wtorek, 2 marca 2021

Bamberg, bawarska perełka

 








Piękne rzeczy wypracować można dzięki długiej

i uciążliwej nauce,

złe natomiast owocują same bez trudu.

(Demokryt)








Bamberg jest jednym z najpiękniejszych miast w Europie... Znajduje się w południowych Niemczech, na północy  Bawarii...  Jest wspaniałym połączeniem przyrody i architektury, usytuowanym tam, gdzie niskie wzgórza przechodzą w harmonijną dolinę rzeki Regnitz... Jego walory zostały docenione... Całe  historyczne Stare Miasto w 1993 roku zostało wpisane jest na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO... 

Od pierwszej chwili Bamberg oczarował mnie niepowtarzalnym klimatem i urokiem... Niczym Rzym zbudowany jest na siedmiu wzgórzach, każde zwieńczone  godnym podziwu kościołem... Te piękne świątynie dominują w panoramie miasta...

Bamberg został wybrany przez cesarza Henryka II na stolicę jego imperium...  W 1007 roku założył biskupstwo, które miało się stać "drugim Rzymem", i położył podwaliny pod wspaniałe średniowieczne miasto... Od XIII wieku biskupi byli książętami Świętego Cesarstwa Rzymskiego i rządzili Bambergiem, nadzorując pracę monumentalnych budowli... Diecezja stała się księstwem biskupim i przetrwała do 1802 roku...

Większość  zabytków w Bambergu nie uległa zniszczeniu w czasie II wojny światowej, dzięki jego  położeniu na uboczu... Jednak to miasto naznaczone jest bolesną historią... Zasłynęło z niewyobrażalnie okrutnych pogromów czarownic... Odpowiedzialni za nie byli przede wszystkim biskupi niemieccy... Ich obsesja przybrała monstrualne rozmiary... Śmierć poniosło wtedy ponad 600 osób...







Zaciekawiła mnie historia miasta... Pierwsza informacja o Castrum babenberg pojawia się w dokumentach z 902 roku... Początkowy rozkwit świecki jak i duchowy, miasto zawdzięcza  rządom Henryka II i jego żony Kunegundy... Zakładają szkołę przykatedralną, w której nauczają wybitni humaniści średniowiecza... Po śmierci, Henryk i Kunegunda zostają wyniesieni na ołtarze...  W 1121 roku biskup Otton z Bambergu rozpoczyna misję chrystianizacyjną na Pomorzu Zachodnim...  

Cesarskie miasto ma do zaoferowania doskonale zachowany, średniowieczny układ z trzema obszarami osadniczymi... W obrębie miasta ponad 2400 różnych, oryginalnych zabytków głównie z okresu średniowiecza i baroku, które wprawiają niejednego miłośnika  historii i architektury w zachwyt... 

Spacerując wąskimi uliczkami podziwiałam niezwykłą różnorodność staromiejskich kamienic, a na fasadach liczne kute latarenki, bogactwo  zdobień i detali... Niemal każda posiadała coś ciekawego do zaprezentowania, a to okucia drzwi lub ozdobne kołatki, a to przykuwające wzrok szyldy semaforowe, reliefy z wizerunkami zwierząt, godła mieszczańskie, figury świętych, kapliczki z Matką Boską... A wszystko na  budynkach zadbanych i udekorowanych kwiatami...

Wędrując po mieście nigdzie nie zauważyłam umieszczonych reklam,  anten satelitarnych, które na historycznych elewacjach kamienic i budynków zasłaniałaby  cenne detale i zdobienia... W wielu zabytkowych budynkach piękne balkony były ich dekoracją i ozdobą...








Większość turystów odwiedzających Bamberg, przyjeżdża aby zobaczyć Stary Ratusz (Altes Rathaus) uznawany za perłę średniowiecza... Zbudowano go na niewielkiej sztucznej wysepce, na środku rzeki  Regnitz...  Idąc dalej, dochodzimy do dawnej osady rybackiej usadowionej wzdłuż rzeki i  nazywanej pieszczotliwie Małą Wenecją (Klein Veneding)...

Właściwie na każdym kroku  spotykamy coś co przyciąga naszą uwagę...  I tak przy  Am Kranen mogłam zobaczyć kolejną, gigantycznej wielkości rzeźbę Igora Mitoraja, artysty uwielbianego za granicą a niedocenianego w Polsce... W naszym kraju jego prace możemy zobaczyć jedynie na krakowskim Rynku - Eros Bendato i na Starym Mieście w Warszawie, na nowych drzwiach kościoła Ojców Jezuitów i jest to rzeźba przedstawiająca Wniebowstąpienie Najświętszej Marii Panny...

Rzeźba z brązu Centurione - Igora Mitoraja została zakupiona w 2002 roku przez  Radę Miasta Bamberg i przedstawia uszkodzoną głowę centuriona, dowódcy w antycznym Rzymie ...








Co chwilę wyrażałam zachwyt na widok  kolorowych, romantycznych   kamieniczek z muru pruskiego... One naprawdę robią niesamowite wrażenie, wyglądają jak z bajki... Niespiesznie wędrowałam brukowanymi uliczkami pełnymi turystów, zaglądałam do małych sklepików i kawiarenek... Wciąż odkrywałam coś nowego i cały czas towarzyszyło mi uczucie, że to miasto jest jednym wielkim muzeum pod otwartym niebem...








W czasie zwiedzania jest nam potrzebny, niezbędny, wręcz niezbędny odpoczynek...Teraz przyszła pora na  bamberskie piwo... W tym mieście kilka lat temu było kilkadziesiąt browarów, a obecnie jest 10 browarów, z tego 2 to browary przemysłowe, a 8   to manufaktury, browary restauracyjne... Mnogość rodzajów piwa w każdym browarze jest ogromna... Jednak my chcieliśmy spróbować słynnego piwa dymnego (wędzonego) Aecht Schlenkerla Rauchbier...

W środku miasta, u stóp katedry bamberskiej, na Dominikanerstrasse 6 położona jest historyczna rozlewnia piwa Schlenkerla... Pierwsze pisemne wzmianki o niej pochodzą z 1405 roku...  Piwo dojrzewa w ponad 600 letniej piwnicy pd górą Stefana... Kto tutaj nie wstąpi i nie spróbuje niepowtarzalnego i intensywnego smaku piwa dymnego, ten nie może twierdzić, że był w Bambergu...

Wewnątrz baru jest bardzo tłoczno, kupujemy piwo, płacimy kaucję za kufel i wychodzimy na zewnątrz... Próbujemy piwo... Hmm, muszę przyznać, że jego aromat jest bardzo silny, co daje piwu niesamowitego charakteru... Gwarantuje niepowtarzalne doznania smakowe... Prawdziwa rewelacja!


Zachęcam do odwiedzenia bloga Bibeloteka - 

 * u Cecylii wielkanocne candy *


Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...

Serdecznie wszystkich pozdrawiam...


19 komentarzy:

  1. Przepiękne kadry!
    Może kiedyś uda mi się odwiedzić to miejsce :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zafundowałaś kolejną piękną wycieczkę. Niestety, ja nigdy nie zwiedzałam Niemiec, oprócz Poczdamu i Drezna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Perełka do obejrzenia i podziwiania! Dziękuję za możliwość spaceru uliczkami Bamberg! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest pięknie - kiedy tam pojedziemy z Aneczką, nie wiem, ale na pewno warto.

    OdpowiedzUsuń
  5. Perfecta simbiosis entre la naturaleza y la ciudad conformando paisajes únicos y llenos de belleza.
    Un abrazo,

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniałe. Uwielbiam zwiedzać takie miasteczka Te kolorowe kamieniczki, mur pruski, mostki. Miałaś oko wypatrując tyle ciekawych detali. Zawsze podziwiam kunszt dawnego wykańczania ścian frontowych. Dziękuję za możliwość zobaczenia tego.

    OdpowiedzUsuń
  7. That river is gorgeous. And the boat is ready. Rowing, rowing to boat.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zachwycające miasto dziękuję ,że mogę je poznać. Bawaria kojarzy mi się z piwem, piłam wędzone piwo ale w Szczecinie na święcie piwa , smakowało mi choć piwosz ze mnie taki sobie :) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ucieszyłaś mnie tym postem. Od pewnego czasu jest w planach, ale już drugi rok pandemia nas skutecznie zatrzymuje a jeszcze wcześniej okropna pogoda. Miasto urocze takie jak lubię z murem pruskim ciekawym ratuszem, kolorowe z ciekawymi detalami. Dobrze pospacerować tam chociaż wirtualnie. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cada edificio es una joya arquitectónica , digna de admirar.

    Es un maravilloso viaje, que nun podrás olvidar.

    Besos

    OdpowiedzUsuń
  11. Droga Łucjo! Z przyjemnością odbyłam z Tobą tę wycieczkę po kolejnym urokliwym, niemieckim mieście. Tak mało znam ten kraj, dlatego zawsze z dużym zainteresowaniem śledzę Twoje interesujące i bogate w treść i kadry fotorelacje!
    Przesyłam uściski i wiosenne pozdrowienia ;-))
    Anita

    OdpowiedzUsuń
  12. Maravillosas imágenes, me encantó verlas. Abrazos.

    OdpowiedzUsuń
  13. Dear Lucia Maria - This is one of the places I’d like to stroll around in person. I really enjoyed accompanying with you in this photo tour. About 20 year ago, I travelled to Germany but missed Bamberg. I travelled around southern Germany and entered Austria. Take care and have happy days ahead.

    Yoko

    OdpowiedzUsuń
  14. Unikatowe miasteczko, z wyjątkowo burzliwa historia.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Pięknie miejsce, niektóre niemieckie miasteczka są niezwykle klimatyczne. W tamtym roku zwiedziłam kilka niezwykłych zakątków w Saksonii. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Witaj Łucjo,
    jedna z moich przyjaciółek była w Bamberg na wymianie studenckiej i chociaż od tego czasu minęło już trochę to nadal się tym miastem zachwyca i stara się bywać raz na jakiś czas żeby odświeżyć wspomnienia. Rozumiem Twój zachwyt a Twoje piękne zdjęcia są dowodem na to, że Bamberg całkowicie zasługuje na miano "perełki". Zauważyłam jak pięknie uchwyciłaś mnóstwo detali, na które nie wszyscy zwracają uwagę. Podzielam Twóją pasję do wyszukiwania szczegółów, zawsze mnie to cieszy.
    Pozdrawiam Cię przeserdecznie i życzę dużo słońca.

    OdpowiedzUsuń
  17. Łucjo, z przyjemnością wraz z Tobą spacerowałam po tym pięknym mieście, tym bardziej że Niemcy są krajem, który rzadko odwiedzam. Trafne jest Twoje spostrzeżenie, że piękna architektury nie zasłaniają reklamy ani anteny satelitarne. Zostawiam pozdrowienia :)))

    OdpowiedzUsuń

Jeśli rozpoznasz siebie na zdjęciach i nie chcesz być na tym blogu, proszę poinformuj mnie o tym.
Ja bardzo szybko usunę te zdjęcia..

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...