Nie próbuj mi wmawiać, że natura nie jest cudem.
Nie opowiadaj mi, że świat nie jest baśnią.
(Jostein Gaarder)
Archipelag La Maddalena (Arcipelago di La Maddalena) to jeden z najpiękniejszych zakątków na Sardynii położony na Morzu Śródziemnym... Składa się z siedmiu głównych wysp: La Maddalena, Caprera, Spargi, Budelli, Santo Stefano, Santa Maria, Razzoli oraz 52 mniejszych... Każda z nich, nawet ta najmniejsza oferuje spektakularne piękno przyrody...
Ta galaktyka wysp i wysepek otoczonych turkusowym morzem została objęta szczególną ochroną ze względu na swoje walory przyrodnicze... W 1994 roku został właśnie tutaj utworzony pierwszy Park Narodowy Archipelagu La Maddalena... Obejmuje obszar lądowy i morski o powierzchni 20 tys. ha i 180 km linii brzegowej...
Do Palau przyjechaliśmy kilka minut po godzinie dziesiątej... Duzy parking i sprzedaż biletów na rejsy znajdują się tuż przy porcie... Dwóch przewoźników: Saremar, Maddalena Lines odpłynęło w godzinach porannych... Jedyny rejs na Archipelag La Maddalena był z Delcomar o godzinie jedenastej... Mieliśmy trochę czasu na zakup biletów i zjedzenie małego co nieco...
Z portu wypłynęliśmy punktualnie i po około 20 minutach byliśmy w porcie na La Maddalenie aby zabrać oczekujących turystów... La Maddalena jest to jedna z dwóch zamieszkałych wysp z dwustuletnią historią, na której mieszka około 13 tys. osób...
Mewa Audouina jest jedną z najrzadszych mew na świecie, która występuje głównie w regionie Morza Śródziemnego i jest nazwana na cześć francuskiego przyrodnika i ornitologa... Były też duże mewy srebrzyste... Ich dziób był mocny, żółty z czerwoną plamką przy końcu... Te ptaki były wyjątkowo towarzyskie i bardzo łase na jedzenie...
W Parku Narodowym La Maddalena znajduje się niedostępny raj, miraż, który podziwiamy z bardzo daleka... Jest to wyspa Budelli, która sąsiaduje z wyspą Razzoli i Santa Maria... Budelli uznana jest za prawdziwą perłę sardyńskiego wybrzeża i słynie ze swojej wyjątkowej plaży...
Różowa Plaża (Spiaggia Rosa) swój charakterystyczny kolor zawdzięcza organizmom kolonialnym Miriapora truncata... Niestety, ta wyjątkowa plaża była przez lata niszczona przez turystów, którzy zabierali ziarenka różowego piasku...
Isola Razzoli i Santa Maria, te dwie wyspy praktycznie ze sobą są połączone... Dzieli je wąski pas krystaliczne czyatej wody, ktorej głębokość nie przekracza jednego metra... Ta cieśnina nazywa się Droga Osła (Passo degli Asinelli)... W czasach starożytnych wyspy były ze sobą połączone i pasterze przeganiali bydło...
Tutaj mamy kolejny przystanek... Tym razem półtoragodzinny... Ponad szmaragdowo-zielonym morzem, wznoszą się wyostrzone przez wiatr imponujące, granitowe skały... Sa tutaj liczne piaszczyste zatoczki, w których można się wylegiwać i zażywać kąpieli...
Archipelag La Maddalena oczarował mnie... Plaże są maleńkie, zatoczki chronią, nieziemskie, granitowe skały... Dno morskie stopniowo opada, dzięki czemu wody zatoczek są idealne dla rodzin z dziećmi i dla tych, którzy chcą nurkować...
Na jednej z wysp żegnał nas ptak podobny do kormorana... Na kolejnej wyspie żegnało nas stado dzikich świń... Aż trudno uwierzyć czym one się żywią na takiej niewielkiej bezludnej wyspie...
W rejs zabraliśmy mineralną, własny prowiant oraz cornetto... Na statku kupujemy tylko espresso... Ostatni przystanek zrobiono nam w jednej z zatoczek wyspy Caprera... Wyspa zachwyca dziewiczą przyrodą i najpiękniejszymi i najczystszymi plażami w całym Archipelagu La Maddalena... Woda zaś ciepła, krystaliczna i bardzo czysta... Plaże otoczone są skalistymi klifami o niezwykłych formach... Po siedmiu godzinach kończymy nasz rejs i przypływamy do portu w Palau...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Cudowne krajobrazy i okazy przyrody.
OdpowiedzUsuńByłaś w cudownym miejscu :).
OdpowiedzUsuńKolor wody jest śliczny :).
Wspaniałe zdjęcia niezwykłego miejsca:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńQue hermoso lugar y que hermosas fotografías. Besos.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne miejsce, a zdjęcia fantastyczne, obejrzałam kilka razy. Zachwyciła mnie ta różowa plaża, marzenie...
OdpowiedzUsuńWidoki jak z bajki. Też zachwycił mnie kolor morza, jest śliczny. Cieszę się, że dzięki Tobie mogłam zobaczyć tak piękne miejsce. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękne miejsca Zwiedziłaś i pokazałaś. Wspaniałe formacje skalne. Mnie najbardziej spodobały się zdjęcia mew z nad wybrzeża, piękne ujęcia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMe encanta esas zonas rocosas y las buenas vistas del mar y nique decir de las vistas de las gaviotas que alegran bastante esos paisajes marinos.
OdpowiedzUsuńFeliz fin de semana. Besos.
A gorgeous rocky coastline. I can only imagine the joy of exploration in the coves and secluded spaces. I would lose track of time!
OdpowiedzUsuńHi Lucja-Maria! Awesome place and photos.
OdpowiedzUsuńCo za miejsce 🤩🤩🤩🤩 po prostu zachwycam się wszystkim. Raj..
OdpowiedzUsuńRejs po takim wybrzeżu dostarczył Wam niesamowitych przeżyć. Widoki takie, że aż nierealne a ta różowa plaża to zupełny unikat. Jak ktoś napisał powyżej prawdziwy raj. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwie rajskie widoki, stąd sława archipelagu! Smutne jest to, że najpiękniejsze z plaż trzeba chronić przed człowiekiem, by nie zniszczył tej przyrodniczej enklawy!
OdpowiedzUsuńW tym roku nie wyjadę nad ciepłe morze, dlatego pozostają mi jedynie takie relacje Łucjo, jak Twoja i wspomnienia, które opublikuję na blogu...
Pozdrawiam najcieplej i życzę Ci miłego weekendu - Anita :-))
Nie znajduję słów aby wyrazić swój zachwyt.
OdpowiedzUsuńBywasz w świecie który jest najpiękniejsza baśnią...
Serdeczności od Stokrotki
Pięknie tam jest! Błękitne niebo, malownicze skały, szmaragdowo-turkusowe morze...
OdpowiedzUsuńI do tego Twoje piękne zdjęcia. Jestem zachwycona!!!
Wydaję mi się, że to jeden z najpiękniejszych zakątków nie tylko na Sardynii, ale ogólnie na świecie ;) Przynajmniej tak zacnie się prezentuje na fotografiach!
OdpowiedzUsuńBrakuje mi takiego klimatu, pełnego słońca i ciepła. Chętnie bym tam zamieszkała.
OdpowiedzUsuńPrzeniosłam się do raju! Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńAle tam pięknie! Z przyjemnością obejrzałam zdjęcia :) Niesamowite miejsce. Dawno już nie byłam za granicą :)
OdpowiedzUsuńQue hermoso lugar y que hermosas fotografías.
OdpowiedzUsuńBesos.
Emily
Piękna foto-relacja💚😊
OdpowiedzUsuńCudne, to Twoje podróżowanie🙂
Ciekawa jestem, jakim aparatem tak wyraziste zdjęcia robisz?
Serdeczności zostawiam🤗🌷
Yaufa
Piękna wyspa i wspaniale ją pokazałaś i opowiedziałaś o niej. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńNatura jest cudem, co do tego nie może być nawet najmniejszych wątpliwości :))) Widoki zapierają dech w piersiach, pięknie <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam najserdeczniej, Agness :)
Ależ urokliwe i malownicze miejsca! Dobrze, że tam dotarłaś i je pokazujesz, bo o tych wyspach słyszę pierwszy raz.
OdpowiedzUsuńDzięki, kochana:)))
Ależ piękne miejsce. Dziękuję za pokazanie tak uroczych zakątków. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZauroczyłaś mnie totalnie Kochana. Cudny zakątek świata. Bardzo lubię tego pisarza, którego cytaty zamieściłaś. Coś wspaniałego Lusiu 😍😍😍 Pokazujesz nam cudownu kawałek Ziemi, dziękuję bardzo. Ściskam mocno
OdpowiedzUsuńKasinyświat
Oszałamiający kolor wody, niesamowite formacje skalne i chwytająca za serce historia kapliczki, wszystko to sprawia, że nie sposób się tym archipelagiem nie zachwycić. Niektóre zdjęcia wyglądają jak kadry z raju, w dodatku takiego bez turystów. Tylko puste plaże, szum fal i krzyki mew nad głową - przydałoby mi się dzisiaj takie miejsce, nawet na moment.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam przeserdecznie i życzę udanego weekendu.
Everything looks amazing.
OdpowiedzUsuńA wonderful collection of photographs.
All the best Jan
https://thelowcarbdiabetic.blogspot.com/