Spójrz na drzewa, na ptaki, na chmury, gwiazdy...
a jeśli masz oczy, zobaczysz, że cała egzystencja jest pełna radości.
Wszystko jest czystym szczęściem. Drzewa są szczęśliwe bez powodu;
nie zostaną premierem ani prezydentem i nie wzbogacą się -
nawet nie mają konta bankowego!!
Spójrz na kwiaty.
To niesamowite, jak szczęśliwe są kwiaty - i bez powodu.
(Osho)
Czas spędzony na Nationalparkplatz u podnóża Großglocknera był ze wszech miar bardzo korzystny... Spędziliśmy cudowne chwile na świeżym powietrzu, nasz kontakt z naturą miał zbawienny wpływ na samopoczucie, a poza tym nacieszyliśmy nasze oczy wspaniałymi krajobrazami...
W drodze powrotnej jest kilka przystanów, z których można podziwiać fantastyczne widoki na masywy górskie... Zatrzymaliśmy się na dolnym skraju górnego Nassfeld na wysokości 2260 m n.p.m. przy Wilfried - Haslauer - Haus zwanym Pokazowym domu alpejskiej przyrody (Haus Alpine Naturschau)...
Dr. Wilfried Haslauer był cenionym austriackim politykiem i gubernatorem Salzburga... Dążył do wzmocnienia się klasy średniej... Dzięki niemu w Salzburgu otwarto pierwszą Radę Rzecznika Praw Obywatelskich w Austrii... Był wielkim orędownikiem ochrony przyrody i zwolennikiem Parku Narodowego Hohe Tauern (Wysokie Taury), dlatego Pokazowy dom alpejskiej przyrody nazwano jego imieniem...
Przed nami otworzyła się lejkowata wysoka dolina, przez którą wysokoalpejskie drogi Großglockner wiją się kilkoma serpentynami... Zatrzymujemy się na obszernym parkingu... Aleja Kamieni (Allee der Steine) swą ciekawą formą przykuwa wzrok... Urządzono tu platformę widokową, która oferuje majestatyczny widok na scenerię górską... W Alei Kamieni, która przypominała mi miniaturę Stonehenge, poustawiano ogromne głazy, które reprezentują wszystkie rodzaje skał jakie znajdują się w Parku Narodowym Wysokie Taury... Jest tutaj również prazynit, skała ze szczytu Großglockner... Prazynit składa się z bazaltów, które utworzyły dno paleo-oceanu czyli alpejskiej Tetydy... Z daleka widać też kapliczkę Fucher Törl - pomnik poświęcony robotnikom, którzy stracili życie podczas budowy drogi na Großglockner, a na koniec pojawia się Edelweißspitze...
Kamienny budynek doskonale wpisuje się w scenerię alpejska... Przed wielu laty znajdowała się tutaj kwatera dla załogi budującej drogę na Großglockner... W obecnym budynku jest wysokogórska stacja badawcza, bistro oraz wystawa alpejskiej przyrody...
W Pokazowym domu alpejskiej przyrody mogłam podziwiać prawdziwe skarby z Wysokich Taurów... W gablotach oglądałam imponujące okazy kryształów górskich, kwarcu dymnego, ośmiościanów z niebieskiego fluorytu... Te minerały znane są ze swojej rzadkości i wyjątkowości...
Tutejszy region to niekwestionowany skarbiec minerałów m.in. z kryształu górskiego, szmaragdu i epidotu... Występują w alpejskich szczelinach, jamach, lodowcach... Każdy tutaj prezentowany minerał jest unikalnym okazem natury, który rósł i dojrzewał w skale przez miliony lat... Podziwiam wspaniałe kryształy górskie, które są czystą przeźroczystą odmianą kwarcu... Ma on najczęściej barwę szarą lub mlecznobiałą... Był też kwarc dymny o barwie brunatnej... Jego kolor jest wynikiem naturalnego procesu ekspozycji bezbarwnego kwarcu na promienie gamma... Wszystkie minerały zgromadzone w gablotach są bardzo piękne i nie mogę oderwać od nich oczu...
W kolejnej sali przedstawiono faunę z Parku Narodowego Wysokie Taury... Park Narodowy został założony w 1984 roku, a jego powierzchnia to 1856 km²... Ten ogromny rejon jest domem dla ponad 10 000 gatunków zwierząt... Niektóre z nich są bardzo rzadkie i objęte ochroną gatunkową... Oprócz imponujących ptaków drapieżnych i dużych ssaków, obszar chroniony jest również domem dla dla małych zwierząt... Żyją tutaj sepy brodate, orły przednie, kozice, zające, świstaki, lisy, sowa, koziorożec...
Szczególną grupę roślin we florze alpejskiej stanowią tzw. relikty epoki lodowcowej... Gatunki roślin alpejskich są często wyposażone w przyciągające wzrok kwiaty i mocne kolory, aby szybko przyciągnąć wiele owadów... Krótszy okres wegetacji na wyższych wysokościach wymusza jak najszybsze zapylanie roślin... W Pokazowym domu alpejskiej przyrody zaprezentowano florę m.in. skalnicę Rudolfiego, szarotki, goryczki, irysy, dzwonki alpejskie....
Przed odjazdem jeszcze tylko krótki spacer dookoła Haus Alpine Naturschau aby zatrzymać na zdjęciach i pamięci piękne widoki i kwitnące rośliny... Świat roślin jest tu niezwykle bogaty i zachwyca niezwykłą różnorodnością... Wkoło są naturalne łąki górskie... Dostrzegłam rude kwiatostany szczawiu polnego, fioletowo-granatowe kwitnące tojady, prześliczne żółte posłonki alpejskie, fioletowe dzwonki, a wokół niewielkiego zagłębienia z wodą, białą wełniankę Scheuchzera... Ta ostania roślina zawsze mnie fascynowała i zachwycała kulistym, wzniosłym kłosem i białymi, wełnistymi włoskami, które tworzyły okazałe pompony...
* Wysokoalpejska Droga na Großglockner *
* Wystawa motoryzacyjna na Großglockner *
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę udanego, słonecznego weekendu...
Serdecznie wszystkich pozdrawia...
Fantastyczna ekspozycja.
OdpowiedzUsuńPrzyroda i jej różnorodność zawsze mnie zachwyca i dobrze że jest taka wystawa prezentująca alpejską naturę.
OdpowiedzUsuńPrzy takiej ilości i różnorodności gatunków występujących w Alpach jest co oglądać. Fajnie, że zaprezentowano też przyrodę nieożywioną w postaci skał i kryształów różnych minerałów. Ciekawe miejsce. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńthis looks like a great spot to enjoy all of nature, both indoors and out. the minerals are especially gorgeous!!
OdpowiedzUsuńdo you think of me when you share all of these lovely purple flowers!!
UsuńW pierwszej chwili zaintrygował mnie tytuł posta, dom przyrody? Teraz rozumiem i uważam, że wspaniałe prezentuje florę i faunę alpejską. Co prawda nie lubię spreparowanych zwierzątek, ale cenie ich funkcje poznawcze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
Łucjo, pisze komentarze na komórce, blogger wreszcie coś z tym zrobił.:))
The whole area looks fabulous Lucja-Maria, and I can only begin to imagine the pleasure I would derive from an exploration of the mountains and valleys. Unique wildlife exists in such locations and I would be on a mission to discover and enjoy it!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne widoki, krajobraz zapierający oddech, uwielbiam górskie wioseczki, a te Alpejskie są nad wyraz urokliwe. No zachwyciłam się wszystkim. Zdjęcia fantastyczne!
OdpowiedzUsuńAwesome place!!
OdpowiedzUsuńPlace is fantastic. Superb photos. Have a nice evening.
OdpowiedzUsuńLa belleza de la naturaleza , se hace evidente en tus buenas fotos.
OdpowiedzUsuńFeliz fin de semana. Besos.
Jak zawsze pięknie pokazane i opisane:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńUważam, że potrzebne są takie miejsca i wystawy, bo mają walor popularyzujący faunę i florę regionu oraz wiedzę na temat skał i minerałów, które składają się na całe piękno fascynującej alpejskiej przyrody.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam Łucjo najcieplejsze weekendowe pozdrowienia!
Anita ;-))
Ciekawie przedstawiłas te rośliny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bardzo ładne owe kryształy górskie. Mam słabość do kamieni szlachetnych i tych naturalnych też. Choć na pierwsze nie mogę sobie pozwolić, drugie można pooglądać bez większych kosztów.
OdpowiedzUsuńSuper miejsce. Te rośliny jakby z innego świata.
OdpowiedzUsuńBardzo interesujące miejsce. Szczególnie podoba mi się wystawa poświęcona reliktom roślinnym z epoki lodowcowej. A i sala ze zwierzętami musi być ciekawa. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWspaniały jest Dom Alp...
OdpowiedzUsuńStokrotka
Nawiązując do wiersza rozpoczynającego post, fauna i flora jest bogatsza od nas, jej bogactwem jest wolność!!! Pięknie tu. W takim miejscu można oddychać pełną piersią!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Lusiu:)
Niesamowite miejsce, zdjęcia robią wrażenie! Te kryształy górskie zaparły mi dech w piersiach, co za piękne okazy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
A lovely place to visit.
OdpowiedzUsuńI especially liked seeing the rock crystals.
All the best Jan
https://thelowcarbdiabetic.blogspot.com/
Kochana!
OdpowiedzUsuńPiękna foto-relacja💚😊
Cudne, to Twoje podróżowanie🙂
Ciekawa jestem, jakim aparatem tak wyraziste zdjęcia robisz?
Serdeczności zostawiam🤗🌷
Ale ciekawe miejsce! Moje dziewczyny byłyby zachwycone:)
OdpowiedzUsuńCudowne. Chyba od takich suszków zaczęłam zaglądać do Ciebie.
OdpowiedzUsuńMasz ogromny talent.
Wspaniały cytata Osho, cieszę się, że go napisałaś, warto przypominać takie rzeczy, dziękuję. <3 Bardzo piękne fotografie, zawsze chciałam zobaczyć Alpy. :) Kocham minerały, zawsze mnie fascynowały. Niedawno kupiłam sobie jeden malutki...no w tamtym roku. hehe Wygląda, jak tęcza, jestem nim oczarowana, czuję jego moc, jest mi bardzo bliski. :) Tęskniłam Łucjo, ach...jak ja nie chcę mieć takich długich przerw...irytujące. :( Miło spędziłam z Tobą czas, zdecydowanie podniosłaś mnie na duchu, dziękuję. :*******
OdpowiedzUsuń