Wiosenny spacer po Rezerwacie Pazurek

Las nie tyle ze względu na swoje piękno, 

ile ze względu na to coś subtelnego,

tę jakość powietrza, które emanuje ze starych drzew,

a które tak cudownie zmienia i odnawia zmęczonego ducha.

(Robert Lous Stevenson)

Wiosna w tym roku jest bardzo nieśmiała i odnoszę wrażenie, że ociąga się... Pogoda za oknem też nie dopisuje, słońca niewiele... A gdy pojawi się (helioterapia), koniecznie trzeba z tego skorzystać i wybrać się na spacer...  Wybór padł na Rezerwat przyrody Pazurek, bo to miejsce, które ostatnimi czasy dosyć często pojawia się na blogach z mnóstwem przepięknych zdjęć i barwnych opisów...

Rezerwat położony jest na terenie Parku Krajobrazowego Orlich Gniazd, w południowej części Jury Krakowsko-Częstochowskiej, przy drodze Olkusz -Wolbrom... Jest to rezerwat leśny i przyrody nieożywionej... Został utworzony w 2008 roku, na powierzchni 187 ha...

Zatrzymujemy się na dużym, bezpłatnym "Parkingu przy Rezerwacie Pazurek"  po prawej stronie, przy drodze wojewódzkiej 783... Oprócz miejsc parkingowych ustawiono tutaj wiatę, drewniane stoły i ławy... Po przejściu na drugą stronę jezdni wchodzimy na niebieski szlak łącznikowy około 700 metrów... Idziemy przez przepiękny las bukowy... Korony bezlistnych drzew rzucają delikatne cienie... Na ziemi usłana warstwa  zeszłorocznych brązowo-żółtych liści, które przysłaniają  wiosenne rośliny... 

Już po chwili podziwiam rozległe, białe kobierce zawilca gajowego (Anemone nemorosa) jednego z najpopularniejszych zwiastunów wiosny i pojedyncze, prześliczne kwiaty niebiesko-fioletowej przylaszczki pospolitej (Hepatica nobilis Mill.)... Jest też biała i fioletowa kokorycz pusta (Corydalis cava)... Moją uwagę przykuła jasnota (Lamium purpureum L.), roślina z purpurowymi kwiatami....

Spacer po Rezerwacie Pazurek to doskonała okazja poznania nie tylko fragmentu pradawnych lasów, jakie niegdyś otaczały Olkusz, a dla mnie przede wszystkim poznanie i zobaczenie wiosennych kwiatów... W bukowych i jaworowych lasach rezerwatu znajdują się stanowiska wielu zagrożonych i chronionych gatunków flory... Porasta tu w dużej ilości czosnek niedźwiedzi, którego zapach unosi się w powietrzu i kilka rodzajów storczyków... 

Prześliczne, delikatne białe kwiatuszki budzą moje zainteresowanie... To szczawik zajęczy zwany też zajęczą kapustą (Oxalis acetosella L.), który preferuje w lasach, w zaroślach  cieniste stanowiska... Lubi glebę wilgotną i próchniczą...

Teren rezerwatu pokrywają dobrze zachowane lasy bukowe... Największą powierzchnię zajmuje zespół buczyny sudeckiej z żywcem dziewięciolistnym, który pyszni się swymi subtelnymi kwiatami... Pierwszy raz  "na żywo" zobaczyłam tę roślinę... Zauroczyła i oczarowała mnie swoją delikatnością... Żywiec dziewięciolistny (Dentaria enneaphyllos) posiada kwiaty koloru kremowego, czteropłatkowe, które zwisają na długich szypułkach w górnej części łodyg... Jest to roślina cieniolubna, typowo leśna...

Rezerwat Pazurek  wiosną zachwyca swą roślinnością a przecież  to dopiero jej początek... Z każdym dniem zakwita coś nowego ponieważ występuje tutaj około 300 gatunków  roślin naczyniowych... Oglądając internetowe zdjęcia, utwierdzam się w tym, że jest to też  idealne miejsce do podziwiania uroków jesieni.... Mam nadzieję, że wrócę tutaj gdy zapanuje złota polska jesień...

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...

Serdecznie wszystkich pozdrawiam...