niedziela, 12 czerwca 2022

Majowe i czerwcowe kolory w moim ogrodzie

 






Czy widziałeś ten krzew, co rubinem płonie?
To w ogródku Babci rozkwitły piwonie

Te pierwsze, majowe nie boją się chłodów
Stroszą wdzięczne płatki, kuszą swą urodą

Zapach ich łagodnie powietrze przesyca
Wprawia w dobry nastrój przed wschodem księżyca

To kwiecie cesarskie ma inne zalety
Oprócz tych, co cieszą zmysł piękna estety

W Chinach już od dawna znane z tego było
Że dolegliwości subtelnie koiło

Zanim więc dziś głowę na poduszkę skłonię
Pójdę przed snem jeszcze powąchać piwonie










Kończy się powoli wiosna, moja ukochana pora roku... Cały rok czekałam na ten niezwykły czas...  Wszak na wiosnę przyroda budzi się do życia ze snu  zimowego... Jednak w tym roku ta wyczekiwana pora roku była wyjątkowo kapryśna i długo kazała na siebie czekać... Było zimno, często prószył śnieg, padał grad, wiał zimny wiatr... W końcu zawitała, budząc do życia przyrodę, która zachwycała mnie na każdym kroku...

I przyszedł maj, który eksplodował barwami... Ten miesiąc powszechnie nazywany jest najpiękniejszym miesiącem w  roku... Kwitły w tym czasie moje ulubione bzy, konwalie, kamasje łubiny,  niezapominajki, smagliczki, orliki... Zapach kwitnących drzew i kwiatów unosił się w powietrzu...












I nadszedł czas kwitnących azalii i różaneczników... Wyglądają zjawiskowo, oszałamiają swym pięknem... Te przepiękne krzewy na stałe wpisały się w obowiązkowe rośliny naszych ogrodów, parków i zielonych oaz miejskich... Zachwycają całą paletą barw i odcieni malując świat w pozytywne, wiosenne kolory... Ostatnie deszczowe dni sprawiły, że  nie zachwycają już swoją urodą...












Dawno nie było na moim blogu zwierząt obserwowanych przez okno... Z pewnością pamiętacie sarnę Basię, która kilka razy w roku była bohaterką postów... Na tej dzikiej, trochę zaniedbanej łące żyła przez jedenaście lat... Co jakiś czas ciągnęło ją do pobliskiego lasu, a kiedy powracała, zazwyczaj była pokiereszowana bo wpadała w sidła... Dwa razy * została pogryziona przez psy * a teraz, na początku maj kolejny raz ją zaatakowały... Rana  wyglądała groźnie... W kolejnym dniu przeszukaliśmy całą łąkę i nigdzie jej nie było... Mamy nadzieję, że poszła do lasu i  pojawi za jakiś czas bo tak znikała od czasu do czasu...

W połowie maja pojawił się kozioł z trzema ciężarnymi sarnami... Jednak po dwóch tygodniach stado odeszło do lasu i na łące została jedna z saren ale ta prawdopodobnie nie była ciężarna... Widzimy ją jak spaceruje w wysokich trawach... Teraz obserwuję jedynie dwie pary bażancie, stado rybitw, dzięcioły i sójki...

Aktualizacja postu 16.06.2022 - czwartek... W środę rano około godziny 5 rano dostrzegłam sarnę na łące... Oczywiście w ruch poszła lornetka... Moje zdziwienie nie miało końca, po tym co zobaczyłam... Obok sarny stało małe koźlątko, które po chwili poszło pod matkę na pierwsze, poranne karmienie...  A dzisiaj?




Skończyliśmy jeść obiad, wstając od stołu spojrzałam w okno... Dosyć daleko od ogrodzenia, na wykoszonym pasie trawy zobaczyłam sarnę... Jednak w tym zielony gąszczu coś mnie zaciekawiło... Podeszłam do drugiego okna i wtedy z trawy wyskoczyło koźlątko... Obserwowaliśmy zza firanki jak szalało po wykoszonej łące... Tylko cztery zdjęcia zdążyłam zrobić... Matka widząc ruch przy oknie błyskawicznie wyprowadziła maleństwo w wysokie trawy... Teraz będziemy drżeli o malca... Mamy nadzieję, że tym razem lisy go oszczędzą... 










Maj i czerwiec to czas powojników, inaczej clematisów... Bardzo lubię te niezwykle dekoracyjne pnącza o cudownych kwiatach, niemal we wszystkich możliwych kolorach... Dodają ogrodowi wiele uroku i magicznej aury... Mam kilkanaście odmian, które kwitną od wczesnej wiosny a niektóre gatunki do późnej jesieni...











Czerwiec to czas kwitnących fuksji, dosyć często nazywanymi ułankami... Ich intensywne kolory  przyciągają wzroki i zachwycają... Bardzo je lubię za oryginalny kształt i kolor kwiatów... Kwiaty sprawiają niezwykłe wrażenie lekkości, a wyglądem przypominają spódniczkę baletową...  Mam  osiem odmian ale  nie wszystkie kwitną w obecnej chwili...














Czerwiec to miesiąc róż... Przez cały miesiąc będą mnie zachwycać kolorami i zapachami... W mojej rodzinie * róże są od wielu lat *... Uwielbiała je moja Babcia a potem Mamcia... Ja też je bardzo lubię i nie wyobrażam sobie aby nie było ich w moim ogrodzie... Poświęciłam im wiele postów, więc dzisiaj ograniczam się jedynie do zdjęć...



















Piwonie zwane peoniami, to niezwykle efektowne kwiaty, które zachwycają cudownym zapachem... Rośliny te, w ostatnich latach stają się coraz bardziej popularne... Na wielu blogach możemy podziwiać przecudne odmiany w urzekających kolorach... W Chinach piwonie są znane od tysiąca lat, a do Europy przybyła w XVI wieku... Każdego roku czekam z utęsknieniem kiedy zakwitną, a gdy nadejdzie ten czas, cieszę się ich widokiem i zapachem...

Wszystkim, którzy wytrwali do końca postu bardzo dziękuję!


Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę słonecznego, niezapomnianego tygodnia...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...


26 komentarzy:

  1. Czarodziejski ogród jak z baśni. Ogród wymaga wiele pracy i miłości .Pozdrawiam setdecznie😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Twój ogród jest przepiękny:)))poza ogrodzeniem również cudowne widoki:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ urzekający post. Ta ilość przepięknych kwiatów to dopieroż uczta dla oczu. Orliki i piwonie to moje ulubione. U Ciebie to właściwie każdy gatunek jest przepiękny i do polubienia. Dziękuję za ten kwietny korowód. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale cudnie. Nie mogę wyjść z podziwu. Tyle przepięknych roślin i wszystkie je kocham. Niestety wiele z nich nie radzi sobie w naszym ogrodzie więc oglądam i oglądam. Lusiu w Twoim ogrodzie jest jak w bajce. Cała paleta barw, a zapach mogę sobie tylko wyobrazić. I dodatkowo zwierzęta, ptaki to dopiero coś. Pozdrawiam serdecznie:):):)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowny ogród, taka ilość i różnorodność kwiatów i krzewów budzi podziw. Bardzo przyjemnie można spędzać czas w takim ogrodzie. Jednak aby uzyskać taki efekt trzeba włożyć dużo pracy i serca. Tym bardziej podziwiam. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Deer are beautiful animals. Thank you for the wonderful flowers.

    OdpowiedzUsuń
  7. Abiertas o medio cerradas, son maravillosas las flores.
    Feliz semana. Besos.

    OdpowiedzUsuń
  8. Hi Lucja-Maria! How beautiful flowers! Awesome post!

    OdpowiedzUsuń
  9. Gorgeous flowers and animals !
    Gorgeous pictures too ;)
    Thanks for sharing !
    Have a shinny week !
    Anna

    OdpowiedzUsuń
  10. To są miesiące kwiatów.Niepowtarzalna pora roku.Cały świat pięknieje i my też.Chwilo trwaj.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Faktycznie wiosna w tym roku była kiepska i co tu ukrywać nadal jest. Mam nadzieję, że lato będzie lepsze i zadowoli nas wszystkich. Gdyby nie zieleń i kwitnące kwiaty czasami miałabym wątpliwości, że trwał maj i nadszedł czerwiec. Ty masz to szczęście, że te wszystkie kolorowe oznaki wiosny są Twoją własnością. Mam nadzieję, że lato da Ci nieskończenie wiele okazji do cieszenia się tym przepięknym kawałkiem raju. Pozdrawiam Cię ciepło i życzę fajnego tygodnia.

    OdpowiedzUsuń
  12. Droga Łucjo, Twoje kwiaty tworzą już prawdziwe zachwycające kolekcje, poczynając od cudnych białych orlików na powojnikach kończąc.
    Mamy ogromne szczęście, ze możemy się cieszyć wiosną, nawet taką niezbyt miłą.
    Serdecznie Cię pozdrawiam.:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepiękne kolory i jacy mili goście :D

    OdpowiedzUsuń
  14. No cóż, mogę wpisać tu tylko same ochy i achy, pełne zachwytu. Piękne kwiaty, kolory i pięknie przedstawione, super zdjęcia. Piękny ogród.

    OdpowiedzUsuń
  15. Trochę tego pięknego Ci się nazbierało. Feeria barw i niezwykłych wzorów. Gratuluję takiej pięknej, optymistycznej pasji!
    Pozdrawiam bardzo serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  16. Stunning photos of glorious summer 💕

    OdpowiedzUsuń
  17. What a lot f beautiful pictures ! Enjoy summer love Ria 🌸🌺🌸🌺🌸🌺🌸🌺

    OdpowiedzUsuń
  18. Łucjo, jak piękny to był spacer wśród kwiatów w Twoim ogrodzie! Zachwyciły mnie obsypane kwieciem różaneczniki, ciekawe odmiany powojników, śliczne orliki, kolekcja róż i bajeczne piwonie!
    Z przyjemnością obejrzałam zdjęcia ptactwa, saren i koziołka. To wspaniałe, że możesz niemal "na wyciągnięcie ręki" prowadzić tak ciekawe obserwacje życia w przyrodzie ;-))
    Ślę moc pozdrowień!
    Anita

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękny ogród, cudne masz kwiaty kochana🌸🌺🌹😊
    I u mnie kolorowo, pachnąco-co cieszy ogromnie🌼🍀
    Pozdrawiam cieplutko💚😀

    OdpowiedzUsuń
  20. Se ve maravilloso tu jardín, me encanta verlo. En mi jardín, he plantado peonias y rododendros, y no se dan bien. Gracias por esas fotografías tan preciosas. Un abrazo Lucía.

    OdpowiedzUsuń
  21. Wspaniały ogród, wiele pracy w niego włożyłaś. Serdeczne pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  22. Pięknie, pięknie ale i na swój ogród w tym roku narzekać nie mogę

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudowne kwiaty, cudowna przyroda u Ciebie, zawsze żałuję, że nie mam większego ogrodu :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Zachwycający jest Twój ogród Łucjo - kryje takie bogactwo różaneczników i azalii, róż, irysów, piwonii, powojników. Do tego tacy mili goście Cię odwiedzają... Można tam bez przerwy podziwiać jakieś piękności, które prezentują się wspaniale. Dziękuję Ci za możliwość podziwiania Twojego ogrodu :)))

    OdpowiedzUsuń
  25. Ale relaks. Piękne kwiaty i róże przepiękne.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli rozpoznasz siebie na zdjęciach i nie chcesz być na tym blogu, proszę poinformuj mnie o tym.
Ja bardzo szybko usunę te zdjęcia..

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...