piątek, 13 września 2024

Piran - urocze miasteczko na wybrzeżu Adriatyku

 







Kochaj to, co robisz i rob to, co kochasz.

Pasja jest kluczem otwierającym drzwi

do radości i dostatku.

(David Cuschieri)











Piran to urokliwe nadmorskie miasteczko położone nad Adriatykiem, na półwyspie o tej samej nazwie... Ma zaledwie 4000 mieszkańców, ale każdego roku przyciąga mnóstwo turystów z całego świata... Nazwa miasta pochodzi od greckiego słowa pyrá, oznaczającego ogień... W starożytności mieszkańcy rozpalali ogromne ogniska na samym końcu półwyspu, które pełniły funkcję latarni morskiej i ostrzegały greckie statki płynące do kolonii...

Tereny dzisiejszego Piranu były zasiedlane od czasów antycznych... W swojej długiej i bardzo burzliwej historii był zarządzany przez różne  plemiona... Już w II w p.n.e. został włączony do Cesarstwa Rzymskiego, a w VII w  n.e. był pod rządami Bizancjum... Piran był mocno ufortyfikowany a mimo to podbili go Frankowie, do 952 roku był częścią Świętego Cesarstwa Rzymskiego... Przez pięćset lat miasto było częścią Republiki Weneckiej... Piran jaki obecnie znamy,  jest głównie wynikiem działalności budowlanej bogatych rodzin, które budowały piękne domy i pałace... Powstawały nowe dzielnice a samo miasto zostało otoczone wieloma murami, z siedmioma bramami... Miasto nadano charakterystyczny wizerunek... Pod koniec XVIII wieku Piran został przyłączony do Cesarstwa Austriackiego... Pod koniec XIX w i na początku XX wieku Piran był miastem  austro-węgierskim... Po I wojnie  światowej miasto zostało przekazane Włochem... Natomiast po II wojnie światowej, miasto zostało przyłączone do Jugosławii... Od 1991 roku jest częścią niepodległej Słowenii...
















Dzień był niezwykle upalny... Żar dosłownie lał się z nieba... Szłam wolnym krokiem Prešernovo  nabreżjem na Przylądek Madonna (Rt Madonna) czyli na koniec Półwyspu Piran (Punta piranska)... Podczas spaceru mijam Hotel Piran, wiele cukierni, kawiarni, restauracji, które zapraszają pysznymi zapachami...  Przechodziłam obok starych, ceglanych,  kolorowych domów...

I chociaż niesamowicie cieszy mnie  słońce, to przy takim upale nie mam ochoty na żadne jedzenie... Piłam hektolitry wody, i nadal pamiętam gorący wiatr na twarzy i delikatny dźwięk fal... Po tej stronie nabrzeża podziwiałam w zatoczce czerwoną latarnię, molo, łódź rybaka... Na nabrzeżu na ogromnych kamieniach stoi rzeźba Syrenki

Tutaj na Przylądku Madonna stoi kościół Matki Bożej Zdrowia (Cerkiev Marije Zdrovja) znany również jako kościół św. Klemensa... Poświęcony jednemu z pierwszych rzymskich papieży... Z powodu strasznej zarazy, która panowała na Istrii w XVII w. kościół przemianowano na kościół Matki Bożej Zdrowia... Obecnie świątynia jest w fazie renowacji, ze względu na zasolenie i zawilgocenie...

Na koniec na  jednym z licznych stoisk kupuję pamiątkowe magnesy i ruszam uroczymi, wąskimi, brukowanymi uliczkami na Piromański trg...








Piran czaruje na każdym kroku... Spacerując niespiesznie  w pełni doświadczyłam jego niezwykłego uroku... Podczas  eksploracji ujawniły się jego skarby... Gdy szłam aż trudno mi było uwierzyć, że miasteczko do dnia dzisiejszego zachowało średniowieczny styl wąskich uliczek, zaułków oraz ciasnej zabudowy mieszkalnej...















Plac Tartiniego lub Tartinijew Trg, jak nazywa się po słoweńsku, jest głównym placem w nadmorskim mieście Piran... Miejsce, w którym znajduje się Plac Tartiniego, było kiedyś małym portem dla łodzi rybackich... Jednak na początku XIX wieku obszar został zasypany piaskiem... Plac otoczony jest pięknymi budynkami w stylu weneckim, dom Tartiniego, Ratusz, kościół świętego Piotra... Został nazwany na cześć słynnego mieszkańca, wirtuoza skrzypiec i kompozytora Giuseppe Tartiniego...  Jego pomnik stoi w centralnym miejscu... Plac ma kształt elipsy, ponieważ służył jako punkt zwrotny dla tramwaju, który kursował do 1953 roku...

Najsłynniejszym i najpiękniejszym domem w Piranie, jest dom zbudowany w XV wieku w stylu wenecko-gotyckim... Kiedyś, gdy miasto nadolols się pod rządami  Republiki Weneckiej, a handel morski sięgał zenitu, wielu bardzo bogatych kupców tutaj przybywało, aby zawierać transakcje... Jednym z przybyszów był bardzo zamożny wenecjanin  Del Bello... Zakochał się w młodej,  prostej dziewczynie z Piranu... Na dowód swej miłości wybudował jej najpiękniejszy dom w mieście - Dom Wenecki...

















Wędrówka wąskimi uliczkami i kamiennymi schodami prowadzącymi do katedry świętego Jerzego pozwalała na podziwianie wspaniałych widoków na miasto... Docieram na szczyt wzgórza nad placem Tartiniego... Tutaj znajduje się renesansowa, majestatyczna katedra świętego Jerzego... Rozpoczęcie jej budowy datuje się na XII wiek... Dzisiejszy wygląd zawdzięcza restauracji, która miała miejsce w 1637 roku, w epoce baroku... Wpływy włoskie widoczne są w konstrukcji przykatedralnej  dzwonnicy... To taka mała kopia dzwonnicy św. Marka w Wenecji... Wnętrze zdobi siedem ołtarzy, figury świętego Jerzego i świętego Mikołaja, bogato zdobiony, malowany drewniany sufit... Na szczycie figura Michała Archanioła informująca mieszkańców o nadchodzącej pogodzie... Jeżeli patrzy w kierunku Triestu, wieje wiatr bora, co oznacza ładną pogodę... Kiedy wskazuje na miasto, oznacza deszcz lub burzę...







Schodząc ze wzgórza katedralnego przechodzę obok Placu 1 Maja... Na jego środku znajduje się kamienny zbiornik na deszczówkę, który został zbudowany po poważnej suszy w XVIII wieku... Rynny pobliskich domów zostały podłączone ze zbiornikiem... Plac zdobią rzeźby: Sprawiedliwość i Prawo...














W Piranie jest wiele kościołów,  małych kościółków, kapliczek... Na koniec pobytu w miasteczku  podejmuję jeszcze decyzję odwiedzenia  Klasztoru Minorytów pw. św. Franciszka... Bardzo spokojne i piękne  miejsce naprawdę warte odwiedzenia... Trudno je znaleźć... Jest jakby ukryte w krętej, wąskiej uliczce... Przed kościołem maleńki plac, dawniej używany jako cmentarz.. Świątynia pochodzi z XIV wieku, ale była rozbudowywana, odnawiana na przestrzeni wieków... Obecne jej wnętrze pochodzi z XVII wieku a wygląd zewnętrzny z XIX w... Do kościoła przylega klasztor franciszkanów z pięknym atrium, krużgankami, ponoć przez wielu uważane jako najpiękniejsze w całej Słowenii...

Najważniejszym obrazem jest Maria ze wszystkimi świętymi Vittore Carppacio z 1518 roku... W podziemiach klasztoru znajduje się Pinakoteka, z kolekcją obrazów, namalowanych głównie przez nieznanych weneckich artystów...

Piran położony na słoweńskim wybrzeżu jest perełką wśród najpiękniejszych miasteczek w regionie Adriatyku... Urzeka na każdym kroku... Posiada czarujące stare miasto, urzekającą historię i zapierające dech w piersiach widoki...


Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...

Życzę wam udanego, słonecznego weekendu...

Serdecznie wszystkich pozdrawiam...

44 komentarze:

  1. Przyjemnie było jeszcze raz pospacerować uliczkami tego starego, klimatycznego miasteczka. Tym razem w pełnym słońcu, bo ja spacerowałam tam w strugach deszczu. Ale i wtedy Piran nie stracił nic ze swego dawnego uroku, pięknej historii i wspaniałych widoków. Dzięki Lusia za tę przyjemność:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Usiu! Pamiętam, jak zobaczyłam Piran po raz pierwszy na Twoim blogu. I chociaż był skąpany w deszczu, oczarował mnie. Tego dnia z samego rana było przepięknie. Później było wyjątkowo upalnie i gorąco, przy tym bardzo parno, a powietrze było mało przejrzyste. Piran jest niewielkim miasteczkiem, ale niezwykle uroczym, a swą architektura przypomina włoskie miasta.
      Serdecznie Cię pozdrawiam:)

      Usuń
  2. Todo lo que he visto en tus imágenes, me ha gustado. Has tenido que disfrutar mucho en tu viaje.
    Feliz fin de semana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Slovenia is a very interesting country with beautiful towns. Piran is an incredibly charming town.
      Hugs and greetings.

      Usuń
  3. Małe jest piękne czego przykładem jest Słowenia. Piran ma wiele włoskich akcentów , jest klimatyczny i cudownie położony na wybrzeżu Adriatyku. Widok z murów miejskich czy też spod katedry pamięta się na długo. Miło było odświeżyć sobie wakacyjne wspomnienia. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz w 100% rację. To maleńkie państewko jest piękne. Chętnie bym wróciła bo Słowenia ma jeszcze bardzo wiele do zaoferowania. A co do Piranu? jest naprawdę wyjątkowy. Jednego żałuję, że nie zaprezentowałam prawdziwego jego piękna.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  4. Łucjo, nie byłam dotąd w Słowenii, dlatego z tym większą przyjemnością chłonęłam Twoją interesującą relację. Piękny jest Piran dzięki wpływom kolejnych epok, które wspaniale zapisały się w architekturze miasta. Bardzo urokliwe są wąskie uliczki i odrapane kamieniczki - uwielbiam takie klimatyczne zaułki. Ponadto dają wytchnienie w letnie dni, gdy żar leje się z nieba!
    Pozdrawiam Cię najcieplej i życzę spokojnego weekendu w obliczu tak niespokojnej pogodowo aury...
    Uściski... Anita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga Anito!
      Przed Tobą jeszcze wiele, wiele niezwykle interesujących wycieczek i jestem pewna, że dotrzesz do Słowenii. Już byłaś pobliżu tego kraju, jeśli się nie mylę to dwukrotnie. Słowenia mnie zauroczył być może przez akcenty włoskie bo Italia to jeden z moich ulubionych krajów, do którego tak chętnie wracam i którego ciągle jestem spragniona.
      Tez jestem zaniepokojona zapowiedzią niespokojnej pogodowej aury. Miejmy nadzieję, być może nie będzie tak bardzo źle.
      Ściskam Cię mocno i serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  5. The city is very effectively neat and elegantly crafted

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. You're right. This town is unique. It has an interesting history, is beautifully situated on the Adriatic Sea, and is very lucky that it was not destroyed during the communist era.
      Have a nice weekend.

      Usuń
  6. Co tu gadać, miasteczko/miasto jak z obrazka 🙂👍👌

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piran jest jednym z najbardziej malowniczych średniowiecznych miasteczek Słowenii.
      Ono mnie autentycznie zachwyciło.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  7. Gdybym mogła pojechałabym tam nawet dzisiaj dla obrazu Carpaccia...Cudne miasto, takie malutkie a tyle tam przepięknej architektury. Lusiu, wspaniała wycieczka i relacja z mnóstwem pięknych zdjęć, jestem zachwycona. Życzę miłego weekendu, mam nadzieję, że Borys nie narozrabia w Twojej okolicy, przesyłam serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O życiu Vittore Carpaccio właściwie niewiele wiadomo. Namalował jednak wiele obrazów, którymi wypełniono kościoły, scuole, domy nie tylko weneckie ale i okoliczne: w Capodistri, w Pirano, Pozzale. Widziałam jego obrazy w Gallerie dell'Accademia di Venezia m.in. Jezus świątyni. Piran jest maleńkim i niezwykle malowniczym miasteczkiem.
      Rano u mnie padało dosyć mocno. Na szczęście Borys nie narozrabiał. Teraz nawet pojawiło się słońce i jest stosunkowo ciepło i bardzo przyjemnie.
      Przesyłam Ci moc uścisków:)

      Usuń
  8. Coś pięknego, klimatycznego, z duszą! I z sercem, bo przecież te wszystkie domy, kościoły, wąskie uliczki - to miejsca, w których wiele osób zostawiło swoje serce. Bardzo piękna Matka Boska w niebieskiej szacie. I cudne rośliny. W ogóle ten półwysep ma też niesamowity kształt. Miałaś piękną wycieczkę, naprawdę.
    Weekend u mnie nie będzie słoneczny, ale co tam - damy radę. Moc uścisków i serdecznych pozdrowień dla Ciebie, Kochana Łucjo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piran jest jednym z tych fascynujących miejsc w Słowenii. Znajduje się w południowej części kraju. Mimo że jest naprawdę mały, udaje mu się przyciągnąć uwagę turystów z całego świata. Miasteczko jest pełne przykładów średniowiecznej architektury. Dzięki uroczym wąskim uliczkom i kolorowym budynkom Piran oferuje malowniczą i autentyczną śródziemnomorską atmosferę. Bogata historia miasta widoczna jest w dobrze zachowanej architekturze w stylu weneckim oraz w różnych muzeach i kościołach.
      Ściskam Cię mocno i serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  9. Beautiful architecture, lovely statues and typical narrow streets...
    Gorgeous pictures !
    Thanks for sharing !
    Have a nice weekend !
    Anna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piran it's a town that is almost impossible not to fall in love with on your first visit.
      Hugs and greetings.

      Usuń
  10. Piękne miasto, szczególnie te wąskie uliczki z kwiatami są urokliwe. Jest za pewne trochę trudno bo sporo jest podejść. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy nadchodzą gorące letnie dni , nie ma lepszego miejsca niż urocze miasteczko położone na wybrzeżu Adriatyku. Centralnym miejscem jest Plac Tartiniego jest otoczony kolorowymi domami i kawiarniami z posągiem wielkiego włoskiego skrzypka pośrodku. Zawsze gromadzą się tam ludzie, ponieważ często jest to miejsce wielu wydarzeń i koncertów. Spacerując wąskimi, brukowanymi uliczkami, można znaleźć miejsca, które wydają się być z innej epoki.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  11. I visited Piran and had dinner there. It is indeed a beautiful old town, redolent with charm.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I am glad that you were also enchanted by this town located on the Adriatic coast.
      All the best - Łucja

      Usuń
  12. Piran to piękne miasto. Uwielbiam miejscowości z wąskimi uliczkami, które pokazujesz.
    Te zachwyciły mnie najbardziej.
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piran w Słowenii jest niezwykle uroczym miasteczkiem. Dzięki czerwonym dachom z terakoty, historycznemu placowi Tartini i wąskim uliczkom, miasto to jest muzeum sztuki, historii oraz kultury na świeżym powietrzu.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  13. Cóż za urokliwe miejsce. Dziękuję za możliwość poznania. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miasteczko uchodzi za jedno z najpiękniejszych, położonych nad Adriatykiem. Kręte uliczki, wąskie zaułki, stare kamienice, czerwone dachy domów, błękitne morze, cyprysy od razu skradną serce.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  14. Piękne miasto, może kiedyś uda mi się je odwiedzić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piran jest przeuroczym miasteczkiem, zachęcam do poznania gdy będziesz kiedyś w Słowenii.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  15. Niedawno o Piranie pisał Wkraj, wcześniej Ula, teraz Ty i z całej Waszej trójki to Ula miała najmniej szczęścia bo podczas Jej wizyty w Piranie padało. I chociaż to miasto ma w sobie tyle piękna i uroku, że nawet najgorsza pogoda mu nie straszna to jednak wiadomo że co słońce to słońce. Pamiętam, że pisałam u Wiesia, że mam ochotę wskoczyć w kadry z Jego zdjęć i teraz czuję dokładnie to samo. Piran ma wszystko to co lubię - klimatyczne zakamarki, piękną architekturę, kolorowe kamienice, wąskie uliczki i morze, nie można się nie zachwycać. Mam nadzieję, że w przyszłym roku sama się przekonam o urokach Piranu i dołączę do szczęśliwych blogerów, którzy już tam byli i przetarli mi szlaki.
    Pozdrawiam Cię cieplutko w ten sobotni wieczór.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monia
      Piran mnie zachwycił bo jest maleńkie ale niezwykle urocze miasteczko. Wiem, że kochasz Italię a ono swoją architekturą przypomina włoskie miasteczka. Znajdują się tutaj wąskie, brukowane uliczki, kolorowe kamieniczki, piękne drewniane okiennice w oknach. Spacer po miasteczku jest przyjemnością. Polecam Ci to miejsce, bo wywarło na mnie duże wrażenie.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  16. Witaj Lusiu.
    Jakże bliskie te klimaty właśnie tym, z których dopiero co wróciłam.
    Te wąskie uliczki, ta bujna kolorowa roślinność obrastająca uliczne domy i ogrody. I ten wszechobecny upał, słońce grzejące niemiłosiernie, ale jakoś w tamtych klimatach niekoniecznie mi doskwierające. Mam wrażenie, że z emocji uodporniłam się na to ogólnie panujące gorąco :)
    Piękne Twoje zdjęcia, cudowne zwiedzanie... miałam przez chwilę możliwość powrotu w te przepiękne miejsca i niesamowite okoliczności przyrody.
    Pozdrawiam Cię cieplutko...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piran oczarował mnie przede wszystkim uroczą, bardzo malowniczą zabudową. Tutejsze kolorowe kamienice wznoszą się nad wąskimi uliczkami, w których szczególnie fajnie jest zabłądzić późnym wieczorem. Miasteczko jest bardzo czyste i bardzo spokojne.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  17. Na zdjęciach Piran wygląda na urocze miasteczko. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak. Piran w Słowenii faktycznie jest niezwykle uroczym miasteczkiem.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  18. Piękne widoki i cudownie udało Ci się uchwycić różnorodność tego miasteczka.

    OdpowiedzUsuń
  19. Urocze to najlepsze określenie tego miejsca:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piran to bardzo piękne, i niezwykle urocze miasteczka o mocno weneckich cechach.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  20. Piękne jest to miasteczko - pełne urokliwych zaułków, mające wiele perełek architektonicznych. Delektuję się Twoimi zachwycającymi zdjęciami, ale cieszę się że mogę to miejsce "zwiedzać" w domowym zaciszu, a nie w upale - o którym piszesz.

    OdpowiedzUsuń
  21. piran is such a sweet little town, 4,000 people, that is so small. it is certainly not lacking in charm, i enjoyed seeing the water, boats and the lighthouse!! the flowers in the last picture are such a delight!!

    OdpowiedzUsuń
  22. Witam.
    Myślałam, że jest to miasteczko we Włoszech a tu Słowenia. Piękne i magiczne miejsce. Dziękuję za wspaniałą wycieczkę - Małgorzata N.

    OdpowiedzUsuń
  23. Piran wyglada jak prawdziwa perełka! Czuć w Twoim opisie to niepowtarzalne połączenie historii, architektury i morskiej atmosfery. Z chęcią bym wyruszyła na spacer tymi uroczymi, wąskimi uliczkami. U mnie juz mocno chłodno, dzis bylo do poludnia tylko 14 stopni... brrrr... teraz jest troszkę ciepłej, ale to juz jesiennie...Dzięki za piękną podróż słowami, na pewno dopiszę Piran do swojej listy miejsc do odwiedzenia!

    OdpowiedzUsuń

Jeśli rozpoznasz siebie na zdjęciach i nie chcesz być na tym blogu, proszę poinformuj mnie o tym.
Ja bardzo szybko usunę te zdjęcia..

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...