Zdjęcia w dzisiejszym poście pochodzą z czerwcowego pobytu w Ogrodach Państwa Kapias... Zadbane, ukwiecone zakątki i znakomite pomysły tworzonych ogrodów sprawiają, że lubię tutaj wracać... W tym miejscu nie spotykam nudy, monotonii gdyż od wczesnej wiosny niemal do zimy kwitną wspaniałe, różnokolorowe kwiaty.... I jeszcze moja wewnętrzna potrzeba przebywania wśród tych piękności, mnie tutaj przyciąga...
Ilekroć jestem w Goczałkowicach zawsze odwiedzam Ogród Angielski... Z każdym rokiem pięknieje, a rośliny są okazalsze... Podziwiam kompozycje na bazie linii prostych... Na osiach znajdują się okna widokowe dzielące przestrzeń... One mają różne formy, i co ciekawe jest kilka w kształcie kół... Każdy z pokoi ogrodu angielskiego a jest ich kilka, zakończony jest jakąś niespodzianką w postaci jakiegoś elementu architektonicznego, rzeźby...
Tęsknię za Toskanią, i to mocno... Tęsknię za tamtejszym klimatem, za jej pięknem, niezapomnianymi krajobrazami, zapachami... Idę na koniec Nowych Ogrodów do Włoskiego Patio... Jest tu małe podwórko ze studnią pośrodku... Ceglano-kamienne mury ozdobione są charakterystycznymi pejzażami z Toskanii... W terakotowych donicach rosną zioła; bazylia, szałwia, tymianek, rozmaryn, oregano... W powietrzu unosi się zniewalający zapach ziół i lawendy...
W Nowych Ogrodach powstał również Ogród Japoński... Panuje tutaj prostota, naturalność, harmonia, elegancja i asymetria... Są kamienie symbolizujące góry, stawy naśladujące morza i oceany, plamy jasnego żwiru... Posadzono klony palmowe, azalie, wiśnie... Poustawiano kamienne latarnie, nad wodą przerzucono mostek... Te elementy nawiązują do kultury japońskiej zachowując przy tym duży umiar...
Mam nadzieję, że dotrwaliście do końca i nie zanudziłam Was tym postem ...
Jeżeli tak to, serdecznie przepraszam...
Jeżeli tak to, serdecznie przepraszam...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze...
Życzę miłego, szczęśliwego tygodnia...
Serdecznie wszystkich pozdrawiam...
Oh, how lovely flowers! Next summer could begin to change their own garden of a different kind! Do you get inspiration for your garden, all these wonderful places you visit?
OdpowiedzUsuńA beautiful garden in Goczałkowice.
UsuńI am inspired by flowers viewed in the gardens.
Greetings.
Oh, what beautiful colours, shapes and mixtures of plants. It cheers me very much to see all of this beauty while it is cold and winter is still with us.
OdpowiedzUsuńThe Japanese garden shows formality with a feeling of order and serenity.
I love those beautiful pink clematis - one of my favourite plants.
Thank you for this lovely post.
Have a great week Betty ox
Betty,
UsuńI love flowers and because I like to visit these gardens.
Greetings:)
Przepiękne miejsce do zwiedzania ! Lusiu, dziękuję że wracasz do tego ogrodu i pokazujesz jego piękno !! Może kiedyś i ja tam zawitam !!
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia !
Pozdrawiam serdecznie !
Elu, życzę Ci byś kiedyś poznała ten ogród. On jest bardzo piękny o każdej porze roku.
UsuńPozdrawiam:)
This place is like from a fairytale! So beautiful, real eye candy. Thank you Lucia for sharing your beautiful photos!
OdpowiedzUsuńYou are right that this garden is like a fairy tale.
UsuńGreetings.
So lush and beautiful. And what lovely Japanese garden.
OdpowiedzUsuńJapanese Garden yet formed. Plants are small.
UsuńGreetings.
Co za cudowne miejsce. Jakże ci zazdroszczę. Ubóstwiam nawet maleńkie skrawki zieleni, czuję ich niedosyt. Nie dysponuję nawet ogrodem, ani skrzyneczką na balkonie, od czasu wakacyjnych wyjazdów i obumierania roślinek przestałam je hodować, ale bardzo mi ich brak. Moją namiastką Prowansji jest trawnik przed blokiem, gdzie rośnie kilka pęków lawendy, idąc zawsze tęsknie oplatam je wzrokiem i marzę, że jeszcze kiedyś odwiedzę moją ukochaną Francję. Ostatnio zachwycałam się w Ogrodzie Doświadczeń Lema w Krakowie zakątkiem o nazwie zapachowo, gdzie rosło kilka rodzajów pachnących roślin, ale nie były one tak widowiskowe, jak tu przedstawione ogrody.
OdpowiedzUsuńMałgosiu
Usuńja jeszcze nie dotarłam do Ogrodu Doświadczeń Lema w Krakowie.
Muszę to jak najszybciej zmienić.
Pozdrawiam:)
Wspaniały ogród! Z przyjemnością pospacerowałam, szkoda że tylko wirtualnie;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Lusiu:)
Ja też jestem tym ogrodem zachwycona i dlatego ciągle go odwiedzam.
UsuńPozdrawiam:)
Po takim poście mogę spacerować godzinami:-)Kocham ogrody i kwiaty i nigdy te widoki mnie nie nudzą.Twoje zdjęcia Łucjo są cudowne.Twój blog jest dla mnie oazą spokoju i odpocznienia...
OdpowiedzUsuńBasiu
Usuńbardzo dziękuję za bardzo miłą ocenę.
Podobnie jak Ty, kocham kwiaty i w takich ogrodach nigdy nie nudzę się.
Serdecznie pozdrawiam:)
Brak słów, po prostu bosko, pięknie, cudowne miejsce :-)
OdpowiedzUsuńAgatko,
Usuńto co napisałaś o tym ogrodzie jest prawdą.
Pozdrawiam:)
Piękny ogród i na pewno w żaden sposób relacja ze zwiedzania nie mogłaby zanudzić :)
OdpowiedzUsuńTen ogród jest zmienny jak pory roku i dlatego nigdy mnie nie nudzi.
UsuńPozdrawiam:)
Piękne :-)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i piękny ogród, niektórzy ludzie mają takenty :-)
Pozdrawiam :-)
Państwo Kapiasowie są niezwykłymi ludźmi.
UsuńSami projektują poszczególne ogrody.
Pozdrawiam:)
Uwielbiam spacery po takich cudownych ogrodach chociaż wirtualnie...Pozdrawiam cieplutko!:))
OdpowiedzUsuńxxBasia
Ja też uwielbiam spacery. Podziwiam niemal każdy kwiat, każdą roślinę, zakątek.
UsuńPozdrawiam:)
Co za wspaniały ogród. Uwielbiam w takich spacerować. Post bardzo ciekawy chętnie czytam o ogrodach. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam tam spacerować.
UsuńPozdrawiam:)
These gardens are truly so beautiful, Lucia!
OdpowiedzUsuńThank you so much for sharing them here with us,
Wishing you a wonderful week ahead. xo.
Thank you very much dear Lisa.
UsuńThank you very much.
Kisses and greetings:)
Lusiu, wiele radości mi sprawiłaś tym postem, bo kocham ogrody, a najbardziej kocham ogrody japońskie, o których też dzisiaj piszę. Uczta dla moich oczu, nie mogę odżałować, że nie trafiłam dotąd do Goczałkowic
OdpowiedzUsuńUściski.:))
Cecylio
Usuńwiem, że bardzo kochasz wszystkie rodzaje ogrodów i oczywiście kwiaty.
Mam nadzieję, że spełnisz kiedyś swoje marzenie i odwiedzisz ogrody Państwa Kapiasów.
Pozdrawiam:)
Jestem tu nowa ale z przyjemnością będę zaglądać częściej. Piękna relacja i zdjęcia. Ja też tęsknię za Toskanią - odwiedziliśmy ją w tym roku po raz pierwszy i ten wpis mi przypomniał mi jej klimaty i urok. Dziękuję i pozdrawiam, M.
OdpowiedzUsuńGorąco zapraszam. Mam nadzieję, że pobędziesz trochę dłużej.
UsuńW Toskanii jestem zakochana. Niestety, w tym roku skończy się na tęsknocie.
Pozdrawiam:)
Uwielbiam ogrody Kapiasów! Wspaniała wycieczka Lusiu! Piękne zdjęcia i jak zawsze ciekawy opis! Bardzo dziękuję za zabranie mnie w jedno z moich ulubionych ogrodowych polskich miejsc :-) Serdeczności!
OdpowiedzUsuńOboje lubimy Ogrody Kapiasów bo są wyjątkowe.
UsuńPozdrawiam:)
Uwielbiam ten ogród i widoków z niego nigdy dość. Też po nim spacerowałam w czerwcu. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPamiętam, że miałaś w planach wyjazd do Goczałkowic.
UsuńJa pojechałam ponad planowo. Przyjechali znajomi z Tarnowa i marzyli by pojechać do Ogrodów P. Kapias. Nie mogliśmy im odmówić.
Pozdrawiam:)
Ja też kocham to miejsce.Byłam w lipcu z moimi wnuczkami.Dziewczynki były zachwycone i chcą znowu jechać.Ja jeżdżę od kilku lat i podziwiam piękno tego miejsca.Mam porównanie z ogrodami w Dobrzycy koło Kołobrzegu.Nasze Ogrody Kapiasów są nie do pobicia.
OdpowiedzUsuńDziękuję za piękną wycieczkę na Twoim blogu i pozdrawiam serdecznie.
Nie znam Ogrodów w Dobrzycy. Te w Goczałkowicach są wyjątkowe.
UsuńPozdrawiam:)
Hi. A super cool place. The flowers are beautiful. Greetings.
OdpowiedzUsuńThe flowers are beautiful.
UsuńGreetings:)
Piękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję.
UsuńPozdrawiam:)
To niezwykle miejsce! Rozumiem Twój zachwyt. Tam jest pięknie!
OdpowiedzUsuńNiezwykłe miejsce.
UsuńPozdrawiam:)
thhis is a VERY beautigul garden to visit. Love the use of the red brick and the many arches ussed in the garden. Beautifull laid out with gorgeous plantings.
OdpowiedzUsuńYes.
UsuńVERY Beautigul Garden:)
Przepiękne są te ogrody i każdy z nich ma swój charakter, który mówi nam o danym kraju.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Marylko,
Usuńmasz rację. Ten ogród jest przepiękny.
Pozdrawiam:)
Piękna wycieczka po cudownym ogrodzie.Śliczne zdjęcia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOgród Państwa Kapiasów jest wyjątkowy, i ma wielu fanów.
UsuńPozdrawiam:)
Cudne miejsce:) Nie dziwię się, ze lubisz tam powracać Łucjo:) Dobrego tygodnia!
OdpowiedzUsuńZachwycające miejsce.
UsuńPozdrawiam:)
Hi. A super cool garden. You have taken impressive photographs.
OdpowiedzUsuńGreetings.
Thanks, sami:)
UsuńDear Lucja, so many beautiful plants, flowers and colours, wonderful images dear friend. Thank you for sharing.
OdpowiedzUsuńLove and hugs, Dianne
xoxoxo. ❤️
Thank you very much, Dianne.
UsuńNie miałam pojęcia o istnieniu takiego cudnego ogrodu, koniecznie muszę się tam wybrać, jestem pod ogromnym wrażeniem...
OdpowiedzUsuńTrudno znać wszystkie ogrody w Polsce.
UsuńTutejsze tereny maja wiele do zaoferowania. W pobliżu zamek Pszczyński z pięknym parkiem, są też Promnice z zabytkowym pałacykiem mysliwskim.
Pozdrawiam:)
Zachwycający ogród,z wielką przyjemnością spacerowałam razem z Tobą.Ileż to pracy trzeba włożyć ,by cieszyć się tymi wspaniałymi widokami.
OdpowiedzUsuńSerdeczności zostawiam dla Ciebie Lusi :)
Małgosiu,
Usuńmasz rację. ten ogród jest nie tylko ogromny ale i zachwycający.
Pozdrawiam:)
Maravilloso, me encanta. Besos.
OdpowiedzUsuńNie dziwię się że wracasz w to urocze miejsce:)))pięknie pokazane:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńReniu
Usuńbardzo lubię ten ogród. Zmienia się w ciągu kilku dni. Zakwitają nowe kwiaty, pojawiają się ptaki...
Pozdrawiam:)
What a glorious garden !!!!
OdpowiedzUsuńThanks for sharing those pictures !
Have a nice week !
Anna
Fantastic garden, Anna.
UsuńGreetings.
Cudowne kolory natury w ogrodach zaprojektowanych ręką człowieka. Fantastyczne zdjęcia Lusiu!
OdpowiedzUsuńOjciec i Córka to wspaniali projektanci krajobrazu.
UsuńPozdrawiam:)
Jak Ci ludzie muszą kochać te swoje ogrody, że wkładają w nie tyle pracy.
OdpowiedzUsuńDzięki Ci Lusiu, dzięki Tobie mogę je oglądać :-)
Tak. Państwo Kapiasowie kochają swoje ogrody; Stary i Nowy Ogród.
UsuńPozdrawiam:)
Como alegran la vista esos hermosos jardines, con motivo de las vacaciones hoy los contemplo desde mi móvil, ahora me encuentro cerca del mar. Besos.
OdpowiedzUsuńEs difícil escapar al encanto de las flores. Yo también, de vez en cuando, sucumbo al mismo.
OdpowiedzUsuńUn abrazo,
Łucjo ten ogród widzę u Ciebie już któryś raz z kolei, a patrząc na to cudo na Twoich zdjęciach, prawdopodobnie zawitam do Goczałkowic już w najbliższy weekend. To naprawdę bajkowe miejsce. Dziękuję za te estetyczne doznania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam pięknie:)
Mario
Usuńoby pogoda dopisała bo nie najlepsze zapowiadają prognozy w Goczałkowicach i Pszczynie. Wierzę, że Wam się spodoba.
Pozdrawiam:)
Un jardín bien cuidado da mucho trabajo pero a la vez mucho placer, ya que la naturaleza es bien agradecida dándonos tanta belleza y variedad de especies.
OdpowiedzUsuńUn abrazo.
Os jardins são maravilhosos, fiquei admirando alguns minutos, encantada!
OdpowiedzUsuńParabéns, Lucja, por compartilhar fotos tão magníficas. Um prazer navegar no teu blog, não canso de falar.
Um beijo e ótima semana.
Robisz niesamowite zdjęcia! Ach, te wszystkie kwiaty... Wygląda to cudownie. Że też ktoś ma tych pasji w sobie, by o to wszystko dbać :)
OdpowiedzUsuńWłaściciele tego ogrodu oddają mu całych siebie.
UsuńTo wielcy pasjonaci. Rośnie już kolejne pokolenie.
Pozdrawiam:)
Witaj Lusiu po przerwie! Jest to cudowne miejsce wprost bajkowe odwiedzilam ogrody dwa razy widoki niesamowite serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzesyłam zachód słońca
Wandziu,
Usuńcieszę się, ze wróciłaś bardzo dziękuję za piękny zachód słońca.
Serdecznie pozdrawiam:)
Już kilkakrotnie w programie "Maja w ogrodzie" oglądałam ogród państwa Kapiasów. Gdybym nie mieszkała tak daleko, to na pewno też bym go co jakiś czas odwiedzała i podziwiała.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że gdy bardzo dawno temu spędzałam urlop w Goczałkowicach, tego ogrodu jeszcze nie było, a przynajmniej o nim nie słyszałam.
Serdecznie pozdrawiam.
Anno,
Usuńtakie ogrody zaczęły powstawać w ostatnim dwudziestoleciu.
ten jest przepiekny.
Pozdrawiam:)
wow... kocham takie zdjęcia;
OdpowiedzUsuńteż podziwiam ogrody angielskie ale niestety tylko w TV
pozdrawiam Lusiu :)
Asiu,
Usuńnie koniecznie trzeba jechać do Anglii by podziwiać ogrody angielskie.
Pozdrawiam:)
Lubię ogrody u Kapiasów, zdarza mi się tam jeździć wiosną, w tym roku chcę jechać na jesieni, jak czas pozwoli. Widzę, że w czerwcu też tam jest pięknie i też warto zobaczyć letnie kwiaty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
YES< YES<YES!!!!!!
OdpowiedzUsuń