Przyjaźń to najpiękniejsza rzecz,
jaką człowiek może zaproponować drugiemu człowiekowi.
Bezinteresownie.
(Pino Pellegriono)
W czerwcu ponownie, miałam okazję odwiedzić zamek w Baranowie Sandomierskim... To jedna z najpiękniejszych i najlepiej zachowanych rezydencji magnackich w Polsce... Jest jednym z ważniejszych zabytków w naszym kraju... Położony w pięknej scenerii kilkuhektarowego parku ze starodrzewem... Rosną tutaj m.in. dwa dwustuletnie tulipanowce... Nigdy mi się nie nudzą takie godne podziwu parki i obiekty... Z przyjemnością oglądam je kolejny raz...
W miejscu średniowiecznego, obronnego dworu rycerskiego pod koniec XVI wieku został wybudowany późnorenesansowy zamek dla Andrzeja Leszczyńskiego... Prawdopodobnie projektantem i twórcą dekoracji był Santi Gucci, architekt i rzeźbiarz pochodzenia włoskiego działający w Polsce... Tworzył w stylu późnego renesansu... Gucci przybył do Polski w latach sześćdziesiątych XVI wieku... Był nadwornym artystą króla Stefana Batorego i Anny Jagiellonki, Zygmunta Augusta i Henryka Walezego...
W miejscu średniowiecznego, obronnego dworu rycerskiego pod koniec XVI wieku został wybudowany późnorenesansowy zamek dla Andrzeja Leszczyńskiego... Prawdopodobnie projektantem i twórcą dekoracji był Santi Gucci, architekt i rzeźbiarz pochodzenia włoskiego działający w Polsce... Tworzył w stylu późnego renesansu... Gucci przybył do Polski w latach sześćdziesiątych XVI wieku... Był nadwornym artystą króla Stefana Batorego i Anny Jagiellonki, Zygmunta Augusta i Henryka Walezego...
Zamek w Baranowie jest budowlą trzykondygnacyjną, wzniesioną na planie prostokąta... Posiada cztery cylindryczne baszty, prostokątną wieżę pośrodku ściany frontowej... W wieży znajduje się wejście na dziedziniec... Portal wykonano z czerwonego piaskowca... Nad nim łaciński napis *AMICIS* QVALIBET * HORA* "Przyjaciołom o każdej porze"... Z dziedzińca mogłam podziwiać wyjątkowo kunsztowne krużganki... Zamek często nazywany jest "Małym Wawelem"... Portale, arkady, wystrój kamieniarski przypominają te z Krakowa...
Zwiedzanie zamku odbywa się z przewodnikiem cyklicznie co godzinę od 9 - 19 (od maja do września)... Zwiedzanie rozpoczynamy od kaplicy zamkowej...
Secesyjna kaplica zamkowa została ufundowana ku czci Bogurodzicy w 1902 roku przez Stanisława Dolańskiego, jednego z właścicieli zamku... Jej wnętrze to dzieło trzech wybitnych artystów: Tadeusza Stryjeńskiego, Józefa Mehoffera i Jacka Malczewskiego... Oryginalne obrazy w czasie II wojny uratował proboszcz z Baranowa... Obecnie znajdują się w Muzeum Diecezjalnym w Tarnowie... To co obecnie oglądamy w kaplicy jest kopią obrazu wykonaną za zgodą tarnowskiego muzeum... Witraże Mehoffera zostały zniszczone przez wojska radzieckie... Te sześć witraży, które oglądamy wykonał Jacek Białoskórski z Krakowa... Wzorował się na pierwotnych witrażach, ich szkice znajdowały się w domu artysty w Krakowie...
Zamek jest starannie odrestaurowany... Na piętro wchodzi się po kilkunastu efektownych, schodach wachlarzowych z czerwonego piaskowca... Na sklepieniu podziwiam herby rodowe umieszczone w stylowych kartuszach... Odzyskano je podczas renowacji zamku... Większość z nas pamięta piękną scenę z serialu "Czarne chmury" kiedy to urocza Anna Ostrowska zbiega po nich prosto w ramiona ukochanego pułkownika Dowgirda...
Jedną z komnat jest Sala Portretowa z wizerunkami królów polskich i arystokratów, którzy przez wieki byli właścicielami zamku... W dalszej części jest Salon Malinowy, Salon Zielony, Salon Klubowy...
Przechodząc dalej, podziwiam jasną, bardzo przytulną Galerię Tylmanowską zbudowaną za czasów Lubomirskich... Tylman van Gameron był architektem holenderskim... W Polsce otrzymał nazwisko Gamerski... Należał do najwybitniejszych architektów działających w Polsce... Przypomnę, że wg jego projektów powstało wiele kościołów m.in. świętej Anny w Krakowie, świętego Krzyża w Rzeszowie, pałaców m.in.: Łazienkowski, Krasickich w Warszawie, przerabiał i rozbudowywał m.in. pałace i zamki w Puławach, Łańcucie, Białymstoku, Baranowie... Galeria została zrekonstruowana po wojnie w czasie odbudowy zamku... Jest bogato zdobiona oryginalnymi stiukami i ogromnymi obrazami przedstawiającymi miasta włoskie...
W skrzydle wschodnim znajdują się trzy komnaty gościnne i Baszta Falconiego zdobiona złotem... Pozostawiono okopcone ściany, to pamiątka po wojskach radzieckich... W komnatach palono meble, księgozbiory, obrazy... Podziwiamy oryginalne, barokowe stiuki...
Jan Chrzciciel Falconi był słynnym włoskim stiukatorem... Był mistrzem w stiukach o charakterze ornamentalnym...Jego prace nie tylko upiększają ale i podkreślają strukturę architektoniczną... Falconi pracował dla wielu rodów Rzeczypospolitej...
Zachęcam do odwiedzenia zamku w Baranowie ponieważ jest to piękna perła polskiej architektury, którą można zwiedzać o każdej porze roku...
Pragnę wszystkich przeprosić za niepozostawianie komentarzy...
Czytam Wasze posty ale opublikowanie komentarza staje się nie lada wyczynem...
Przypuszczam, że macie podobną sytuację...
Bardzo dziękuję za odwiedziny...
Życzę miłego weekendu...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Dama z obrazu owalnego jest mi skądś znana. Nie umiem skojarzyć.
OdpowiedzUsuńCzy może wiesz kto to jest?
Ta piękna dama z obrazu owalnego to Róża z Potockich primo voto Krasińska, secundo Raczyńska. Mnie też od razu urzekła.
UsuńMartyno, możesz o niej przeczytać w książce " Pani Róża z domu Potocka..." - Edwarda Raczyńskiego.
Serdecznie pozdrawiam:)
Też od razu zwróciłam uwagę na tę panią. Urodziwa, interesująca twarz. Dzięki za odesłanie do książki.
UsuńHello dear Maria-Lucja!
OdpowiedzUsuńGreat post!
Such a beautiful and historical castle!
I would like to visit it one day!
I'm so impressed from your gorgeous pictures!Great captures! I really enjoyed reading your information about the castle and seeing the beauty and the lovely architecture !
Wishing to you a happy weekend! Hugs❤
Dimi...
Hello Dimi!
UsuńThank you very much for a nice and very beautiful comment.
Happy weekend:)
Great post with lovely pictures, Lucia!
OdpowiedzUsuńHugs and greetings.<3
Thank you very much, Sirpa.
UsuńHugs and greetings:)
Uwielbiam ten zamek, jego piękną sylwetkę. Widziałam go przed laty jesienią, gdy tonął w czerwieni przebarwionych jesiennie liści winobluszczu. Jak większość zabytków na naszych ziemiach, opowiada historię życia elity społeczno-polityczno-kulturowej, któremu kres położyło wojenne barbarzyństwo. Zawsze mnie to smuci.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Wojna a potem "wyzwolenie" dokonały ogromnych spustoszeń w naszym kraju. Wiele bezcennych zabytków zostało unicestwione w czasie II wojny światowej.
UsuńWyobrażam sobie jak bajkowo jesienią wyglądał zamek i otaczający go park. O tej porze roku w parku jest bardzo pięknie i kolorowo. Liście na rosnących drzewach zmieniły swój kolor. Są czerwone, żółte i pomarańczowe. Różnokolorowe liście wyglądem przypominają paletę farb artysty. Przypuszczam, że dużo liści pokryło trawę i parkowe alejki.
Serdecznie pozdrawiam:)
Gdy patrzyłam na te cudowności, pomyślałam, że są tak kunsztownie wykonane jak bombonierka.
OdpowiedzUsuńWarto choć przez kilka godzin przejść się po tej perle architektury.
Serdeczności.
Anno,
Usuńna szczęście mamy kilka bezcennych perełek architektury m.in. zamek w Pszczynie, w Łańcucie, Puławach, Baranowie, Mosznej, w Książu, Pieskowej Skale...
Każdy z nich jest inny i każdy warto zobaczyć.
Serdecznie pozdrawiam:)
Prawdziwa perełka! Dziękuję Lusiu za ten i poprzednie posty:) Przeczytałam wszystkie, ale mam problem z pisaniem ze względu na moją, mam nadzieję że krótkotrwałą, kontuzję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Bardzo współczuję z powodu kontuzji. Szczerze!
UsuńAniu, przecież mnie znasz i wiesz, że nie jestem taką osobą, która za wszelką cenę chce mieć dużą ilość komentarzy pod swoim postem. Oczywiście, jestem normalną osobą i cieszę się z każdego otrzymanego komentarza.
Jestem szczęśliwa, że odwiedzasz mój blog od prawie samego początku jego istnienia.
Aniu, bardzo dziękuję.
Serdecznie pozdrawiam:)
Bardzo ładny z cudownym dziedzincem. Przydał by mi się taki stoliczek z krzesłami.💚💛💙
OdpowiedzUsuńDziedziniec tego zamku faktycznie jest bardzo piękny.
UsuńStoliczek uroczy, wypicie kawy, to i moje marzenie.
Pozdrawiam:)
Jak tam pięknie! Dzięki Tobie lista miejsc do odwiedzenia robi się coraz dłuższa :-)
OdpowiedzUsuńWyobraź sobie, że założyłam już drugi "Notesik Marzeń"
UsuńW pierwszym jest jeszcze wiele miejsc, które chciałabym zobaczyć.
Pozdrawiam:)
Byłam, potwierdzam, jest pięknie, no i te pamiętne sceny z "Czarnych chmur" urocze miejsce :-) Pozdrawiam Łucjo.
OdpowiedzUsuńMamy na płycie nagrane "Czarne chmury". Mój Eryk uwielbia ten film.
UsuńA scena na schodach jest niezapomniana.
Pozdrawiam:)
Hyvin kaunis historiallinen linna. Hyvää arkkitehtuurista työtä Kiitos paljon
OdpowiedzUsuńLämpimät terveiset :)
Byłam w tym zamku dawno temu, ale nie mam zdjęć. Dzięki za przypomnienie jego piękna.
OdpowiedzUsuńAgnieszko,
Usuńsą miejsca w których byłam a nie mam już zdjęć. Skasował mi wirus. Niestety, są kraje do których już nie pojadę. W kraju, nie ma tego problemu. Zawsze możesz pojechać.
Pozdrawiam:)
A beautiful place. It's wonderful to see what kind of people there has lived before. Greetings
OdpowiedzUsuńHello Anne!
UsuńYou're right, this castle and park is a great place.
Greetings.
What a castle! What a place! Love it...
OdpowiedzUsuńHave a great weekend, take care!
Titti
Titi!
UsuńI am happy that you like this castle.
Greetings.
That staircase in the 8th picture...the blue ceilings...magnificent!
OdpowiedzUsuń"...destroyed by The Soviet army"
"...reminder of the Soviet troops"
Heartbreaking.
Sandi,
Usuńyou're right.
The blue vault in the castle chapel is beautiful.
I like it too.
Hugs and greetings.
Gracias Lucía por tan interesante post. El castillo es una maravilla,lo has fotografiado muy bien. Hace poco estuvimos en el palacio Real de Aranjuez, El interior está muy vigilado con cámaras y personal. No dejan hacer fotos
OdpowiedzUsuńBuen fin de semana.
Besos.
A mí me ha conquistado, ese bello castillo, con su hermosa fachada, sus lujosas estancias y sus extraordinarios cuadros.
OdpowiedzUsuńUn nuevo viaje en tu compañía, en la que he podido disfrutar del arte qje hay en tu tierra.
Besos
Kolejna piękna wycieczka z Tobą :). Zamek jest niezwykle słodki i uroczy, jak to już ktoś wcześniej określił - jak bombonierka. Ale kiedy czytam o takich barbarzyńskich epizodach, jak ten z paleniem i niszczeniem dzieł sztuki w tym cudownym zameczku, to po prostu krew w żyłach mi się ścina! Kradzież jest zbrodnią, ale przynajmniej skradzione dzieła gdzieś są, jest szansa na odnalezienie i odzyskanie, ale bezpowrotne niszczenie?! - no po prostu nie znam odpowiednich słów, żeby to nazwać! Dobrze jednak, że tak wiele udało się ocalić lub odtworzyć :).
OdpowiedzUsuńPiękne zachowany zamek , dziewczyny były tam na szkolnych wycieczkach , my jeszcze nie , ale mamy w planach tam pojechać , bo to nie daleko nas :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zachęciłaś do odwiedzenia tego zamku.Muszę poszukać czym tam dojechać oprócz samochodu.Pozdrawiam serdecznie Krystyna
OdpowiedzUsuńGreat castle. It would be nice to live in that one.
OdpowiedzUsuńHappy Weekend.
Hi. Awesome castle. Superb photos. Happy weekend.
OdpowiedzUsuńKolejne ładne miejsce nam pokazujesz. Kiedyś zrobiliśmy tutaj dłuższa przerwę w podróży z Lubelszczyzny. Zawsze staramy się robić przerwy połączone ze zwiedzaniem interesujących miejsc. Mnie jednak wnętrza tego zamku zbytnio nie zachwyciły. Z zewnątrz owszem, prezentuje się bardzo okazale.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Kochana!
OdpowiedzUsuńNie byłam nigdy w tamtych stronach, kiedyś może nadrobię zaległości, bo jest pięknie:)
Dziękuję za ładną foto-relację i pozdrawiam cieplutko:)
Wspaniale utrzymany zamek! Zachwycają piękne wnętrza.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię, Łucjo; tak często publikujesz nowe posty!
Serdecznie Cię pozdrawiam :)
Dawno tam nie byłam. Piękna wycieczka. Wszystkiego najlepszego i dużo zdrowia w 2018 roku. Pozdrawiam ciepło :-)
OdpowiedzUsuńPiękny zamek. Muszę się tam też kiedyś wybrać na wycieczkę.
OdpowiedzUsuńThis is amazing.. love the picture and the history about the castle.. it is really sad that those beautiful glass windows were destroyed..
OdpowiedzUsuńKolejne piękne miejsce w naszym kraju :)
OdpowiedzUsuńŁucjo, dzięki Tobie mam ogromną przyjemność przypomnienia sobie takich pięknych miejsc, które kiedyś odwiedziłam, a pamięć o nich trochę się zatarła. Piękne miejsce, zameczek i park. Pozdrowienia cieplutkie przesyłam.:))
OdpowiedzUsuńPiękny zamek, taki w sam raz dla mnie :-)
OdpowiedzUsuńNie za duży nie za mały,
chętnie bym w takim zamku pomieszkała miesiąc czasu :-)
Pozdrawiam :-)
Have a Nice sunday ...love Ria x ❤️
OdpowiedzUsuńSo very beautiful. Thank you for sharing this castle and it's rich history.
OdpowiedzUsuńWhat beautiful palace.. Nice pictures.. Congrats..
OdpowiedzUsuńLucia, estoy encantada con tus fotografías. El castillo es precioso. Besitos.
OdpowiedzUsuńPiękny zamek i chętnie bym go zwiedziła!
OdpowiedzUsuńWspaniała fotorelacja!
Pozdrawiam serdecznie!:)
xxBasia
the ivy climbing up the building is such a beautiful detail. the corridor is lovely...such a glorious castle!!
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądający zamek, jak w środku tak i nz zewnątrz. Ciekawa jestem jakby mi się w nim mieszkało, chyba bym się w nim pogubiła :))
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
Interesantes los frescos así como todo lo demás.
OdpowiedzUsuńUna feliz semana.
I tuoi reportage sono sempre molto interessanti ed è molto piacevole leggere i tuoi post.
OdpowiedzUsuńFelice settimana, un abbraccio
enrico
Wspaniały zamek, a otaczający go park ze starodrzewiem musi być niesamowity z kwitnacymi tulipanowcami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Un bello castillo con lineas sobrias en el exterior y un elegante y rico interior.
OdpowiedzUsuńUn abrazo,
Ten późny renesans to w zasadzie wczesny barok. Nie do końca to co lubię najbardziej. Oczywiście miejsce znam, ale chęcią do powrotu nie pałam.
OdpowiedzUsuńCzy Tobie też zamieszczenie komentarza trwa "wieczność", bo u mnie dłużej "mieli" podczas publikowania , niż trwa pisanie.
Byłam w czasach mocno przed Gabrysiowych 😊 potwierdzam wyjątkowo piękne miejsce, cudnie było je znów zwiedzić tym razem z Tobą Lusiu
OdpowiedzUsuńUściski
Przejeżdżaliśmy obok tego zamku podczas podróży rowerowej w okolicach Sandomierza :) całkiem przyjemnie wyglądał z zewnątrz, ale nie zdecydowaliśmy się na wejście do środka, dzięki Tobie mogłam to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Magda
Dwa lata temu w sylwestra miała okazję zobaczyć zamek, bardzo mi się tam podobało, chętnie spędziłabym tam sylwestra, widząc jak były przygotowane stoły dla gości. Nasz sylwester w Sandomierzu też był świetny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)