierzy Wielkiej, której powstanie datuje się na 1848 rok...
Na rozstaju dróg ustawiono wysoki dębowy krzyż drewniany...Zabytek małej architektury pochodzi z okolic Włoszczowy... Według tradycji ustnej, krzyż ufundowany został przez małżeństwo Maupów w 1918 roku... Na krzyżu znajdują się postaci: Chrystusa, czterech ewangelistów oraz symbole Męki Pańskiej...
Oddzielną zagrodę z Bukowej Woli zajmuje unikatowa w Polsce ekspozycja rzeźb Jana Bernasiewicza z Jaworzni... Tytuł wystawy: Ocalić od zapomnienia. Jan Bernasiewicz twórca Ogrodu Rzeźb... Rzeźbiarz w swej twórczości bardzo często porównywany był do Nikifora... Nie posiadał żadnego przygotowania teoretycznego, stworzył własny styl i jako prosty człowiek osiągnął zdumiewające rezultaty...
Park Etnograficzny w Tokarni to jeden z największych skansenów w Polsce... Udało się tutaj zgromadzić około 80 budowli z różnych subregionów Kielecczyzny... Mogliśmy zobaczyć układ osadniczy z Gór Świętokrzyskich, Wyżyny Sandomierskiej, Niecki Nidziańskiej i Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej... Wspaniale przygotowane ekspozycje sprawiają wrażenie jakby mieszkający tu ludzie tylko na chwilę oderwali się od swych codziennych zajęć... W czasie spaceru możemy zaglądnąć do apteki, gabinetu lekarskiego, do kowala, krawca, zakładu fotograficznego, sklepu... Zaglądamy do chat i podziwiamy ich dawne wyposażenie... Skansen w Tokarni to ciekawe, niezwykle malownicze miejsce, które przenosi nas w odległe czasy...
Tak jak w innych tego typu Parkach tak i w Tokarni w sektorze wyżynnym postawiono wiatraki... Jednym z nich jest wiatrak rolkowy, który został do tego skansenu przywieziony z Grzmucina... Został zbudowany w 1921 roku na zamówienie młynarza Józefa Jaszewskiego... We wnętrzu prezentowane są wystawy poświęcone produkcji mąki ze zbóż... Drugim jest wiatrak holenderski pochodzący z Pacanowa... Wybudowano go w latach 1917 -1919, w 1976 roku został uznany za zabytek, następnie wykupiono go i przekazano do Parku Etnograficznego w Tokarni...
Spacer po tym rozległym terenie z mnóstwem chat, spichlerzy, zagród pozwala na przeniesienie się w odległe czasy do dawnych wiosek i zobaczyć jak wówczas żyli ludzie... Te kilka godzin spędzone na wolnym powietrzu minęły szybko, jednak sprawiły, że zgłodnieliśmy... Na szczęście jest tutaj karczma gdzie podają różne, przepyszne pierogi... Na talerzu podano nam trzy rodzaje: z grzybami mięsem, kapustą...
Powolne zwiedzanie skansenu było dużą przyjemnością... Tego dnia, kolejnym celem naszej wycieczki był zamek królewski w Chęcinach...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Ależ ja uwielbiam takie klimaty <3 Z ogromną przyjemnością przeczytałam post i obejrzałam zdjęcia. Bardzo chętnie odwiedziłabym to miejsce, może kiedyś się uda :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Ja też uwielbiam takie miejsca gdyż w obecnym czasie tylko tam można spotkać chaty kryte strzechą, stare sprzęty domowe, żurawie przy studniach. Skansen jest krainą, w której można przejść z teraźniejszości do przeszłości.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
How beautiful old buildings. A fine place
OdpowiedzUsuńI really like to visit such places. They are very beautiful and you can meet history there.
UsuńGreetings:)
Fantastic buildings. The windmills are super cool. Have a nice evening.
OdpowiedzUsuńWindmills are a thing of the past in the Polish countryside.
UsuńThe Ethnographic Park is also a living history lesson.
Greetings.
Lubię skanseny bo to jakby na chwilkę zatrzymać się w czasie. Kieleckie to dla mnie mało znany region tak więc z zaciekawieniem wybrałam się na wycieczkę razem z Tobą. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię skanseny i staram się odwiedzać je regularnie bo są to niezwykłe miejsca.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Jak ja kocham takie miejsca, jakby czas zwalnial podczaz zwiedzania, cudny klimat i piękne miejsce☺
OdpowiedzUsuńNati, ja też je bardzo lubię odwiedzać.
UsuńPozdrawiam:)
Bardzo dużą radość sprawiłaś mi tym wpisem. Byliśmy tam z żoną, gdy na rowerach zwiedzaliśmy Ziemię Kielecką. Mam zdjęcie żony jak siedzi przed tym białym domkiem z drugiego zdjęcia. Było to bardzo dawno - byliśmy tuż po ślubie, więc dzisiaj wróciły wspomnienia tego czasu. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWOW!
UsuńTo macie niesamowite wspomnienia. Wiesławie, to takie piękne, że do tej pory uwielbiacie razem poznawać nowe miejsca w kraju i na świecie. Wasza pasja podróżowania ma wiele wspólnego ze szczęściem. Uważam też, że dzielenie pasji ze współmałżonkiem daje cholernie dużo radochy.
Serdecznie pozdrawiam:)
Que maravilha, gostei de ver.
OdpowiedzUsuńUm abraço e bom Domingo.
Andarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
Livros-Autografados
Chata fajnie urządzona :) Chętnie bym w niej zamieszkała.
OdpowiedzUsuńCzy chciałabym zamieszkać w takiej chacie? może dzień, najwyżej dwa.
UsuńPozdrawiam:)
Super oddałaś klimat na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńZ tych wszystkich skansenów największe wrażenia mam z Sanoka, może z powodu chat bojkowskich i cerkwi. Tak jak Ty lubię chodzić po skansenach. Nieduży ale bardzo klimatyczny jest w Łowiczu przy Muzeum Etnograficznym w samym centrum miasta. Polecam.
Ja też jestem oczarowana skansenem w Sanoku. Kolejny wspaniały skansen znajduje się w Kolbuszowej i w Szymbarku. Czytałam o skansenie w Łowiczu i cały czas mamy go w planach.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Takie miejsca to wspaniałe wehikuły czasu. Koleżanka fotograf też tam była na sesji kiedyś. Cudowne obiekty. Dziękuję za tę niezwykłą wirtualną podróż Łucjo. Bosko. Mam nadzieję że kiedyś mi się uda tam trafić. Całuje mocno
OdpowiedzUsuńKasiu, życzę abyś kiedyś dotarła do Skansenu w Tokarni bo jest nie tylko ciekawy ale w jego pobliżu są ciekawe miejsca, które również warto poznać.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Wszystko tam jest zadbane i bardzo dobrze przemyślane. W Polsce jest tak dużo pięknych miejsc. Chyba nie sposób je wszystkie odwiedzić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Julo
Usuńwszystkie skanseny, które dotychczas odwiedziłam są świetnie utrzymane, zadbane i znajdują się w ciekawych miejscach. zawsze oprócz skansenu jest jeszcze jakiś ciekawy obiekt do zobaczenia.
Pozdrawiam:)
Skanseny lubię zwiedzać najbardziej:))Dziękuję za kolejną wspaniałą wycieczkę:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńReniu, znam Twoją słabość do skansenów. Wszak w swoim domu masz namiastkę skansenu.
UsuńMożna u Ciebie zobaczyć wiele ciekawych eksponatów.
Serdecznie pozdrawiam:)
W Tokarni oczywiście byłam, bo to niedaleko od moich Rodziców🤗
OdpowiedzUsuńSkanseny mają swój niepowtarzalny klimat 💚🏵️
Serdeczności zostawiam na miłe kolejne grudniowe dni 🍵😀
Kojarzyłam, że Twoi Rodzice mieszkają w tamtym terenie.
UsuńPozdrawiam:)
Wow! Piękne miejsca zwiedzasz! Po prostu pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za odwiedziny i komentarz.
UsuńPozdrawiam:)
Precioso conjunto de edificios y molinos construidos en madera y, como es habitual en sus entradas, complementado todo con bellas flores.
OdpowiedzUsuńUn abrazo,
Agnieszko, o skanseny dba cały sztab fachowców.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Very nice!!
OdpowiedzUsuńThank you very much, Sandi:)
UsuńStunning wooden architectures, and they are well maintained.
OdpowiedzUsuńThank you for amazing photo Lujca that bring me to the beautiful place!
Happy Sunday.
Thank you very much, Evi:)
UsuńTego skansenu nie miałam jeszcze przyjemności zwiedzić, ale uwielbiam te muzea na otwartej przestrzeni. Pozwalają odbyć fascynującą podróż w czasie, a że moja dusza ciągnie do staroci, dlatego tym przyjemniejsza to podróż.
OdpowiedzUsuńŁucjo, jak zwykle ciekawa opowieść wzbogacona piękną fotorelacją.
Pozdrawiam cieplutko życząc Ci udanego tygodnia :-)
Anita
Wiem, że twoja dusza ciągnie do staroci, których z każdym dniem i rokiem jest coraz mniej na giełdach. A skanseny mają wyjątkowy klimat i jedynie tam możemy poczuć ducha historii.
UsuńPozdrawiam serdecznie, Anito:)
Lubię takie miejsca pachnące drewnem. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię.
UsuńPozdrawiam:)
As always, Lujca,a fine tour of a Polish historic site, showing us in great detail how life was lived in the past, without all of our modern conveniences. The windmills look very appealing, and the Dutch influence is there for all to see. These ancient windmills were part of the landscape, but modern wind turbines simply impose themselves on the landscape and look ugly, no matter how functional and beneficial they might be.
OdpowiedzUsuńDavid,
Usuńin Poland we have many Ethnographic Parks in which we can see how former inhabitants of our country lived.
Greetings.
I ja uwielbiam skanseny...a prof. Reinfuss odkrył Zalipie.Był prekursorem konkursu " Malowana chata".
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia, że prof. Reinfuss odkrył Zalipie. Bardzo dziękuję za tą informację.
UsuńPozdrawiam:)
Buena selección de casas de madera. Hasta los molinos de viento, están hechos del mismo material.
OdpowiedzUsuńBesos
Też uwielbiam te klimaty. Ciesze się że mogłam z Tobą chociaż wirtualnie pospacerować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Lusiu:)
Ja też bardzo lubię, Aniu:)
UsuńMe encantan estos museos. Un abrazo.
OdpowiedzUsuńBuon inizio settimana.
OdpowiedzUsuńJak ja lubię skanseny. Łatwo można się przenieść w odległe czasy.
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię.
UsuńPozdrawiam:)
Uwielbiam wnętrza muzealne, które są w pełni wyposażone i sprawiają wrażenie jakby gospodarze gdzieś na chwilę wyszli. Uwielbiam :) Pięknie tam jest... ach...
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam odwiedzać skanseny ponieważ 99,9 % tamtejszych wnętrz jest udostępniona do zobaczenia. Oddziela nas jedynie niewielka bramka i wszystkie eksponaty mamy na wyciągnięcie ręki.
UsuńPozdrawiam:)
Hola Lucja Maria, espectaculares tus fotos, es un lugar precioso, besos y feliz semana.
OdpowiedzUsuńDziękuję kolejny raz za piękną wycieczkę. Na pewno tam byłam, ale jeszcze nie robiłam zdjęć, tym milej obejrzałam Twoje piękne zdjęcia, przeczytałam też tekst:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
Ileż to razy jedziemy na wycieczkę a ja zapominam o aparacie fotograficznym. Nie lubię robić zdjęć telefonem.
UsuńPozdrawiam:)
W tamtym roku nie zdążyłam, w tym nie miałam czasu, może w przyszłym się wybiorę. Uwielbiam ziemię świętokrzyską.
OdpowiedzUsuńIleż razy mam podobnie. Nasze plany czasem realizujemy dopiero po jakimś czasie.
UsuńPozdrawiam:)
Byłam na wycieczce w Tokarni w czwartej klasie, więc prawie 20 lat temu. Niestety, niewiele z niej pamiętam, nad czym bardzo ubolewam. Jednak dzięki Tobie mogłam sobie coś z niej przypomnieć. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo trudno pamiętać skansen gdy miało się dziesięć lat. Jednak gdy go teraz zobaczysz jestem pewna, że sobie wszystko przypomnisz.
UsuńPozdrawiam:)
Beautiful!
OdpowiedzUsuńThanks:)
UsuńUn paseo de ilusiones, me parece como estar viviendo en un cuento,
OdpowiedzUsuńFELIZ NAVIDAD
Bel post molto interessante. Mi piacciono queste antiche costruzioni di legno. La prima volta che ne ho vista una e stato a Wilamowice.
OdpowiedzUsuńFelice giornata, un abbraccio
enrico
Bellissime immagini! Le case in legno sono le mie preferite e quelle classiche mi mettono proprio un senso di pace! Complimenti! Ti auguro delle buone festività e un buon inverno :)
OdpowiedzUsuńosobiście wolę kręcić się pomiędzy "żyjącymi" zabudowaniami (nieco takich jeszcze zostało u nas w okolicach) niż zwiedzać skanseny - z drugiej strony mam świadomość że to co robię dla większości ludzi jest trudne do realizacji z wielu przyczyn. Dlatego dobrze że skanseny powstają, tym bardziej iż ze wsią kielecką, czy mazowiecką lub zgoła gdzieś na Pomorzu kontaktów rzecz jasna "Życiowych" nie mam żadnych.
OdpowiedzUsuń