Czy dlatego coś jest piękne, że się podoba?
czy się podoba, że jest piękne?
czy się podoba, że jest piękne?
Św. Augustyn
Dzisiejszy post pragnę podarować wszystkim, którzy z narastającą tęsknotą wyczekują wiosny... Wzdychają za ciepłymi promieniami słońca, za śpiewem ptaków za rozkwieconym majem... Dzisiaj rano słychać było ich radosny i głośny świergot... To one pierwsze wyczuwają w powietrzu zbliżającą się wiosnę i wesoło śpiewają swe wiersze dla ukochanych...
Ciekawa jestem czy w tym roku sprawdzi się twierdzenie mojej Babci... Pamiętam jak zawsze mówiła: "Gdy Święta Wielkanocne wypadają wcześnie, to prawdziwa wiosna zawita również wcześniej". Czy faktycznie tak będzie? zobaczymy... Mam jednak nadzieję, że tak...
Wiosną zakwitają kwiaty o szerokiej gamie kolorów i mnogości odmian ...W połowie maja staram się każdego roku odwiedzić wyjątkowe miejsce - Pisarzowice... Tutaj mam okazję podziwiać wspaniale kwitnące kwiaty, krzewy, iglaki i aranżacje ogrodu...
Pisarzowice to niewielka miejscowość położona na Podbeskidziu w pobliżu Bielska-Białej... Słynie ze wspaniałych pokazowych ogrodów... Na Podbeskidziu utworzyło się prawdziwe " Zagłębie Ogrodnictwa" ze szkółkami krzewów ozdobnych, iglaków i innych roślin ogrodowych... Dla klientów organizowane są dni otwarte:
- Święto kwitnącej azali w połowie maja,
- Zielone wakacje w połowie lipca,
- Babie Lato w połowie września...
W czasie Święta kwitnącej azalii możemy podziwiać baśniowy prywatny ogród Państwa A i E Pudełek... Początki tego ogrodu i całego gospodarstwa sięgają 1976 roku...
Ogród zajmuje znaczną powierzchnię i został podzielny na kilka części... Rosną tutaj stare drzewa, mnóstwo kwitnących kwiatów krzewów i iglaków... Przy domu możemy podziwiać ogromne drzewo tulipanowca z licznymi kwiatami... Jest tu część rekreacyjna z basenem, letni pokój, wrzosowisko z szeroką gama wrzosów i wrzośców, liczne stawy w których schronienie znalazły zielone żabki... W pięknym azaliowym i rododendronowym środowisku, tuż nad stawem położony jest letni domek...
W kolejnej części ogrodu znajdują się drzewa owocowe... I chociaż to dopiero połowa maja na drzewach wiszą i kuszą czerwieniące się czereśnie... Ulubione przeze mnie owoce... Stoję pod drzewem i na myśl przychodzi mi wiersz Juliana Tuwima:
Rwałem dziś rano czereśnie,
Ciemno-czerwone czereśnie,
W ogrodzie było ćwierkliwie,
Słonecznie, rośnie i wcześnie...
Idziemy dalej... i cały czas towarzyszą nam ogromne krzewy kwitnących rododendronów i azalii. Hmm, one są dużo większe ode mnie... Zastanawiam się czy one są takie wysokie czy ja jestem taka niska? szkoda czasu na rozważania... Patrząc na cuda przyrody, można dostać oczopląsu... Prawdopodobnie rośnie tutaj wiele tysięcy krzewów ozdobnych i 150 odmian rododendronów... Trudno ogarnąć wzrokiem wszystkie stanowiska na których rosną wspaniałe okazy, ale oceniając je, wiem, że jest tak faktycznie...
Dni otwarte w Pisarzowicach cieszą się wielkim powodzeniem... Kiedy kończyliśmy nasze podziwianie i zwiedzanie ogrodów, na parking cały czas podjeżdżały samochody osobowe i autokary ze Słowacji, Niemiec, Czech... Oczywiście, wśród nich były i pojazdy krajowe...
A kiedy zmęczymy się zwiedzaniem, możemy napić się pysznej kawy, zjeść ciastko... A wszystko w malowniczym krajobrazie wśród kwiatów i basenów z kolorowymi rybkami... Mam nadzieję, że i w tym roku ponownie zawitam do Pisarzowic... Warto tutaj przyjechać...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie...
Oh, my dear Luisa, I love the nature! I like your pictures, my friend!
OdpowiedzUsuńVery beautiful... very beautiful!
Kiss and hug!
Love,
MARIA
MARIA!, thank you very much!
UsuńWith pleasure! I must thank you for your generosity!
UsuńLove
MARIA, I thank you that you are visiting my blog.
UsuńKisses!
Kocham takie widoki czekamy na wiosnę mocno wreszcie człowiek obudzi się do życia.
OdpowiedzUsuńAgatko, ja też kocham takie widoczki dlatego zamieściłam.
UsuńPozdrawiam:)
Ależ cudności! Od razu czuję się lepiej. W tym roku po raz pierwszy będę w Pisarzowicach.Jakoś do tej pory się nie składało a wstyd bo mam bliziutko przecież. Zachęciłaś mnie i nie ma innej opcji jak tylko wizyta w tym pięknym miejscu.Serdeczności Lusiu.
OdpowiedzUsuńHaniu,skoro masz blisko, proszę jedź.
UsuńJest tam kilka przepięknych ogrodów.
Warto je zobaczyć i zachwycić się cudowną przyrodą.
Milej niedzieli.
Pozdrawiam.
Jardins, flores, até sapo, céus, tudo lindo demais! U*m encanto! beijos,chica
OdpowiedzUsuńWowwwwww...beautiful !!! ...happy sunday...love Ria...xxx...
OdpowiedzUsuńRIA!
UsuńTHANK YOU VERY MUCH!
Ale cudownie jak w raju,czytałam kiedyś o tym miejscu ale nie myślałam, że tam jest tak pięknie.Piękne te rododendrony a była kiedyś tu:http://www.polskaniezwykla.pl/web/place/17050,lubockie-rozaneczniki-w-sosnowym-lesie.html -rododendrony pośród drzew wokół las- ja w tym roku nie odpuszczę sobie tego miejsca. Oczywiście Pisarzowice dołączyły również do listy miejsc wartych odwiedzenia. pozdrawiam gorąco. Viola
OdpowiedzUsuńViolu, to maleńka namiastka tego co tam można zobaczyć.
UsuńPowiem Ci, że kiedy pierwszy raz zobaczyłam to miejsce sądziłam, że znalazłam się w EDENIE!
Pozdrawiam.
z jednej strony czekam na letnie chwile a z drugiej ... jak pomyślę ile pracy mnie czeka to aż się boję... hihi
OdpowiedzUsuńprzepiękne azalie pokazałaś ...
miłej niedzieli
Joasiu, ze wszystkim zdążyłaś.
UsuńWiem, że ogród wymaga wiele pracy.
Czy masz trudności ze znalezieniem kogoś do pomocy?
Wtedy by Cię odciążyło. To doskonale rozwiązanie.
Pozdrawiam:)
Ja jestem jedną z tych osób co z utęsknieniem czeka na wiosnę:)))te piękne zdjęcia nacieszyły moje oczy:)))Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę
OdpowiedzUsuńReniu, ja tez, ja też...Czekam na wiosnę i pierwsze jej oznaki.
UsuńMilej niedzieli.
Pozdrawiam:)
So many beautiful flowers you are showing today! Rhododendron is a very nice plant.
OdpowiedzUsuńHave a nice day, Lucia!
Marit, you love flowers.
UsuńThis place would you amazed.
Have a nice Sunday.
Yours.
Wiosno! Wróć!
OdpowiedzUsuńGohaa, już za miesiąc kalendarzowa, a ta prawdziwa, oczekiwana?
UsuńPozdrawiam:)
Lusiu!Witaj!Wiesz a ja,w Pisarzowicach mam nawet bliska rodzine.Ma tam swoj domek przyrodnia siostra meza.Nie wiedzialam ,ze jest tam tak pieknie.Ja tez bardzo juz tesknie do wiosny.Lecz u mnie nie wiele to zmieni,chyba tylko widok zaoknem bedzie inny.Ale dobre i to.Ten klip film ktory umiescilas na poczatku jest przepiekny.Wogole taka cie lubie jak piszesz tak prosto od serca.Bardzo do mnie przemawia wszystko co proste.Piekne azalie.Ale sa dosyc kaprysne u nas nie bardzo chcialy rosnac.Ale moze dlatego,ze sa zwierzaki trudno jest utrzymac ogrod.Wyobrazam sobie jak Ty sie wiosna napracujesz masz przeciez,taki piekny ogrod.Zdjecia wspaniale .To chyba glownie zasluga p.Eryka.Pozdrowienia Halina
OdpowiedzUsuńHalinko!
UsuńMam nadzieję, że i w tym roku odwiedzę Pisarzowice i inne Ogrody znajdujące się w pobliżu. Zamieszę zdjęcia byś mogła się nimi zapoznać...
Zawsze podkreślam, że lubię zwiedzać inne kraje, lecz Polska przyroda, roślinność, zabytki, sztuka... jest najwspanialsza.
A nasz kraj? każdego dnia jest piękniejszy. Polska wieś zmienia się bardzo szybko. By poznać dawną wieś, pobudowano i wyposażono skanseny...
Serdecznie pozdrawiam.
Piekne widoczki kwiatów mogłoby już tak pozostać miłej niedzieli
OdpowiedzUsuńRóżo, rododendrony , azalie to prawdziwe arystokratki.
UsuńKażdy patrzy na nie z podziwem i zachwytem.
Serdecznie pozdrawiam:)
...ale się ciepło zrobiło u Ciebie, nawet pszczoły słyszę... :)
OdpowiedzUsuńJa też słyszę pszczoły, kumkające żaby, świergot ptaków...
UsuńA wokoło unosi się zniewalający ale bardzo delikatny zapach kwitnących kwiatów...
Pozdrawiam:)
Wszystko mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńNawet żaba :D
Pozdrawiam i gratuluję artystycznej ręki ;)
Evanie, jestem dziwnym człowiekiem. Potrafię siedzieć nad stawem i podziwiać żaby.
UsuńW pierwszej chwili boja się człowieka i wskakują do wody. Po chwili już na niego nie zwracają uwagi. Siedząc na liściu nenufaru pięknie kumkają.
Podziwianie tych stworzeń jest takie ekscytujące.
Serdecznie pozdrawiam.
Enjoyed seeing these fantastic pictures.
OdpowiedzUsuńINDRANI!
Usuńthank you very much!
Cudowny ogród!
OdpowiedzUsuńNiech żyje wiosna i lato!
Już niedługo....
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Powtórzę za Tobą: Niech żyję wiosna!
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
To post idealny dla mnie! :) Miejsce cudowne! Ideał! Pozdrowienia zostawiam! :)
OdpowiedzUsuńOskko, wiem jak bardzo kochasz przyrodę.
UsuńGdy tylko na wiosnę znajdziesz trochę czasu poszukasz takich miejsc.
Serdecznie pozdrawiam:)
Que jardines tan hermosos. Besos.
OdpowiedzUsuńThose are some of the most stunning azalea displays I have ever seen! Wonderful! Azaleas do not grow well where I live, the soil is too alkaline.
OdpowiedzUsuńI welcome you very warmly.
UsuńYou're right, azaleas, rhododendrons like acidic soil.
I send greetings.
Lusia, wspaniały post, aż wiosennie się zrobiło na sercu, muszę pokazać mamie te wszystkie piękne zdjęcia - jest fanka takich miejsc :)
OdpowiedzUsuńTwoja babcia miala rację pamiętam jak w 2005 roku na poczatku marca urodził się Gabryś, w nocy chodząc szpitalnymi korytarzami przez okna widziałam zasypane ulice Warszawy, wtedy ze smutkiem myślałam o tym kiedy zaczniemy wychodzić na pierwsze spacery, święta wielkanocne były piekne i wiosenne - około 25 marca :) mam nadzieję że w tym roku sprawdzi się również powiedzenie twojej babci ;)
nie wiosna przyjdzie jak naszybciej!
pozdrawiam
Justyna
Justynko, większość z nas bardzo tęskni za wiosną.
UsuńDzisiaj przy obiedzie liczyliśmy słoneczne di od 1 grudnia do dnia dzisiejszego. Wyszło nam, że było ich...aż cztery.
Ja nie pamiętam takiej zimy, szarej, pochmurnej, nijakiej...Mam nadzieję, że Babci przepowiednie się sprawdzą.
Czas pokaże.
Serdecznie pozdrawiam:)
...und es dauert nicht mehr lange...
OdpowiedzUsuńLiebe Grüsse aus der Schweiz
Hans-Peter
HANS-PETER !
UsuńIch hoffe, dass der Frühling bald kommen wird.
Ich sende Grüße.
Masz rację pisząc 'dobrze płatnej pracy" Bo źle płatna praca nie pozwala się wybić z biedy. Za duże są koszty życia. No i jeszcze kto zatrudni na taki okres, żeby spłacić na przykład kredyt mieszkaniowy???
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że te problemy narastają.
Napisałem ten post głównie z myślą o ludziach młodych.
To jest moja odpowiedź na Twój komentarz u mnie
Tak ja tęsknie do wiosny i do takich kolorów jak u Ciebie na fotkach.
Taka pogoda jak teraz jest źle na mnie wpływa.
I po prostu ta pora roku do niczego nie jest mi potrzebna. W przyrodzie tak:)
No może za 10 dni już będzie inaczej i częściej słonko wyjrzy.
Pozdrawiam
Vojtku, większość z nas nie lubi takiej pogody.
UsuńDo kalendarzowej wiosny mamy jeszcze miesiąc...A potem? zobaczymy.
Serdecznie pozdrawiam:)
Otworzyłam komputer i co widzę ? Wiosna piękna, kolorowa, pachnąca...aż chce się żyć :) Uwielbiam do Ciebie wpadać i nasycać się przepięknym krajobrazem. Te odwiedziny działają kojąco na moją zbolałą duszę. Wstyd się przyznać ale na Podbeskidziu nigdy nie byłam . Może kiedyś uda mi się odwiedzić to cudne miejsca.
OdpowiedzUsuńBuziaki dla Ciebie Lusiu.
Ina
INO,
Usuńja też nie widziałam wielu regionów. Nie możemy być wszędzie.
Czasem warunki nam nie pozwalają. Mam notesik w którym zapisuję miejsca, które chciałabym zobaczyć...
Wyobraź sobie, że 95 % jest niezrealizowanych. A przybywa ciągle nowych...
Cieszę się, że mamy swoje blogi, zawieramy znajomości, przyjaźnie...
Na tych blogach poznajemy wspaniale miejsca i cieszymy nasze oczy...
Przesyłam buziaki.
Lusia
Lucy-Maria...dine bilder er til å spise opp!!...så frodig og vakkert...nå lengter vi til sol og sommer:))
OdpowiedzUsuńØnsker deg en fin søndag:))
oooo, zapisalam te Pisarzowice, muszę tam pojechać! :-)))))
OdpowiedzUsuńAgnieszko, koniecznie. Jest pięknie.
UsuńŚwięto azali trwa tylko tydzień.
Pozdrawiam:)
Ależ pięknie kwiatowo, pełnia lata wreszcie :-)
OdpowiedzUsuńKrysiu, to nie pełnia lata, to środek maja.
UsuńPozdrawiam:)
such gorgeous blooms and greenery! makes you happy to look at it. love the foxtail ferns!
OdpowiedzUsuńTex, you're right about the ferns.
UsuńIn winter, well look at the beautiful flowers.
Yours :)
Une publication pleine d'optimisme... Il me tarde de voir autour de loi autant de couleurs... J'aime lorsque la nature joue à l'artiste !
OdpowiedzUsuńMerci pour ces merveilleuses photos.
Gros bisous
Hello dear Lucia!
OdpowiedzUsuńWow, what beautiful pictures!
Have a nice evening!
Big hug to you!
Kisses.
*ELENA*
*ELLENA*, thank you very much!
UsuńNa widok tych pięknych azalii zjada mnie zazdrość, bo to moje ukochane krzewy. Uwielbiam wszystkie kwiaty, a szczególnie te wiosenne, bo przecież najbardziej na nie czekamy.
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego wieczoru.
Anno, większość z nas kocha rododendrony i azalie. To wyjątkowo piękne krzewy. Ja też bardzo lubię wiosenne kwiaty.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Uwielbiam ogrody w Pisarzowicach, staram się co roku tam pojechać w maju, jeśli tylko czas mi na to pozwala. Nie wiem czy znasz pobliskie ogrody japońskie, ja odkryłam je w ubiegłym roku. Wyjeżdżając z parkingu zauważyłam strzałkę, że do nich jest 1,5 km, pojechałam i byłam zachwycona, a dodatkowo okazało się, że w części handlowej są tańsze rośliny niż tu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Oczywiście, że znam japońskie ogrody.
UsuńA byłaś u Kapiasów w Pszczynie a właściwie w Goczałkowicach?
Są piękne.
Pozdrawiam:)
Oczywiście, że byłam.
UsuńSO SO beautiful!!!!!
OdpowiedzUsuńObrigada pelo carinho de tua visita no meu cantinho, amei.
OdpowiedzUsuńAqui é tudo muito lindo, fotos encantadoras.
Parabéns!
Beijos com carinho.
Łucjo Kochana - poczułam się obdarowana dzisiejszym postem. Wczoraj nakupiłam nasionek i nie mogę się już doczekać, aż zaczną kiełkować. Już bym tak chciała widzieć zazielenioną trawę i słyszeć szczebiot ptaszyn.. Oj bym chciała niebawem, już ;)
OdpowiedzUsuńMaryś, oczywiście, że zostałaś obdarowana tym postem...
UsuńJa też już kupiłam nasionka. Część posiałam. Dawno nie wschodziły tak marnie...
Serdecznie pozdrawiam:)
skoro to babcine powiedzenie, to coś w tym musi być ;), nie nadążam za Twoimi postami ;)
OdpowiedzUsuńJo, ja też liczę, że powiedzenie Babci się sprawdzi.
UsuńJuż zbliżają się wakacyjne wyjazdy a ja mam jeszcze ogromne ilości zdjęć jeszcze nie pokazywanych...
Serdecznie pozdrawiam:)
Droga Lusiu,Twoje obrazy są tak cudne,że wzbudziły mój podziw.Mnie nigdy nie udało się zrobić tak pięknych fotek.Jestem naprawdę pod ogromnym wrażeniem.
OdpowiedzUsuńNie mogę doczekać się wiosny,bo wciąż niedomagam,dlatego potrzebuję wiosennego słońca.Pozdrawiam serdecznie.
Ewo, zawstydzasz mnie. Robisz piękne zdjęcia.
UsuńTwoja choroba zbyt długo trwa. Nie możesz jej lekceważyć.
Pozdrawiam.
Przepiękny ogród!!!Marzę o takim.Jak zwyklę podoba mi sie Twój opis i zapisałam sobie miejscowość,jeśli będę w tamtych okolicach.to na 100% pojadę obejrzeć te ogrody.Choc mieszkam tak bardzo daleko...
OdpowiedzUsuńBeatko, ogród w Pisarzowicach jest bardzo piękny.
UsuńGdy kiedyś pojedziesz w Beskidy, wstąp i zobacz ogrody.
W tych stronach jest ich więcej.
Pozdrawiam.
Oh, how very beautiful! Lovely lovely! Do you live here?
OdpowiedzUsuńLady Fi!
UsuńThis is not my property.
It's beautiful.
Yours.
Do Pisarzowic nie pojadę bo za daleko, ale tak się składa że w 2003 r. w Iłowej Żagańskiej powstała filia pisarzowickiej szkółki i wiosną tam właśnie zawitam. Mam nadzieję, że będzie to również piękne miejsca, choć może nie tak dorodne jak na Twoich zdjęciach, bo młodsze:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tak, prowadzi tą szkółkę jedna z córek właścicieli z Pisarzowic.
UsuńSkoro szkółka trwa już 10 lat, to ogrody maja się świetnie.
Pozdrawiam:)
Taki ogród to moje marzenie.Kiedy zamieszkałam w tym lesie o działce 2,5 ha to myślałam że w ciagu roku wszystko przeskoczę i będę miała ogród marzeń.Rzeczywistość jednak jest inna bez środów i sprzętu trudno jest wiele rzeczy zrealizować.Cieszę się z tego co mam i dopóki sił mi starczy to staram się poszerzać i upiększać.Pokazany ogród jest bajeczny.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Halszko, przy takiej powierzchni potrzebny jest cały sztab ludzi.
UsuńCiesz się tym co masz. Natura jest piękniejsza niż wymuskane ogrody.
Pozdrawiam.
So much beauty ... Great pictures, Lucja ! Wishing you sunny days my friend ! Greetings !
OdpowiedzUsuńDANI, thanks!
UsuńMojemu ogródkowi daleko do takiego, bo jest niewielki i marny ze mnie ogrodnik. Najbardziej lubię swoje róże, zwłaszcza herbaciane, bo pięknie pachną i huśtawkę.
OdpowiedzUsuńAle na razie ogród zasypany brudnym śniegiem i nie ma jeszcze żadnych oznak wiosny.
Marko, ja też kocham herbaciane róże...
UsuńOglądając takie ogrody nie wpadam wcale w kompleksy...
Tam pracuje dziesiątki ogrodników, pomocników, projektantów ogrodów...
A my cieszymy się gdy znajdziemy chociaż jedną osobę do pomocy...
A na razie u mnie śnieg i codziennie dosypuje...
Serdecznie pozdrawiam:)
Piękny ogród, chyba się tam wybiorę wiosną.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wiesławie, warto się wybrać. Jest bardzo pięknie.
UsuńPozdrawiam:)
Ale pięknie wiosnę przywołałaś, może usłyszy i szybciej przyjdzie w tym roku :) Nigdy nie byłam w Pisarzowicach znam to miejsce ze zdjęć i opowiadań ogrodowych znajomych, daleko ode mnie ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Mam już dosyć szarych, pochmurnych dni...
UsuńRozkwiecone ogrody są ich osłodą.
Pozdrawiam:)
Idylliczne miejsce, aby cieszyć się życiem.Parze kawę i deser towarzyszy całej tej piękności.
OdpowiedzUsuńMasz bardzo szczęście cieszyć.
przyjaciel Buziaki
W.
To miejsce jest piękne i można tutaj bardzo przyjemnie spędzić czas, rozkoszują się pyszna kawa.
UsuńPozdrawiam.
agréable cette végétation
OdpowiedzUsuńWhat a beautiful garden! You made me feel like strolling around and having a cup of coffee at that table in person. Thank you for your visit and comment, Lucia. You have a beautiful blog.
OdpowiedzUsuńGreetings from Japan
Yoko
Yoko!
UsuńThank you very much!
Wonderful color splendor, Lucia! I miss the summer...now I only see snow, lots of snow.
OdpowiedzUsuńHave a nice week!
Greetings and hugs♥
THANKS!
UsuńDziękuję, dziękuję za te kolory, za wiosnę,za kwiaty....
OdpowiedzUsuńU nas szaro buro, ciemno ... brrrr!!!!
U mnie podobnie. Tylko dodatkowo jest śnieg.
UsuńPozdrawiam:)
Such a beautiful place to visit, the azaleas and rhododendrons are spectacular and those cherries look very tempting too. :)
OdpowiedzUsuńThank you for sharing these flowers with us.
Warm greetings
xoxoxo ♡
DIANNE, thank you very much!
UsuńDziękuję za piękną wiosnę,jaką nam pokazałaś.
OdpowiedzUsuńTyle kolorów i bajkowych scenerii,nawet moje ulubione peonie rozkwitają.
Mam ochotę położyć się na tym hamaku i zatrzymać czas choć na chwilę.
Najmilszego Łucjo.
Wielu z nas z utęsknieniem czeka na pierwsze oznaki wiosny...
UsuńNiestety nie widać jej nawet na opłotkach.
Pozdrawiam:)
JAK BARDZO potrzeba mi teraz tego piękna , tych k0olorów, tego optymzmu ...
OdpowiedzUsuńLusiu - wczoraj tu nie byłam, myślałam, że się popłaczę,coś działo się z moim blogiem a na dokładkę jakiś troll zaatakował malinowy blog i wysyłał tam spam jako komentarze, 360 głupawych komentarzy, wszystko kasowałam ale zdenerwowałam się okropnie, dlaczego ktoś potrafi być taki wredny, dlaczego niszczy ciś, co komuś innemu radość sprawia.
Administrator błąd usunął. daje się wstawiać sdjęcia a troll jakoś się uspokoił
POZDRAWIAM I ZABIERAM STĄD RADOŚĆ I OPTYMIZM
Haniu, ludzka głupota jest straszna.
UsuńDlaczego ludzie ludziom czynią takie zło?
Pozdrawiam:)
Cudowny ogród. jestem pod wrażeniem. Domek równie zachwycający. Czy całoroczny? Mogłabym w takim mieszkać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńczy ten domek jest całoroczny? tego nie wiem.
UsuńPozdrawiam:)
So wunderschöne Bilder!
OdpowiedzUsuńViele Grüße Crissi
Vilen Danke!
Usuńgreat memories...
OdpowiedzUsuńHave a nice week!
xoxo, Juliana | PJ’ Happies :) | PJ’ Ecoproject
THANKS!
UsuńWczoraj nie mogłam, za to dziś.... Nie wiem co napisać? Od zawsze chciałam mieć chociaż mały ogródek, niestety nie mam go do tej pory i chyba już mieć nie będę. Zawsze patrzę z zazdrością na ogrody innych ... azalie, rododendrony, wrzosowate. Jedna wielka rodzina. Urodę ogrodu można docenić dopiero po kilkudziesięciu latach. Szkoda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ewo, mały ogródek jest przyjemnością. Duży ogród z czasem staje się trudny do pielęgnacji.
UsuńChociaż jest bezrobocie, trudno znaleźć kogoś solidnego do pracy w ogrodzie. W dwie osoby trudno wykonać wszystko. Trzeba by mieć całe dnie wolne. Wtedy ogród stał by się ciężarem a nie przyjemnością. Przecież przychodzi czas na sobotnie i niedzielne wyjazdy...
Pozdrawiam:)
Urozmaiciłaś moją szarość za oknem i sprawiłaś, ze serce się raduje. Tyle cudnych fotografii zamieściłaś, ze można chłonąć piękno kwiatów, koloru i zieleni. uwielbiam takie widoczki. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię kwiaty, szczególnie zimowa porą.
UsuńWtedy wyciągam zdjęcia i podziwiam różnokolorowe kwiaty.
Robi się raźniej!
Nazwę miejscowości zapisałam i na pewno tam trafię wiosną, może po drodze zobaczę ogród w Goczałkowicach, o którym piszesz w komentarzu. Piękne zdjęcia spowodowały, że jeszcze bardziej chcę wiosny. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńGigo, w tym zagłębiu Ogrodniczym można zobaczyć wiele ciekawych ogrodów.
UsuńOczywiście, można zakupić przepiękne rośliny.
Pozdrawiam:)
Ja właśnie tęsknię za Wiosną
OdpowiedzUsuńJa też.
UsuńPozdrawiam:)
Aż mi się zrobiło cieplutko na sercu:))Tęsknię do wiosny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
To zasługa kolorowych azali i rododendronów.
UsuńPozdrawiam:)
The flowers and waterfalls are very beautiful.
OdpowiedzUsuńCarver, thank you very much!
Usuń